Melissa54

No nie wiem czy jest dla kogo robić kawę ? :) Taka frekwencja , że ho ho ! A ja dzisiaj w wolny dzień wstałam o 5.45 ! Nie musiałam , ale jakoś nie mogłam wyleżeć...............rozwiązałam już ze 4 krzyżówki , wypiłam kawę , pobawiłam się z psem.......i co dalej ? Trzymajcie się ciepło

I u mnie ciemno..............zimno.............w domu max. 18 stopni.............dobrze ,że już weekend dla mnie i zakupiłam dobre czerwone vinko.........zawsze to cieplej i radośniej :) Mogę polać YYYYYYYYYYYYYYY chyba nie za wcześnie ? Czy Wy też tak macie ,że czytacie jakąś książkę wielowątkową i jesteście rozczarowane zakończeniem ? Nie chodzi o to ,że smutne czy coś , ale ,że jakby pisane na chybcika , nielogiczne , uproszczone , jakby autor chciał lub musiał jak najszybciej skończyć powieść.............ja już to wielokrotnie odczułam , dlatego o tym piszę............ Joanko ja też trzymam kciuki......Twoje zdjęcia są prawdziwie artystyczne...........

Głodne jestescie ? :) No to serwuje na dobry początek dnia : bułeczke z ziarnami ,sałatka jarzynowa ser feta i pomidorek ...........a ja do roboty /znowu przetarg/ Ale ja to lubię , bo często wygrywam...............

Bardzo słusznie Epopejo Popieram w całej rozciągłości.......... Mogę postawić herbatę zieloną i ciasteczka korzenne - bardzo dobre

Dzisiaj mam pożegnanie z bronią i pożegnanie z Afryką............................. Niestety nie mogę wyjaśnić o co chodzi.......................

Bellka - to ja za Twoje dobre chęci i dobre serduszko oddaję Ci bez żalu swoje 5 kilo :):)

Oj mylić , mylić :) Melissie też potrzebna melisa na uspokojenie :)

A właśnie ,że się deklaruję :) I nawet nie wiecie jak się nadaję :) Moi dwaj bracia w młodości śpiewali w chórze Filharmonii Narodowej i obaj mają piękne głosy , dlatego uwielbiam śpiewać z nimi kolędy , bo mogę się drzeć i fałszować i nikt tego nie słyszy :) Może popołudniową kawkę z sernikiem z sosem malinowym zaserwować................? Jak są chętne to zapraszam............ Jutro trzymajcie mocno kciuki , bo idę do lekarza :(

Oj Adorze , hi hi , Ty to naprawdę masz ADHD :) Co tam moje ! :) Anamku - też Cię tulę

Dzień dobry Z obowiązku zaparzam kawe i idę sobie , bo tak się źle czuję od wczoraj ,że szok.............. Nie chcę Was zarażać......coby to nie było................

Ale mnie dzisiaj nosi.............. Ugotowałam zupę pomidorową , zrobiłam sałatkę , ugotowałam budyń czekoladowy .................będzie z bitą śmietaną ........i co by tu jeszcze................bo usiedzieć nie mogę :)

A właśnie ,że jest pięknie..........takiego lazurowego nieba dawno nie było................czuję się jak na Kanarach pod warunkiem ,że mam na sobie ciepłą kurtkę :) Dzisiaj imieniny roku 11.11.11 jeszcze o tym myślałam o 11.11 ........ale jaja :) A tak w ogóle to mam dzisiaj ADHD i nie wiem co z tym zrobić........... :) W lesie już pobiegałam prawie godzinę i dalej mnie trzyma :)

Dzień dobry Święto Niepodległości .......niech to będzie wesoły dzień ! Kawa na stole..................

Samono - właśnie ,że żadnej nie pokonałam , bo coś nie mam weny do picia...........nawet nie wiem czemu :) Może jutro ? ............... Spać też mi się nie chce.............oj mam nadzieję ,że to nie będzie noc czuwania , bo takie mi się zdarzają.............

