Melissa54
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Melissa54
-
A ja rozmyślam......... I aż mnie skręca :)
-
Dzień dobry Słoneczko świeci, wiosna przyszła a wraz z nią .................kleszcze......... MM znalazł dzisiaj jednego na Oskarze :( Wystraszyłam się nie na żarty....no to się cholery obudziły i mroźna zima ich nie zmogła.......... Dzisiaj nici ze spaceru po lesie..........jutro lecę po obroże przeciwkleszczowe ! Zafiro- wszystkiego ,czego tylko pragniesz , uśmiechu na codzień , radości , zdrówka ,przyjaciół bez liku i mnóstwo uścisków. Dzisiaj nawet dorwałam kolorową prasę i w niej "Wielkanocny RZYM " Skąd oni wiedzieli ,że tam jedziecie :) Będziecie pewnie przy Coloseum - początek Drogi Krzyżowej , na Forum Romanum , na placu Św. Piotra / gdzie jedna kostka szarego bruku jest czerwona - w tym miejscu 13 maja 1981 r Jana Pawła II dosięgły strzały zamachowca / , w Kaplicy Sykstyńskiej , na schodach hiszpańskich , przy fontannie di Trevi / nie zapomnijcie wrzucić monety , aby wrócić w to miejsce / i pewnie wiele innych tajemniczych rzeczy zobaczycie , które przygotowała Kappa........ Dokumentujcie........... Na śniadanie niedzielne mam nadzieję za wcześnie , może ktoś mnie wyręczy........bo jakoś nie jestem głodna :) A gdzie się podziewa Dollot ???? Dawno jej nie było..... Dollocie , hop , hop !!!!!!
-
U mnie dzisiaj 17,7 stopnia ! Hurra......... Mam na sobie pomarańczową ,wiosenną kurtkę i nową fryzurę........ Czuję się wiosennie , cudnie , wszystko mi się chce.......... Irusiu dołącz do płota kiedy tylko będziesz mogła....... Bellka - zazdroszczę wnucząt.......moja córcia na razie się zapiera , że nie ! :( Idę kończyć obiad.......... i resztę ,bo dzisiaj mam gości........ Całuję Was Desseczki
-
Czy możecie podać datę i godzinę powrotu z R. ? Może być SMS-em.........
-
Stronka moja ??? No i co z tego :) Kawa czeka..... Wystarczy :):):)
-
No i doczekałyśmy się :) Dzisiaj pierwszy dzień WIOSNY !!!!!!!!!! Hurra !!!!! Jeszcze trochę śniegu w lesie leży , ale ptaszki już oszalały i drą się wiosennie.......... Dzisiaj urodziny mojego goldena. Właśnie kończy 12 lat !!! Ma się dobrze i niech tak będzie jak najdłużej........... Z tej okazji kupiłam mu grubą kiełbasę i mu dawkuję...... Docenił to :):):) Irusiu - trzymam kciuki , szybko się melduj po powrocie.......... To co !????? Mam zrezygnować ze szpilek ??????????? Moje98% butów to szpilki lub na obcasie........ Na płaskim chodzę tylko z psami............ Wszystkim podróżniczkom Dostawiam więcej kawy...........
-
A ja sobie na razie nic nie wycinam ,ale za to jutro idę do fryzjera i obcinam...........bo już zarośnięta jestem jak nie wiem co :) Będę sobie o Was myśleć i wyobraźnia mi podpowie co robicie....... Ach Ty Epopejo wredna Już ja Cię dopadnę :) i ...............uściskam :) A w czasie nieobecności będę robić coś kazała.........bo.......nie mam innego wyjścia :) Jadę teraz na dworzec zawieźć moją córcię , która wyjeżdża do Wr. U mnie wiosna.......słoneczko ,ciepło , zrzucam kozaki i wkładam szpilki..........WRESZCIE !!!!!!
-
Bry,,,,,,, Tak nie chciałam jechać do R. a teraz tak mi smutno........takie jesteście podniecone , adrenalina buzuje , też bym tak chciała...........no , ale już za późno............będę z Wami myślami , piszcie stamtąd sprawozdania , please , choć trochę będziemy z Wami... Isoldo - wiesz ,że trzymam mocno kciuki i WIEM , że będzie dobrze ! Dajcie znać kiedy i jak będziecie wracać z R...biedronka warszawska absolutnie konieczna i obowiązkowa :) Teraz kawa i do zajęć..............
