Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martusia1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Martusia1985

  1. dziś wyszłyśmy ze szpitala a więc pisze Amelka przyszła na świat przez CC w dniu 14.10.2013 ma 2720g i 56cm.
  2. Ja właśnie się zbieram do szpitala, tak jak pisałam wcześniej w poniedziałek 14.10 na świat ma przyjść Amelka!!!!Troszkę to stresujące że wie się kiedy nastąpi poród ale cóż i tak źle i tak nie dobrze.Nie narzekam już, bo nie o to chodzi tylko taka poddenerwowana jestem w nocy spać nie moge a do poniedziałku jeszcze troszkę jest, ale jedno pewne bez Amelki już nie wrócę!Odezwę się po powrocie do domku bo w szpitalu nie będę miała możliwości korzystania z netu.Pozdrawiam i życzę szybkich rozpakowań pa
  3. Cześć dziewczyny ja jestem po wizycie u lekarza, rozwarcie na 1 palec!!!W piątek mam się wstawić w szpitalu a w poniedziałek ma być robione CC!!!!Troszkę się już stresuję ale mam nadzieję że będzie wszystko ok!Och jak pomyślę że w poniedziałek będę mogła przytulić moje maleństwo to aż się lżej na sercu robi nic tylko czekać pozdr
  4. mamaMatyldy trzymam kciuki będzie dobrze Ja jednak nie ignorowałabym dobrych rad koleżanek które juz urodziły mówiących o odpoczynku i dosypianiu. Ja tez nie spie jakoś nadzwyczajnie dobrze, ale jak sobie przypomnę opiekę nad moją pierwszą córka to był istny KOSZMAR niestety może tak nie powinnam pisać ale tak było, mała płakał dzień i w nocy non stop jak już zasneła to na 15 minut po 45 min. maratonie usypiania, i tak było do 3 miesiąca aż się okazało że ma chore nerki, potem natomiast płakała albo z przyzwyczajenia albo nie wiem z czego, ciągłe usypianie na rękach do 3 roku życia to był horror na szczęście miałam w domu rodziców których pomoc była nieoceniona.Mąż poszedł do pracy a ja cały czas z wrzeszczącym dzieckiem masakra, teraz jednak żyję nadzieją że druga córcia troszkę mamusi odpuści;-) podsumowując ja korzystam z każdej wolnej chwili nie koniecznie na spaniu bo tak jak piszecie to nie jest takie proste ale po prostu na wypoczynku, czy na kanapie przed telewizorem czy na podwórku jak jest ładna pogoda, czy u mamusi na kawusi.Niestety nie zawsze jest tak że dziecko wstaje co 3 godziny na papu i idzie dalej spać i mamusia się może rozkosznie położyć i zasnąć.W rodzinie to będzie 4 dziecko i było tak: moje pierwsze- cały czas płakało od siostry-spał fajnie ale jak już robił sobie przerwy to dawał popalić od brata mała ma teraz rok-dziecko jak marzenie, przesypiała prawie całe noce, do tej pory jak idzie spać to się śmieje i jak wstaje to też się śmieje, chodziła jak miała 9 miesięcy i łapie wszystko co się jej pokaże aż niemożliwe a jednak. moja druga córcia będzie 4 dzieckiem w rodzinie i zobaczymy jak się będzie sprawować;-) Ja mam taki przekrój że wiem co to znaczy mieć dziecko i dziecko niby to samo a różnica ogromna. No dobrze bo się rozpisałam, czekamy z niecierpliwością na kolejne dobre wiadomości z porodówek;-)
  5. Chyba wszystkie zazdrościmy mamusiom rozpakowanym niezależnie ile nam pozostało do terminu, rozumiem jednak że zniecierpliwienie dziewczyn po terminie może być ogromne. Mamy pół na pół jak na razie 4 porody siłami natury i 4 przez cesarskie cięcie, ciekawe jaki będzie końcowy ranking.