Pliska dla Belki proszę................ale vinko jak najbardziej na zdrowie wychodzi..........podnosi poziom czerwonych ciałek................ Ja jeszcze nic nie piję , bo jakoś nie mogę się zdecydować :)

Długi weekend......ludzie powariowali...................korki niemiłosierne .......a przed sklepami nie można zaparkować............... Kupują jak na wyprawę w Himalaje.............. Ale to już poza mną , na szczęście................. Co by tu otworzyć z tej okazji...................winko czerwone czy Pliskę............też zacny trunek.............na co macie ochotę , bo ja jeszcze nie wiem :)

Dzięki Joanko za kawkę , bardzo potrzebna , zmarzłam i wkurzyłam się od rana , ponad 2 godziny w korku w drodze do pracy , wrrrrrrrrrr I na dodatek nigdy nie wiadomo dlaczego , czasami tę samą drogę przebywam w 40 -45 minut a czasami massssakrrrra ! Wczoraj tak mnie piekłu oczy ,że po przyjściu do domu nawet nie włączyłam komputera.......chyba czas pójść do okulisty , może okulary za słabe......w dodatku noszę je tylko czasami , a powinnam nieustannie.... Też przesyłam pozytywne fluidy wszystkim potrzebującym a i sama jestem potrzebująca , bo różne dolegliwości mnie nękają......... Ale już nie narzekam , wiem ,że będzie dobrze bo musi i wyboru nie ma :) Czytam teraz takie czytadło Sidney Sheldon "Mistrzyni gry " .....dobrze się czyta ..... Ja jestem nałogowcem książkowym i książki mi towarzyszą zawsze a jak kupię sobie nową , taką jaką chciałam to czuję prawdziwy dreszcz podniecenia...... Na sniadanko bagietka prowansalska z oliwkami i szynką , do tego pomidor , ogórek ,rzodkiewka i camembert. Zapraszam i życzę dobrego dnia....... Buziaki dla wszystkich

Epopejo - mam to samo............. Budzę się , patrzę.................a tam ciągle jeszcze jest dużo do zrobienia...........całe szczęście ,że taka piękna pogoda , to jakoś lepiej się robi...............ale dębów nie lubię :) A tymi żołędziami to bym cały chlewik wykarmiła :) Cytrynówki za bardzo nie lubię chociaż w Waszym towarzystwie to wszystko smakuje................ Dessa - lek na całe zło !

Cześć Belka No od razu widać kto po nocy buszuje i odsypia ,a kto jest rannym ptaszkiem :) Herbata stoi , to dostawiam kawę , śmietankę i cukier , tylko towarzystwa brakuje :) Wiecie co ? Taką jesień to ja lubię......może tak być do wiosny............ Joanko szkoda ,że tak do Ciebie daleko , pomogłabym Ci w tych nalewkach , w konsumpcji też :) No i mój urlop dzisiaj się kończy , plan wykonany w 70% , całości się nie dało....bo SKS czy SMS trochę przeszkadza........................czyli " mierz zamiary na siły , nie siły podług zamiarów " :):):) Niedzielę w Dessie uważam za otwartą.......................

Oj polać mi , polać , bo po ciężkich pracach ogrodowych i porządkowych mój kręgosłup aż krzyczy...................... Nadstawiam YYYYYYYYYYYYYYYYYY i idę w pozycję horyzontalną.......... A ciasteczka orzechowe zostawiam dla Was....... i cmokam Was

Dzisiaj ulubiony obiad mojej córki............ Pamiętacie Taco Bell............kiedyś było obok Pizza Hut i KFC......potem się zamknęło i tam było takie danie fiesta supreme.............. To są frytki , na to sos mięsny z warzywami , ser żółty /cheddar / pomidory , dymka i kleks śmietany .......kaloryczne , ale pyszne......... Liście lecą z drzew ciągle , znowu 5 wielkich worów nazbierałyśmy , teraz idziemy na spacer do lasu z pieskiem..................

A ja upiekłam wczoraj ciasteczka : podkówki orzechowe , mogą być do kawy..............piękna jesienna pogoda u mnie , prac ogrodowych ciąg dalszy a oprócz tego rozmrażanie lodówki i zamrażarki ...............brrr .......nie lubiem ale muszem :)

No i widzisz Kappa co narobiłaś ! :)

Powiem tylko dzień dobry , zostawiam kawę i nic nie piszę bo się boję Kappy :)

Ruskie ktoś zamawiał ?! Nie , same przyszli :) Jakby ktoś zapomniał :)