Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wesolutka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wesolutka

  1. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    ja jutro ide do gina i tez sie boje!!! nie wiem co to bedzie, czy przepisze mi tabsy, czy wszystko mam juz wyleczone, nie mam zadnych objawow i czy dostane jutro okres??? wczesniej nie moglam isc bo kasy nie bylo, a jak jutro nie dostane okresu to kiedy?????? tyle pytan na raz i nie wiem co mam robic............ jutro sie dowiem, ale caly dien chyba bede jak na szpilkach siedziec.....dalej mam te plamienia.... kiedys byl topic o tym czy po porodzie kobieta ma taka sama przyjemnosc z sexu, po proodzie naturalnym, moze ktoras z was wie cos na ten temat??? Madziu moze ty mi cos powiesz o tym, preprasazam ze zadaje tak intymne pytanie, ale bardzo mnie to ciekawi, czy wszystko wraca do swojej normy??? jedna kobieta wtedy na forum pisala, ze po porodzie pierwszy raz miala orgazm....
  2. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    sniezynka w punkcie oplat nudy starszne pod koniec miesiaca...
  3. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    hej kobietki co tam u was slychac ciekawego??? ja sie strasznie nudze w pracy oj strasznie, chyba zaczne grac w pasjansa......
  4. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    na razie zostaje mi tylko patrzec na cudze dzieci, kolezanka u ktorej bylam rok temu na slubie swiatkowa ma juz roczne dziecko, w listopadzie niunia bedzie mialam roczek jest slodka, druga kolezanka ma juz miesiecznego berbecia, no gdzie sie nie odwroce, kazdy juz mezaty, dzieciaty... zycie toczy sie wlasnym torem co bedzie to bedzie, o niczym nie bede decydowac, tylko zapowiedzialam miskowi, ze najdalej za 4 lata chce miec dziecko nie pozniej, nie chce czekac az sie niewiadomo czego dorobimy, albo urodzic pierwsze dziecko po 30, nie ma mowy na to, jesli bedziemy dalej razem najdalej za 4 lata, nie ponziej, za poltorej roku misiek konczy studia, ja za rok szkole, jakos wszystko sie ulozy...
  5. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    witajcie kobietki :D kurcze juz nie wiem co sie dzieje, z tego guzka zrobil mi sie wrzod!!! nie dosc ze boli jak chodze, to jeszcze gdy siadam, a wczoraj zauwazylam, ze sie troche powiekszyl, w tym tygodniu juz ide do gina... wiem, ze przyjmuje jutro, ale kasy na razie nie mamy, abym mogla isc, chyba, ze pozycze od mamy, jesli nie jutro to ewentualnie w piatek,kurcze no az sie boje, bo nawet nie wiem kiedy teraz okres dostane... i jeszcze ten antybiotyk, a wrzod najprawdopodobniej wyszedl mi od tego, ze biore antybiotyk i jestem chora na gardelko, z choroba dobrze sie czuje, nie mialam goraczki ani nic z takich rzeczy...ale wlasnie z tego guzka zrobil sie wrzod, teraz sobie przypominam, ze kiedys chyba nawet w tym samym miejscu tez wyskoczyl mi wrzod, jakies 3 lata temu... sama nie wiem co mam myslec, w pracy nie mam gg aby polaczyc sie z farmaceuta, a w domu dopiero w przyszlym oku moze bedziemy miec internet... boje sie troche... wczoraj bylam u mojej dawnej przyjaciolki, chcialam aby przyszla zobaczyc jak sie urzadzilismy, aale tego co sie dowiedzialam to bylam w szoku... jej niespelna roczna corcia mogla umrzec, w pewnym momencie gdy miala goraczke przestala oddychac, zrobila sie sina, a pogotowie po dluzszym czasie doppieo przyjechalo..... a do tego nie ylo lekarza tylko zwykly sanitariusz.... co jest z ta sluzba zdrowia dzisiejsza??? dziecko moglo sie udusic, na izbie przyjec facet ktory robil wywiad z kolezanka stwierdzil, ze nie mozna bylo sie z nia dogadac, chociaz ona opisala mu szcegolowo caly dzien corci... pielegniarka pytala sie czy dziecko mialo drgawki, kolezanka powiediala ze nie widziala, ale pielegniarka nie zgnoila jej za to jak facet ktory ja przyjmowal tylko powiedziala, ze u tak malych dzieci czasem doswiadczona pielegniarka nie zauwazy, ze dziecko ma drgawki.... a co dopiero osoba, ktora nie miala stycznosci z takimi rzeczami... maz kolezanki w dziecinstwie tez mial takie ataki przy goraczce 2-3 razy, oby u malej to juz ostatni raz bylo i tak urodizla sie drobna, ciaza donoszona a miala tylko 2,5 kg, ale cale szczescie zdrowa jest juz i taka slodka :) wczoraj jak misio pozno wrocil ze stolicy to powiedzialam, ze tez chce miec takiego malego skarba, on na to, ze na wszystko przyjdzie czas, a ja nie chcialam tego sluchac, nie chce aby cos, ktos decydowalo za mnie kiedy bede mogla miec juz dziecko a kiedy nie, ciezko mi jest... pozdrawiam