  6. szpital nie ma obowiązku robienia usg przed porodem a wiec różnie to bywa(wiem to na pewno bo znajomej nie zrobili usg i o mało co małej by nie było skończyło się tak że wylądowała w klinice i na szczęście jest ok, a lekarz rodzicom powiedział że w rozporządzeniu nigdzie nie jest napisane że kobiecie rodzącej trzeba usg robić) radmon powiem Ci że mnie pocieszyłaś historią twoich koleżanek i wagą ich maluszków, jestem już troszkę spokojniejsza(moja tez będzie miała max 2500g)ale jak widać byle zdrowe, urosnąć będą miały czas gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusią a tym w dwupaku dużo cierpliwości
  7. Malbik gratulacje, jak będziesz miała chwilkę to napisz coś więcej o samej cesarce, jak byłaś znieczulana, dolegliwości po, ile musiałaś leżeć i jak teraz się czujesz.Ja też będę miała cesarkę i coraz bardziej się boję choć na początku byłam bardzo zadowolona i wyluzowana:-) Dobrze ze coś ruszyło jest szansa że każdego dnia będziemy odbierać dobre wieści knw Ty tak nie szalej z tym sprzątaniem itd tak jak piszesz reguły nie ma, przyjdzie czas to będziemy rodzić. Trzymajmy kciuki za mamemagdalene jest w szpitalu a więc kto wie może już tuli swoje córeczki w końcu to jest już jej 37 tydz a bliźniaki najczęściej się rodzą między 35 a 37 tyg Ja mam wizytę za tydzień i juz się nie mogę doczekać( w końcu dowiem się konkretów-termin cesarki)
  8. cyan_10 gratulacje, jak będziesz mogła to prześlij zdjęcie małej na naszego e-maila. dziewczyny to chyba taki etap ciąży że wszystkie objawy odpuszczają, ja mam zupełnie tak samo, gdyby nie brzucholek to nie czułabym że jestem w ciąży i tak mam od 2 dni!!!Ma się wrażenie że wszystkie objawy się cofają(mi to nawet sie wydaje że brzuch jest wyżej niż kilka dni temu:-)) Nasz ukochany październik nadszedł a więc miejmy nadzieję że kazdego dnia będziemy mieli miłe niespodzianki na forum w postaci kolejnego bąbla
  9. U mnie dziś nocka też rewelacyjna,przespałam całą z 1 przerwą na siusiu i obudził mnie dopiero budzik a więc i humorek dopisuje. Amelka tez na razie ma łóżeczko w naszej sypialni a jak podrośnie to będzie miała pokoik oddzielnie bo oczywiście miejsce mamy zostawione. Wczoraj byłam na zakupach bo obawiam się że mała będzie się topić w rozmiarze 56 a więc kupiłam kilka rzeczy takich na 50 i 48!!!Zobaczymy może starczy a jak będę miała braki to zawsze można później dokupić. Pogoda za oknem piękna, zachęca na wyjście na spacerek, tyle że sił brak bo po ogarnięciu domku mam już dość, dobrze że mam ogródek to chociaż mogę posiedzieć na świeżym powietrzu bez chodzenia dłuższego;-)
  10. 2plus1 pokoik prześliczny. Samo masz takie zdolności manualne czy miałaś fachowców?Ślicznie wszystko dobrane i dopasowane w najmniejszych detalach, Piotruś na pewno będzie zadowolony-;) A ja dziś pisałam że moja mała nie ma czkawki a tu niespodzianka przed chwileczką skończyła jej się;-) ale czułam dopiero 1 raz
  11. Dziewczyny ja wogóle nie wiem co to jest zgaga, nie męczyła mnie nigdy przed ciążą a i teraz żadnych objawów zgagi nie mam na szczęśzywaćcie.W nocy budzę się ok. 4-5 razy na siusiu ale od razu udaje mi się zasypiać, choć miałam taki okres ok. miesiąca temu że nie mogłam spać w nocy zasypiałam koło 2 a o 4 jak mąż do pracy wstawał to ja już też miałam pospane.na szczęście mała chodzi do przedszkola i do południa mam wolne więc mogłam odpoc. Moja mała nie ma czkawki albo po prostu ja tego nie odczuwam ale wątpie że bym tego nie zauważyła.
  12. Milka oczywiście że jest taka możliwość!!!!Moje pierwsze dziecko miałam zapisane w przychodni gdzie mieszkamy ale po 2 miesiącach przeniosłam karte szczepień do innej przychodni w innym mieście, teraz małą będę od razu zapisywała w szpitalu do przychodni tej w innym mieście i nie ma żadnych problemów, musi być tylko deklaracja złożona i tyle a meldunek nie ma nic wspólnego z tym do której przychodni dziecko zapiszecie!!! Kurcze te wasze dzieciaczki takie duże masakra, do tej pory wiedziałam że będe miała kruszynkę ale sądziłam że chociaż ze 2700 dobije a tu z ledwością będzie miała ze 2500 tak strasznie zaczynam panikować że to aż do mnie nie podobne!!!!Moja pierworodna co prawda była malutka a teraz wielkolud z niej ale i tak mam obawy czy wszystko będzie ok, narazie wole nie czytać nic na innych forach bo bym chyba do głowy dostała!!!Poczekamy jeszcze i zobaczymy, ale myśle że jak lekarz miałby jakieś wątpliwości co do rozwoju dziecka to by coś robił w tym kierunku zwłaszcza że chodze prywatnie.
