Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wesolutka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wesolutka

  1. witka ;) ja bylabym za prywatnym forum. posalam wam kilka razy ze z innymi kolezankami z ktorymi znam sie juz 2,5 roku mamy takie prywatne forum :) piszemy tam doslownie o wszystkim, umieszczamy swoje zdjecia, po prostu luz blus itd musialabym zapytac dziewczyny ktora jest administratorem aby powiedziala jak to sie zaklada i pozniej w razie problemow jak funkcjonuje. jutro rano mam wizyte u mojego gina. jestem nastawiona ze to bedzie ostatnia wizyta u tego pana. pozniej bede dzwonila do tej ginki u ktorej bylam w grudniu prywatnie i u niej dokoncze ciaze, tym bardziej ze wiem ze pracuje badz pracowala w szpitalu. uciekam juz buzka :D
  2. hello ja juz tez dawno wstalam... po sniadanku prysznicu i makup juz zrobiony i zaraz wychodze. tak sie cieszylam ze pyknie nam 4 lata a chwile pozniej mielismy wojne ;/ przykro mi bylo strasznie, zdenerwowalam sie poplakalam jak zawsze gdy chodzi o ta sprawe :( ale pozniej przyszedl mnie przeprosic, tylko co z tego jak za jakis czas sytuacja sie powtorzy?? bo to sie ciagnie odkad jestesmy razem wrrrrrr dzis zaczynamy remont, najpierw sypialnia, wiec po pracy A jedziemy na zakupy po farby. na te kilka dni mamy nocleg u jego siostry, bo wyjechala wczoraj nad morze. Sylwia dobrze ze juz wyszlas ze szpitala :) kurcze moje paskudne rozstepy sa coraz wieksze na brzuchu. nic nie pomaga smarowanko, troche za pozno sie za to wzielam :( z jednej strony skoro juz sa to dobrze ze na samym dole brzucha nad lonem, a z drugiej strony moglby ich w ogole nie byc. maly stasznie mi nisko lezy i pewnie dlatego w tym miejscu wychodza. mroweczki chyba wieczorem wyprobujemy latarke ;)
  3. hejka a ja dzis wyjatkowo przespalam cala noc i obuidzilam sie dopiero o 8,30 ;) co prawda bylismy u znajomych i ok 12 wrocilismy ale 8 godzin snu to jak dla mnie wielki sukces :D naan bidulko trzymamy mocno kciuki aby bylo wszystko w porzadku!!! ja we wtorek ode do lekarza, we wtorek nasza 4 rocznica :D a w srode moj A konczy 26 lat, hehe staruszek juz :P a dzis jego chrzensiak konczy 7 lat i wcale nie chce mi sie isc na te urodziny, pojdziemy na chwilke do tego lokalu a pozniej do mamci na obiad bo to dwa bloki dalej ;) mi tez czesto twardnieje brzuch, ale na razie nic z tym nie robie, nie jest ot uciazliwe musze odpoczac wtedy i przechodzi.
