Przytulanek

Bardzo sie cieszę, że przytularnia się powiększa... do jutra! idę oglądać gwiazdy, niech mam coś z tego urlopu - uczę się rozpoznawać konstelacje.

ciekawie..leniwie...spokojnie...i zacząlem kolejny projekt =- ale usprawiedliwiam się tym, że wpadłem na świetny pomysł, i chciałem choć szkic mały zrobić, żeby mi potem nie uleciało. A jutro - rowerem gdzie mnie oczy poniosą. A u Was?

powodzenia...:)) oczekuję dalszej inwigilacji..:P

>>Elnino...przytul się... wirtualnie, ale zawsze.. >>Nieprawda to..po związku, szczęśliwym, ale...to nie było to... bez krzyku, spokojnie, z żalem ale i ulgą (?) rozstalismy sie..oboje szukamy ... choć ja teraz po prostu jestem.. i już:) przytulny oczywiście też jestem

>>Nieprawda to, mogę Cię przygarnąć na caaały wieczór... cos wesołego...może podziele sie cytatem, który mnie dzis do łez rozbawił - ale i urzekł trafnościa: Niech błogosławieni będą ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, powstrzymują się od dawania nam na to dowodu.

idę po herbatę - chce ktoś??

hehe, okropne jesteście...:P

Maracuja... stary to bede, jak się kiedyś tak poczuje...może po 100 nie ma czegoś takiego jak starosc przynajmniej w mojej rodzinie sie nie obserwuje:))

Maracuja, z jakich sreów robisz? pychota...

Acia, witaj..[przytulam mocno]

hmmm... bardzo chętnie.... a na co najbardziej bys miała ochotę?

Maracuja

dobranoc, Patrycjo... przytulam i znikam - oczy same mi sie zamykaja..

podoba mi sie ta teoria.. sam nigdy na to większej uwagi nie zwróciłem, niestety od jutra zaczynam obserwacje :))

dobranoc, Maracujo.. Niprawda to..czuję się zaintrygowany kwestią dłoni..:)

Maracuja..:D

to ja kakao poprosze..nie chce sie na smutno winkiem doprawiac....:\\

jakiego masz kota? lubie takie sierściuchy:D

ale wtorek chyba wolny?

na pewno mi pomoże...dzięki...:)) a jak minął Twój dzień?

umyj to otzrymasz:D

Śliwka, szoruj zęby to będzie bonus:D

mi hasła też się nie chce wpisywać, ale wole zeby nikt mi Was nie \"ukradl\" pod moim nikiem:) wiec wpisuje..

Śliwka, idziesz spać? ułożyć Cię do snu? bo ze względu na Twoją wcześniejszą wypowiedź czuję się zobowiązany wygonić Cię na dziś z kafeterii...

Przytulam wszystkich, którzy mają ochotę/potrzebę. :))