  13. Jejku czworaczki? Ja bym się na pewno załamała!!!!A ile ważyły te maluszki?
  14. Danusia gratulacje!!! Nie odzywałam się dość długo bo samopoczucie u mnie nie najlepsze,cały czas coś kłuje, boli itd. a do tego miałam chorą córeczkę, ja zresztą też się przeziębiłam ale na szczęście obyło się na naturalnych specyfikach i jest w miarę ok. Byłam dziś u lekarza i zmartwił mnie trochę o moja córeczka to bardzo malutka jest ma 2100g a dziś zaczełam 37 tydzień, powiedział że do porodu będzie miała max 2500g!!!Co prawda moją 1sza córka też była drobniutka bo miała 2760g i urodziła się sporo po terminie a mimo wszystko się martwię. Kolejny termin wizyty mam na 9.10 czyli za 2 tyg i wtedy zdecydujemy czy rozwiązanie nastąpi 11.10 czy w terminie od 14-18.10!!!jedno jest pewne mam mieć cc a więc ciążę trzeba rozwiązać do 18.10!!!!Niech sobie rośnie ta moja kruszynka, ja to chyba muszę dokupić ciuszków na rozmiar 50!!!
  15. Kurcze a o tych pampersach po cesarce nie pomyslałam, a sama będe miała.Ale ja się nie będe przejmować bo w szpitalu w którym będe rodzić jest moja znajoma położną a więc jak coś to jej podam. knw 1986 10 pampersów to zdecydowanie za mało na pobyt w szpitalu ale tak jak piszesz zawsze można dowieść, ja biorę całą paczkę ale ta 43 szt
  16. Tullippanna dzięki za hasło!!! Śliczny brzuszek naprawdę!Miałaś całą sesję zdjęciową czy tylko pojedynczy egzemplarz?
  17. mamamagdalena ja się spakowałam do jednej torby ale dużżżżej trudno będzie wygodniej w jednej większej niż z 2 mniejszymi ale ja mam ciąże pojedyńczą a Ty wiadomo potrzebujesz razy 2!!!!! dziewczyny nie rozumien waszych problemów z pampersami w szpitalu u mnie było tak że jak dziecko było na sali poporodowej to położne zakładały papmersy szpitalne(u nas jest tak że po porodzie jak myją i badaja dziecko to od razu ubierają) a potem mała była juz ze mną i to ja miałam w sali pampersy i sama przewojałam, położne przychodziły tylko kąpać maleństwa i to w naszych salach wtedy dawało się im jedną sztukę pampersa aby szybciej ubrały maluszki!!!!Tak jest u mnie w szpitalu nie wiem jak jest gdzie indziej, do szpitala nie potrzebuję w zasadzie żadnych rzeczy bo w tych paczkach co się dostaję są próbki które są do pielęgnacji potrzebne a ciuszki są szpitalne!!!Ciuszki potrzebuję tylko na wyjście że szpitala! I tak sobie myślę że ja małą ubiorę w śpiochy i śpiworek jesienno-zimowy nie za gruby i w zależności od pogody albo przykryjemy kocykiem albo sam śpiworek wystarczy. Do wózka na razie nie kupuje żadnej pościeli będziemy używać kocyków oraz śpiworków i mam nadzieję że wystarczy. lalolii z tego co wiem to pesel powinien wystarczyć i nie trzeba już mieć ze sobą tysiące zaświadczeń potwierdzających ubezpieczenie!!!!!!!