  4. hmm ja po dotyku poznaje ze jest inna, jakos nie zwrocilam uwagi przy sprawdzaniu lusterkiem... i dzisiaj wyraznie czulam czkawke ktora trwala dobre 5 minut albo moze i dluzej?? czemu martwisz sie wizyta?? ja swoja przelozylam z 13 na 3 lutego. wtedy mija nasza 4 rocznica jak jestesmy razem a na drugi dzien moj A konczy 26 lat :) a dlatego przelozylam bo chce jak najszybciej wyniki odebrac od tego lekarza i przeniesc sie jakby co do tej s0rawdzonej ginki ktora przyjmowala prywatnie a teraz ma podpisana umowe z nfz ;) mam jeszcze karte ciazy od niej hehe dodatkowo babeczka w szpitalu pracuje wiec jakby co moze mi to pomoze :D
  5. swoja droga od dolu cycki takie wielkie sie wydaja, a wcale nie sa w rzeczywistosci takie biggg... pozno juz ide do lazienki w koncu heh
  6. heh Maju nie przypominaj mi o tych hotdogach :P:P:P naan to fajnie ci sie trafilo z tymi recznikami, ja za jeden dalam chyba ok 30 zl :O
  7. Maju ja tych fotrk nie dodalam do albumu, ogolnie tylko na fotosiku sa. bo maly mi sie wypial hehe nie widac duzo ale jednac cos nie cos ;)
  8. Majeczko u nas podobny problem, nie wiem jak dlugo A bedzie mial ta pracke... ale trzymam kciuki aby mezus szybko znalazl inna lepsza oferte, bedzie dobrze :* Meniu gratuluje synusia :D Orzeszku, nie bede nic robila z moimi cyckami, moja mama tez miala takie piersi i co prawda mnie karmila tylko miesiac ale wiem, ze nie dlatego ze nie miala pokarmu, po prostu tak wyszlo. jakos damy rade :) Gosiu to bedzie foto czy nie?? Olu te skurcze moga sie chyba teraz powtarzac, ale to raczej jeszcze nie to, choc ja tez bym troche spanikowala :P wrzuce kilka fotek sprzed chwili na fotosika heh
  9. kobitki moje kochane jesli macie kaufland u siebie w miescie to moze zajrzyjcie?? ja dzis bylam na zakupach i kupilam Lovele 3,6kg za 27 zl bodajze, na pewno nie zaplacilam wiecej. moja kolezanka polecala mi bobasa, ale bobas w kauflandzie chyba 13 zl 1,5 kg kosztuje wiec jakby dwie paczki puic to bedzie 3 kg a tyle samo zaplacilam za wieksza lovele do bialych :) w lidlu widzialam taki sam proszek za 36-37 zl :)
  10. no to kochany Gosiaczku na co czekasz?? ;) chociaz jedno plisss :D
  11. a ja mam ochote na piwko ;) ostatnio szwagierka pila i prosilam aby chociaz dala powochac hehe polezalam ok godziny naliczylam sie 8 ruchow, nie liczylam tych bombardowan w jednym miejscu tylko jesli byl ruch to co jakies kilka sekund i w innym miejscu zaraz sie rozciagal. czyli az tak tragicznie nie ma. co do lozyska to nie pamietam czy jest przodujace czy na tylniej scianie. w kazdym razie pojde sie jeszcze na troche poloze tak czy siak bedzie trzeba wyjsc dzisiaj z domu a tak mi sie nie chce ze szok... podjadam troszke paluszki slone :) ale tylko troszke a co do mleczka to ja czesto rano jak sie przebudze po 3 to z platkami wcinam a na wieczor zazwyczaj budyn smietankowy, nie zawsze ale conajmniej raz na dwa dni :) ostatnio jakos checi na niego mam ;) nie wiem ile teraz waze ani ile mam w obwodzie. moze wieczorkiem sie zwaze. ja sie zastanawiam jak to bedzie u mnie z tym karmieniem, czy w ogole bede miala pokarm i czy dzieck obedzie potrafilo ssac. mam strasznie male sutki :( piersi co prawda urosly z 70C na 75E wiec sporo ale suty jakos nieznacznie sie powiekszyly. rozstepy niestety juz mam :( na piersiach pojawily sie najpierw, pozniej po obu bokach ale takie niewielkie i na sam koniec w miejscu gdzie sa wlosy lonowe i ciut wyzej na dolnej partii brzucha. pocieszam sie tym, ze jakby co to nie bedzie tego widac a jedynie ja moj A i ewentualnie lekarz zobaczy. mam cicha nadzieje, ze sie nie powieksza.
