Melissa54
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Melissa54
-
Tłusty czwartek za tydzień :)
-
Samono - to bez słów :
-
No ładnie :( Nie ma mnie od piątku i nawet NIKT się o mnie nie spytał !!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja tymczasem w piątek właśnie miałam niemiłą przygodę z kręgosłupem......przy podnoszeniu wiadra z wodą nagle jak mi coś strzeliło ..........ból koszmarny .......myślałam ,że się nie odegnę...........w sobotę już chciałam wzywać pogotowie ,ale raczej do takich przypadków nie przyjeżdżają.............jestem w domu.......leczę się na własną rękę...bo ....uświadomiłam sobie ,że ja odkąd tu mieszkam / 8 lat / jeszcze nie byłam u lekarza...........nie wiem kto jest moim lekarzem pierwszego kontaktu , jestem zielona , bezbronna i ciemna jak tabaka w rogu. Nie wiem co się robi w takich przypadkach :( Ale po raz pierwszy zdałam sobie sprawę ,że nie jestem nieśmiertelna ?sic !/ i nie jestem z żelaza i muszę się zainteresować służbą zdrowia. Jutro już muszę ! jechać do pracy / boli znacznie mniej / więc pojadę do przychodni i zobaczę czy tam jest moja karta i może wybiorę się do lekarza ............. A z czym się tam chodzi ? Wystarczy legitymacja emerycka czy jakieś książeczki trzeba mieć ? Kurczę , nic nie wiem :( Ratunku..................niech mi ktoś wyjaśni po kolei......... Kawy nie robię , bo sama wymagam opieki..........Czekam na Was......
-
dla Was......... Zanim się zabiorę za taniec z mopem przybiegłam do Was opowiedzieć o filmie............ Gra aktorska doskonała..............ale przesłanie niezgodne z moją i Waszą Desskową filozofią życia.............bardzo pesymistyczne i defetystyczne............ z pewnością byście zamordowały główną bohaterkę za to ,że nie potrafi zmienić swojego życia i je niszczy bezpowrotnie :( Teraz lecę pucować chatkę , bo Pan Mąż wraca z delegacji na weekend :)
-
Witajcie , jak zwykle , w emerycki piątek Czasu mam dużo , więc śniadanko będzie wytworne i bogate............Kawusia ..jaką chcecie...herbatka zielona ,czerwona , biała i czarna :) Rogaliki chrupiące , twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką , jajeczka na miękko , konfitury dla łasuchów , schabik pieczony i może smalczyk z ogórasem kiszonym.............. Rozkładam haftowany obrusik , nakrywam do stołu i czekam na Was :) Sama nie będę przecież jeść :) Zauważyłyście może ,że kontynuacje różnych książek są najczęściej marne ? Tak było z Domem nad rozlewiskiem a teraz czytam trzecią część książki Stevena Clarka \"Merde - Rok w Paryżu \" / to pierwsza / ..... trzecia ma tytuł \"Merde / gówno / jakby ktoś nie wiedział :) chodzi po ludziach \" Mówię Wam : co za gniot ! Beznadzieja...................nie wiem czy doczytam do końca :( Pierwsza była nawet zabawna , reszta ......tylko dla kasy......... Dzisiaj idę do kina na \"Droga do szczęścia \" z Leonardo di Caprio i Kate Winslet.............opinie ma dobre....opowiem po powrocie...... Jeszcze słówko do Dome masz rację z tym gubieniem pasji w sobie.......czasem tak jest......a to z powodu dolegliwości fizycznych .............a to z braku energii ,...............a to z powodu innych zajmujących zmartwień.......a czasem po prostu z lenistwa....... Trzeba zawsze pamiętać ,że życie może być piękne i że dużo zależy od nas samych . No to życzę Wam pięknego dnia i dużo słoneczka / ach jak mi go brakuje............../
-
Nie ma z kim pogadać ???????????? Może za mało nas ??????????????
