Ralph de Bricassar

Przypomina mi się taki sympatyczny wierszyk z jakiegoś filmu... Jak Ci kot przebiegnie drogę, nie mów,że to pech Złap za kitę, wyrwij nogę, żeby szybciej zdechł:) Wiem, że drastyczne, ale jakoś mnie tak na romantyzm wzięło:D Słońce, co do tych emaili, to dzisiejszy pobił rekord prędkośći, bo szedł ok.3 godzin:D Niezwykle cieżko się w ten sposób porozumieć. Chyba już w czasach II wojny światowej prędzej wymieniali informacje:)

Ależ Skarbie nie znam Cię na tyle, by Ci słać tanie pochlebstwa:) Ale wiesz, masz ładny charakter pisma:D Dobre to??? Różyczko po ślubie będę Ci schlebiał do znudzenia i wyczerpania weny twórczej:D

Witaj druhu Design:) Łapka była wporzo... Kwiatku, Ty chcesz mnie wykończyć?:) Wysłałaś do mnie karton szczerości, a ja nie mogę tego przeczytać:D Nie zasnę normalnie:D Mam nadzieje, że nie pisało tam \"Słuchaj Boniek wpieniasz mnie, także THE END, śLUBU NIET:D

Dobranoc Słońce, spij smacznie:) A jeśli chodzi o emajla to ten rav16@o2.pl działa bez zarzutów:) Kolorowych synó...tfu snów oczywiście:D

Dea, to się cudnie składa, najpierw będziemy gadam, potem znowu gadać, następnie porozmawiamy, pokonwersujemy i ...nad ranem jeszcze pogadamy:) Łuuu mnie w rodzinie od wieków wiecku Zawse menscyzna sypia w środecku I choc sie casem przes to cerwienie Choćbym chciał bardzo...tego nie zmienie:)

Blue, widocznie znamy treść tej samej bajki, tyle że o różnych okładkach:D

Narzeczony musi spać po środku, bo jak śpi z brzegu, to boleśnie spada na glebę, więc chyba nie chcemy narażać chłopa na niepotrzebną kontuzyje:D

Dea, jak coś to wpadaj jak w dym do nas;) Jakbyś się bała burzy, czy księżyca, wpadaj do nas, bo u nas panuje zasada \"co je nase, to je wase, cy cóś:)\"

Różyczko a od kiedy to wilk jest ofiarą łowiedzki?;)

W pełni przestaje na Twoje warunki Słońce:) Wiem, że w języku kobiet TAK znaczy NIe i na odwrót:D

Blue no jakoś mi tak ta zdrada przeszła przez myśl:) To pewnie pozostałości po traumach życiowych;)

To gdzie mnie przywiążesz Słońce? Rączka, nózka, czyjka?;)

OK, powiem Wam o moim problemie... TAK mówicie co chwila, blondynka, brunetka, niebieskooka, czerwonooka, czarna sukienka, biała, różowa i wszystko było by fajnie...ale ja jestem, no ten...tego...no właśnie... ...DALTONISTĄ:(

Wymieniacie się zdjęciami? To jednak rady Adamanta nie okazały się daremne:) A dla mnie to już pewnie fotek nie starczyło, co?;)

Ależ, aby poczuć się prawdziwym mężczyzną wystarczysz mi ty, lodówka pełna browarów, sprawny telewizor, ażebym nie przegapił żadnego odcinka Mody na sukces i cepłe pantofle;)

Różyczko na innych sferach nie będziemy oszczędzac;) Wiem doskonale o co Ci chodzi i mogę Ci tu przy świadkach obiecacać, że będziemy się równo dzielić obowiązkami domowymi i nigdy nie odmówię Ci satysfakcji wynikającej z pracy młotkiem, wiertarką, czy też innymi przedmiotami. Pełne równouprawnienie Skarbie:D Cieszysz się???

Suknia nabyta??????To cudownie, ale...mam nadzieje,że nie ważyła za dużo, bo wiesz,że na początku będziemy musieli żyć oszczędnie:D

Nie podsłuchiwałem, stałem tuż za drzwiami, bo...musiałem naoliwić, bo skrzypiały jak u Karguli:D

No właśnie...dobre pytanie;) Z kim Ty tam jesteś moja Droga:D:D:D???

Jesteś najwspanialszą opiekunką pod słońcem?;) to pewnie i najskromniejszą:D Mówią na Ciebie krowa??? Niewdzięczne darmozjady;) Krzycz córuś:) na nie ile wlezie, bo inaczej one Ci wlezą na głowe:) A co do Vikingów...były boskie!!! tfu...byli bosko karani przeze mnie za niesubordynację względem naszych kopaczy;) Szminki na zbroi nie mam, bo...walczyłem bez zbroi, co by mi było wygodniej:D Czy Rózia jest wierna??? Tego nie wiem, myślę że Adamant miałby trzeźwiejsze spojrzenie na całą sytuację i on mógłby tu wydać wiarygodną opinię:) Druhno kochana, obawiam się czy ta Różyczka nie zdmuchnie mnie jak jednego ze swoich płatków:D... a wtedy to druhna będzie musiała mnie tak dzielnie pocieszać, jak kolegę Charakterka;) Zgodze się nawet na te buziaki w policzek:D A suknie jak coś, to i tak się nie zmarnuje. Będziesz ją mogła wykorzystać np. do TAŃCA Z GWIAZDAMI:D

Dea mówisz, że ten niezwykle sympatyczny chłopiec:) ma objawy schizofrenii:)? Może poprostu przeżył jakąś traume w dzieciństwie i teraz nie wierzy w możliwość wieeelkiej miłości po 5 dniach pisania na forum:):):) Jak tam Twoje dzieciaki? Ty też jesteś jakimś pedagogiem, czy to tak z zamiłowania opiekujesz się tymi urwisami?:D

Stary kto się z Ciebie naśmiewał? Przestań, jesteś OK, tylko sam musisz w to uwierzyć, bo inaczej nikt Cię do tego nie przekona.Więcej wiary w siebie, a życie stanie się lepsze.

...Dla mnie bosko jest jak w niebie...uwiązanym być do Ciebie:) DOBRANOC

Zaufaj nam ADI:)

Kwiatku, czy Ty mi nie ufasz po tym co wspólnie przeżyliśmy???:)