Barbarag

Madlen ani się waż, po to są wlaśnie internetowe koleżanki na forum aby ci ten zepsuty humor poprawić, i doradzić,

Tofi , nikt cię nie traktuje jakbyś była głupia , broń boże, ja tylko mówie że za wszelką cenę chcesz postawić na swojim, i nigdy nie przyznasz racji partnerowi do rozmów.

i na wszystkich stronach urzędów pracy pisze że traci się status bezrobotnego na 90 dni, czyli 3 miesiące a nie żadne 6 miesięcy, ale skonczmy ten temat, bo szkoda nerwów,

wiecie co mogę wam zeskanować decyzje z urzędu pracy, tofi nie byłaś ostatnio, nie wyrejestrowywali cię, a mnie tak i to 3 razy, więc nie rozumiem cię, sory

Madlen a moja ma domek cudo, wysprzątany na blysk, a jak chcemy przyjechać to mówi że jak będzie słońce żeby dzieci mogły na dworze się bawić, chyba się boji że jej zadeptają dywany, i co jej po tym pięknym czystym domu, jak my już tam niechętnie przyjeżdżamy, zostanie pózniej sama z cudownym domkiem, nie rozumiem takich ludzi, życie nie polega na wiecznym sprzątaniu, i terroryzowaniu z tego powodu rodziny

ja też popieram słowa evy i ciebie sara.

moj mąż pomaga, zrobi wszystko ale muszę mu o tym mówić, bo jakoś sam to się nie domyśla, no i krzyczę czasami że nie jestem sprzątaczką, praczką, opiekunką , kucharką, i zakupową, muszą pomagać i koniec, madlen walcz o swoje, powiedz mu co cię boli, bo faceci są niedomyślni, sam się nie kapnie.

Madlen a teściową się nie przejmuj, ja już dawno przestałam się przejmować, jak ona chce mieć wysprzątany swój pałac na błysk to jej sprawa, my się śmiejemy już nawet z moim mężem, że ona te cudowne pokoje ma na pokaz tylko,

madlen on na tyle nie wygląda, myślalam że jest ze 4 lata starszy od ciebie.

madlen bo oni myślą że jak pracują na żonę i dzieci to w domu już nic robić nie muszą, bo my niby siedzimy w domu i nic nie mamy do roboty, ale jakby ich tak zostawić na 2 tygodnie z 2 małych dzieci i z całym domem na głowie to by się wtedy dowiedzieli co to znaczy.

sarra jej mąż to niemiec

a z tymi popisanymi ścianami nie ma co panikować, wszystkie dzieci tak robią, moje też tak zrobiły, ale przecież ich nie zatłukę za to , dzieciństwo się ma tylko jedno a ściany można odmalować,

madlen dzieci podrosną , pójdą do przedszkola, to znowu znajdziecie czas dla siebie, będzie lepiej,

i nie prawdw że wskoczyłaś byle komu, po prostu byłaś młoda, zakochałaś się w przystojniaku, a teraz wiadomo jak są dzieci rodzina to jest inaczej, wszystko się zmienia, ty ciągle w domu z dziecmi, a on przyjdzie po całym dniu z pracy i się o byle co czepia, znam to, przerabiałam

madlen nie denerwuj się, wszyscy faceci są tacy sami,

Madlen w jakim sensie/? wkurza cię ?

a czemu ma się gubić, ona chyba z tamtąd pochodzi i całe życie tam mieszkała.

Madlen masz szczęście że zajrzałaś, bo myślałam że na serio się wczoraj przejęłaś tą pomarańczką, szkoda że z tym kursem tak wyszło, bo już byłaś taka zadowolona że gdzieś się wyrwać możesz, ale może jeszcze nic straconego, może się pojawi więcej osób.

Ja w przeciwieństwie do ciebie nigdy nie mówie, że mam racje, przedstawilam konkrety z ustawy, i na tym kończę . życzę milego weekendu,

T5ofi nie mialaś racji co do przepisów polskiego urzędu pracy, a teraz obracasz kota ogonem i próbujesz zwalić jakąś winę na mnie, tylko nie rozumiem za co za to że wyszukałam wiarygodne informacje które nie zgadzały się z twojimi? Mam swoje zdanie i niestety mnie nie styranizujesz a prawnikow jest cała masa i każdy na szczęście może wybierać,

i napisz w jakim mieście jesteś w polsce?

aga kiedy wracasz do bremen?

Sorry nie krzyczę, przypadkowo wcisnęłam caps lock, ale kochana my nie jesteśmy na żadnej sali sądowej , ani na żadnej rozprawie w obliczu sądu, rozmawiamy w internecie z miłymi dziewczynami o ich problemach, podaje konkretni moje perypetie z urzędem pracy, przeszłam to na wlasnej skórze i mam papiery że na 30 dni wyrejestrowują, pisze to też w ustawie, ale Tofi niestety nie da sobie nic przetłumaczyć, chociaż nie ma racji twierdzi że ma, bo przecież 8 lat się uczyła, no trudno żyj ze swoją racją a my ze swoją, a o pokore i szacunek chodzi mi względem innych uczestniczek tego topiku , a nie że z prawem nie wygramy, Tofi ty masz klapki na oczach, tylko prawo i prawo, może o jakichś milszych sprawach czasami, a prawo zostaw w sądzie.

te przepisy o bezrobociu też były aktualne, ze strony URZĘDU PRACY,

NIBY TAK, ALE ADWOKACI, SĘDZIOWIE PROKURATORZY , PuDZIESZ DO KILKUNASTU I KAŻDY INACZEJ ZINTERPRETUJE CI TEN SAM PRZEPIS I KAŻDY BĘDZIE TWIERDZIŁ ŻE MA RACJĘ BO PRZECIEŻ 8 LAT SIĘ SZKOLIŁ W TYM KIERUNKU. JA życzę niektórym trochę dystansu i pokory, i szanowania również cudzego zdania, wtedy świat będzie milszy,