-
Kawa................może być druga................... A mówiłam zażywać ECOMER.............naprawdę działa..........nie tylko w Erze :) W pracy wszystko pod znakiem kryzysu......już mam dosyć tej deklinacji : kryzys,kryzysem , w kryzysie, kryzysu........................ brrrrrrr Trzymajcie się cieplutko. Anam fajnie to ujęłaś :)
-
To może na poprawę nastrojów zrobię Wam gorącą czekoladę zamiast kawy ? U mnie na biurku kawa właśnie paruje.............też mama dla Was...... Biedroneczki szczęśliwe...nie ma to jak dobry kop życzliwości i serdeczności. A u mnie rano było tak ślisko ,że szok :) Cieniutka warstwa lodu na chodnikach i jezdniach.........z przerażeniem w oczach doszłam do lasu..........ale się udało.......teraz już jest na plusie więc lepiej...... Zafiro trzymaj się płota..pomarudzić przecież u nas też można. Co to by była za przyjaźń , jeśli tylko na radosne chwile...........
-
Pozdrawiam Biedronki.... Anam Diana Rozana \\ Bawcie się dobrze i pomyślcie o tych pracujących................... Sztab antykryzysowy nie na wiele się zdał , bo złotówka leci na łeb na szyję................czemu ??????????????? Tego nikt nie wie :( Podobno nasza gospodarka ma się dobrze ....ha ha ha........ A gdzie jest Epopeja ???????????????? A Zafira ??????????????
-
Macham i uciekam ......bo u mnie w pracy sztab antykryzysowy się zbiera :) i ja do niego należę :) Cholera ! Jeszcze nam tylko Kryzysu brakuje..................a poszedł stąd do bogatszych............................!!!@!!!!!
-
Dome Czasami lepiej nie mieć porównania / chyba .że z gorszym :) / My już jesteśmy na te mankamenty mniej wrażliwe / chociaż wiele sytuacji nas wkurza / A Ty dodatkowo tęsknisz za ludźmi , za pracą , za domem tam , za klimatem.......za ................i tu pewnie można długo wymieniać. To przytulam Cię mocno i polewam winka a dla poprawienia humoru ciągle mam mus czekoladowy............nieprzyzwoicie kaloryczny......z trzech ! czekolad............ nakładam Ci duży pucharek i smile................
-
Witajcie Desseczki w nowym miesiącu.... długi styczeń się skończył. coraz bliżej wiosny. dni coraz dłuższe........... .wprawdzie klapeczek jeszcze nie wyciągam ,ale już niebawem...... W tym miesiącu urodziny obchodzą :Jagaja i Samona Film obejrzałam..........podobał mi się.........dobrze ,że tolerancja wzrosła od tamtych czasów. Kalendarz lutowy pod znakiem ściskania :) Każda z każdą............w kontekście filmu coś podejrzanie to wygląda :):):)
-
Właśnie czekam na film............obejrzymy razem ?????????????????? Mogę polać białe wino i podać mus czekoladowy..............
-
Dome - już poleciałaś ? U mnie też pada śnieżek ,ale tak jakoś zimno i wilgotno jest.......błeeeeeeeee Ja chcę wiosny ! Mam dosyć marznięcia w domu / rano 14 stopni/..już palę w kominku , zaraz się zrobi cieplej............. Wezmę się za odkurzanie...to zawsze niezawodnie rozgrzewa :) A Wam życzę miłego weekendu a biedronkom dużo wrażeń
-
Chyba będę sama do siebie gadać :) Z tych smutków otworzyłam Montepulciano d\'abruzzo.........Kawowy sie mnie przypomniał................ W picyku się pieką Conchille z czterema serami............... i zaraz będzie uczta................dla ciała........dla ducha się potem znajdzie........albo i nie , bo może się zaśnie...............?????????????
-
No i ....poleciały............. I NIKT w międzyczasie nie przyleciał ........... A ja pollatałam po sklepach..........czego nie cierpię...........zamówiłam córce nowe okulary..........1263 złote !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Masakra !!!!!!!!!!!!!!!! Załamka totalna........tyle kasy..............a moja córka na to \" Dobrze ,że mamy \" :):):) Piję kawkę...........i myślę o biedronkach , gdzie latają , co robią..........biedronki mi trzeba jak tlenu :) Dobrze ,że Isolda przyjeżdża i nas zmobilizuje........... Jaką kuchnię chcecie ....mogę czegoś poszukać...........
