deko

upik 2

a i zdjęcie Ci wyślę oczywiście.. a kiedy Ty wyślesz?

antybiotyki się daje tylko na bakterie.. bo na wirusy nie działają.. to tak na marginesie.. weszłam dziś do tego lekarza i od razu mnie poznał.. i nie zadawał nawet zwyczajowego pytania.. słucham co Pani dolega..? secia ale już nie dostałam antybiotyku.. tylko jakieś inne coś..

Hej:) wiecie co nienawice tego że jestem tyle chora.. :( byłam dziś u lekarza ponownie.. dał mi skierowanie do laryngologa i na usg płuc. a najgorsze jest to ze dostałam dziś w pracy atak kaszlowy.. dobrze że zdarzyłam uciec do łazienki (że akurat mogłam) bo mój atak kaszlowy wygląda tak że się duszę dosłownie.. tzn kaszle i nie mogę złapać powietrza a w przerwach łapie to piewetrze świszcząc.. więc sami rozumiecie co by to było gdybym była w biurze.. tak mi ta choroba nie pasuje, a jeszcze musze tam ciagle gadać.. a ja mam wkońcu zapalenie krtani więc sami rozumiecie .. teraz mówię mniej ale od piątku cała rekrutacja ma byc na mojej głowie bo odchodzi praktykantka która jest teraz, a wcześniszy pracownik się jakiś czas temu zwolnił.. a pracownika który powinien ją robić nie ma jeszcze.. i nie wiadomo kiedy bedzie ale ma być.. jest w planach. ogólnie to mi się podoba.. ale ja po dwóch dniach bym chciała juz wszystko idealnie robić.. i nie popełniać błędów.. i mnie to dobija trochę.. + ta krtań.. najbardziej się boję zeby w czasie rozmowy nie dostać ataku.. przecież oni by ciężkiego szoku doznali.. i się wystraszyli że się duszę.. noi jeszcze gorzej mi się mówi przez ta chorobe.. a tu nawijasz naokrągło.. to się wygadałam :P na spowiedzi na lingerkowym topie.:P

secia a co z Twoim foto :)

ja też idę dobranoc:)

spac mi się juz chce... ale mi się nie chce wstać..

Justyś wracasz do swojej samotni :) dziękuję seciu.. pyszny...:D

nio też się cieszę.. :) --- a Ty secia jak byś chciała to też byś mogła.. tyle, że na zaocznych jestes czy dziennych?

linguś to za mnie tez prosze się wyśpij:) kolorowych..

papa :) a ja nie idę :P:D

i znowu odwieczne pytania.. co ja mam ubrać.. a tak wogóle to nie mam co :P:P hehe

tylko cholercia teraz będzie trzeba chodzić spać wcześnie.. a ja sie juz przestawiłam na późne.. i mi smutno ze muszę to zmienić..

:)

paszczy krokodyla*

jaka to przyjemność w paszpy krokydla się zakleszczyć.. podobno nie ma ucieczki i śmierć natychmiastowa.. :P

dzięki dzięki to niech Eddie obudzi:) a ja już w takim razie pomykam do podusi.. dobrej nocki papa

no powinny justyś, ale jakoś się zebrać nie mogę..

nio jasne :) dobrej:)

lingus no co ty? nie idz.. jutro musze wstac rano :P tylko że teraz nie usne.. bo sie przestawiłam już na poźne chodzenie..:P

jestem już :)

hej Justyś:) -- chyba że spotkam \"ręce które leczą\" i mnie uleczą :P:P:D:D hehehe

nie wiem właśnie bo w tym tyg. chyba nie bo przecież dalej jestem chora..:P

wogóle to kierowniczka jak dzwoniła do mnie to sie mnie pyta jak zdrówko :D i powiedziała że najwyżej od wtorku zacznę, ale głupio tak pierwszego dnia.. wkońcu nie bede na polu tylko w biurze.. rekrutować (no może nie od razu)... ale fajnie.. i zadawać głupie pytania typu a dlaczego pan/pani chce pracować w tej firmie..? jakie sa pana/pani oczekiwania? tak jak mnie męczyli to będę po drugiej stronie :P:P

wróce przed 18 zjem coś oglądne i tak dzionek zleci. jeszcze musze sie wkońcu ze znajomymi spotkac, bo przez ta chorobe sie nie moglam, tzn wzasadzie to dlatego że jedna jest w ciąży więc żeby ją nie zarazić bo w innym wypadku to bym sie spotkała..:P:P noi tak przekładam i przekładam.. od 3 tygodni..