Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
A tam zaraz leniwa:D No to co słychać?
-
Co tak się dziś dyskusja nie kręci?
-
Kacha, jaki z tego wniosek? Musisz wszystko zoperować:D:D:D
-
Megusia, trudno sobie wyobrazić, że to nie bolało:) Na moje kolano pogoda nie wpływa.
-
Też by mi się nie chciało.
-
Jak prywatny to inna sprawa:D
-
Olfenik, hehe, fajna nazwa:D A zabiegi już wiesz od kiedy?
-
Brzmi mało przyjemnie. A kiedy ci to robili? A z kolanem dalej tak samo czy coś odpuściło?
-
Mi to kiedyś tłumaczono , że w każdym wieku to wszystko można poprzestawiać, nie tyle manualnie co za pomocą czegoś tam. A co miałaś robione z miednicą? Może sama byś musiała jakąś inną sylwetkę wymusić. Taką bardziej prawidłową? Co do kręgosłupa, to dziś chyba prawie każdy ma jąkąś wadę i nawet o tym nie wie:D No tak, sterydy są skuteczne, podobno:). Znam osobę z chondro, która po sterydzie ma do roku spokoju całkowitego.
-
Megusia, też się przeraziłam:) Może miednica, skoro jest za bardzo pochylona, tak mocno obciąża kolana??? Musiałabyś to jakoś skorygować. Daję głowę, że dużo dolegliwości by się zmniejszyło. Chyba. Bo kto wie. Może to i dobrze, że sie uchowałaś przed kolejnym sterydem. Podobno źle one wpływają na kości. Ale nie wiem czy to prawda. Gdzieś tak kiedyś wyczytałam. Myślę, że już nigdy nie powinnaś ich brać. Wcale a wcale. No ale jak tak strasznie boli, to już nie wiem.
-
No, dziwne to. Znam osoby bardzo otyłe i nie mają problemów żadnych ze stawami.Z twoją wagą takie problemy są jakoś niewyobrażalne. To co ci zalecił pewnie niewiele pomoże. Z tego co pamiętam już trochę tego miałaś...Masz może jakieś znaczące wady postawy? Może od tego tak ci się przeciąża? Na co dzień dużo chodzisz? Sama wiotkość z twoją wagą chyba nie może dawać takich objawów, tak na chłopski rozum myśląc, nie wiem... Jak dziś zobaczyłam twój wpis o 5.30 to padłam:D Już myślałam, że była jakaś nocna dyskusja beze mnie:D
-
Hmmm. a dał ci coś na to czy wizyta niepotrzebna? Dowiedziałaś się czegoś nowego?
-
Dlaczego nie? Co powiedział w ogóle?
-
To jest normalny objaw:)
-
Zauważyłyśmy:D Z kolanem pewnie bez zmian?
-
Mnie wnerwiało to chrupanie. Ale już nie ma:)
-
Czasem odczuję kłucie, czasem sztywne kłucie albo mrowienie, ale trwa to chwile i w niczym nie przeszkadza. Takie obce uczucie po prostu. Jest to kolano trochę słabsze niż drugie. Jakbym miała biegnąć to by to trochę sztucznie wyglądało, ale to chyba bariera psychiczna. Ale czuję, że jakbym poszalała, to mogłoby się odezwać. Jak nowe już nie będzie. Grunt, że nie ma odgłosów:D Brrr...:)
-
No, zamierzam się zrelaksować:) Kolano coś jeszcze boli? Jakoś miesiąc od zabiegu jesteś, nie?:)
-
Serio ciekawi mnie co to ci się rusza:D
-
Ok, w następnym tygodni odpoczynek:)
-
Kacha, a co u ciebie?:) Jedziesz gdzieś na wakacje?
-
Kupiłaś czy wygrałaś???:D