-
Witajcie............... Ale mi się zaczął ten emerycki.................przywieźli mi drewno do kominka.............MM w delegacji.............nie układają , bo im się nie chce..........i mówiłam \" Wyładujcie tak ,żebym garaż mogła otworzyć \" No i co ? Jak myślicie ? Garaż zablokowany na amen :( Teraz czeka mnie przenoszenie drewna przez DOM ! Przecież nie taczką :):):) No ,ale kawę Wam obiecałam , więc parzę ,zalewam , dokładam chrupiące bułeczki i rogaliczki , jajeczka na miękko i konfitury z róży.......... U mnie pada śnieg , nawet ładnie jest , biało , czysto........tylko ta robota......która mnie czeka.........brrrrrrrrrrr Może byście pomogły.....razem raźniej i szybciej , a potem byśmy usiadły przy kominku...........nalały % i gadały ....gadały........... Pozdrowienia dla biedronek
-
Jakie ja mam szczęście ,że na Was wpadłam :) Jesteście po prostu \" lekiem na całe zło\" i bardzo Was kofam......wszystkie...bez wyjątku ! Kawę stawiam szybko , bo mój pracowy komputer poszedł do naprawy i piszę gościnnie na kolegi............. Dzisiaj robię porządki qw papierach , bo z braku kompa nic innego nie mogę robic ! Jutro emerycki.................... to przygotuję lepsze śniadanko....... Miłego dnia
-
Hej , hej,............ Jaki u mnie piekny dzień :) Przez okno w pracy widzę takie radosne słoneczko.......aż się chce iść na kijki z Dollotem............. Wiosna tuż tuż.............. Pamietam kiedyś taki ciepły luty / chyba ze 20 lat temu/ byliśmy na działce w podkoszulkach......naprawdę .............wcale mi się nie śniło .......ani nic dzisiaj nie piłam :) Mogę zaparzyć drugą kawę............i dalej do roboty.............
-
Dzień dobry Desseczki na powitanie........... Kawkę właśnie popijam........ Agato - a ja też poproszę ,ale raz na jakiś czas , bo ja prawdę mówiąc rzadko w domu siedzę przy komputerze i nie mam kiedy tych śliczności oglądać........... A ponieważ mam kilka takich osób przysyłających różne ciekawostki , to jak widzę ..............\" odbieranie wiadomości 1 z.....................38 \" na przykład........... to już mi się odechciewa......... To tyle w tej sprawie. Dziękuję z góry za zrozumienie. Żagielka pozdrawiam szczególnie.ciągle ślę pozytywne fluidy. Anam - jak weekendowe menu ? Gdzie jest Kawowy i Igana ???????? A co z Epopeją i Isoldą ????????? Poszły same w tango ???????????
-
macham tylko................ Jestem z Wami...........
-
Oj żagielku trzeba wierzyć.......................... same pozytywne myśli przesyłam............musi być dobrze !
-
Sprostowanie : miało być "goldena nie wpuszcza " i golden do sypialni nie wchodzi !
-
Co ! Znowu mam dyżur ?????????? Czy tylko ja tak wcześnie wstaję ??????? W weekend też o 6.30.............taki mam rytm....o 7.00 już spacerki po lesie , a teraz kawka...............bez rogalika , bo dopiero pojadę na bazarek po zakupy......... Anam - ciesdzę się ,że podsunęłam Ci pomysł na dzisiaj.........ja za to jeszcze nie wiem..chyba upiekę szarlotkę ..i co dalej ???????? Trzeba dogodzić MM bo wyjeżdża w delegację jutro.......i łóżko będzie zimne :( Nie lubię sama spać , chociaż nie śpię nigdy sama , bo wyżeł śpi w nogach........golden nie wpuszcza nawet za próg sypialni :) Ale golden ma anielski charakter i małemu ustępuje..........prawie we wszystkim.....chyba traktuje go jak głupie dziecko :) Pijcie kawę i myślcie co by tu fajnego zrobić w weekend. Buziaki dla Was
-
Wiecie co ? Dopiero jak ktoś sie wpisze na pomarańczowo , nie zawsze przyjaźnie , to uświadamiam sobie ,że to forum publiczne i różni ludzie nas czytają............. Normalnie jak piszę , to piszę do Was Dessek i nie myślę o innych.......... Trochę to nieprzyjemne uczucie......................teraz mnie dopadło.......... A tak na marginesie tych \"bzdetów\" naopowiadał mi weterynarz - prawdziwy.........bo golden waży 53 kilo i zalicza się do DUżYCH psów........a im tak właśnie liczy się lata.............