wesolutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wesolutka
-
http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.php?id=showgallery&sh=19093 to Giosi wiec klikajcie!!! no bo to bylo tak... w maju albo w czerwcu A dzwonil do cioteczki, ze jesli tylko uda mi sie dostac urlop to przyjezdzamy w sierpniu. w lipcu A brat zaczal cos pieprzyc ze on tez soie pojedzie nad morze w sierpniu, ja od razu zastrzeglam a ze jedziemy sami i nie chce ich widziec, poza tym u ciotki za male mieszkanie aby sie gniezdzic i cala familia wpakowac na raz. pozniej cioitka zadzwonila czy oni do niej, ze moze by Janek przedpokoj wyremontowal w czasie tych wakacji, [ciocia po fakcie pomyslala ze on tez chcial na odpoczynek przyjechac] i poprosil zeby mu pomogl. oni mieli byc w domku u kuzyunow nad morzem przed gaskami, ale okazalo sie ze ten domek zajety jest na cale wakacje, o czy my nie wiedzielismy,... tzn ja bo w rodzinie nie jestem. z A uzgodnilismy ze jedziemy w czwartek na poczatku chcialm sobote jechac, pozniej dzien przed wyjazdem A mi powiedzial, ze na dwa samochody jedziemy, bylam wsciekla i zaznaczylam ze po przyjezdzie ani razu nie chce ich widziec. a w gruncie rzeczy widzialam codziennie :O bo popoludniu A po mnie przyjezdzal pisalam juz ze gotowalam obiad, kupilismy dla cioci prezent w zamian za to ze pakujemy jej sie na chate na tydzien. wyszlo na to ze oni od samego poczatku planowali u ciotki sie zabunkrorwac. a ja od razu chcialam wracac do domu, tylko mnie ublagali, ze znajda jakies lokum nawet sama zaczelam szukac i do was pisalam. zalowalam potem troche ze zostalam, bo w srode sie pozarlismy ostro, nie chcialam wracac do domu i znowu A bardzioej byl potrzebny bratu niz mi, choc obiecywal ze tamten dzien spedzimy na plazy caly. ja chodzilam 2 godziny po miescie bylam na zakupach nic nie kupilam sukienke zniszczylam od przymierzania spodni a pozniej jak juz wrocilam do domu to znowu wyszlam sama na miasto wieczorem. to miala byc kara, ze wychodze sama nie hcce wrocic i nie mowie gdzie jestem. nie wiem czy cos z naszego zwiazku bedzie bo nonstop cos jest nie tak, teraz A wyjechal do pracy wiec sobie odpoczniemy od siebie.
-
jak bylam na urlopie to chyba z 50 maili dostalam a wrocilam tak przez weekend cisza nikt nic nie pisal, buuuu
-
do nas nawet z Wawy przyjezdzaja aby zdawac powaga...
-
Ewa no to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO JUZ WKROTCE TWOJE MARZENIE SIE SPELNI i zawsze bedziecie blisko siebie :) usmiechnij sie i jeszcze troche poczekaj, bedzie dobrze 100 LAT!!!!!!!!!
-
ja tez chcialabym zapomniec, ale nie uciekac.
-
to byla tylko moja skromna rada, ja poszlabym gdybym miala mozliwosc. ale pracuje. wiem ze to by mi pomoglo, bo wiele rzeczy robie zle, nie potrafie sobie z wiekszoscia poradzic. bardzo chcialabym. ale nie mam jak.
-
Myszka a moze przejdz sie do psychologa, to zaden wstyd. ja kiedys bylam sama, a pozniej badala mnie psychiatra i sie pytala co oni maja ze mna zrobic?? psycholozka byla bardzo mila, tylko pozniej tamta franca laske robila ze mnie przyjela... sproboj z kims neutralnym porozmawiac na ten temat, moze to pomoze... ja co prawda bylam tylko raz jakies 5-6 laqt temu, gdyby bylo mnie stac to teraz chodzilabym prywatnie.
-
a ja odkleilam jednego tipsa, juz nie takie ladne sa jak na poczatku a ten najbardziej podszedl mi powietrzem, wrrr i odkleil sie. kurcze czy wam tez po dwocxh tygodniach niespelna popodchodzily powietrzem?? mi sasiadka moiwla ze nie powinno tyak byc a z kolei kolezanka powiedziala zeto normalne, ale po co w takim razie niszczyc paznokcie tylko na tydzien?? myslalam, ze efekt chociaz jeden miesiac bedzie, ze jak bede pilowac i malowac lakiertem to malo bedzie znac, ze mam tipsy... Madziu
-
hmm jak bylismy nad morzem bylo fajnie na plazy woda itd. ale oigolnie nie bylo kolorowo najpiekniejsza podoge przesiedzialam w domu czekajac na A :( albo w kuchni, bo gotowalam dwa razy obiad, chrabiank abrata A nie ugotowala nic, bo ja do obiadu ani sniadania nie zaliczam wrzucenia do wody kielbasy czy parowek aoblo ugotowania zamrozonych pyz z miesiem. chociaz to oni mieszkali u cioci a my musielismy placic za stancje za tydzien, ja jesli bylam na zakupach to placilam a i tak korzystali wszyscy. myslalam ze tamta chociaz raz zrobi obiad, ale po co?? w najgroszy upal zwijala sie z domu z dzieckiem, a tamci wiercili przecierali itd... pozarlismy sie ostro i chcialam wracac i rzucic wsxzystko w pizdu, bo to nie byly wakacje tylko jakis horror doslownie. zadnej p mieli pretensje ze ja chodze wkurwiona ze sie malo odzywam, ze nie jezdzimy z nimi nad morze. ze nie mamy kultury... szkoda gadac naprawde nie opisze tej calej sytuacji. za to bardzo milo spedzilismy czas w towarzystwie Kingi :) ciesxze sie ze chociaz jedna z nas poznalam :)
-
Aneczka Aska no cyba ze internet mi podlaczysz w domku :P:P:P ja sie wcale nie pogniewam o nie, wiec nie musisz sie martwic, hmm podlaczysaz czy nie:P:P:P ???
