deko

ja też 25 nie mam to dopiero w listopadzie

nagrać możesz swoją drogą :) ja tak ni epotrafie zagadać obcego nieznanego mi faceta - nawet dziewczyny ...

hej justys

i jaki efekt??

justyś przecież Ty masz tyle o której zawsze planujemy iść spać :P czyli jakieś 2-3 mniej odemnie to tak jak linger do mnie :P czyli nie jestes dużo młodsza od nas.... chyba że coś pokręciłam a setunia ile ma latek??

mam dziś iść na 21 na basen, ale ja to bym się wtedy już do łóżka szykowała ... i nie wiem czy iść lepszy by był piątek :P

eh ni ebeda dochodzić :P hehe poprostu nie chce żeby był ślad po nicku a mam zapisywanie ustawione :)

Dzienx Justyś :) Dobrej nocki PAPA

ale wstępnie linger z kimś ci się w necie dobrze rozmawia a z kimś nie ... o to mi chodiz

to może my się też spotkamy gdzieś i kiedyś :D kto to wie :)?

DOBRANOC:D

przypaść sobie do gustu przez net ... a potem się spotkać ... ---- tez ide spac DOBRANOC :D

ale to zawsze coś setunia ja miałam też dwie osoby znajome przez net ... jeden chłopak i dziewczyna ... z chłopakiem straciłam kontak ... raz że Anglia i nie siedziałam przy kompie ... ale były telefony smski ... ale on się chciał spotkać ... a ja z racji moich przekonań nie poszłam na to ... i się powoli kontakt urwał ... potem zmieniłam dodatkowo nr i już wogóle ... chociaż żałuje ... a dziewczyna była moją przyjacółką netową - mówiła mi wszystko i wszystkim ... ja jej też jak do mnie dzwoniła to godzine gadałyśmy ... ale tym razem ja zawaliłam nie bedę się rozpisywać ... To były naprawdę świetne znajomosci jakich mało i żałuje że sie zakończyły ... nawet jakbym miała możliwość teraz to bym chciało je odnowic ... teraz mam inne podejście do tego wszytskiego może przez to że znam osobiście \'osoby z neta\' właśnie przez znajomych ... gdybym ich poznała teraz lub wtedy z tym co mam teraz to myślę że bym się spotkała napewno z ta dwójką ...

zresztą jaka to różnica poznać kogoś w necie czy na dyskotece czy pabie czy na ulicy ... ludzie się różnie poznają... a z moich obserwacji wynika że te pary są całkiem zwyczajne ... tyle że pierwszy kontakt miały w necie a potem w realu ... też nie wykluczam

kiedyś jak siedziałam na necie sporo głównie na gg i czacie a było to jakieś 5 lat temu (początki neta u mnie) to mają naczelną zasadą było ze się nie spotykam z nikim z neta. ale teraz patrząc z perspektywy i znajac kilka par które poznały się właśnie dzieki netowi, par już ze sporym stażem uważam że można spróbować ... tylko wiadomo trzeba byc ostrożnym, ale gdzie nie trzeba.

Mi to też robi dobrze na dzuszy to pisanie z Wami .... heroinkami :)

ale to ze szczęścia linger tylko ze szczęścia :D:D --- no wyszło mi filozoficznie ... hehe zdarza mi sie czasem

sobie i Tobie tego życzę z tą przytulanką :)

nieco hehe

a czemu setunia??

Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz, Ale w innym sadzie, w innym lesie - Może by inaczej zaszumiał nam las Wydłużony mgłami na bezkresie.... Może innych kwiatów wśród zieleni bruzd Jęłyby się dłonie dreszczem czynne - Może by upadły z niedomyślnych ust Jakieś inne słowa - jakieś inne... Może by i słońce zniewoliło nas Do spłynięcia duchem w róż kaskadzie, Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz, Ale w innym lesie, w inym sadzie... B.Leśmian --- z topicku sąsiedniego ale mi sie spodobało

alesz mam transformacje stopki --- i już nawet sama z sobą gadam :P

a gdzie są wszyscy ?????????????????????????????????????????????????????????????????????

to już godzinka prawie :P

linger*