  12. ja juz po kapieli i zaraz sie poloze na troche. zasmarkana w ciazy nie jest zalecane aby calkowicie na plaskim chodzic obcas powinien miec chyba max do 3 cm. ale jesli raz na jakis czas zalozysz buciki na wyzszym obcasie to nie powinno sie nic stac. kolezanka moja chyba do 8go miesiaca chodzila praktycznie tylko w butach na obcasach i jest ok. kurcze snieg coraz wiecej pada... obiecalam mamie ze zajde do niej, jesli bedzie wszystko ok to pojade a pozniej jeszcze jakies zakupy. wczoraj do mamy przyszedl obraz z Jezusem. ja mialam nie jechac bo kiepsko sie czulam, od rana mnie glowa bolala i bylam strasznie zmeczona, ale mama zadzwonila z placzem ze delikatnie mowiac brat ja zjebal ze w ogole do niego zadzwonila, bo myslala ze chociaz on przyjdzie. a podobno sie zle czul, chociaz mysle ze gdyby chodzilo o kase to na skrzydlach by przylecial... i jeszcze do mnie dzwonil beszczel i sie pytal czy jade i gdzie jestem, bo cytuje \"mama go wkurwila\" po prostu rece opadaja...
  13. tak sie sklada ze nie mam kakao w domu :O dopiero co zjadlam miseczke z platkami i zimnym mleczkiem i dodatkowo 3 kanapki z nutella. i tak jakbym cos poczula ale slabo. lydka pod kolanem dalej mnie boli od tego skurczu i dodatkowo kolano gdy prostuje :O jakies osme nieszczescie ze mnie ostatnio. wczoraj bolaly mnie uda jakbym niewiadomo co robila i miala zakwasy... a przeciez nie cwicze. jedyne to ze na 4 pietro do mamy wchodze. zaraz pojde wziasc prysznic i sie na troche poloze po tym sniadanku.
  14. hej a ja dalej zmartwiona. tutaj piszecie ze wasze malenstwa harcuja w nocy a moj praktycznie nic :( dodatkowo juz drugi raz w tym tygodniu zlapal mnie skurcz w noge ;/ pomimo tego ze zazywam codziennie magne b6 :( nie wiem co robic teraz chyba zjem i zaczne dzwonic po lekarzach... u nas wraca zima :O pada snieg, a juz mialam nadzieje ze bedzie wiosennie. i rano jak sie obudzilam to zaczelo bolec mnie kolano prawe. nie wiem od czego mozliwe ze wczoraj delikatnie sie uderzylam jak wsiadalam za kolko, ale to nie tak aby mnie bolalo, a wieczorem chodzilam jeszcze normalnie :( co robic??
  15. Orzeszku no to fajnie, ze sie uspokoilas i maluch rosnie :) Filka rozumiem doskonale, moj maly wczesniej ruszal sie duzo wiecej a teraz sporadycznie :( i jest na pewno mniejszy od twojej corci. 2 tygodnie temu z tego co mi ten balwan moj lekarz powiedzial laskawie wazyl 1015g... koniecznie zmienie lekarza!!! mialam zadzwonic do tej kobitki i zapomnialam :O taka dzis zmeczona jestem okrutnie. ale w koncu kupilam sobie koszule do szpitala, na razie jedna bo inne mi sie nie podobaly. no i jestem dumna z siebie hehe sama pojechalam do warsztatu aby wymienili mi olej w aucie :D mialam wczesniej odpisac i zapomnialam, marenau ja bym nawet i taki kupila tylko akurat z tych co wkleilas nie ma mojego rozmiaru :( Marlonka to straszne jak potraktowali twoja pracownice, nie wyobrazam sobie tego po prostu!!!
  16. no nie wiem mikolaja mamo ja sie na tym nie znam, ale jutro sprobuje sie wbic do lekarza. i jak jutro di niego uda mi sie dostac to bedzie to ostatnia moja wizyta w tej przychodni.
