Hinter

Ja kompletnie nie byłam w stanie chodzić bez kul jakoś do 3 tygodni. I to o dwóch:D

Kacha, jak miałaś tylko płukanie, to pewno możesz chodzić bez.

Megusia, nie miałaś nawet sukienki?????

Aby do pasa nic nie mieć to całkowicie rozumiem. Jakby jakaś reanimacja była potrzebna to wiadomo, nie ma czasu na zdejmowanie itp. No ale majtki? Przecież to nie oddział ginekologiczno-położniczy.:D

Kacha, jak dziś twoje kolano.

Co szpital to obyczaj :D

Ja majtki mogłam mieć plus sukienka:) Dziwne, że w niektórych miejscach nie wolno majtek. Paranoja. Przecież to w niczym nie przeszkadza.

Megusia, w taki razie dziwne by to było, hehe.

Ok:) Choć dalej obstaję, że nie ma to wpływu na artro;)

Pewnie tak. Sandra, nie zapomnij spytać jak to jest z tym okresem.

Ja też niczym. Opatrunek tylko raz zmieniłam, po dwóch dniach. Nic tam się nie działo.

Chyba nie powinno, ale nie wiem na 100%.

Ok, ja zmykam.

Jak wszystkie jesteśmy na necie o tym samym czasie, to temat zawsze idzie szybko do przodu:)

Artroskopowy miesiąc mamy:)

Koniec to 28-30:D Ale to znowu zleciało.

Już za tydzień??????? Myśłałam, że na koniec czerwca masz zabieg.

Jak się nie pogarsza to dobrze. A boli w ogóle? Masz ciągle jakieś ograniczenia? Artro już niedługo, nie?

Oba systemy mają plusy i minusy. I tyle:) Może wrócimy do kolan? Sandra, dawno nie pisałaś nic o swoim:D

Sandra ma trochę rację. 100 z języka na maturze teraz to podobno trzeba się trochę pomęczyć, a wiadomo jak było z ocenami na starej maturze, komisja cię znała i jak lubiła i było sie w miarę dobrym to takie 5 nie było problemem. Jak ja zdawałam, to w sumie słaba koleżanka dostała na ustnym z języka 4 a była serio cieniutka.

Na pewno, z twoimi ocenami:)...:)

No ale tu masz łatwiej się dostać , w sumie, lżejsze studia i przyszłościowe. A ilu jest kandydatów?

Megusia, a na fizykoterapię złożyłaś już dokumenty?

Ja za Arthryl dawałam po 83.

Kiedy kończysz?