wesolutka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wesolutka
-
Aguu i bardzo dobrze, lepiej naprawde jak ma sie wypocic pod kolderka na antybiotyku niz mialoby go powiac a pozniej jakies zapalenie pluc przyplatac. odpoczniecie sobie troszke sami a pozniej do rodzinki dolaczycie :)
-
wlasnie zauwazylam :D Aguu trzymam kciuki aby udal wam sie weekend, naprawde z calego serca wam zycze kurcze niby biore leki, aspargin i cos tam jeszcze aby krazenie poprawic, czasem sie zdarza ze zapomne np wieczorem wziasc albo w weekend w ogole nie bralam, ale mimo wszystko dalej puchnie mi noga nie codziennie i nie tak mocno zanim zaczelam te leki brac, ale jednak sie zdarza a od wczoraj czyje w palcu dloni tym najmniejszym takie jakby mrowienie polaczone z dretwieniem lekkim, nie jest to mocne uczicie ale przeszkadza mi i troche sie martwie czy cos powaznego mi przypadkiem nie jest. leigtymacji ubezpieczeniowej nie mam bo wyslalam do firmy do podsteplowania i dalej jej nie mam a juz ponad 2 tygodnie temu wyslalam. przyjdzie sie zalamac.
-
Aska cos ci sie dzis te slowa przekrecaja... :P Aguu a ja z antybiotykiem bym wolala sie wygrzac. jak chodzilam do pracy na antybiotyku jesienia to pozniej cala zime mialam problemy z gardlem a dokladniej z migdalami. szkoda ze tak wyszlo, rozumiem doskonale, bo u mnie tez nic nie wiadomo a niecaly miesiac zostal.. a w sierpniu rowno pyknie 2,5 roku i miloby bylo jakos to uczcic...
-
Aska tylko na 10% procent, bo po 1 nie wiem czy bedziemy miec kase, ostatnio bylo tyle wydatkow, ze ja na debecie jestem, po 2 kolezanka ktora teraz siedzi i zastepuje z drugiego punktu dziewczyne raczej sie nie zgodzi, bo dzis konczy prace po dwoch tygodniach i dalej umowy nie ma i nie zapowiada sie ze predko ja dostanie... :O i pewnie huj wielki i babelki z tego beda i urlopu nie dostane przez zajebana firme :(
-
Aguu ja na 10 % bede w mielnie 5 sierpnia :(
-
\"chusteczek\" Asiu :P:P:P masz racje nie widzialam Burka, z checia bym go oblukala, ale Malaszynski ma cos takiego w sobie, ze mi sie cholernie podoba, z reszta A ma podobny typ urody do niego troche :) ale Malaszynski mnie kreci do tego stopnia ze moglabym od razu sie na niego rzucic, z reszta penwie ty tak samo masz z Burkiem :P:D
-
Aska a skad wiesz ze on fantastico gotuje??? ehh kobiety, :P:P:P:P:P ja tam lubie Pawla Malaszynskiego, momentami ma taki piekny usmiech, czasem a tez sie podobnie usmiecha. a siostrzeniec A ma autograf od malaszynskiego, jak kiedys w bialym byli na urodzinach w jakims centrum zabaw to malaszynski ze swoim synkiem tez byl i maly dostal autograf. tez chce... Aska wiesz wiesz o co mi chodzi, oj ty juz wiesz
-
:P:P:P:P:P:P:P nie spodziewalam sie tego po tobie, ehh ten Burek :P:P:P:P:D naprawde taki boski jest?? ja jeszcze nigdy tych chirurgow nie ogladalam...
-
zdrajczyni!!!
-
??????? hello jest tam kto????????
-
hej u mnie nic ciekawego przechodze maly kryzys z moim, a moze kolejny juz?? w kazdym razie nic ciekawego, a reszty pewnie predko sie nie doczekasz :) a co u ciebie, jak z tym pracujacym facetem ci wyszlo??
-
a nie mowilam?? mila bzdury z tym poronieniem, gdzie to wyczytalas???
-
chodzi mi o osoby ktore po cichaczu podczytuja nasze rozmowy, zamiast sie udzielic i wlaczyc do dyskusji. nie chodzi mi o nasze dziewczyny tylko obce nie znane osoby. uckeiam papap
-
jest lepiej, ale brakuje mi takiej rozmowy w 4 oczy. tuatj duzo osob po cichaczu czyta i sie nie udziela a pozniej swoje madrosci wyglaszaja. szkoda, ze nie mam zadnej z was blizej. dzieki :)
-
cholera jasna znowu zaczelam pisac o nas, sorki... mialam juz sie nie udzielac na ten temat, jestem na siebie zla!!! przepraszam :(
-
Madziu zaraz cos do ciebie napisze.
-
tylko jest jeden dylemat w weekend i tak sie zobaczymy. A przyjedzie do mojej mamy zabrac stare meble, a nie wyjde na ten czas z domu przeciez. z reszta nie wiem. w ogole ja za duzo marze, za duzo, ile razy juz wyobrazalam sobie cos, jakies szczesliwe zakonczenie nie pamietam aby ktores z tych szczesliwych mysli sie spelnily i aby bylo dobrze. jak kiedys bylam zareczona wyobrazalam sobie ze zyjemy razem jestesmy malzenstwem, bierzemy slub. nie spelnilo sie to, zakonczylam ta znajomosc. tak samo bylo z A tez czesto myslalam, wyobrazalam sobie jak sie pobieramy, jacy jestesmy szczesliwi. wyobrazalam sobie ze kocham jednego czlowieka nad zycie przez cale zycie, a teraz mam watpliwosci. i nie wiem co z tym zrobic, czuje ze sie nie ulozy choc bardzo tego chce ale nie zmusze sie przeciez.. po prostu musze poczekac. ciezko byloby mi gdybym teraz zobaczyla go z inna. gdyby byli szczesliwi, gdyby ona byla w ciazy. na ta chwile nie wyobrazam sibie czegos takiego. takiego scenariusza.
-
podalam im moje wymiary i jak na razie nie odpisuja... a chce ten fioletowo brazowy.jest fajny :) ale czy bedzie dobry to naprawde musialby byc cud zebym trafila. cholernie sie nudze... nie mam ksiazki do czytania zapomnialam wziasc... a i gazetka sie skonczyla. i ludzi tez malo. i caly czas mysle o mnie i o nim i o naszym zwiazku, czy wszystko dobrze sie ulozy czy sie najzwyczajniej rozstaniemy. wiazalam takie plany i nadzieje ze tym zwiazane chcialam aby zostal moim mezem. a teraz tak wszystko zapomniec i wrocic do rzeczywistosci, ciezko by bylo. a z drugiej strony raz czuje ze go kocham a czasem jestem obojetna choc brakuje mi go. przerwa nawet dluzsza by sie przydala nam.
-
to tez czasami :P
-
polamalam raz parasolke nowa jak wysiadalam z auta... weszlam dop pracy rozlozylam ja, mysle sobie huj do wyrzucenia i jesdzcze na dokladke kopnelam ja mocno o sciane. ale A naprawil...
-
jesli jest cos pod reka to jasne ze rzuce, albo czegos ze zlosci nie moge zrobic to kopcze czy cokolwiek.
-
Ewa a jak on sie uklada na biuscie i czy duzo wyciete figi sa??? tak to fajny ten kolorek, mi najbardziej sie podoba czerwony a dzis jakas dziewczyna na forum zastanawiala sie na zoltym.
-
trudno innym razem. kark mnie boli przydalby sie mazaz konkretny... ale kto mnie wymasuje??
-
pokaz pokaz Asica :D ciekawe co tam u johimm...