wesolutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wesolutka
-
Figaa a malo juz pisalam o podobnych sytuacjach?? ze nigdy sie nie sprzeciwil, chocby nie wiem jak na niego mowila i go obrazala, ze nigdy nie obstal za mna?? ze daje soba pomiatac na prawo i lewo calej rodzinie?? czy musial od razu do niej dzwonic pol godziny po tym jak stracilam prace?? zamiast najpierw porozmawiac ze mna o tym?? a teraz mi pisze ze sie jemu wymknelo, bratu z ktorym wtedy pracoweal tez nie musial od razu wypaplac, bo z nim rozmawialam a nie z nimi dwoma. w szpitalu byla nasza sasiadka wlasnie wtedy gdy byl u mnie A i jego siostra. A nic przez cala wizyte sie nie odezwal nawet slowem. a siostra czego bym nie powiedziala to krytykowala. uwaza sie za niewiadomo kogo. jakby byla najmadrzejsza na swiecie a wszyscy inni beee... A teraz mnie przeprasza za to ze jest glupi :O wyslal sms. dobranoc
-
a ja wlasnie pocielam sie z A na czacie :O juz mam tego dosc, on nie widzi problemu!!! wogole, bo przeciez my jestesmy tylko razem, razem mieszkamy. my nie zyjemy zyciem siostry!!!bo w zeszlym tygodniu nie dzwonila do niego jak przyjechal, ale 2 tygodnie temu telefony byly!!! ja juz nie wiem czy to ja taka glupia jestem czy co?? bo juz sie gubie w tym serio!!! i to wszystko moja wina, bo kto inny zawinil? przeciez to ja mam zal do siostry!!! a wtedy jak stracilam prace to A sie wymknelo i poinformowal o tym siostre. nosz kurwa zapierdole sie zaraz!!!
-
myszka niech P skopiuje obraz i wtedy ionstaluje, moj A tak robi przy formacie a pozniej nie tzreba nic instalowac, bo wszystko jr\\est. P powinien wiedziec o co kaman
-
Angi dzieki za fotki :) Asiu raczej nie da sie mi pomoc, nie wiem co mogloby mi pomoc naprawde :( nie wiem co mam robic ze swoim zyciem, a jak lapie takiego dola tomoge calymi dniami gnic w wyrku. dzis jadlam tylko sniadanko a obiadu juz nie chcialo mi sie robic, nie mam na to sily...
-
dziewczyny jesli ja dalej bede miala takiego dola jak mam juz od jakiegos czasu to nie wiem co ze mna bedzie... do A nie moge sie dodzwonic bo kom wylaczona ma albo zasieg znowu stracil :O
-
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=2813
-
bebatka ja tez prosilabym o fotki, mail w nicku, no chyba ze nie chcesz to trudno.
-
Liwusia no i do tego ma sie do czego wtulac :) fajnie... moj kiedys tez sie wtulal, teraz jakis dziwny sie stal, zamknal sie w sobie, nie chce rozmawiac ze mna milczy. czesto sie klocimy, a nie sadze abym wymagala niewiadomo czego :O chcialabym aby byl ze mna szczery i aby byl ze mna a nie z calym swoim swiatem...