-
Dzień dobry Nic nie dorzucam do śniadania , bo jest pyszne i wystarczy na post . Dzisiaj mam bardzo zły humor.......w pracy i w sprzedaży jest taki zastój jak nigdy dotąd , a ja jestem szefem sprzedaży i już sama nie wiem co wymyśleć ,żeby się ruszyło :( Chyba będziemy klientów z łapanek brać........... Budownictwo leży.........na obu łopatkach..........nawet na koszty nie możemy zarobić :( Nie wiem co to dalej będzie , ale wkurza mnie to...........bo......jestem bezsilna........a tego nie lubię.......... Ja proponuję stoliczną biedronkę po Waszym powrocie z R. pokażecie zdjęcia , opowiecie szczegóły....... Bo ten weekend mam niestety zajęty.........ale będę Wam machać w myślach w poniedz. i we wtorek i życzyć "wiatru pod ogon "
-
Na otwarcie stronki pyszna herbata Tikuan Yin....liściasta.....prawdziwa
-
Zapomniałyście ,że jest POST ????????? :):):) Nie ma śniadania..................
-
Witajcie Desseczki Gratulacje dla Zidane i MM............. Długich , ciekawych , pełnych wrażeń i miłości lat Wam życzę I dla Was i Kawa świeża zapodana :) Dodi - Ty szczęściaro :) Lecisz do R. ??????????? Moje psy też uważają ,że 6.00 godzina jest w sam raz na spacer.........po negocjacjach wychodzimy o 6.30 .....:) Przynajmniej dadzą mi kawę wypić :) Chorym zdrowia życzę.........my się rzadko przeziębiamy , bo hodowani w temperaturze 14-16 stopni jesteśmy zahartowani..........zimno konserwuje :)
-
Prawdę mówiąc nie wymieniłam wszystkiego :):):)
-
Samono To naprawdę moje dzisiejsze śniadanie :)
-
Witajcie cieplutko , bialutko , ale już prawie wiosennie Dzisiaj trochę lepsze warunki do jazdy , wczoraj był koszmar .......dojazd do pracy ponad 1,5 godziny i ślizgawica. Dołączam do apelu ZIMO-- s........alaj !!!!!!!!!! Joanko , ale śliczne owieczki , bym się zakochała od razu :) Mogę Wam dzisiaj zrobić kawę i śniadanko , bo mam chwilkę czasu :) Zadania rozdałam............niech działają.............. Mam dzisiaj świeżutkie bułeczki z ziarnami , grahamki , pasztet ,serek i Pindżur - to taka pasta do smarowania na bazie pomidorów i papryki. Bardzo mi pasuje.......... Mamy też sałatkę z pomidorów ,papryki , ogórków i oczywiście sera feta , polane oliwą extra vergin..... popieprzone / bo lubię ostre / A potem na deser mogą być mini ptysie z bitą śmietaną / koleżanka przyniosła/ Zatem siadajcie , częstujcie się , pijcie kawę , herbatki też są i marzcie o ciepłej wiośnie , bo podobno jest tuż za rogiem.
-
To ja tylko kawę zrobię , bo na śniadanie wystarczy chlebek Anamka z masełkiem albo ze smalczykiem / mam i to i to / :) Emem - to wpadaj codziennie , o każdej porze Isoldo -wszystkiego naj dla Mamy.......... Była dostawa świeżego śniegu , przynajmniej jest czysto i biało , na odmianę oczywiście :) Ale wiecie ,że wszystko jest już gotowe na przyjście wiosny , drzewa mają pąki...naprawdę ! Chivasku - czy Ty już jesteś w stresie ? Pewnie tak.......nie przejmuj się nimi , Desski nie są kłopotliwe :) Buziaki poranne dla Was
-
A u mnie słoneczko :) Rano było ciemno i padał śnieg , a teraz pięknie...........dzisiaj będzie długi spacer..........śniadanko................może być.....my już po..... Kawka świeża , proszę.......chlebek razowy , masełko , szyneczka -pizza / taka z serem i przyprawami/ , pasztet i gęś ze śliwką / nie wiem czemu ją tak lubię/ , do tego papryka , pomidor z cebulką , ogórek i rzodkiewka .......że nie wspomnę o serze feta , bo to też mój ulubiony......... Fajnie byłoby z Wami zjeść :) Na lotnisku może i bym mogła być , zależy o której , bo moja córcia wyjeżdża do Wr. i ja mam opiekę nad psami...... Ale macie fajnie z tą perspektywą R........będę zazdrościć.......... Ale potem przecież Maroko , a tam mnie nie zabraknie :) Pięknej soboty życzę wszystkim i Was
-
Oooooooooo , jak mnie dzisiaj pełno :) Miałam dzisiaj okazję porównać wina z Lidla i z Biedronki i stanowczo stwierdzam ,że Biedronka bije Lidla na głowę ........... Kupiłam w Lidlu hiszpańskie Reserva ....Denomination de origin......i to sikacze W Biedronce są często promocje portugalskich win i francuskich , o niebo lepsze......... Więc proszę mi się tu nie śmiać z Biedronki :):):) A gdzie Wy właściwie jesteście ? Czemu milczycie ?
