Melissa54
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Melissa54
-
Krótko , bo net dzisiaj jakiś kapryśny......co chwilę znika............ Pizza jest , zupa jest , nalewki są , kawa jest......zapraszam................
-
Epopejo !!!!!!!!!!! Ale o co chodzi ???????????????
-
Hej , hej dziewczynki Jestem.....tylko ,że zarobiona.......jakbyście mnie dzisiaj widziały :) Włos zmierzwiony , dres, makijażu niet........za to mop ,ściera,odkurzacz, kuchnia............. Zapraszam na soljankę - pycha......teraz robię pizzę......ciasto właśnie rośnie i podwaja objętość , więc zaglądam do Was......... Potem dopiero odpoczynek i ...........właściwie nie wiem co i..................bo nie wiem czy coś mi się będzie chciało................. i co ????????? Wreszcie mi się spryskiwacz w samochodzie odmroził........bo jeździłam na pamięć....szyba brudna............tiry chlapią .............ale już płyn wymieniony na zimowy :) Rychło w czas ,nie ???????????? Cmokam Was i idę doglądać pizzy............ Kappa - robisz czasami ciasto w domu ?????????? Myślę o pizzy ?????????? Czy tylko gotowce ????????????
-
Dlaczego nikogo nie ma jak ja jestem ???????????? Uaktywnijcie się Desseczki............... Trochę wysiłku........................
-
Dzisiaj mam dzień Dessowy :) Wracam do Was ciągle....... Winko wypite , mule zjedzone - pycha..........bagietka wylizała sos..też pycha i co ? I nic mi się nie chce.....bo ciało zaspokojone a dusza zasnęła albo przysnęła................lenistwo................ i co tu robić ??????????????? Jeśli umysł nie pracuje to nie ma wielkich możliwości.....pomyślę o lutym............może być w W. może być potem w K. Czemu nie ???????? Już się cieszę :) Może późna kawka by mi pomogła ?????? Ale kto zrobi , bo mi się nie chce ruszać /jestem na górze , a kawa na dole /............... ratunku !!!!!!!!!!!!!!
-
Wróciłam.z miasta.............. Załatwiłam wszystko , mam nadzieję ,że pozytywnie i w nagrodę kupiłam świeże mule / wiem Epopciu ,że są nowozelandzkie , ale mrożone - następnym razem / i butelkę białego wina z Sycylii i będzie uczta. Na razie mule wyszorowane się moczą , butelka chłodzi , gorąca bagietka stygnie a ja do Was w te pędy :) Dla duszy też kupiłam coś.....mianowicie polecaną przez Was książkę \"Sekret\" Rhody Byrne ............ Wielce nadwyrężyłam swoje finanse dzisiaj i od przyszłego tygodnia zaciskam pasa........... Ja jestem generalnie strasznie rozrzutna , stanowczo wbrew moim obecnym możliwościom i sama się często za to karcę.............. Ale niełatwo zmienić przyzwyczajenia.............. Wszak życie jest piękne...................czekam na kalendarz.................ciekawe jakie motto na te3n rok ?
-
Wstawajcie dziewczynki. Kawa nakappana.............może chodźmy na taras wypić i pogadać ??????:) Ja lecę zaraz załatwiać różne sprawy / niestety urzędowe ....błeeeee/ , bo tylko w emerycki piątek mi się to udaje. U mnie w domu rano 12 stopni , na zewnątrz minus 5.................słońca brak........... Dzisiaj w lesie śpiewałam sobie \" U hu ha nasza zima zła, szczypie w nosy ,szczypie w uszy , mroźnym śniegiem w oczy prószy.................. Moim psom zimno nie przeszkadz........młody szaleje po śniegu , a dzisiaj miał kupla w postaci superowego beagla , to cały las był ich.............. Tylko tętent słyszałam. Kawa .....kawa........komu.........komu..................
-
Hej, Mnie jeszcze daleko do piżamy , bo u mnie przedweekendowy czwartek....więc nie śpieszę się do łózia............ Dziękuję za rady odnośnie pozostałości poświątecznych. Jutro wyrzucę............ Na schodki muszę nabyć coś , bo to groźne nie tylko dla goldena , ale jak widać po Dome też dla mnie. Isoldo a Ty co ?????? Zaniemówiłaś ????/ Ręka Cię boli ?????????? Dollocie - życzę wytrwałości i dużo siły do tych niekończących się remontów. Idę na pocztę , bo mam nie przeczytanych 168 maili :) Miłego wieczoru moje Desseczki.
