Barbarag

może ktoś ci już podebrał nica i uczynił go tylko swoim prywatnym

monika popieram, sara ni bój się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja też przy pierwszym dziecku miałam wizje straszliwego porodu, a przy drugim to już wiedziałam co mnie czeka, że to takie nie straszne jak się myślało, poszłam o 1 a 2 godzinie był już synek, po zatym po normalnym szybciutko do domku wyjdziesz

sara przestań nie bój się naturalnego porodu, wszyscy mowią że bo cesarce jest gorzej bo brzez miesiąc nie można się porządnie wyprostować bo ten mięsień brzuszny boli i ta rana i te szwy. a poród naturalny to tylko te skurcze bolą a godzine po porodzie już wszystko zapominasz o bólu jak zobaczysz dzidzie.

janta co tam 38 lat, moja babcia miała 52 lata jak spakowała swojego 10 lsyna i wnuczka 8 letniego którego wychowywała i pojechała do niemiec, mówi teraz że pierwsze 2 lata były ciężkie bo nie znal;i języka, było to małe miasteczko więc dzieci poszły prosto do niemieckiej szkoły i płakały że nic nie rozumieją, zaczęły nawet wagarować po kryjomu byle nie iść do tej szkoły. a teraz po 18 latach nie żałują i nie wyobrażają sobie życia w polsce, babcia ma tam chociaż godziwą emeryturę i żyje jak chce.

monika nie żartuj, nikt z twojego powodu nie z nikł, po to jest to forum żebyś wyrażała własne zdanie.

musi wiedzieć sama co jej serce i rozum karze zrobić, faktycznie my jej nie pomożemy, nie możemy za nią decydować, może się wyżalić, możemy ją pocieszyć, dać rady , wskazówki, ale nie tak poważne decyzje.

madlen a twój mąż ile ma lat? też powinien wiedzieć co robi zakładając rodzinę. wiedział że bierze sobie młodą żonę, a madlen mi żal, czuje się zakuta w klatce pewnie, on po całych dniach w pracy a ona dzieci, zakupy , gotowanie i pranie, i jeszcze on przyjdzie to wszystko jest zle , ciągłe pretensje i żale, nikt by tego nie zniósł na dłuższą metę, to wykańcza psychicznie. ten związek chyba od początku był połyłką, jeżeli piszesz że już rok temu chodziliście na terapie i nic z tego nie wyszło. nic na siłe,

a mnie się wydaje że jak nie ma ratunku to lepiej jak najszybciej, dzieci tego nie odczują bo są małe jej olivka ma tylko 2 a mały 4 miesiące.

witajcie a my dopiero wstaliśmy, madlen a może on sobie coś przemyśli po tej waszej nocnej rozmowie, może coś dotrze do tej jego mózgownicy, chociaż z doświadczenia wiemy że ludzie się nie zmieniają, to my sobie zawsze wmawiamy że może będzie lepiej, poczekamy , może się zmieni ale to chyba nieprawda.

jakby któraś miła czas, nudziła się to prosiłabym zajrzeć na tę stronę i i sprawdziła co to jest ta pomoc socialhilfe na umebowanie mieszkania i ile? bo ja tego nie potafie wyszukać, będę wdzięczna. http://www.ms.niedersachsen.de/master/C168078_N8245_L20_D0_I674.html

janta jak patrzyłam to w hannoverze jest masa mieszkań i ceny różne od 1800 do 400e za 3 pokoje, naprawde do wyboru do koloru we frankfurcie pewnie też, a prace jak załatwił jak chcesz to pisz na email. a ten poradnik jak dostane to jak będziesz chętna to ci skseruje , zapłacisz mi tylko za ksero i za przesyłkę, jak będziesz chętna oczywiście, no i jak go wkońcu dostane.

nettka dzięki podsunęłaś mi 2 super pomysły z tymi studentami i z tym filmem na dvd, też na to nie wpadłam a tam są przecież języki do wyboru fajna sprawa. nettka a gdzie teraz pracujesz i czemu chcesz zmienić pracę?

ja mam już bardzo duży zasób słów , a jak sobie ostatnio puściłam film na rtl7 czt sat1 to nic nie rozumiałam to jest szok!!!!!!!!! a najgorsze do dla mnie są te przyimki itp. np: nad pod, przed, za , jak, kiedy , z , w jak się tego nauczyłyście dziewczyny?

nettka a samochód ostatnio sprowadzała moja mama, znaczy jej brat mieszka koło darmstadt i załatwij jej autko z niemiec, zarejestrował próbnie w niemczech, a ona reszte w polsce w urzędzie celnym poopłacała w polsce zarejestrowała, szybko i bez problemu

nettka ja już obeszłam wszystkie szkoły językowe w raciborzu ale nigdzie nie ma kursuw przedpołudniowym, tylko wieczorami, a ja nie mam gdzie dzieci dać bo mąż w holandi, zostają prywatne ale za takie chcą 60 zł za godzinę , to stasznie drogo a jedna w tygodniu mi nic nie da, ale o tym kolegium nie pomyślałam muszę tam zajrzeć, uczę się w domu mam wszystkie dostępne programy na komputer ale jak ci ktoś gramatyki nie wytłumaczy to tak się nie da. mąż rozumie po niemiecku ale gorzej będzie z wypełnianiem jakichkolwiek podań i iwniosków.

janta podręcznik o niemczech to sobie zamówiłam i z ambasady mi go za darmo przysłali na płycie cd. a socpol-de mi napisał że poradniki wysyła ich pracownik w polsce i płaci się u listonosza w sumie 60 zł, zamówiłam i czekam

janta no właśnie ja też nie znam niemieckiego, gdybym znała to bym już dawno wszystkie urzędy w niemczech obdzwoniła i dowiedziałabym się wszystkiego osobiście.

ktoś sie pomylił i nazwał mnie bamber ale takiego nicka tu nie ma i nigdy nie było

janta to jak on to zrobił, pojechał w ciemno ?

justys ale czemu przeoczyłaś w jakiej sprawie, bo w tej tabeli to jestem wpisana

kassey a mi teraz szwagierka mówiła że jej były facet dostał pieniądze na wyposażenie nowego lokum, to daje socialhilfe , można to dostać raz w życiu,

no to właśnie o tej firmie mówie sozpol-de z hannoveru ja też to od nich wiem o tych mieszkaniaxh, ale nie wiem czy to wiarygodna firma , zamówiłam u nich poradnik o osiedleniu w hannoverze i już 3 tygodnie na niego czekam, na emaile też nie odpisują.

janta nie bamber tylko barbara

mary.de ja jestem jeszcze w polsce ale niedługo się przenosimy z mężem i 2 dzieci, dlatego chciałam się troszkę od was podowiadywać bo mieszkacie tam już długo i wiecie wiele ciekawych rzeczy.

nettka i kasey wy mi wczoraj pisałyście o tych zasiłkach al2, wyczytałam tam taką informacje że można dostać jakieś pieniądze na start, na urządzenie mieszkania, chyba na zakup mebli i sprzętów agd, wie ktoś coś o tym co to za zasiłek i ile wynosi?? ja oczywiście nie moge znowu uwierzyć bo gdzieżby w polsce takie coś by ci państwo dało.