

Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
No to teraz będziemy żyły w dwuznaczności:D Masz jakieś tabletki na obrzęk?
-
A pytałaś dlaczego??? A o ten okres pytałaś???
-
Dziwne, przy kolejnych artro robi się cięcia w tych samych miejscach.
-
Megusia, miałaś już tak wcześniej??? Sandra, czemu masz bliznę na środku rzepki???? Nie robili ci cięć w tych samych miejscach?
-
Megusia, czyli znacznie ci się pogorszyło??? Sandra, strasznie jesteś niecierpliwa:D Trzeba dużooooooooooo czasu.
-
To i tak jest przecież ciągle bardzo świeże. Więc się nie bój:)
-
Sandra, jakoś specjalnie je wymęczyłaś?? Dziś pewnie już jest lepiej:)
-
Hehe, w nocy mogą paść ciekawe odruchy niekontrolowane...więc kto jak jest bezpieczniej:D
-
Postanowiłaś je wymyć??????????????????????? Chyba kompletnie zatraciłaś rozum:D:D:D Dobra, uciekam:)
-
Dlaczego spaprałaś i jak?:D
-
Ze szybko nie będziesz. Wiem po sobie, mimo, iż miałam duuuużo mniej od ciebie robione. Ale mam nadzieję, że będziesz mieć szczęście i kiedyś będzie u ciebie choć tak dobrze jak u mnie. Co nie oznacza, że u mnie jest jak nowe. Czuję, że jest po przejściach. Zadowalająco, ale to już nie jest to samo co całkowicie zdrowe bez przejść. Ja po 6 tygodniach serio odczuwałam taki specyficzny ból przy obciążaniu( wcześniej tak nie czułam) i chyba coś po 3 miesiącach byłam zadowolona.
-
Już niedługo 2 tygodnie będą:D
-
Napisałaś "wymachiwali nim" :D
-
Zginali ci kolano? Mnie już samo dotknięcie w dniu zdjęcia szwów bolało strasznie. Dobrze, że nic mi nie zginali.
-
Po 6 tyg. to ja się jeszcze za idealnie nie czułam... A jak się dziś czujesz?
-
No tym akurat nie jestem zdziwiona, no chyba że chcesz znowu zerwać więzadła... Czyli na razie nie będziesz jeździć na rehabilitację? Co jeszcze lekarz mówił?
-
Dlaczego nie jesteś optymistycznie nastawiona?
-
Pewnie jeszcze nie wróciła:)
-
Niekoniecznie, ja dopiero się zdecydowałam na artro przy III st bo wcześniej było nieźle, długo wręcz dobrze. Jednych boli przy I st innych dopiero przy IV.
-
Nad rzepką miałam taki flak, niemały zresztą, na cięciach też trochę opuchnięte i bardzo bolało przy dotyku. A wszystko było, wg lekarza, w najlepszym porządku:) No a wcześniej w sumie nic ci nie robili więc musiało inaczej wyglądać. Będzie ok, zobaczysz:)
-
Sandra, u mnie w 10 dniu, ciągle (jak dla mnie) wyglądało masakrycznie, a lekarz powiedział, że bardzo dobrze się goi. Więc może u ciebie będzie tak samo. Kacha, przy tak małym stopniu byłoby dziwne jakby nie dały nic, zwłaszcza, że nie masz bocznego przyparcia, wtedy by raczej nie pomogły. Więc chyba powinnaś być dobrej myśli. Ale pewnie te zastrzyki będą do powtarzania. Ja planuje znów za rok.
-
Fajnie by było zapomnieć o kolanie:D Mnie czasem kłuje, więc chyba zawsze będę pamiętać o przejściach. Kacha, o ile twoim jedynym problemem jest chondro I st, to te zastrzyki powinny ci chyba bardzo pomóc. Sandra, powodzenia jutro:) oby bez punkcji było:)
-
Chyba nie ma sensu zadręczać kolana, póki się dobrze w środku nie wygoi.
-
Kwestia opanowania.Początkowo szło powoli i tez się trochę bałam ale potem był ze mnie pędziwiatr, jeden schód na sekundę:D Spróbuj poćwiczyć.
-
Normalnie, stawiałam obie kule na schodach a w międzyczasie cały tułów dźwigał się w górę, taki samo w dół.Jakbym miała stawiać nogę na schodach, to bym umarła z bólu. A tak bólu nie było żadnego a śmigałam jak zawodowiec:D Tyle, że na rękach zakwasy były:D