wesolutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wesolutka
-
hej ja mialam weekend nie zaciekawy. wczoraj nocowalismy u mamy, bo o 22,30 zadzwonila czy nie mam czegos od goraczki bo miala 38 juz spalam wtedy A tez pryzsypial. zadzwonilam do brata bo mama nie mogla sie dodzwonic i sie zapytalam, on sie pakuje i juz m aprzeciwgoraczkowe juz spakowane. ja do niego zeby w takim razie wyjal jedzie w piatek, a on ze juz we wtorek wkurzylam sie i rozlaczylam, bo jewszcze slyszalam bratowa cos pierdolila. nienawidze jej suki... ubralismy sie i pojechalismy do apteki, przywiozlam mamie cos od goraczki a ona mi powiedziala ze juz brat byl i jej przywiozl, znowu sie wkurwilam, bo przeciez mogl zadzwonic ze jednak pojedzie a dokupi sobie jakies tabletki. wrocilam do domu i balam sie ze cos sie moze stac, ze ona sama jak sie slabiej poczuje to nawet nie zadzwoni a ja nie bede wiedziala co sie dzieje. i A powiedzial zebysmy sie ubierali, to wzielam 2 poduszki i znowu pojechalismy a jak juz mama drugi raz mierzyla temperature to juz jej spadala bo miala 37,5 a jak dzwonila do mnie to 38 miala... wkurzyalm sie na brata.bo jak cos chce to jedzie do mamy a jak jej na czyms zalezy to jego nigdy nie ma i ma wszystko gdzies, odkad sa malzenstwem to jeszcze nigdy nie byli u nas na wigilii a to juz prawie 6 lat w pazdzierniku minie, teraz za granice wujezdza do szwecji i w ogole nie bedzie go a mamie tak prsykro jest, w tym roku chyba nawet na wielkanocy nie byli, ja pojechalam z A do jego ojca bo na wigilie zawsze albo rano jezdzimy albo pozniej po wigilii a na wielkanoc rano, pozniej juz nie ma sensu. i myslalam ze brat przyjedzie a on mi sms zebym powiedziala cos tam mamie ze ioch nie bedzie jakby sam nie mogl zadzwonic, bo myslal ze ja bede, wkurwia mnie strasznie. chcial sobie jakies polskie filmy ponagrywac pozyczylam mu A plyty. cos jemu nagrywarka szwankuje to powiedzialam ze jemu nagram, ale ze czasu nie mialam powiedzialam zostawie ci klucze w poniedzialek bo skopiowanie i nagranie 15 plyt dvd zajeloby caly dzien mi a przeciez nie spedze niedzieli na nagrywanie filmow a w pon ide dp pracy. wkurwia mnie cos takiego najlepiej aby kogos nonstop wyreczac wczesniej mogl o tym pomyslec a nie dopiero przed samusienkim wyjazdem sie obejrzal, cham i tyle.
-
Ewa chyba bardziej 100/60 bo jakbys miala na poczatku 60 to kapilca....... paaaaa milego weekendaaaaaaaaaa ;)
-
Leti Spelnienia marzen z okazji imienin :) dopiero w kalendarz looknelam :P
-
co znaczy taki jak on?? bo nie rozumiem, ja nie chcialabym takiego znac.
-
a ja bede t6rzymac kciuki \'Aniu abys trzymala sie swojego postanowienia. strasznie niecierpliwa jestes taki wiercipietek. :P figa dobrze ci radzi, bardzo trafila. ja chcioalabym jechac na ten piknik ale jak mam swiadomosc ze mozemy sie natknac na rodzine A albo ktos z nich mialby z nami jechac to mi sie odechciewa wszystkiego :O juz dosc sie napatrzylam na siostre a na brata juz tym bardziej. wrrrrr tyakze pewnie sie nie spotkamy.
-
ja smaruje sie oliwka po kapieli a potem ywcieram, nie inaczej na mokra skore tylko mi zajebiscie nawilza ): tylko teraz sie skonczyla i zawsze zapominam jej kupic a jeszcze z biedronki jest taka fajna i niedroga i tez dobra, tylko rzadka. figaa tak sie tylko spytalam :) myslalam zew ty rok mlodsza ode mnie a ty 2 lata...
