Hinter
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hinter
-
Ja wczoraj po pracy już nie miałam sił kompa oglądać. A jak zdrówko?
-
Przecież miałyśmy pilnować dobytku:D
-
To co się nie odzywasz?????????????????:)
-
Przepraszam, czy mieszkanki tego tematu wymarły???? Megusia, ty chyba żyjesz?
-
Tak, dlatego już uciekam. Będzie bieda wstać. Pa:)
-
My tu popilnujemy dobytku:D Jest w dobrych rękach:D
-
Ok, to sobie wyobrażam:D Chyba.:) Megusia, chyba tylko we dwie zostałyśmy na posterunku.
-
Ojeju:D Chyba nie powinien przeginać:) A jakie np?
-
No to by się mózg zdziwił na widok takiej bielizny ze sznureczkami:D hehehe. Takiej pewnie za często nie ogląda:D Sandra, powodzenia:)
-
Hehe.Przecież trzeba by tylko odsłonić wystającą kość i tyle.:)
-
A, o to chodzi. Ale to w końcu lekarz i wszystko już widział:D
-
Całe 2 dni? No, no:) To może wspomnij i o tym mózgowi.
-
Domyślam się, ze tak jest. Ja się też nie nie spodziewam całkowicie bezbólowego funkcjonowania. Ale oby tylko było lepiej. W końcu o nie była rekonstrukcja więzadeł. A jak biodro?
-
Mnie jakoś zawsze ktoś zagada:D
-
Mnie akurat nie obiecywali na 100%. Wręcz powiedzieli, że nigdy już nie będzie jak zdrowe kolano, tzn. że czasem może mnie zakłuć. Póki co ból odczuwam od czasu do czasu, ale inny i chwilowy i okolica blizn jest bolesna jak dotykam, no ale dopiero jest miesiąc po artro. Teraz trzeba o nie dbać, żadnego forsowania. Jedna pani mi mówiła, że 10 lat od zabiegu miała spokój, ale potem jej się nart zachciało i problem powrócił. Jak tak się czeka w poczekalni, to się dużo od ludzi można dowiedzieć:D Każdy mówi co mu jest.:D
-
Megusia, ty się znacznie orientujesz w tych kwestiach więc nie jesteś aż tak zwykłym śmiertelnikiem jak ja:D Ja też byłam bardzo anty artro a chyba mi to wyjdzie na dobre. Już i tak cud, że nie słyszę żadnego chrupania i trzaskania kości. No tego się nie spodziewałam. Ciekawe na jak długo:)
-
Megusia, ja jestem tylko zwykłym śmiertelnikiem:D
-
Ale do kalectwa chyba ten zabieg nie mógłby doprowadzić????????? Czy jest taka możliwość? Trudna decyzja.
-
Czyli rezygnujesz? Czasem jak sie jest bardzo na nie, to akurat pomaga:)
-
He, he.No tak, niestety lat nam nie ubywa:( A co powiesz mózgowi w sprawie zabiegu łokcia? Tak czy nie?