-
ja nie twierdze ze jestem doskonala ;) chociaz dla mojego kiedys bylam doskonala teraz juz nie wiem nic, bo takich rzeczy mi nie mowi. ja tez lubie popatzrec na przystojnego faceta, ale nie od razu aby przygladac sie jego penisowi. chocby nawet nie wiem jaki byl, dla zartow np w gronie kolezanek mozna zawsze cos skomentowac prawda?? ale nie tak abym przechowywala pliki z fajfusami obcych facetow. a tak samo jak facet mam potrzebe czasem sie pokochac, podotykac, popatrzec na jego cialo. ale nie musi to byc cialo kogos obcego :)
-
ja nie twierdze ze jestem doskonala ;) chociaz dla mojego kiedys bylam doskonala teraz juz nie wiem nic, bo takich rzeczy mi nie mowi. ja tez lubie popatzrec na przystojnego faceta, ale nie od razu aby przygladac sie jego penisowi. chocby nawet nie wiem jaki byl, dla zartow np w gronie kolezanek mozna zawsze cos skomentowac prawda?? ale nie tak abym przechowywala pliki z fajfusami obcych facetow. a tak samo jak facet mam potrzebe czasem sie pokochac, podotykac, popatrzec na jego cialo. ale nie musi to byc cialo kogos obcego :)
-
ja nie twierdze ze jestem doskonala ;) chociaz dla mojego kiedys bylam doskonala teraz juz nie wiem nic, bo takich rzeczy mi nie mowi. ja tez lubie popatzrec na przystojnego faceta, ale nie od razu aby przygladac sie jego penisowi. chocby nawet nie wiem jaki byl, dla zartow np w gronie kolezanek mozna zawsze cos skomentowac prawda?? ale nie tak abym przechowywala pliki z fajfusami obcych facetow. a tak samo jak facet mam potrzebe czasem sie pokochac, podotykac, popatrzec na jego cialo. ale nie musi to byc cialo kogos obcego :)
-
http://pl.youtube.com/watch?v=KHscMnA1ehE
-
Liwusia ja tez wolalabym aby moj facet nie ogladal tego typu gazet filmow zdjec. dlatego tak dziwnie sie z tym czuje. nie moge mu zabronic przeciez, bo i tak po kryjomu by to robil. chociaz sama nie wiem. nie lubie tego, sama nie ogladam, brzydze sie pornografia, za daleko juz zaszla. kiedys kolezanka przeslala mi mms z kobieta ktora pies bierze od tylu, to jest chore!!! ani zabawne ani tym bardziej przyjemne, chore!!!
-
Myszka, jesli ma miec cos takiego wolalabym o tym wiedziec, z reszta jutro przyjedzie to mi powie. ja nie lubie klamstwa, a w teej dziedzinie szczegolnie wrazliwa jestem.
-
a teraz juz nie ma tych fotek, w koncu pierdolca dostane... i juz nie wiem czy mam jemu wierzyc czy nie, od jakiegos czasu nie potrafie mu ufac, chyba po tym jak poinformowal siostre, o tym ze stracilam prace, zanim ja zdarzylam o tym nawet pomyslec :( to wszystko jest takie trudne, ciezko mi strasznie a nie ma nikogo kto chocby mnie przytulil... na A nie mam co liczyc.
-
czesc. przed chwila calkiem przypadkiem znalazlam zdjecia \"nagich muszelek\" czyli prosciej mowiac zdjecia cip :O nie dobrze mi sie robi... chyba ten folder jest ukryty bo jak normalnie wchodze na niego to nie widac tam nic, a chcialam kilka fotek wyslac gdzies i akurat otworzyly mi sie ostatnio przegladane :O i co ja mam teraz o tym myslec?? zadzwonilam do A, czuje ze on o tym wiedzial, bo niby skad sie wziely w kompie? najgorsze to jest to ze ukrywal przede mna. hujowo sie czuje z tym...
-
a ja znowu mam dolka, jakos ostatnio czesto zalapuje chyba mam juz wszystkiego dosc... :(
-
ja na temat mysli sie nie wypowiem Kingus... bo moje mysli sa coraz to dziwniejsze. az czasem straszne...
-
Liwusia jesli nie siedzialas na kiblu godine i nie lalo sie z ciebie jak ze strumienia to nie masz sie co martwic. zalatwiasz sie normalnie choc czesto, ale dobrze dla ciebie :) nie przytyjesz ;) co innego gdybys z kibla nie schodzilawtedy bym aie zaczela martwic, a i tabletka wchlania sie do 4 godzin wiec w tym czasie jakbys miala sraczke to bylby problem a pozniej to juz luzik :) spokojna juz?