-
zauwazylas ze ta lakla ma french na pazurkach??? hihihi ale kicz, nigdy nie kupilabym czegos takiego odrzuca mnie to... Kinga gdzie ucieklas pogniewalas sie???
-
Figa ile mialas lat jak zaczeliscie z Ł smigac?? 14 czy 15??
-
a co by zrobila?? ja tez sie cholernie nudze...
-
http://www.allegro.pl/item217103024_%5E%5E_stroj_kapielowy_sydney_eurofala_%5E_38.html jaki cudny stroj :( a ja mojego gore teraz wymienilam i teraz czekam az mi odesla wiekszy rozmiar
-
Aska nie draznij mnie proszem :P:P:P
-
moze To robic do srodka :O litosci... tak moze miec orgazm i wytrysk w tobie pod warunkiem ze bierzesz regularnie tabletki nie wymiotowalas nie mialas sraczki i nie bralas antybiotykow.
-
Kinga brat musi sam zrozumiec, ze robi zle i jego laska to straszna suka. inaczej o niej nie potrafie myslec niestety. i ja zwrocilabym mu uwage zeby nie przyprowadzal dziewczyny i znajomych na dzialke akurat dzis bo tez masz prawo pobyc tam troche sama, przeciez mogl w tygodniu zaprosic znajomych albo tak jak mowisz pojsc do kolegi czy na nastepny tydzien swoich ziomkow zaprosic. postapil chamstko, pewnie powiedzial lasce o czym rozmawialas z nim i teraxz jak mowisz msci sie wlasnie na tobie. ja z takim nie rozmawialabym juz wiecej na temat jego zycia prywatnego, wiem ze to brat itd ale jest DOROSLY ma swoj rozum a ty nie mozesz za nirego zyc oddychac podejmowac decyzji czy nap[rawiac bledow, tym bardziej jesli sobie tego nie zyczy a widac olal siostre kompletnie. zrobilabym to samo. nawet gdyby po jakism czasie skruszony przyznal racje, od razu nie rzucilabym mu sie na szyje ale stopniowo zmniejszala dystans. bo on jest bardzo nie w porzadku. a dokladnie gdzie twoj tato wyjechal?? moj brat jest chyba w szwecji, ale nie jestem pewna gdzies kolo Angli i teraz sciaga drugiego brata chcial tez mnie ale ja tutaj mam na razie zycie i prace. pracuje w holetu hilton na wyspie :) dobrze zarabia itd z opowiesci.
-
ja wesela robic nie bede, ale nawet nie chcialabym poprawin gdyby do wesela doszlo. jakos wolalabym od razu wyjechac w podroz poslubna albo zajac sie mezem, a nie znowu nadskakiwac gosciom. przede wszystkim po takim stresie solidnie odpoczac :) moze malo rozrywkowa jestem ale mam to gdzies. Aniu powiedz mi co takiego ciekawego jest w twoim Mragowie jutro?? przed chwila dostalam propozycje wyjazdu... pojechalabym ale sama z A, on chce kogos wziasc kogos aby paliwo sie zlozyc, a ja nie chce, bo jego brat tez jedzie i nie mam ochoty spotkac go gdzies przypadkiem patrzec na niego nie moge za duzo go przez ostatnie 2 miesiace widzialam...nie pojade A zawsze moze jechac sam jesli jemu zalezy, ale mnie nigdzie nikt nie ruszy, co innego na mazurki smignac to bym sie jutro wybrala :) :)
-
u nas raczej tez tak jest choc ja jeszcze nigdy na poprawinach nie bylam ale wiem, ze na obiad mlodzi zapraszaja najblizszych :)
-
a swoja droga o kim pamietac?? o kims z kim sie widzialo 9 razy w ciagu miesiaca czy dwoch?? sama zdecyduje i tak bedzie najlepiej. Myszka odpocznij TO ROZKAZ KAPRALOWEJ!!! :P:P:P
-
takie rzeczy powinno sie zaltwiac poprze swoje konto a nie z czyjegos... choc w sumie ja tez glupio bym sie czula, ale takie rzeczy sie zdarzaja. niestety ale tak bywa. dla znajomego sporo rzeczy zamawialam i wsio doszlo :) dla siebie tez tylko ta sukienka mnie juz drazni... dzis napisalam do kobiery zeby przeslala mi potwierdzenie nadania paczki czyli skan, bo w poniedzialek niby dostalam maila ze zostala wyslala. a babka mi wciskala ze kasa doszla dopiero w piatek a ja przelew robilam z inteligo na inteligo w czwartek rano wiec do 14 te pieniadze juz byly na koncie, cos mis sie tu nie podoba... teraz nikt nie odpisuje...