-
Aska 10 to nie 100 poza tym caly czas ktos mi lazi i juz mnie drazni to, bo nawet drzwi nie potrafia otworzyc i trzaskaja i klamke rozwalaja do reszty. takze tego, nie mam czasu ;)
-
ja wazylam 3000 i mialam 54 cm dlugosci :) jesli sie nie mysle sniezek zdala prawko wiec gratuluje :) nie wiem co sie dzieje a szczerze nie chce mi sie 100 sron czytac wiec jakby co to bedziecie mnie wtajemniczac. a i Karol Moniki zostal bratem wiec tez gratuluje :) i nie wiem wiecej co siedxzieje, a od Gosi hurta nie dostalam, sama wieczorkiem napisalam do niej
-
wrocilammmmmmmmmmmmmmm WITAM PONOWNIE, ZNOWU BEDE WAM NADAWAC :P::P:P:P :P
-
czesc kochane moje!!! na chwilke w pracy jestem nic nie czytam ale chciaalm sie tylko przywitac :) stesknilam sie za wami cholery moje :D:D:D koffam normalnie koffam Figaa czemu puszczalas do mnie pikacza?? chcialam cos??? dobra spadam cos jakby co to napisz mi eske ciaułłłłł :P:P:P
-
hej `dziewczyny ja tyko na chwile pisze nalapotpie wiec srka za bledy... angi oprzeslij mi swoja fote, a wtedy przesle swoja facjate :) nie pamietam abys mi przesylala fotki a jesli tak dajcie znac kobity spraqwdze poczte wtedy dokladniej, bo ja netu w domu nie mam a przecieznie pojde do pracy aby na necie siedziec, zostal mi jeszcze jeden tydzien urlopu. spadam juz bo piwko wietrzeje i zajmuje kompa sasiada. jut5ro spotkamy sie z Kinga :D fajnie juz nie moge sie doczekac :) a i Kingus przemily masz glos przez fona :) jutro sie odezwe, ale z Koszalina to pewnie o 13-14 bediemy wyjezdzac. ok spadam bo krzykaja na mnie :P:P:P:P
-
Madziu masz racje. wszystkie je macie i wcale za ostro nie napisalas, czasem bardziej okrutna bylam dla dziewczyn, Aneczka sama potwierdzi. on obiecuje i nigdy nie spelnia tych obietnic, wczoraj wyszlam z domu na 3 godziny, poszlam zjesc i wypic piwko, przez ten czas mial duzo do myslenia, ni chcialam wracac, nawet daleko nie odeszlam od domu bo sama sie boje noca chodzic po miescie, ale mimo wszystko wyszlam i zostal sam. caly czas pisal smsy, ja pisalam jemu dokladnie to wszystko co ty tutaj napisalas, w jaki sposob on sie zachowuje, znowu plakal, ma ostatnia szanse, naprawde ostatnia. powiedzial abym byla przy nim gdy sie im postawi, ze powie ze nie jest juz malym chlopcem na posylki... zobaczymy... dzis juz nie zajrze idziemy moze nad wode skoczymy jeszcze.... jak nie bedzie padalo, bo w koszalinie burza delikatna przeszla strasznie lalo, a w gaskach qlbo gdzies obok slonko :) w koncu kupilam sobie spodnie, juz myslalam ze nigdy sie to nie stanie, ale jednak znalazlam cos dla siebie. naprawde jestem fajna dupa??? :P
-
ide, skoro nikt mni nie widzi, paaa :(
-
sprawdzcie poczte, poszly...
-
ja zadnych fotek nie dostalam jak na razie zalanczaja sie dla was fotki... wiecie co chyba dlatego nic nam nie wychodzi, bo albo to zajebista proba dla naszego zwiazku, albo po prostu coraz czestsze sygnaly aby nie wchodzic w to dalej :( mam takiego wielkiego dola, zamiast cieszycsie z wakacji upragnionych utesknionych... ja mam ochote przestac istniec...
-
szkoda ze juz nikogo nie ma :(
-
gratuluje nowej stronki, unas swiadkowie za mlodymi ida.
-
zalanczaja sie ostatnie najciekawsze fotki wczorajsze, 6 wrzucilam wiec pewnie pol godziny bede czekac az sie wysla, zaraz spiepzam na miasto pierdole to wszystko mam juz dosyc!!!
-
czesc Madziaczku :) pozniej napisze, dzieki ze pzreslesz fotki dla Iwony papap
-
czesc Liwisua uciekam po ziemniaki do zileniaka :) macie filmik, Gosia??
-
Gosiu ja zawsze pomoge :)