Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
Hehehehe. Bez przesady:D
-
Widzę, że masz jakieś schyłkowe podejście:D
-
Mnie się nie nudzi z racji tego, że teraz wszystkie czynności zabierają mi 10 razy więcej czasu:D Megusia, widzę, że podobnie jak Sandra jest totalnie anty- artro:D Zresztą ja też byłam.
-
Kacha, tak od razu bez kul???? Coś Karsię długo boli...
-
Kacha, to kiedy ty zaczęłaś chodzić bez kul? Nie wiesz co tam u Karsi? Megusia, twoja artro normalnie wieki temu była. Czas na nową:D
-
Nie mam konkretnego czasu na kule.
-
Na pewno im szybciej tym lepiej.
-
Sandra, szybko nawet masz termin. Wiesz ile o kulach będziesz musiała chodzić?
-
Ile ci zostało czasu do artro? Nałóż sobie póki nie idziesz i się ciesz:D Sandra, oby to była twoja ostatnia artro i poprawa.
-
Nic a nic, nawet lakieru.
-
Mnie się nie nudzi:D I tylko wszelkie czynności są uciążliwe. Sandra, ale poszalałaś:D
-
Sandra, a co fajnego sobie kupiłaś? Dziewczyny, dobrze że macie wolne jak ja jestem na zwolnieniu:D
-
Z tego co ja widziałam na ekranie, z dziurami jest tylko w stopniu IV, czyli dziura jest jak już chrząstki nie ma. A do III to są zwisające nici. Logiczne, że boleć będzie nawet w Ist, skoro powierzchnia jest nierówna. Ciekawe czemu jedni robią shaving a inni lekarze nie. A łokieć lepiej po zastrzykach?
-
Do pytający. Już w dzień po zabiegu powinieneś ćwiczyć w domu. Dostałeś zestaw ćwiczeń? Ja tak mam i codziennie 5h ćwiczę i tak do zdjęcia szwów przynajmniej, a potem wg zaleceń. No ale co szpital/klinika to obyczaj:) Kacha, a ty w końcu miałaś też shaving? Ciasto zrobione?:D Megusia, pytałaś może dlaczego twój mózg postanowił tobie shavingu nie robić? Bo to w sumie dziwne bardzo.
-
Ciężkie życie:D OK, "idę" dokończyć obiad dla rodzinki, a to jest teraz bardzo trudne zajęcie.:D Teraz doceniam jak to dobrze mieć chociaż w miarę sprawne nogi. :)
-
Dla mnie nie podanie informacji co się okazało w czasie zabiegu jest nie do pomyślenia. No ale jeżeli nie ma lepszego w zasięgu ręki to co zrobić. A ten z Krakowa nie wydaje się jednak lepszy?
-
To fakt, inni to naprawdę mają straszne problemy, o których nam się nawet nie śni, że istnieją. Z drugiej strony trzeba jednak wierzyć, że ktoś ci kiedyś pomoże. Ale to chyba nie będzie twój mózg:D
-
Nie dziwię się. Taki kawał jechać też by mi się nie chciało. Skoro lekarze nie potrafią pomóc, to lepiej sobie kasę na coś innego wydać:)
-
Może zaniechanie wizyt lekarskich cię uzdrowi jak to całkowicie olejesz:D Nie masz dziś żadnych zajęć?
-
Do chłopak, Ja nie wiem co gorsze, chyba jednak shaving, bo wtedy masz mniej chrząstki, fałd maziowy to zawsze niepotrzebny nadmiar. Co ty Megusia sądzisz? Normalnie fajnie być na chorobowym:D Ćwiczonka idą coraz sprawniej. Ale o kulach ciężko się funkcjonuje. Nic nie mogę przenieść. Kacha, to ciasto pewnie nijak wpływa na lek przeciwbólowy. Megusia, niekoniecznie od wcześniactwa tak masz. Lekarze pewnie tak mówią, żeby coś powiedzieć, a zapewne nie mają pojęcia od czego tak masz. Może jakiś inny mózg cię wyleczy. A u tej pani reumatolog zamierzasz jeszcze kontynuować leczenie? Mówiła, że zaradzi twoim problemom, nie? Magdziula, widzę, że mnie godnie zastępowałaś jak mnie nie było. :D
-
Ja nie miałam żadnych zastrzyków, i całe szczęście:D
-
Megusia, neurolog tez jakoś tam wpływa na stawy, nie? Nie no, jak ty zaliczyłaś neurologa w w dzieciństwie, to niezła jesteś. Może teraz by ci jakoś mógł pomóc?
-
Chyba że tak. 140 to by było ...dużo bardzo. Byłaś może kiedyś u neurologa?
-
Megusia, zrób od razu ciasta jak dla wojska i cała sie poobkładaj:D
-
Czyli wizyta 70 i zastrzyki też 70?