Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
Ja nie czułam niczego przy puszczaniu znieczulenia, tylko wracającą ruchomość.
-
U mnie super było. Nic nie czułam, że puszcza tylko że mogę ruszać stopami później wszystkim. Po tym poznałam, że puściło. Chyba góra do 1,5 h lub 2 miałam całkowite czucie:) Moja sąsiadka też:)
-
Ja siadałam , jak zegar równo wybił 6 h:D To było wielkie odliczanie. Tzn. pielęgniarka sama przyniosła mi kolację po 6h:)
-
Dla mnie 6 to było już ciężko. Kurcze różnica jednak spora 6 a 24.
-
Mówię jak jest u mnie. Z drugiej strony, po znieczuleniu wszędzie leżą 24 h a tam tylko 6 i już się siedzi ile się chce. Jak zapytałam, dlaczego nie 24 to pani anestezjolg powiedziała, że tak było kiedyś, a teraz w duchu postępu wystarczy 6:D Nie wiem jak bym wyleżała 24h Sandra, zapytaj jak jest z tym okresem w twojej klinice, bo to ciekawe jest.
-
Mi powiedzieli, że do ortopedycznych może być, do laryngologicznych absolutnie nie. A do jakich innych nie można mieć okresu to nie wiem. Tak czy inaczej do artro to żaden problem. Mówię co mi powiedziano.
-
Też się zdziwiłam. No i dlatego nie pytają bo na nic to nie wpływa. Krwawienia można dostać przy operacjach laryngologicznych, nie ortopedycznych i koniec:)
-
Dziwne u was z tym okresem. Mnie nikt nie pytał więc sama zapytałam i tam w klinice powiedzieli, że do artro spokojnie można mieć okres, bo w niczym to nie koliduje. Nie wolno mieć okresu do zabiegów laryngologicznych.
-
W góry? To nieźle. Tzn. fajnie, tylko jak nie dasz rady to lipa. Z bólem chodzić też żadna przyjemność. W jakie góry?
-
Co region to obyczaj:) Kacha, ile dni do imprezy artroskopowej?
-
Zapomniałam, że jesteś ten dziwny rejon.
-
To masz iść w lipcu po skierowanie? Głupota. A potem pewnie czekać pół roku. Bez skierowania nie możesz sobie terminu zaklepać?
-
W prywatnych klinikach chyba jest inaczej. Też dawałam skierowanie w dniu zabiegu. Sandra, jak tam kolano? Nie chodzisz już chyba o kulach, czy jednak musisz?
-
To super, że wierzysz w termin na wakacje nie mając jeszcze nawet skierowania:D Dlaczego mózg ci jeszcze nie dał? Przecież dopiero co byłaś?
-
Robisz tam gdzie ostatnio miałaś termin?
-
Serio? A nie czeka się pół roku? Ostatnio tyle czekałaś, prawda?
-
Nie powinno, nie?:D Ale w tym roku już się chyba nie załapiesz, co?
-
Im bardziej człowiek niechętny tym lepszy rezultat:)
-
Na łokieć? Więc decyzja zapadła?
-
Tydzień to dużo dla kolana. Nawet w jeden dzień można sobie nowych problemów narobić:D
-
Ja myślę, że zdrowie ponad wszystko. Nawet ponad sesję.
-
No, będzie się działo. Kacha, twoja już naprawdę blisko.