-
no ona zamawiala na poczatku maja jakos i juz sierpien zaraz przeciez w tym tygodniu jej kase zwrocili na konto... napisala tej kobiecie ze jesli dojdzie paczka to przeleje jeszcze raz kase. bo dziewczyna uczciwa kilka razy juz zamawiala towar u tej kobiety. mi odpisywala jeszcze tego samego dnia i nie wiem dlaczego taki problem jest u ciebie. nawet jak pisalam jakie problemy maja moje kolezanki to piytala sie o nicki z allegro ale nie znalam zadnej z was. czyli zainteresowala sie.
-
i prosze juz mnie zostawily :( nie lubie was :P
-
i patrzcie jaka badziewna klawiatura!!!
-
Angi u nas jest inaczej, moja mama sie nie wtraca, chce abym byla z nim a jak sie zale ze juz sily nie mam na to wszystko co sie dzieje, to mowi \" tylko mi sie nie rozejdzcie do tego\" u nas wtraca sie rodzina jego, siostra troche brat... chcoiaz teraz siostra troche mnie sie odzywa, za to uraz juz zostal i na dzwiek telefonu robi mi sie nie dobrze, choc lubie ta kobiete, to mimo wszystko za duzo namieszala i przez 2,5 roku jak jestesmy razem nie mielismy anie jednego miesiaca tylko dla siebie, a jak moj luby mieszkal z siostra i zajmowal sie domem i dzieckiem jej a swoim chrzesniakiem to juz w ogole malo kiedy mial czas dla mnie i zdarzalo sie wiele razy, ze siostra zabraniala sie jemu ze mna spotkac, ja musialam sama w domu siedziec i on tez. i albo sie uczyl albo zajmowal dzieckiem :O teraz jak mieszkamy razem 10 miesiecy [uff kawal czasu juz :P] to na poczatku tez strasznie sie klocilismy o to ze ona dzwoni do niego z najbardziej blachym powodem ,aby jej pomogl jakby sama sobie nie mogla wyrzucic smieci np!!! byly klotnie byl placz itd... teraz z kolei jak jego brat mieszkal z nami malo do jedzenia sie dokladal a potrafil nie sprzatnac nawet kubka po kawie do zlewu i na 2 miesiace tylko RAZ raczyl pozmywac naczynia po obiedzie. a przeciez ja tez pracuje caly dzien praktycznie 10 godzin dziennie i czesto wracaalm do domu od razu do zmywania garow i gotowania, a w tym czasie moj A z bratem pracowali, brat nawet nie chcal sobie jedzenia nakladac, tak wyszkolili mojego na swojego poslanca!!! i oto tez byly wielkie klotnie aby pogadal z rodzenstwem bo dluzej tego nie zniose i tym bardziej takligo traktowania. jedziemy z atydzien na urlop i juz sie nie moge doczekac :) na moze w koncu pobedziemy troche sami, jak brat sie nie wpierniczy w parade bo jedziemy w to samo miejsce w tym samym czasie niestety :O Aska to nic ze przeszlo masz uzywac tych glubulek dopoki i chnie skonczysz a jadnea noc trudno odpusc sobie tylko pozniej regulkarnie przyjmuj i do giewnia potem!!! Aniu gdyby jemu naprawde zalezalo to zrobilby wszystko uwierz mi, naprawde nieba by przychylil!!!
-
Aska ty PICZKO :P:P:P praktycznie to samo napisalysmy :)