wesolutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wesolutka
-
no to spoko zlosliwcu dobrze ze nie narzekaja ja tez sie staram ale ciezko jest tzn da sie wytrzymac jeszcze a ty ile nie palisz????
-
ja tez teraz siedze na gg i czekam a noz widelec moze sie ktosik odezwie... sluchawki na uszach i nowe nutki slucham :D
-
siemanko wsiem pierwszy raz tutaj jestem o tej porze, w koncu po pracy chociaz dzisiaj mam dostep do neta... co tam u was??
-
dzien dobry bardzo :D
-
:D :D :D :D :D
-
sloneczko teraz bedziesz mnie karcic za kazdego cudzesa??? moj misiek sie cieszy ze jesli juz z dwojga zlego to woli jesli to sa cudzesy, rzadziej ale cudzesy a nie moje, gotowke mam przy sobie codizennie ale jednak nie kupuje
-
sloneczko ja nikogo nie opalam, sami mnie czestuja wiec jesli juz to propozycje przyjmuje, a ostatnio zapalilam w niedziele, wiec juz 3 dni sie zaczyna bez dymka :D a co do tego ziola na pecherz, to trzeba to pic czy w tabletkach jest??? bo ziolek pic nie nawidze :( ble ble ble...
-
ehh tutaj powazne rozmowy a ja wyskakuje z pecherzem...
-
oj ja tez moglabym pochlaniac snikersy fast foody chipsy i wszystko co nie zdorwe zastanawiam sie ile przytyje :D
-
ja wcinam jabco a wy co porabiacie???
-
ja tez bym sobie zapalila, ale nie mam co wiec jakos sie trzymam, mam straszny apetyt, jak palilam i jak nie pale :D ciekawe czy przytyje :D
-
ja w piersiach nic nie wyczulam, ale jak teraz bede u gin to poprosze ja aby mnie zbadala, mam guzki w pachwinie, i te guzki nie sa grozne, po to robilam sobie usg platnie, ale mam nadzieje, ze cycki tez sa w porzadku, misiek bada i nic nie mowi..
-
krrzemila co do krwawienia to nie mam pojecia, bo w ciazy nie bylam a tabletki dopiero teraz bede zarzywac... poczekaj cierpliwie i co jakis czas przypominaj pytanie no moj byl w wosjku, pojechalam do niego po tygodniu nie widzenia sie i skonczylo sie na wyjsciu do toalety... obojga...
-
dzieki Madziak teraz jak pojde na wizyte to spytam sie jej o ten lek, bo to juz 2.5 miesiaca palamien, tzw wieczny okres, wrrr jak ja tego nie lubie, gdyby zechciala mi przepisac to bylabym szczesliwa, ehh jeszcze pare tygodni i pod koniec pazdzierniak do gina sie wybieram wlasnie, na kontrole i mam nadzieje, ze wypisze mi rowniez tabletki, tylko z tymi badaniami chyba pojde do rodzinnego, aby mi dala skierowanie, bo nie bedzie kasy wtedy na tabletki jak badania zrobie za kase, a beda mi potrzebne te na watrobe tylko, bo usg robilam we wrzesniu, a krew, morfologie ob, mocz, i cos tam jeszcze w sierpniu, wiec sa jeszczae aktualne :D a na zbadanie poziomu hormonow raczej nie bedzie mnie stac...
-
a ja bym sobie trche o sexie oklikala, a co hehhe mam faceta od tygodnia w kazda noc wiec czasem trzeba dzialac ostro, tylko czesto mebli brak dla spelnienia jakiejs fantazji... ale kombinowac aby przetrwac trzeba :D
-
ehh dzieki classic masz racje to tylko kropla w morzu, ale czasami jestem juz tak wszystkim zmeczona, ze nie mam sily na nic, wczoraj tez ogladalam briget jones w pogoni za rozumem i walczylam aby miec oczy szeroko otwarte, bo misiek zaczal chrapac, a wczesniej sie dobieral i mnie tez momentalnie zmulilo... ale jakos przetrwalam i pozniej to ja atakowalam, w rezultacie jestem sipaca chyba tylko dla tego, bo polozylismy sie po 23 a na rano mam do pracy, w weekend tez sie nie wyspalam, bo budizlam sie juz po 5-6 mam problemy ze snem, nad ranem zawsze sie budze, szczegolnie gdy nie ide do pracy, nie lubie tego, brrrrrr
-
kinia ale ja nie pale jednego za drugim, w ciagu tygodnia wypalilam 3 papierosy!!! owszem ciagnie mnie, ale paczki nie kupie, jelsi mnie ktos poczestuje, wezme, ale paczki sobie nie kupie, to juz postanowione, a wiem, ze jesli w taki sposb bede robic, to przyzwyczaje sie i wcale nawet po cudzesy nie bede wyciagac reki, jak beda mnie czestowac, cyganeczka, jak zapalila to pali znowu, ja nie i wiem ze bede sie tego trzymac!!! wspolczuje jej tylko, bo napewno jest jej ciezko, tym bardziej, ze obiecala dziecku, ze rzuci, ja jestem w innej sytuacji, potrafie nie palic, tylko musze chciec, a chce i jestem tego pewniejsza z kazdym dniem, wiem, ze potrafie, i potrafie raz na jakis czas zapalic tego jednego...