  17. witka w koncu moglam troche doczytac. odebralam wyniki z glukozy: na czczo 84, podano doustnie 75g, poziom po dwoch godzinach 89. znacie sie troche na tym?? bo ja w necie jakos nie moge znalesc, albo tak zmeczona jestem :O zdenerwowalam sie na mojego brata. kawal huja z niego i tyle powiem. chyba calkowicie nasze kontakty sie urwa bo to co uslyszlaam dzisiaj pod adresem mamy po prostu mnie przerazilo!!! zero zero szacunku dla wlasnej matki, dba tylko o wlasna dupe palant!!! dodatkowo dzisiaj strasznie malo czuje dziecko, kopniaczki ledwo wyczuwalne sa teraz, rano troszke kopal ok 5, pozniej troszke chyba jak pisalam z wami, ale to tyci tyci, potem jak bylam u kosmetyczki dwa kopniaczki po 13 no i pozniej w domu ciut po 16. teraz troszeczke tez sie udziela ale bardzo bardzo slabiutko :( martwie sie i nawet pomyslalam aby pojechac do szpitala sama nie wiem :( z drugiej strony nie chce panikowac...
  18. hej Martus ;) u mnie dzien wczesniej pobrali krew, na drugi dzien znowu na czczo pobrali krew i od razu na miejscu rozrobila pielegniarka to swinstwo i tez kazala po dwoch godzinach wrocic. i znowu mnie kuli :( w ciagu dwoch dni 4 razy w jedno miejsce brrr nie nawidze pobierania krwi...
  19. a ja chyba jeszcze nie zaobserwowalam u swojego malucha czkawki :( wczoraj podczas kapieli tak sie z prawej strony wypinal fajnie wygladala taka gorka :D a wlasnie od jakiegos czasu czuje ze maly mniej sie rusza. i nie sa to takie silne kopniecia albo przekrecanie sie jak wczesniej. nie wiem czemu. ogolnie czuje go ale mniej. jak konczyly sie zajecia w szkole rodzenia to polozna przystawiala mi taka trabke do brzucha i sluchala tetna i wszystko bylo ok. ale i tak sie martwie. w kazdym razie jesli sie uda zmienie w lutym lekarza prowadzacego. dowiedzialam sie ze babeczka u ktoreej bylam 2 razy prywatnie w ciazy podpisala umowe z nfz. ona przynajmniej mnie badala co wizyte, sprawdzala tetno plodu i robila dluzsze usg. i mowila mi ze wszystko w porzadku :) musze sie rpzejechac do jej gabinetu i jakby co zapisac. do tego lekarza u ktorego teraz jestem pojde jeszcze na poczatku lutego, bo ostatnio mialam skeirowanie na mofrologie, mocz i toksoplazmoze i chcialabym wiedziec jak z tym wszystkim, bo wyniki do lekarza odsylaja.
  20. mikolaja mamo ja do najblizszego auchan mam 90 km, bo musialabym do bialegostoku jechac ;/ wiec sie nie oplaca. wczoraj w jedynym sklepie ciazowym u nas bylam i przymierzylam jeden, nawet bym go kupila kosztowal 35 zl ale draznil mnie ten szew ktory posrosku przechodzil przez cycek i wiem, ze jakbym zalozyla teraz jakas bluzke ktora by przeswitywala to by sie strasznie odznaczal :O wiec podziekowalam. z tych eleganckich to tez sie w nie zaopatrze ale juz po porodzie jak mi sie cyc unormuje, o ile bede karmic ;) naan u mnie nie ma takich sklepow. foto sie nie otwiera :( kurcze co zime mam taka przypadlosc, ze czasami skora z wewnetrznej strony dloni mi sie luszczy. tak mam ale tylko zima. wczoraj na wieczor posmarowalam lapki kremem neutrogena, inne w zaden sposob mi nie podchodza. a dzis takie cyrki... moze pochodze jeszcze po miescie i w jakims bieliznianym znajde cycnik taki jaki chce. zasmarkana ja ostatnio jak bylam chora to tez mi cos wylazlo w lewym kaciku ust. wygladalo to jak pryszcz, bialy czubek i podeszlo ropa. kilka dni sie z tym meczylam zanim calkowicie wycisnelam a dopiero teraz zanika mi po tym slad. Orzeszku ja sama nie wiem skad sie we mnie tyle energii nazbieralo. jestem zmeczona bo ostatnio przez dwie noce spalam po 3-5 godzin a pozniej caly dzien na nogach i to jeszcze wiekszosc czasu za kolkiem :P ale jak wychodze na dwor to jakos zmeczenie mi przechodzi. nie wiem co dzis na obiad zrobic, nie chce mi sie ;/ ale cos bedzie trzeba wykombinowac. moze gulasz ale z mielonym?? pomysle.