  6. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam wszystkich kochanych pozdrawiam
  7. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    czesc kobity Leti napewno usi strasznie bolec ta opryszczka, ja jestem podziebiona mam powiekszone migdalki, antybiotyk bleeee ale gardlo juz nie boli, w sumie nawet praktycznie nie bolalo wcale, bo to nie byl taki sam bol jak kiedys gdy bylam tak samo chora... MAdziu te moje guzki wyczuc mozna najlepiej gdy leze, nie widac ich spod skory, musisz sie dobrze namacac aby je wyczuc, a odkrylam jeden gdy sie golilam najprosciej, a ze mi zawsze ciezko dokladnie dogolic bikini to mocno sprawdzalam i wymacalam, onenie bola, nic saie z nimi nie dizjeje, na usg wszystko bylo ok, tylko nie rozumiem jedneg, jelsi juz bylam zdrowa, to czemu nie niknal a nawet pojawil sie drugi mniejszy??? ale skoro radiolog i gina mowili ze to nic groznego to chyba jest ok, w koncu placilam za to, mysle ze by mi powiedzieli o tym... ale teraz mam inny dylemat, od jakiegos czasu kochamy saie praktycznie codziennie, zazwyczaj rano takie dobre na przebudzenie, a pozniej zazwyczaj sie spozniam do pracy... ale, niedlugo konczy mi sie dzialanie zastrzyka, za jakis tydzien, a dopiero 31 mam zamiar isc do gina bo niewiem czy wczesniej wyda... i nie wiem czy mamy sie zabezpiecac teraaz dodatkowo czy dalej na maxa... apoza tym mam jakis guzek na posladku przy myszce mojej, od dawna juz go mam, kiedys robila mi sie tam krosta to wyciskalam, w tamtym tygodniu zauwzazylam, ze pod skora jest guzek ktory sie rusza... od wczoraaj zaczelo mnie to bolec jak dotkne i do tego talk jakby przestalo sie ruszac, jak pojde do gina to mam nadizeje, ze nie zapomne jej o tym powiedizec... aa dzs mi sie snilo, ze jestem w 4 miesiacu ciazy... i mialam juz maly brzyszek a przez skore moglam wyczuc glowke dziecka, dziwny sen...
  8. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    no kurcze ciesze sie, bo juz raz mialam taka wpadke, ponad 100 zl, a musialam dolozyc do kasy, wtedy byly mi potrzebne pieniadze, chcialam kupic pieknego owczarka... a teraz mam 200 zl na buty i pozegnalabym sie z butami, albo jakies rynkowe wtedy albo adidasy, bo te z zeszlego roku tak rozchlapaly sie ,ze nawet na reklamacje by ich nie przyjeli... jak to sie mowi, szczescie w nieszczesciu...
  9. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    czesc fado dzieki za usmiech przyda mi sie, bo jescze w szoku jestem... :(
  10. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    no naprawde ci ludzie dzis od samego rana chca mnie do kostnicy zaciagnac!!!!! teraz facet powiedzial, ze za malo mu policzylam, ale przeciez jak wprowadzam operacje to komputer liczy za mnie!!! jednynie moglabym zla kwote wprowadzic, ale nie policzyc, bo program to robi!!!!!! ludzie dajcie mi jeszcze troche pozyc!!!!!!!
  11. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    cholera jasna bylabym stratna o 100zl w pracy, babka miala duzo rachunkow do oplacenia i cale szczescie jeszcze raz poprosila abym wsio sprawdzila, wtedy zaywazylam ze gotowki za duzo wpisalam i 100 zl dalabym babie w prezencie!!!!!!!! kurcze butow bym wtedy na zimoe sobie nie kupila, bo zabrakloby mi, gdzie teraz porzadne butki za 100 zl bym kupila, przynajmniej na 2 sezony??? nigdzie!!! jeszcze sie trzese.... teraz odpowiedni moment by byl na P ale i tak nie mam........ wszystko przez to, ze w chwili gdy chcialam ugrysc moja kanapke to ta kobieta weszla!!!!!!!!