-
hej kobietki powolutku sie cos u was dzieje, a u mnie juz minie dzis pierwszy tydzien odkad mieszkamy razem, nieiem czy bedziemy robic parapetowe, nie mamy kasy na to, a i znajomi sie jakos wykruszyli, z reszta zobaczy sie jeszcze co i jak... ehh co do celibatu fiola dostawalam jak nie bylo go 2 tygodnie, a gdyby 2miesiace??? chyba w psychatryku bym sie znalazla... oj zle by bylo, bardzo zle, teraz mam go caly czas przy sobie, ale na pocztaku naszego mieszkania razem, bylam tak bardzo zmeczona przez kilka dni, on tez, ze nie mialam sily na male co nieco, a msiek padal jak tylko glowe do poduszki przytulil, dopiero w piatek jakos doszlismy do siebie, a weekend byl super, wogole fajnie jest we dwoje, wymieniamy sie obowiazkami, pomagamy sobie jak tylko umiemy, dzs misiek robi obiadokolacje, bo ja wracam z pracy o 18 najpozniej, ale jestem ciekawa co zrobi juz jestem glodna i chcialabym byc juz w domu, obok niego, niby mam go caly czas pzy sobie a jednak jak pojde do pracy, to strasznie tesknie, dziwne prawda??? buziaki
-
witam wszystkich!!! zaraz usne chyba, taki jakis dziwny mam dzisiaj dzien, chyba za pozno sie polozylam spac... nie wiem, czy bedziecie chcieli, abym jeszcze tutaj pisala, powiem tylko jedno, w weekend zapalilam po jednym dziennie, cudzesy oczywiscie, bo sobie juz nie kupie, ale jednak zapalilam, kiedys sie przemoge i nie bede popalac, czasem nie mysle o tym wcale, ale chce jak na razie jest, jutro bedzie 1 tydzien odkad nie pale regularnie 10 dziennie... wiem, ze dam, rade, mam faceta przy sobie ktory mnie wspiera i jesli bedziecie oczywiscie chcieli bede tutaj zagladac i pisac o wszystkim... pozdrawiam i prosze ie klnijcie na mnie duzo, bo bedzie mi ardzo przykro, chociaz pewnie i wam jest przykro, bo trzymacie za wszystkich kciuki, a na czasem nawalam...
-
hej kobietki moje plamienia nie sa obfite, zmieniam wkladki jakies 4-5 razy dziennie, ale nawet nigdy nie jest zuzyta w polowie, bo jak ide do lazienki to lubie zalozyc czysta, chyba ze naprawde jest bardzo malo, teraz jakby jescze skapsze byly te plamenia, zobaczymy co powie mi gin, ale jak sadzicie z tymi badaniami to do rodzinnej isc poprosic i miec juz z glowy??? bo nie bedzie kasy aby porobic badania, chyba teoria pisala, ze ok 150 zl wydala, koszmar, tabletki gdyby byly drogie, to juz z miskiem rozmawialam na ten temat, powiedzial, ze jesli beda takie a nie inne dla mnie czyli z takich drozszych to musza byc, nic na to nie poradzimy trzeba to zaakceptowac...
-
ja slyszalam, ze na plastrach dobrze sie rzuca palenie, ale cholerstwo strasznie drogie...
-
to nie bylo pod pretekstem piwa, mi sie chce caly czas palic, paczka starczala mi zawsze na 2 dni, chyba ze jakas impreza byla, to wtedy wiecej szlo, ale jak np bylam ze swoim to gora 2 papierosy w domu przy piwie zapalilam, bo zaraz by klotnia byla, teraz zadowolony jest, wczoraj jak poszedl wziasc prysznic, ja wyszlam na balkon, zapalilam a potem moja kolej na kapiel byla i weszlam do lazienki, a on sie zapytal czy palilam, powiedzialam, ze tak, a skad mialas??? siorka dala, zaczal sie tylko smiac, ale gdybym kupila paczke, to niewybaczylby mi tego, juz dawno obiecywalam, ze rzuce palenie, dotrzymam tego, poza tym byla umowa, ze jak zamieszkamy razem koniec z fajkami, a jesli nadarzy sie okazja, ze jednym ktos poczestuje, to skorzystam albo nie i nie bedzie z tego powodu klotni, tak sie umowilismy i ja zamierzam tego dotrzymac, lubilam palic naprawde, ale robie to dla niego, dla nas, nie dla siebie...
-
ja musze, nie to ze chce tylko musze koniec kropka, teraz nie wiem czy bedzie jakas okazja i czy z niej skorzystam, wczoraj musialam, bylo silniejsze ode mnie, ale paczki sobie nie kupie tego napewno nie zrobie,
-
hej wiewioreczka ja jestem juz :D wczoraj wypilam sobie wiecxzorkiem piwko i bardzo pozno polozylam sie spac, niewierm czemu, ale to niemozxliwe aby film \"tylko mnie kochaj\" trwal ponad 2 godziny, a moze jednak mozliwe... w kazdym razie (teraz dostane zjebke) wczoraj zapalilam jednego przy piwku... jakos wycmanilam od szwagierki, mowie wam ale byl odlot jak wracalam z balkonu, nie pamietam abym sie tak kiedys czula, a palilam VOUGE niebieskie, bo ona tylko takie, okropnie slabe, ale jak przez 3 dni nic w ustach nie mialam, to niezle uderzyly w leb.... no i najgorsze jest jak siedze w pracy i nie mam co robic, wtedy chce mi sie strasznie palic, cos okropnego.... ale wygram z tym nalogiem, musze :D buziaki