-
Dzień dobry bardzo Cześć Sofka , Dome i inne Desseczki....... U mnie też mrozik mniejszy minus 7.......słonko świeci......przez okno w pracy oglądam stado jemiołuszek..........czy to możliwe ,że one wypłoszyły sikorki ? Bo już ich nie ma , a było sporo. Nie znam się na ptakach, wiem tylko ,że sroki są beeeeeeeeee. A propos upadku Dome...........u mnie na ganku i na schodach też ślisko , chociaż częściowo mamy chodniczki antypoślizgowe........golden się rozpłaszcza na tym śliskim i trudno mu wejść po schodach............ Jak wracamy ze spaceru i dochodzimy do schodów to się odwraca i nie chce wejść............ Muszę do niego zejść i pokazać ,że go popchnę za tyłek .....wtedy da się namówić .......ale już kilka razy nie mógł się pozbierać i ma chyba uraz :) Epopciu też trzymam kciuki za Maestra . Koty jakoś często chorują na nerki , nie wiem czemu. Teraz pytanie do doświadczonych gospodyń : Mam w słoikach jeszcze od wigillii śledzie w śmietanie i z salsą pomidorową oraz rybę po grecku. Wszystko w lodóce oczywiście. Wywalić to już do śmieci czy można jeszcze jeśc ?????????
-
Samono ! No jak mogłaś ! Taka okazja do biedronki........ja bym piechotą przyszła :) A one tam siedzą i nam ty...ki obrabiają :) ale wiem ,że tylko pozytywnie......... W tym roku nie robiłam nalewek. A szkoda, tak by się teraz przydały :) Dome- jak wrócisz dawaj tę cytrynówkę czy margeritę..............wszystko jedno............byle cieplej było. A............i weselej...........
-
Hej Desseczki na dzień dobry.......... Dzisiaj \"tylko\" minus 18 i idzie lekkie ocieplenie.....całą energię zużywam na dogrzanie się..... Niestety mój dom jest bardziej przystosowany do temperatur Isoldy...takie ma przewiewy.............. no trudno...nie znałam jeszcze Epopei jak go kupowałam / 8 lat temu / to i płacę frycowe..... Dla chorujących i przeziębiających się polecam Ecomer ! Naprawdę pomaga i uodparnia. Joanko - owieczki słodkie.............one tam tak same są ? Nikt ich nie podwędzi ? Przeczytałam właśnie \"Miłość nad rozlewiskiem \" Kto czytał dwie poprzednie książki powiniem też przeczytać . Lekka ,łatwa i przyjemna...........w sam raz do czytania przy kominku z gorącą herbatką w tle. Ta zima jest też ciężka dla psów . Łapki marzną i śnieg się wbija pomiędzy opuszki , szczgólnie mojemu goldenowi , bo on ciężki. Dobrze by było ,aby wróciły temperatury około 0 stopni ,a śnieg może na chwilę spaść pod koniec lutego specjalnie dla Irusi.........a potem już wiosna :) I rym cym cym i tra la la , zabieram się do pracy z uśmiechem na ustach.
-
Jeszcze nie zamarzłam , ale dzisiaj miałam taką ochotę zadzwonić do pracy i oznajmić ,że wrócę na wiosnę :):):) To postawię Wam gorącą kawę i nic więcej nie powiem , bo mózg mi też zamarzł............nic dziwnego , u mnie w domu po przyjściu z pracy 12 stopni........zanim rozpalę i rozgrzeję ...........to już pora do łóżka :) Aby do wiosny !
-
Aleeeee zima !!!!!!!!!!!! Biało , mroźno , straszą spadkiem temperatur......u mnie w domu 17-18 stopni............. Zimny wychów cieląt :) A ja właśnie wybywam na babski wieczór.............będą pogaduchy i śmiechy.........lubię to. Wam też życzę miłej soboty Rozana jutro wysyłam..............