  12. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ello zlosliwiec mam pytanko. czemu nie zalegalizujesz swojego nicka???
  13. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    dzien dobry bardzo :D wszyscy pachnacy co tam u was dobrego sie dzieje??? witam tez rowniez nowych pachnacych pozdrawiam
  14. wesolutka

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    no to teraz ja pokrzycze DZIEN DOBRY BARDZOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO heheh jestem zyjem i czujem sie lepiej/ chyba, bo gardelko nie boli delikatnie pobolewa atak mam pierwszy raz, ze nic sie nie dizeje i nie mam kaszlu tylko delikatny bolik ciesze sie ze tylko to, bo do pracy chodze i gdyby bylo gorzej to mialabym cienko ale jest spoko, oby grzybek sie nie przyplatal od tego antybiotyku... biore lacidofil, tzreba bedzie dokupic....
  15. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ja chce kwiatka tak dla poprawienia nastroju, wczoraj jak wrocilam z pracy mojego skarba nie bylo i wzielam sie za robotke, wstawilam pranie zrobilam ciasto na gofry, upralam bluzke w reku co mi sie wczesniej nie chcialo, uporzadkowalam w koncu kwiatki poschniete moich gospodarzy, bo zal bylo patzrec na ta paprotke, polowa na wior wyschnieta i jeszcze jeden taki kwiat, ktorego nazwy nie znam... tez sporo lisci odpadalo i w koncu ten dom wyglada normalnie... tylko kwiatka mi jeszcze jednego brakuje, tego co zawinelam mamie to postawilam na stoliczku w przedpokoju, pieknie orzywia wejscie :D aale do duzego pokoju mi potrzeba jeszcze chociaz jednego bo jest taki ktorego chce przeniesc do kuchni tam mu bedize lepiej bo jego koledzy w koncu odzyskali zieolony kolor a rozyczka to tak dla oczka by sue przydala pod koniec miesiaca kupie sobie jakis wazonik albo zawine od mamy hihi i zakupie jeszcze ususzone kwiatki ladnie taki bukiecik wyglada na lawe postawie
  16. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ja chce kwiatka ale takiego realnego, moze rozyczke??? a do mieszkanka tez by mi sie przydal jakis ladny jeszcze, bo te wlascicieli sa nie ktore bleeee zawinelam jednego mamie, ale to malo chyba kupie ziemie doniczke i odnozki jeszcze wezme od mamuski :D chce mi sie jesc, porazka...
  17. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ja mam czesto zalamke, szybko wychdze z niej, ale pozniej wypije przypomni sie cos przykrego, zaczyna sie od nowa.... nie ma za co dziekowac naprawde nie trzeba... kiedy skonczy sie pociag do papierosow???
  18. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    czy napisalam cos nie tak??? moze lepiej nie bede sie udzielac...
  19. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    przeciez to twoje dzieciatko ukochane, wiec nie dziwie sie, ze powoli wszystko wraca, ale wiem, ze jestes dzielna kobieta i przetrwasz wszystko, nawet taki dzien jak wszystkich swietych... zobaczysz ze masz sile, staram sie jak moge, ale nie wiem czy mi to pocieszanie wychodzi... niewiem czy kiedys nie bede w podobnej sytuacji, ale wiem, ze wtedy i mnie nie byloby na swiecie, a ty jestes i walczysz o swoje szczescie, nie palisz a to juz bardzo wiele, z czasem powinno wszystko sie ulozyc, nigdy nie zapomnisz on jest w twoim sercu i zawsze tam zostanie :)
  20. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    sloneczko jak dla mnie mozesz pisac lubie sluchac, czytac sama tez czasem musze sie komus pozalic, wiec mysle, ze inni nie beda mieli ci za zle, ze chcesz porozmawiac o tym... wiesz czasem chce zadac pytanie, chociaznie powinnam, bo moge komus zrobic przykrosc, wiec wole milczec.. sloneczko badz dzielna :)
  21. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witanko ranne ptaszyny :D molego dzionka BP
  22. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ello ziomki ale z was ranne ptaszyny mi by sie nie chcialo dzis z ledwa bieda wstalam do pracy... buziaki dla was a tak wogole lekarz przepisal mi antybiotyk....:(
  23. wesolutka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    staram sie jak tylko moge i chyba mi wychodzi, ale wlasnie nie moglam sie powstrzymac i zjadlam duza paczke laysow na raz... umre niedlugo... chce mi sie ciagle jesc, ale zamiast laysow bede brala kilogram jablek do pracy aby bylo co grysc i zdrowo :D chyba bedzie lepiej nie??? bo jakos jedno mi nie styka...
×