  18. Hej dziewczyny faktycznie nas dużo i dobrze oby tak dalej!!!! mnie ostatnio troszkę postraszyło ale byłam u lekarza i na razie jest ok tylko mam się nie forsować i dużżżżo odpoczywać, dostałam też dodatkowo buscopan i tyle, kolejna wizyta na 25 wrzesień nie wiem jak wytrzymam!!!!Cesarkę najprawdopodobniej(jeśli wytrzymam) będę miała 14.10 a więc nie jest źle. Pogoda się zrobiła a więc i ja wziełam się za mega pranie!!!Ciuszków na rozmiar 56 i 62 miałam 3 automaty a więc chyba troszkę przesadziłam ale czasem powstrzymać się nie umiałam;-) Komodę mam dla małej kupioną taką naprawdę dużą i miejsca już brak a więc zakupy muszę siłą rzeczy zakończyć;-) Dziś wzięłam się za pakowanie torby do szpitala-efekt prawie doskonały, muszę jeszcze tylko kilka drobiazgów dorzucić i będzie ok!!! Tullippanna próbowałam na ten adres wysłać Ci mojego e-maila ale niestety otrzymałam komunikat że taki adres nie istnieje!!!!!!!! Dzidziusia będziemy odbierać w foteliku bo to jednak 20 minut samochodem a więc nie będziemy ryzykować, co do rożka to ja oczywiście mam ale do szpitala nie biorę,kupiony jest w szczególności ze względu na 6 letnią córkę która z pewnością będzie chciała potrzymać siostrzyczkę na rękach a w rożku będzie to bezpieczniejsze i wygodniejsze. Rzeczy na odbiór ze szpitala przygotuję ale zostawię w domku i mężuś przywiezie. Co do czopków świetny pomysł i potwierdzam wersję że chyba do 2 dni należy oddać stolec co po porodzie sn nie jest ani łatwe ani przyjemne, zobaczymy jak będzie po cesarce!!! Mi lekarz nie daje żadnych wydruków z USG, na następnej wizycie go o to muszę zapytać. lalolii świetny prezent otrzymałaś ;-) knw 1986 witamy wśród nas, dopisz się do tabelki;-)
  19. Ja wybieram opcję rocznego macierzyńskiego w wysokości 80%!!!!Dla mnie będzie wygodniej a o pracę raczej nie mam się co martwić poczeka ma mnie;-) U mnie samopoczucie nadal nie najlepsze, dziś 6 godzin w nocy nie spałam bo miałam skurcze przepowiadające masakra jakaś, z dnia na dzień jestem coraz bardziej niespokojna, brzuch mam twardy prawie cały czas mimo że biore nospe 3 razy dziennie. Co do USG to mój lekarz robi co wizytę żeby sprawdzić co i jak ale takie krótkie(chyba bardziej ku mojemu zadowoleniu).
  20. cześć dziewczyny, u mnie ostatnio z dnia na dzień jest gorzej...Czuję się fatalnie, brzuch bardzo czesto boli(biorę nospę ale czasem nie pomaga),kręgosłup to mam wrażenie że wygina mi się na pół, nogi puchną i do tego jedna strasznie mnie boli i nie tylko jak chodzę, nawet jak odpoczywam to boli!!!!Ja już chcę październik!!!!Ostatnio w nocy mnie trochę postraszyło, dostałam skurczy ale po pół godziny przeszło-musiały to być te skurcze przepowiadające ale w pierwszej ciąży tak nie miałam a więc strachu się najadłam. mamamagdalena pytałaś o to czy do cc trzeba zabrać takie same rzeczy jak przy porodzie sn, otóż tak, ja sama się orientowałam bo też będe miała cc a więc lista niczym się nie różni. U mnie w szpitalu ciuszki muszę mieć tylko na wyjście ze szpitala, resztę zapewnia szpital i bardzo dobrze im mniej trzeba rzeczy zabrać tym lepiej!!! Od poniedziałku zacznie się przedszkole i powiem wam że się tego strasznie boję,mąż mój chodzi do pracy na rano a mamy tylko jedno auto i będe musiała małą odprowadzać do przedszkola pieszo co prawda nie mamy daleko jakieś 10-15 minut pieszo ale mimo wszystko przy moim samopoczuciu kiepsko to widzę, potem to chyba będę odpoczywać do samego południa;-) Ja jakoś nie mogę się zabrać ani na spakowanie torby ani na wypranie ciuszków dla małej, jakoś tak po tym odświeżeniu tego domu opadłam z sił i nie mogę do siebie dojść masakra jakaś normalnie. No ale dobrze ponarzekałam sobie i jest mi już ciut lepiej, jakoś te 7 tygodni jeszcze chyba wytrzymam;-)
  21. mamamagdalena u mnie też będzie cesarka i jak narazie się tym nie martwię, co do kosmetyków postawiłam tak jak Ty czyli oilatum do kąpieli(głównie dlatego że pierwsza córka miała problemy z atopowym zapaleniem skóry) a do pupy linomag, w upały natomiast nie zastapiona jest zwykła zasypka ale do lata to nam jeszcze zejdzie!!!!Krem do twarzy na wiatry i mrozy tez mam z linomaga podobno dobry ale zobaczymy, chciałam ten z nivei ale usłyszałam że też dość czesto uczula, ale to wiadomo trzeba próbować bo jedne dzieci będą wrażliwe na jedno a inne na drugie a więc można by się spierać. Co do wyprawki ja miałam jakąś podstawową z internetu a w żadne szczególne udogodnienia nie inwestowałam narazie kasy(jak np kosz na zuzyte pampersy-pewnie fajna sprawa ale mi osobiście szkoda kasy), także ja mam podstawową wyprawkę a jak trzeba będzie coś dokupić to potem na bierząco bede robić zakupy, przecież teraz wszystko jest w sklepach a wię wystarczy mieć kasę i już(chociaż z tą kasą różnie bywa)!!!
