Melissa54
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Melissa54
-
Zrobiłam ponad 100 ruskich pierogów......................zapraszam....................
-
Ja się budzę.................. Ja się parzę.................. Ja...................... Całkowita absencja ! A Isolda z Epopeją w sekrecie na wieży czy co ? Ja się tak nie bawię................. Czekamy na Ciebie Epopejo ,a Ty ? Obrażona czy nie kawę stawiam..................pracowity dzień pracy przede mną.................już5 worów liści czeka na utylizację , a jeszcze kilkanaście przed nami ........................muszę wszystkich wziąć do galopu........................bo inaczej zima nas zastanie................ Może by już zmienić opony na zimowe ?
-
Graziello dzięki za zdjęcia , przyjemnie patrzeć na uśmiechnięte i szczęśliwe młode Desseczki :) Co do ogrodnictwa ja jestem raczej intuicyjna niż fachowa , może internet a z pewnością Joanka i inne ogrodniczki Ci pomogą Samonie też dziękuję za zdjęcia , takie też widoki podziwiam codziennie w swoich lasach , jesień jest piękna , kolorowa więc skąd ten spleen ? A Epopeja wróciła do Izraela czy co ?!!!!:) A pozostałe Desski ?
-
No ktoś musi otworzyć i zrobić kawę.................. To ja ! Kawa na stole.............a ja idę do mojego Victora poprawić sobie humor :) W lesie jesień na całego zupełnie jakby drzewa wiedziały ,że już listopad.....liście spadają jak deszcz , pod nogami kolorowy kobierzec z liści różnokolorowych ............... pachnie jesienią , trochę zgniło , trochę nostalgicznie............
-
Dzień dobry.................. Dzisiejszy dzień....................trochę refleksyjny , melancholijny ,ale przede wszystkim wspomnieniowy..............o tych co odeszli na zawsze.............. Ja niezmiennie wspominam moją mamę...............to już 7 lat , a tak mi jej brakuje...............samo słowo "mama" jest pieszczotą dla mojego ucha............to była bardzo piękna , mądra i dzielna kobieta..... Dzisiaj kawa mocna , czarna jak szatan , bez cukru i śmietanki ......
-
Co tak pusto ? Nie ma czego poczytać rano.............. Rozumiem ,że Epopeja odsypia i zbiera myśli m ale jak już się pojawi, to ho ho :) Wstałam według dawnego czasu , tylko mocna kawa może nas postawić do pionu......... No to wielki dzbanek zaparzam i czekam na Was ................
-
Nikt kawy nie zrobił? Ja stawiam gorącą , pachnącą................ Myślałam ,że będę się udzielać w Dessie częściej , ale jak się wpadnie w porządki domowe ,to jak śliwka w kompot :) Ile tego jest , a ile rzeczy człowiek nagromadził ! I po co ! Na co ! Czy to czyni szczęśliwszym ? Nie i jeszcze raz nie ! Zabieram się za selekcjonowanie i wyrzucanie..........to oczyszcza przestrzeń życiową i dodaje energii.............. Ten tydzień urlopu to za mało na te przedsięwzięcia...................Gromadzi się latami to i jak to uporządkować szybko ? Na śniadanko twarożek z rzodkiewką , szczypiorkiem i czosnkiem niedźwiedzim , wędlinki i dużo jarzyn.............chlebek z chrupiącą skórką i zielona herbata............... Zapraszam.............
-
Żartowałam........................ Już zjedzone , nie ma co uwiecznić :) Leniuchuję...............nie wiem czy umiem :)
-
Wróciłam z bazarku i ze spaceru po lesie / nieudanego niestety ,bo mój pies spotkał swojego wroga / .................. Śniadanko : kupiłam w piekarni pyszny chlebek z makiem i ziarnami , do tego wędzone polędwiczki wieprzowe , serek feta , ser żółty i cały talerz zieleniny : pomidor, cebulka ,szczypiorek ,ogórek słodki i kiszony , rzodkiewka i zielona sałata.................mam zrobić zdjęcie ? :) Smacznego................
-
Cześć Kappa Cześć Dessecz\ki Na śniadanie za wcześnie , teraz tylko kawa ,czarna i mocna................mój wolny / od pracy umysłowej / dzień............. Samono dziękuję za ponętne zaproszenie , ale mój urlop niestety przeznaczony na rzeczy przyziemne , mały remont , porządki itp Będę z Tobą kijkować wirtualnie................. Epo witaj na ziemi ojczystej
-
Dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy przed urlopem , nie mam niestety czasu na śniadanie , nawet wymyślone :)
-
Kiedy to się powtórzy ?.......
-
Prawdę mówiąc wolałabym spotkać Ciebie Isoldo i Samonę pod kolumną Zygmunta.................tak ciepło o tym myślę................
-
Witaj Isoldo Niestety długo tu nie pobędę.................mam jeszcze trochę do zrobienia w domu , a potem do łóżeczka , trochę lektury i lulu , bo wstaję przed 6.00.................... Winko otwarte...............raczej sama nie wypiję..............ale za to jutro po południ zaczynam urlop !!!!! Całe 10 dni ! Będę Wam robić śniadania , obiady i kolacje..... wymyślone lub nie....jak mi się zechce :)
-
Nie chcę rozbierać Moniki............... Do winka mogą być frytki...........albo ser żółty , albo paluszki słone....................finito.................
-
Udało się ......................:) To stawiam kieliszki YYYYYYYYYYYYYYYYYYYy winko otwarte...................o kłopotach i problemach cicho sza......... Cieszmy się ,że możemy się martwić :)
-
Jeszcze nie............... To może teraz ?
-
Ciekawe czy to już teraz ?
-
Wiecie co ? Trzeba wreszcie skończyć tę stronę.................. A ponieważ otworzyłam czerwone wino portugalskie to mogę postawić na otwarcie nowej.............
-
Dzień dobry Kawa paruje , bułeczka z ziarnami i serkiem i makrela do tego.......na dobry początek dnia pracy ............. A Zafira już do nas nie wróci ? A Alicja ciągle nie ma okna na świat ?
-
O , witaj Graziello I dobrej zabawy wszystkim , idę czytać ..................
-
A żeby było na temat właśnie zabieram się za nową książkę pod tytułem "Krwawe wino " :) Chyba kupiłam ze względu na tytuł :)
-
Zielonki mogą być , robaki też , białe wino poproszę , chociaż może nie schłodzone , bo u nas 2 stopnie i sezon na grzane wina i piwa grzane wino już piłam na Krakowskim Przedmieściu / Isolda wie gdzie , sprzedają na ulicy na kieliszki / bardzo dobre , grzanego piwa jeszcze nigdy nie piłam..........wszystko przede mną :)