-
witam nowa kolezanke ;) jesli mozna tez poprosze o fotki, ja od wczoraj internetu nie mialam cos ten modem do bani jest ale juz jestem. chociaz nikt nie krzykal za mna :(
-
u mnie tez wszystko ze stronka ok ;)
-
ehh jak mnie nie bylo trzepaly strony jak sie patrzy a jak jestem to cisza :(
-
http://allegro.pl/item254322064__tiul_i_koronka_koszulka_s_terragraph_od_reki.html ladne prawda?
-
Aska nie mam opuchnietego nosa, opuchlizna dawno juz zeszla :P tylko boli mnie od srodka, szwy rano ciagna bo nie rozmawiam w nocy. ale pozmaruje sobie tym co mi dali i lepiej wtedy, z reszta juz mam swoje sposoby na wszystko. Kinga moja mama nie jest taka, przeciez dobrze wiedziala ze ze szpitala wychodze, mogla zapytac sie o A aby do niej podjechal jak bedzie mial czas, a ona z takim tekstem :O cholernie mi sie przykro zrobilo. i A wogole mnie nie wspieral, jak pisalam jemu ze jestem zmeczona i nie mam sily na nic jak mi wyciagneli tyego dnia bandaze z nosa to on zasypywal mnie smsami i nawet zadzwoni baran jeden, choc pisalam ze nie mam sily gadac, wszystko mnie bolalo krew saczyla sie caly dzien z nosa :O ja nie wiem co z nim jest nie tak, nawet plynu do plukania nie kupil, bo nie bylo takiego ktory ja chcialam a przeciez mogl kupic tez inny, wystarczylo mi powiedzic i zadzwonic. przeciez rozumiem gdy czegos nie ma... a on sie rzadzi sam, wolal nie kupic bo on tamten tez chcial, a teraz jego nie ma i ja bede jusiala wyjsc do sklepu. madry prawda?? przychodzil do mnie nie rozmawial ze mna tylko sie gapil na mnie, nosz myslalam ze wyjde z siebie, nie powiem ze czulam sie zajebiscie ale tez wieczorem nie umieralam, mogl porozmawiac ze mna ale wolal sie popatrzec!!! :(
-
hej hej kobitki :) czuje sie calkiem dobrze :) tylko chyba jakos na lozku spitalnym spalo mi sie lepiej, tam nawet jak wychodzilam do kibla to pozniej przykladalam glowe do poduszki i kimalam do kiedy mi pozwolili a tu znowu nad ranem zaczelam sie budzic i krecic. w nocy czulam jak oddycham przez nos, cos niesamowitego :D i to ta dziurka ktora mialam wlasnie najbardziej pokrzywdzona, ekstra ciesze sie bardzo :) ale rano szara rzeczywistosc, niestety wszystko mam zaschniete, nos mnie boli ale to pozniej przejdzie jak uzyje lekarstw. mam zwolnienie do 26 pazdziernika wiec beda mi dodatkowo za nie palcili, tylko szkoda ze nie wyplacili mi jeszcze za czas wypowiedzenia, a przeciez juz wypowiedzenie wygaslo... dziwne sny mialam dzisiaj naprawde takie glupoty mi sie snia az sie sama siebie boje. troche glodna jestem, A juz nie ma wiec zostalam sama, a wczoraj i w ogole jak bylam w szpitalu wsparcia od niego zadnego nie mialam wiecej mnie denerwowal niz mi pomagal, i nie wiem czy na przekor robil mi specjalnie czy po prostu sie ujawnilo jaki naprawde jest :O mam tez mnie zdenerwowala, nie zdarzylam wyjsc ze szpitala a juz zaczela dzwonic \"Marta pralka mi sie zepsulaaaaaa\" serio mialam ochote wczoraj ze soba skonczyc, bo wychodzi na to, ze ja nie mam prawa nawet po szpitalu odpoczac od wszystkich problemow, wyciszyc sie, bo A nie potrafi zawiesc mnie na poczte na ktora go prosze a mama sie upomina zeby do niej przyjechac :( caluje was mocno, zaleglosci nie bede nadrabiac