-
Hej , hej...Tak mi się dobrze tańczyło w ramionach Epopei , że dopiero teraz siadłam na moment :) Dzisiaj już normalny dzień . Nie ma przeproś ! A więc porządki robiłam , schabowe z frytkami smażyłam i teraz myślę o kawce...bo senność mnie bierze........... Jutro mam miły babski wiecZór , więc dzisiaj wszystkie obowiązki muszę wykonać.A mój golden wcale nie boi się wystrzałów ani niczego :) Oglądał ze mną w ogródku petardy....... A drugi się trochę boi ale nie tak bardzo. Na wszelki wypadek dostał Hydroxyzinę i pomogło. Śliczny śnieżek pada , jest biało , czysto , jak w bajce............ Idę zrobić kawę..może być dla wszystkich. Nowy Rok przyszedł i pójdzie sobie dopiero za 364 dni. Niech będzie dla nas dobry !
-
Epciu Zatańcz ze mną :) Ja lubię tańczyć z dziewczynami.......zawsze MM się o to wściekał :):):) Terpicholu mi trzeba......polewajcie , co tam macie i cieszmy się ,że jesteśmy i mamy siebie...............
-
Noworocznie................... Wstałam w nastroju melancholijnym...........bo to powinno być tak ,że na Nowy Rok nam ubywa rok :) Ale po dłuuuugim spacerze i wysłuchaniu części koncertu noworocznego zrobiło mi się błogo........... Jeszcze nic nie jadłam....jakoś apetyt mi się ulotnił..............napiłabym się szampana ,ale wczoraj został skonsumowany.... Córcia w nocy zaręczona , pierścionek śliczny, popłakali się oboje...........a co dalej ???????????/ Czas pokaże , bo ona tu a on z Wrocławia....................na razie żadne nie chce się przeprowadzić............zobaczymy jak to będzie. Ale kochają sie bardzo ,więc...................... W Nowym Roku życzę Wam i sobie zdrówka , radości , postrzegania piękna i uciechy z ulotnych chwil........ Idę dalej słuchać.. Też Was kocham
-
Ja dzisiaj spaliłam te brzydkie rzeczy .których nie chcę , połknęłam bez spalania życzenia na Nowy Rok i..........zjadłam winogrona jak radziła Irusia i pomyślałam życzenia,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, no zobaczymy, jak się uda ta zmiana............... Ale fajnie :) Już 2009.................... to będzie szczęśliwy rok...........mówię Wam...................
-
Witam Was w piękny,mroźny , słoneczny dzień i daję Też życzę wszystkim Desskom szampańskiej zabawy dzisiaj i przez cały następny rok , a przede wszystkim zdrowia.......zeby wszystkie choroby omijały nas i naszych bliskich. Moje największe życzenie , oprócz ZDROWIA , to żeby moja córka znalazła pracę zgodną z wykształceniem i taką , która by ją satysfakcjonowała i rozwijała. Dodatkowo życzę nam miłości , przyjaźni, ciepła, radości i dobrego stolarza , żeby załatał wszystkie dziury w Płocie. Razem raźniej :):):) Ostatnie godziny pracy w starym Roku , potem Nowy Rok i nowe nadzieje................ Coś się kończy ,aby zaczęło się coś ......................
-
Joanko zdrówka dużo życzę. Dome aleś mi zabiła ćwieka ! U nas się pisze na kartce życzenia na następny rok i połyka o 24.00 .......a to spalenie nie jest symbolem ,tylko ułatwia połknięcie tego świństwa :) Ale Twoje domniemanie jest bardzo logiczne , więc może jak spalam ciągle te życzenia , to one się dlatego nie spełniają ????????????? Co ja teraz zrobię ??????????????? Powinnam logicznie rzecz biorąc spalić to czego NIE chcę i oprócz tego połknąć BEZ palenia to czego chcę w 2009 roku !!!!!!!!!!! Ale jak te życzenia mi utkwią w gardle ???????? Na cały rok ????????????/ Co wtedy ???????????? Może zamiast tego zjem te 12 winogron i pomyślę życzenie na każdy miesiąc ???? Zdecydowanie smaczniejsze :):):) Z innej beczki ............ Mój komputer w pracy od paru tygodni znienacka sam się resetuje / wyłącza/ ............ Miałyście może tak kiedyś ??????????
