Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
Oj nie wiem, ja zawsze o dwóch.
-
W sąsiednim mieście. Umówić się lepiej już przed wyjazdem. A drugie kolano też cię boli?
-
No to dziwne, żeby aż takie pogorszenie?
-
Julcia, a to jest to operowane kolano? Megusia, to ty na wygnaniu?:)
-
Julcia, to może chorwacki klimat mu posłuży:D Sandra, skoro ty masz maraton zakupowy to znak, że artro tuż tuż:D
-
Kacha, lekarz słusznie ci zabronił obciążających sportów bo ty nie jesteś młoda tylko bardzo młoda i pewnie nie chciałabyś endo przed 30tką. Ale stopnia III lub IV myślę, że na bank nie powinnaś mieć. Oby to był dopiero I.
-
Wielka szkoda, ale kolana są tylko jedne.
-
Ale chyba tylko te bardzo obciążające?
-
Może akurat ci to wystarczy na życie bez bólu. W sprawach organizmu ludzkiego niczego nie można być pewnym. Po artro pisałaś, że masz zakaz sportów. Tylko teraz czy w ogóle?
-
Kacha, z tego jak szybko wracasz do stanu sprzed artro jestem pewna, że miałaś tylko płukanie stawu.:)
-
Julcia, trochę przerażające te objawy:) Ladybird, mi tak naprawdę pomogła artro jeżeli chodzi o bóle a nie zastrzyki. Ja wzięłam synvisc 2 miesiące po artro i kiedy je brałam to w sumie nie narzekałam na kolano. Wzięłam je tylko dlatego bo podobno mają mi pomóc w regeneracji chrząstki. Mało bo mało, ale zawsze lepsza taka warstwa 3 kategorii niż nic a miałam już chondro III stopnia, czyli dość źle. Ale zrobili mi ładny shaving i nawiercili chrząstkę i póki co ok. Z opinii innych wygląda to tak, że zastrzyki albo pomagają na krótko albo wcale. Nie słyszałam jeszcze by komuś pomogły całkowicie i na długo. Ale spróbować zawsze trzeba. Kacha, jak tam kolanko? Pewnie z dnia na dzień lepiej? Opuchlizna schodzi?
-
Hehe, jagi raczej nigdzie nie prowadzą:D
-
Tego akurat nie próbowałam.
-
Ja bym nie chodziła na twoim miejscu.
-
Megusia, nie znikaj.Koniec aerobiku. :DA teraz jeszcze chodzisz?
-
Ja akurat dużo się ruszam.
-
Ja też mam 168 a ważę 58 kg i co śmieszne wyglądam szczupło, tzn. nie chudo, tak normalnie i nie uważam, że ważę za dużo. Dlatego waga 44 i 50 jest dla mnie niewyobrażalna:)
-
Sandra, i to nie jest mało???? I pewnie masz wzrostu z 170:D
-
Rany, Sandra, to ile ty ważysz???:D Megusia, 40? Nawet nie żartuj.:D
-
Megusia, bardzo ładnie.:) Do ladybird. Chondromalacja to paskudztwo. Początkowe stadium to jeszcze nie tragedia. Ja jestem po artoskopii ze stwierdzeniem ostatniego stadium i zastrzykach i póki co jest ok.
-
Sandra, hehe, ciebie nawet nie pytamy:D Kacha, stan mięśni robi swoje...
-
Mi też ręce były potrzebne, no ale nie dało się odstawić wcześniej niż te 3 tygodnie.