Melissa54

No i już prawie po Świętach...........zgodnie z tradycją jestem grubsza o przynajmniej 2 kilo , lodówka się nie domyka , będziemy na siłę wyjadać resztki przez tydzień........i tyle. Ale oprócz tego było bardzo spacerowo , w domu przepięknie rozwinęły się żonkile i tulipany.............kurczaczki i baranki i zajączki jeszcze zdobią stół i komodę........a jutro? Do pracy............ Na 3 dni :) I znowu dłuuuugi weekend :) Z tego wszystkiego zarejestrowałam się dzisiaj na Facebooku :) Zupełnie nie rozumiem jeszcze o co tam chodzi , ale trzeba być trendy prawda ? P.Dyrektor ja się z Panią zgadzam ,że mówić i pisać należy poprawnie , a przynajmniej się starać i tyle !

Otwieram świąteczną Dessę..........zaparzam kawę i herbatkę miętową ....zanim wszyscy zasiądziemy do świątecznego śniadanio-obiado-kolacji Wszystkim Desskom życzę Wesołego Alleluja , zdrowych , rodzinnych , pogodnych Świąt ! A my wybywamy pod Żelazową Wolę do mistrza Szopena..... Mam nadzieję na piękną pogodę i długie spacery..........bo jedzenie mnie jakoś najmniej interesuje......... Epopejo jak forma ? Lepiej ? Czy lepiej nie mówić ? Zdrówka życzę wszystkim i sobie też :) Świąteczne uściski dla każdej Desski

Dzień dobry Kawa na stole ..........jeszcze nie świątecznym.......... Dla Grazielli najlepsze życzenia wszystkiego co dobre i bardzo dobre na tym świecie , spełnienia marzeń , miłości , radości i szczęścia oraz zdrówka dużo , dużo. Dla Ciebie sto i bukiet Lecę jeszcze po ostatnie zakupy i potem zabieram się za tfurczość kuchenną :) Miłego piątku Desseczki

A , jeszcze dla chorutkiej Epopeji i szybkiego powrotu do formy / na babkę / :):):)

Ja chyba też zrobię ,bo mi ślinka cieknie na samą myśl, a oprócz tego faszerowane jajka na zimno z łososiem wędzonym , kaparami i anchois. Obowiązkowo jest też u mnie żurek ,biała kiełbasa pieczona w piwie z dużą ilością cebuli , mazurek czekoladowo -orzechowy i w tym roku wyjątkowo tort bezowy / blaty kupiłam gotowe / . Ja już mogę świętować , bo jutro wolne........za radą Samony okna otworzę i nie będę myła.......może deszcz spadnie ? ") A tak w ogóle jest pięknie , gorąco . słonecznie i grancanariowo.........

Kawa podana..............dorzucam serek Camembert , chlebek razowy z kminkiem , pomidorki i sałata rzymska........może być ? Isoldo pewnie ,że Bellkę wprowadzimy w nocnego życia arkana......w łóżku czy poza nim :) Trochę mnie zadziwił Tristan tym bigosem..............na Wielkanoc ? No nie wiem...........nie wystraszcie zięcia :) A propos pogody........słońce świeci , niebo lazurowe..........tylko temperatura mogłaby być wyższa...... No dobra , śniadanie zjedzone , kawa wypita , robota czeka...........

Żagielku trochę się pośpieszyłaś :) Wszak święta jeszcze daleko..............dużo pracy przed nami.......... Dzisiaj wreszcie z przyjemnością mogę wznieść toast za zdrowie Alicji , swoje i wszystkich Dessek :) Skończyłam antybiotyk i w pośpiechu kupiłam winko chilijskie aby przerwać przymusową abstynencję............. Zatem podstawiajcie kielichy.......wino czerwone się leje............ A czemu Zidane się nie zameldowała ???????!!!!!!!!!!!! Została w Maroku czy co ?:) Isoldo absolutnie sobie wypraszam zmianę lokatorki do spania !:) Kto się będzie ze mną śmiał i podawał mi aspirynkę ? ! :) No kto jak nie Ty ? !

Dzień dobry Najpierw spóźnione , ale naj- naj -najlepsze życzenia dla wczorajszej Jubilatki Alicji..... Alicjo niech Ci się dobrze wiedzie , niech spełniają się marzenia , niech pieniążki lecę wartkim strumieniem , zdrówko niech dopisuje , dzieci niech dostarczają nieustannych powodów do dumy.............i bądź z nami koniecznie na Zlocie ! Czy czujecie się już przedświątecznie ? Ja jeszcze nie , ale wiosnę już czuję , ogródek coraz bardziej zielony i świat coraz bardziej kolorowy i wesoły..