-
Cześć dziewczynki siadam z Wami do kawki. U mnie słoneczko i mróz ...minus 9. Zidane -witaj w płocie takiej wyrwy trudno nie zauważyć :) A ja dziś coś wstałam lewą nogą :( Zła jestem jak osa...........mam nadzieję ,że zaraz przejdzie , ale chyba muszę się na kimś wyżyć :) Trzepnę o ziemię jakimś segregatorem albo co :) Czy któraś a Was idzie na prawdziwy bal sylwestrowy ?????? Ja nie , chociaż mieliśmy fajne zaproszenie ale MM woli zostać w domu .....tym bardziej ,że zapowiadają się uroczyste zaręczyny mojej córki............ Żagielku trzymasz się jakoś ? Jesteśmy z Tobą ! Zawsze ! Rozano - gratulacje ......to dopiero miałaś udanego Sylwestra :):):)
-
Witam Desso Kappa - dla Ciebie specjalne , wielkie i gorące Taki mnie przyjemny leń ogarnął po tych zmaganiach świątecznych ,że nawet kompa mi się włączyć nie chciało :) Tym sposobem ominęły mnie urodziny Kappy i zabawa...........no trudno .........to lenistwo to był mój sposób na odreagowanie intensywnych przygotowań świątecznych , drobnych nieporozumień domowych i tego całego rozgardiaszu ............. Powoli wszystko wraca do normy...........dziasiaj w pracy kawka , rozmowy , pełne brzuchy i ............wszyscy stwierdzili : Jak przyjemnie wreszcie przyjść do pracy , odpocząć po świętach...........a zaraz znowu czekają nas rozrywki i 4 dni wolne ....lodówki pękają w szwach , ja chyba też zaraz pęknę :) Jakby to jedzenie ,które się po świetach wyrzuca odpowiednio zagospodarować , to ilu głodujących by się uratowało :( Cholera ! ten świat jest głupio urządzony :) Życzenia na Nowy Rok zawsze spisuję na kartce / bibułce / zapalam o 24.00 nad kieliszkiem szampana i wypijam :) Ale tak jak w dowcipie przysłanym przez Kawowego..........nie spełnia się ! Widocznie za mało się przykładam do ich realizacji :) Dla P.Andrzeja i Żagielka dużo pozytywnych fluidów ! Mocno trzymam kciuki i przywołuję samo dobro. Buziaki Wam ślę i wracam do papierkowej roboty.
-
Kochane Desseczki : życzę każdej z Was samych radości i miłości w te Święta pachnące choinką i karpiem............ A Ewom : Rozanie i Sofce i niech się spełni nie tylko możliwe ale też niemożliwe..............zdrowia , szczęścia i samych pięknych , kolorowych dni.
-
Dychne se......ale kiedy ????????????? Na razie nie ma szans.............wytrwałości i siły życzę...... 120 pierogów wykonane , farsz do uszek też ,schab się piecze...........śledzie marynują.......idę sprzątać.............
-
tylko Wam ledwo machnę....bom zmachana wielce , ale już mam net w domu , to może jutro zajrzę , bo dzisiaj jeszcze parę rzeczy na mnie czeka , a mój kręgosłup woła............przyjmij już pozycję horyzontalną............... Zawsze o Was myślę , nawet jak mnie nie ma. Żagielku - Wesołych Świąt i dużo nadziei........... Jesteśmy z Tobą. Wiesz o tym.
-
Ale nas mało do pieczenia chcleba :( Nic dziwnego ,że wszystko jeszcze w lesie..............tylko z córek wszystkie jesteśmy dumne :) A teraz niech się zderzają ze światem ! No , te z kategorią C chyba dadzą radę , a inne ?????????? Już prawdopodobnie w weekend będę miała net , to będę Was zagrzewać do boju..............sporo pracy przed nami...........ale potem jak miło :) Śpiewacie dużo kolęd na Wigilii ? My się staramy jak najwięcej . Trochę się posiłkujemy kolędnikiem / taka książka z kolędami / bo przeważnie znamy tylko 2 zwrotki............ale to śpiewanie i potem pasterkę lubię najbardziej....moi bracia mają piękne głosy , ja fałszuję , ale tego w ogólnym hałasie na szczęście nie słychać , więc drę się do woli. Zawsze podczas śpiewania gasimy światło , zostają tylko lampki na choince i jedna świeczka......nastrój bardzo magiczny................już czekam na to...............ale jeszcze dużo przede mną ........... roboty. Życzę Wam uśmiechu i rozsądku coby się nie przepracować