  22. Gość nic z tego że dziewczyny z prywatnego forum tu nie piszą, dla mnie moga sobie na prywatnym pozostać, cieszę się natomiast że nas jest coraz więcej i tematy same rozwijają się bo jakiś czas temu było tu dość drętwo(ale to dlatego że było nas malutko, a większość z nas tylko podczytywała a nie się udzielała)!!! Nasza córeczka będzie miała na imię Amelka!!!! Ja mam koniec 31 tyg i 10 kg na plusie(ostatnio mam jakiś większy apetyt)!!! Ja narazie też nie przejmuję się kilogramami, ale niestety wiem ile bedzie mnie to kosztowało wyżeczeń-mam od zawsze skłonności do tycia i często niestety muszę jakieś diety próbować choć po ostatniej jestem i tak zadowolona bo mam zdrowe nawyki żywieniowe które w ciąży nadal stosuje(Przed ciążą bałam się że znów będe miała ok 20 kg więcej tak jak w pierwszej ciąży, a musze zaznaczyć że jestem bardzo niska i tą wagę naprawdę było widać wszędzie, zresztą teraz też mi poszło na pupę, uda,ręce a nie tylko na brzuch no ale nie tak jak ostatnio cóż życie)?! Ja wyprawdkę mam juz kąpletną, do domu ma mi jeszcze przyjść laktator i kojec które zamówiłam przez internet jak zreszą większość żeczy!!!!Ja bym już mogę rodzić:-)!!!Ale niech sobie mała jeszcze troszczke poczeka dla własnego bezpieczeństwa!!! Co do tabeli która zaczyna ją robić??? Jak by co oto moje dane: Martusia1985,lat 28,termin porodu 23.10.2013, imię dziecka Amelia, chyba wszystko? Pozdr
  23. U mnie 31 tydz i 9 kg na plusie!!!!Jeżeli chodzi o kosmetyki to do kąpieli mam oilatum bo przy pierwszym dziecku bardzo się sprawdził zobaczymy jak będzie tym razem!!!!Wczoraj byłam u lekarza, wszystko jest ok, po zmierzeniu brzucha poinformował mnie że olbrzyma to ja nie urodze:-) nie wiem natomiast ile mała waży bo zrobił mi usg ale takie bardzo powierzchowne i powiedział że następnym razem dokładnie wszystko pomierzy!!!Kolejną wizyte mam za 3 tyg bo powiedział że teraz to już musimy się widywać troszeczkę szybciej aby miec wszystko na oku! Ja większość ciuszków kupuje na 56 bo mała i tak wielkoludem nie będzie, a moja pierwsza córa to i w 56 się topiła!!!!Mam też sporo ciuszków na 62 i nawet 68 ale jak kupuje to jednak sięgam po 56. Wzieliśmy się za odświeżenie domu, co prawda malujemy tylko 3 pokoje i klatkę ale mam juz serdecznie dosyć i Bogu dziękuje że zaczeliśmy od poniedziałku bo mieliśmy zamiar czekać do końca sierpnia może nawet początku września ale nie mam pojęcia jak ja bym się w tym za te 2-3 tygodnie odnalazła bo już teraz siły nie mam a brzuch z dnia na dzień większy!!!!Został nam do pomalowania jeszcze jeden pokój a potem to przez tydzień chyba z łóżka nie wstane bo jestem tak padnięta że masakra. Idę się położyć bo jutro lekko mieć nie będe, pozd pa
×