Dzień dobry Belka to niesprawiedliwe :) Ty masz nadmiar wnuków a ja czekam i doczekać się nie mogę :) Może Ci pomogę w opiece nad Kacperkiem ? :) Kawę poproszę..........na śniadanko dzisiaj tosty francuskie /smażone , moczone w jajku / na słodko lub słono....... Witam raz jeszcze powrócone Marokanki..........pełne wrażeń i nasycone kolorowymi obrazami , smakami i zapachami......... Dzisiaj Niedziela Palmowa........pamiętacie ?

Takie sobotnie lenistwo ??????!!!!!!!!! :) Dobrze ,że ktoś tu przytomny jest :) Kawa czeka , może być po marokańsku z kardamonem................ Piękny dzień się zapowiada...........słoneczko świeci..........temperatura minusowa póki co ......ale słonko zrobi swoje......będzie pięknie i ciepło...... Idę na spacer przed śniadaniem , bo apetytu ciągle brak.......antybiotyk robi swoje........dobry środek odchudzający :)

co ja napisałam ........ma być za radą.............

Kappa - nie wiedziałam ,że Italiens są tak podobni do Polaków :) Alicjo - wiem ,że jesteś dumna z córki - masz pełne prawo ! Się zapowiada............... Za rado Epci ugotowałam sobie dzisiaj rosołek na wzmocnienie , ale nadal kaszlę jak potępieniec.......... Lecę , bo oglądam Lejdis.....i reklama się kończy........ Miłego wieczoru dziewczynki

Witaj Alicjo pracowita Dzięki za wyrękę :)

Kappo - czytałaś już Marleny de Blasi " Tamtego lata na Sycylii " ? Cudowna książka , ciekawa jestem Twojego komentarza.

To kto robi kawę , bo chory chyba ma jakieś przywileje ? :)

A dzień dobry Kappo , Epopejo

Dzień dobry Jestem w domu.............dalej się kuruję , po 2 dniach harówy.........na rocznicę/jubileusz nie dotarłam z łóżeczka ,aby Was nie zarażać........grzecznie biorę lekarstwa......ale jeszcze kaszel spać w nocy nie daje........ Też dostawiam kawę i babkę cytrynową lub co tam chcecie , bo apetytu nie mam wcale...... To ma dobre strony oczywiście , bo może schudnę z pół kilo :)

Ale ciasto właśnie wyjęłam z pieca , więc stawiam kawkę i babkę cytrynową , bo tak całkiem chorować to nie umiem :)

Nie będę Was zarażać..............Wrócę jak mi przejdzie........... Nie chce mi się iść do lekarza ......może sama się wykuruję..........brzuch mnie boli od kaszlu.........

I ja się kaszląco dołączam do wszelkich życzeń : -dla podróżniczek marokańskich z pozytywną zazdrością........ach Marrakesz i Casablanka i Agadir........... i dla Żagielka za asertywność - i dla Rozany za Wilno i dla wszystkich Desseczek..... z daleka prychając.......

Dzień dobry Kawa na stole , śniadanko też...... Sałata rzymska ,oliwki, pomidory i ser feta , bułeczka wieloziarnista z pieczoną karkówką........... A tak w ogóle to do doopy...... Przeziębiłam się i wszystko mnie boli , kaszel jak u gruźlika...........chyba sie zaraziłam od współpracowników , bo wszyscy chorzy............ Aspirynki mi trza Isoldo :) A na razie robota czeka............

Nikt nie wstał ??????? Ja już po spacerze, po śniadanku i po kawce....... Pogoda zachęcająca....dzisiaj babski spacer Traktem Królewskim............po drodze przystanki na..............nie wiem ? Piwo , kawa , lody ?

Obiadek pyrka na kuchni.............. Dzisiaj kurczak po hindusku z ryżem basmati , bo ostatnio z biedronkami wizytowałyśmy knajpę hinduską ,ale coś nam się nie podobało / nikogo nie było / i zrezygnowałyśmy.......więc robię sobie kawałek Indii u siebie :) Pogoda marzenie , drzwi na ganek stoją otworem , łykam witaminę D.......może osteoporoza mnie ominie ;)

A wiecie co ? Ja mam dzisiaj taki dzień ,że wszystkich lubię i wszystko mi się podoba :) Macie tak czasem ? :)

Witajcie Juz sama nie wiem czy sniadanko ktos zrobił , bo ja od rana szalałam w ogródku i śniadanko się opóźniło........ Wychodzi z ziemi dużo zielonego.....można na to patrzeć w nieskończoność...........jeszcze trochę liści pograbię i żołędzi pozbieram.,szkoda ,że żadnej trzody nie mam :) Na śniadanko kawusia , grzanki , twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem , sałatka z pomidorów , sery różnorakie i może być odrobina wędlinki , bo generalnie czas na odchudzanie........ Jutro 35-ta rocznica zakrzysiapójścia , o czym on mi przypomniał , bo ja pierwszy raz w życiu zapomniałam.............czy to coś znaczy ? Sądzę , że tylko SKS / starość k....a starość ! :) Piękny weekend się zapowiada ,czego i Wam życzę............. Aaaaaaa i jeszcze wygranej w totka :)