Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
Chondro to niestety straszne świństwo i w tak młodym wieku nie powinno się przytrafiać.:( A tak trzeba cierpieć do końca życia:( Mam nadzieję, że mi się utrzyma w miarę zadowalający stan. No ale nie da się ukryć , że to kolano nie jest takie jak całkowicie zdrowe. Lepiej może wcześniej idź na artro. Ty przecież lubisz:D
-
Nawet jestem zadowolona:) Czyli teraz tylko na artro czekasz czy jeszcze jakieś wizyty?
-
Spróbować zawsze można:) A jak tam dziś kolana?
-
No tak...jakie to wszystko chore. Ja idę już spać. Dobranoc:)
-
Najlepiej zapytać tych co znają się na rzeczy. Rezonans już zrobiony?
-
Ja myślę, że to z zastoju, no ale nie znam się.
-
Nie, ja tak nie miałam. Ale pewnie dlatego, że długo jest w sumie unieruchomiona już ta twoja noga... A jak poruszasz stopą, to przechodzi?
-
Kacha, ta klasa brzmi ciekawie:D Sandra, tylko się nie przećwicz:)
-
U mnie lepiej niż po staremu. Co się dzieje z kolanami??? Jakoś dziwnie nikogo nie ma.
-
Co tak temat podupadł???:) Jak tam żyjecie???
-
Mnie osobiście ciekawi T 93.3:)
-
Proszę , jaki ten temat jest edukacyjny:D
-
Wow Megusia!!! Ty to jesteś ekspert i rekordzistka:D Ja myślałam, że ten kod to numer pacjenta dla NFZu:D:D:D:D:D:D
-
Prywatny szofer...super:D
-
To dobrze, że korzystasz. Wcześniej chyba nie miałaś aż tyle rehabilitacji?
-
Kacha, mam tak samo. Nikt mnie nie rozumie:D
-
Tak samo, prywatnie tylko, tyle, że ja w sumie nie potrzebowałam rehabilitacji. 80 jednorazowo, tak, niezależnie od zabiegów?
-
Eh, ludzie którzy nie mają problemów z kolanami nawet nie wiedzą jakimi są szczęściarzami... Znam osoby, które nawet nie wiedzą gdzie jest rzepka na kolanie, więc na nic moje tłumaczenie o chondro:D Sandra, a ile tam kosztuje rehabilitacja? Nie ma na NFZ?
-
Kacha, wszystko widać ale sama nie odróżnisz co to za miejsce jest akurat na ekranie, no chyba, że martwa chrząstka, bo to takie białe wiszące nici. Sandra, bardzo dużo masz tej rehabilitacji. To pewnie już kosztowało majątek...Mnie by nie było nawet stać chyba tak codziennie:D
-
Sandra , to chociaż tyle. Rehabilitację masz do maja? Ale to chodzenie o kulach faktycznie było utrudnieniem. Ani nic przenieść, a jak już to trwało to wieczność:D Dziwię sie , że Kacha taka chętna na drugą artro:D To przecież żadna przyjemność, choć tragedia też nie.
-
No to są postępy:) A w spoczynku boli czy nie?
-
Sandra, a próbowałaś bez?
-
Faktycznie nie wiadomo co robić w święta...:D Dobrze, że możemy się wspólnie poużalać, bo na żywo nigdy nie miałam z kim. Nikt nie rozumiał co ja mówiłam o schorzeniach kolan:D