  21. co do pieprzykow to i ja mam sporo, ale najgorszy jest ten na piersi taki wielki. zmienil delikatnie ksztalt jakby kolor, jutro moze przejde sie do lekarza. wstyd sie przyznac ale na kontroli mialam byc chyba w 2007 w pazdzierniku, tyle ze wtedy bylam po zabiegu i malo co wychodizlam na zewnatrz a pozniej juz mi sie nie chcialo... no zobaczymy moze sie jakos wybiore, moze jutro :)
  22. dla wszystkich ktore tesknily za mna i dla tych ktore nie tesknily :P ja niestety nie moge sie dojrzec gdzie sie przycielam, boje sie ze moglam zaciac jakiegos guzka?? chociaz ostatnio nie zauwazylam aby cos tam sie dzialo. i caly czas sie zastanawiam nad kupnem tej masci ktora jedna z was mi polecila. chyba dzis ja nabede i sie zaczne smarowac. normalnie nic tej krwi nie leci tylko podczas podcierania, to dziwne. Apple mam nadzieje, ze wszsytko w porzadku z malenstwem. ale jak sie rusza to dobry znak ;) a czy kupujecie encyklopedie zdrowia dziecka?? zaczelam kupowac i pozniej szkoda mi bylo przerywac ale nie jestem pewna czy to dobry pomysl aby to kontynuowac
  23. witka po dlugiej nieobecnosci :) u mnie na razie ok. we wtorek zaczelam szkole rodzenia fajnie bylo :D wczoraj robilam test na glukoze, obrzydlistwo od razu mialam dawke 75g, fuj. a dzisiaj tez mam pare spraw do zalatwienia, miedzy innymi chcialabym w samochodzie jechac wymienic olej, bo juz dawno nie byl wymieniany a moj jak teraz pracuje to nie ma kiedy. no i w koncu zajsc do jakiegos sklepu i kupic koszule dla siebie i pare innych drobiazgow. dla malenstwa w pon kilka rzeczy kupilam ;) pozniej bede musiala do mamy na chwile zajechac, potem sprzatanie i znowu obiad... brat mojego A jest u nas, bo pracuja razem i jak doczytam co sie tutaj dzieje to zaraz odchodze od kompa bo ci dwaj cos naprawiaja w kompie brata. dzisiaj odbiore wyniki na glukoze, cukier na czczo mialam w porzadku chyba 84. a jeszcze dzisiaj byc moze jak sie uda przejde sie do lekarza. wczoraj gdy sie golilam musialam cos sobie rosciac w rowku i od tamtej pory przy podcieraniu na papierze jest krew :( niezle sie nakombinowalam aby sie ogolic dokladnie i troche ta krwia jestem przerazona.... dlatego jak sie uda zlapac jakiegos lekarza to pojde gdzies bo troche za dlugo to krwawi. pozniej jeszcze sprobuje jakos to lusterkiem wybadac moze sie uda. Majeczko ciesze sie, ze jestescie juz znami cali i zdrowi. Iza przykro mi z powodu choroby mamy, trzymam kciuki aby sie poleszylo Zasmarkana wracaj do zdrowka i gratulacje zaliczenia sesji ;) ciekawe co tam u Sylwi jak sie oboje czuja?? ok ide robic sobie sniadanko
×