m0kka

ponieważ do tej pory zawsze pojawiała się jedna kreska i trudno mi uwierzyć, że tym razem będzie inaczej...a tak bardzo chciałabym,żeby tym razem się udało;naprawdę czuję duży strach przed testem:)

helo dziewczyny:) i znowu dziś się źle czułam-tak jak wczoraj przez około dwie godziny zawroty głowy i mdłości;no zobaczymy co to będzie,jeśli nic się nie zmieni,to jutro rano zrobię test-boję się tego testowania jak ch....

dzięki za kciuki:)objawów brak-hihi a gdy byłam pewna,że jestem, bo wydawało mi się, że miałam full objawów, to nie byłam-więc zasada w moim przypadku się sprawdza; no może dziś trochę zaczęło mi się kręcić w głowie, no może trochę białego śluzu, no może trochę piersi stały się pełniejsze i to tyle:)

helo dziewczyny:) to ja iti poproszę jakąś aromatyczną kawkę:)dziewczyny dziś mój 34dc,chyba zaczyna tlić się we mnie nadzieja:)

dziewczyny super, że się tak wspieracie, stworzyłyście naprawdę podbudowującą atmosferę na tym topiku:) trzymajcie się ciepło, życzę wam powodzenia,trzymam za was kciuki,papa:)

iti najdłuższy, to 34 a zazwyczaj mam coś około 29,więc jeśli dotrwam do środy, to będzie to przełomowy dzień,no cóż.......

helo dziewczyny:)strasznie tu wrzało od emocji w ostatnim czasie:) u mnie dziś 33dc-liczę,że @ przyjdzie w środę

dziewczyny trochę się czuję jak w grze losowej:na kogo wypadnie na tego bęc:) iti mnie też ciągnęło coś w podbrzuszu a później zaczął kłóć jajnik:) dziewczyny wymieniałyście się zdjęciami? ja jeszcze godzinę w pracy, dziś jedziemy na zakupy spożywcze-nie chce mi sie okrutnie, nie lubię chodzić na zakupy-wy lubicie? nawet jak mam sobie kupić jakieś ciuchy, to wkurzam się, bo według męża jestem wybredna i mało rzeczy mi się podoba

no to iti za tydzien obie będziemy schizować, chociaż mnie już wczoraj kłuł jajnik:)

ech brydzia szkoda słow;już jakoś stanęłam do pionu-staram się o tym nie myśleć;dzięki iti :)

kolega z pracy mnie zdenerwowal na maksa,poryczałam się...jest mi źle

Luxor, jeśli boli Cię brzuch a nie ma @ za to jest śluz, to ja bym potestowała:) może napiszesz nam dobrą wiadomość, bo dziewczyny coś smutne ostatnio

przez ostatnie trzy lata brałam pigułki,więc były regularne;teraźniejsze też są w miarę regularne, tylko czasami są wahania-taka \"nieregularność\" jest w normie,podobno nie jestem szwajcarskim zegarkiem:)

iti trudno wyczuć,albo są regularne co 28,albo przedłużają się do 34

już-bo jestem w pracy; dziś 28dc,ale najprawdopodobniej w poprzednim tygodniu miałam owu,więc @ powinna być za tydzień; dziewczyny chyba rozmarzone przez te walentynki jesteście, bo tu cicho...:)

a mnie dziś jajniki bolą, kijowo się czuję; chciałabym już być w domciu

helo dziewczyny:) andzia nie łam!myślę, czasami dzieci są kapryśne-trzeba być cierpliwym, będzie dobrze:)

marzy mi się słońce,plaża,woda....ech...wyjechałabym chętnie gdzieś, gdzie ciepło....

dziewczyny ja chcę wiosnę!!!! nic mi się nie chce!!!brakuje mi jakiegoś bodźca do działania, żeby świat stał się kolorowy:)

helo dziewczyny:) Luxor dziewczyną pojawiał się śluz w dniu spodziewanej @ i domyśl się co to oznaczało:)

dziewczyny napiszcie coś optymistycznego dla koleżanki

a czy wkurzają was znajomi, którzy mówią: no to teraz wasza kolej;myślicie już o dziecku itp. mnie kiedyś to nie ruszało, ale teraz już mnie trafia, gdy to słyszę i obiecałam sobie, że nikogo o plany dotyczące dziecka nie będę pytać, bo ktoś zawsze może mieć problem z wykonaniem i niechcący mogę takim pytaniem zrobić przykrość; w sumie, to bardzo intymna sfera naszego życia-raczej niedyskretne są takie pytania....a chyba jakaś zła dziś jestem na wszystko-zaraz dym uszami mi wyjdzie, mam problem z koncentracją

helo dziewczyny:) no i jestem:)to ja teraz mam dwa tygodnie czekania na @ a już myślałam, że w środę się wszystko wyjaśni...też wam się dłuży, to czekanie? jak tam po weekendzie-odpoczęłyście? ja nie lubię poniedziałków:(

andzia- no to niezły \"wykład\" tu mi wkleiłaś:)mam wrażenie, że im więcej się czyta, tym bardziej, to wszystko wydaje się być zawiłe...dziewczyny, które nieświadomie zachodzą w ciążę nie wiedzą co i jak i dla nich wszystko jest prostsze...i jaki z tego morał?

Luxor, to miasto w Egipcie, więc bardzo słoneczne; sadziłam, że to własnie stąd ten Twój nick