-
Jak mówiłam - tak robię....nadrabiam...............nie , nie miną :) Nadrabiam zaległości , nie tylko w Dessie :) Już pewnie po śniadanku........... Niedawno wróciłam bo oprócz różnych spraw pojechałam do innego "miasta " złożyć PIT - jak przystoi porządnej obywatelce......... Nie cierpię urzędów , ale nie było najgorzej........ A , nie pogratulowałam Zagielkom..........fe....... To teraz ściskam Was Żagielki wirtualnie i życzę długich , szczęśliwych lat w zdrowiu i braku kontaktu z NFZ Gratuluję też owieczkom Joanki , też byłabym podniecona..... Isoldo , a Ty jak ?Kręgosłup lepiej ? Bo w kamyki ,to wiem ,że trzeba się pobawić......... Chivasku , a co Ty szykujesz na dessant Dessy ? Dodi - zdrowiej, może naprawdę ta herbata z majeranku ? Moja córka też czeka na staż..........to czekanie jest dołujące ,ale ona trzyma się dzielnie......
-
Kiedy jedziecie do tego R. ???????????
-
Dzień dobry, Dzisiaj muszę nadrobić zaległości i w czytaniu i w pisaniu.......... Emerycki dzisiaj aa ja się martwię ,że nie jestem w pracy :) Chyba mnie pogięło :) Tyle mam pracy i pomysłów ,że dzisiaj się obudziłam o 3.00 nad ranem , wstałam i te pomysły zapisałam na 6 kartkach , bo do rana bym zapomniała :) No, macie pokręconą koleżankę :):):) Jeszcze Was nie czytałam , najpierw kawka........... Potem Wam zrobię śniadanko , po wypadzie na bazarek............ale małży tam raczej nie kupię.. My kupujemy w skorupkach i gotujemy w białym winie z czosnkiem i natką , a potem bagietka i obowiązkowo następna butelka wina :) Donoszę też uprzejmie ,że mój kręgosłup ma się odrobinę lepiej , ćwiczę coraz chętniej........ Epopejo dzięki za namiar...na razie nie skorzystałam , bo muszę skończyć te zabiegi ,które mam i ćwiczenia , potem podobno odczekać i może przejdzie.................. nie wiem tylko na kogo :):):)
-
Może nie wypada , ale ja się uśmiałam :) Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi, erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, można by uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem zmylił panienkę, która zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym "łonie" i półgłosem mówi: - Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i prace i samochód i spore oszczędności. Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody. Wstała i pobiegła w stronę morza. Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w kierunku swojego przyrodzenia warczy: - Słyszysz, chu....., słyszysz? A ja przez ciebie straciłem willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić alimenty w trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch - A piasek żryj bydlaku! Miłego ,słonecznego dnia
-
Co robicie ? Spacerujecie........... Czytacie.............. Śpicie............... Drzemiecie ?????????? Jecie ??????????? Oglądacie ??????? Czy coś innego ????????? Jak się masz Zagielku
-
Witajcie........... Dopiero dzisiaj siedzę przy swoim własnym kompie...........fachowiec mnie oczywiście wkurzył , bo niby naprawił ,ale nie bierze odpowiedzialności i mówi , że w każdej chwili może paść........... Co mu dolegało też za bardzo nie wie, ale 550zł to umiał wziąć :) Ach , gdzie Ci fachowcy......je , je................. Mrozek trzyma ,ale piękne słoneczko i spacerek udany.......teraz kawka i muszę powgrywać parę rzeczy , bo komputer prawie dziewiczy........... Śniadanko chcecie ? Zrobię Wam dzisiaj wystawne , bo od jutra ktoś musi mnie zastąpić.....taki mam w pracy zapieprz............ale rewolucje kosztują. Mam nadzieję ,że nasza pracowa rewolucja nie pożre swoich dzieci :) A więc : mussli z jogurtem , grzanki z domową konfiturą , jajecznica na bekonie , schabik pieczony ze śliwką , pikle , twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką , bo przecież wiosna tuż tuż.............. A jak wstaniecie , to nich każda dorzuci jeszcze coś od siebie i będzie po królewsku :) Pieknej niedzieli Wam zycze Desseczki moje kochane
-
Witam cieplutko A ja już byłam na bazarku , kupiłam różne różności i gotowa błam zaserwować Wam emeryckie śniadanko , no , ale skoro Mastaba była pierwsza , to siadam i zjadam , bo dzisiaj mam dzień biegający , zaraz wychodzę i wrócę późnym popołudniem............... Wczoraj zdezerterowałam z ćwiczeń , wzięłam tylko laser i prądy........ale zawstydzona chyba dzisiaj już poćwiczę............ Wczoraj mnie pioruńsko bolał . ale wzięłam Nimesil i jest trochę lepiej................no ale same powiedzcie ile można się szpikować tymi przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi..............potem mnie będą leczyć na żołądek i wątrobę................... Trochę mnie pociesza / wiem to nieładnie / , że nie jestem z tymi dolegliwościami sama ..........i Mastaba ze mną i Isolda i pewnie ktoś jeszcze.......... Zaparzam świeżą kawę i znikam ...............