![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/G_member_1885126.png)
gdusiaczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gdusiaczek
-
Adipex to lek dla osob otylych jamujacy laknienie. Dla otyłych, bo to bardziej dla osob juz bardzo zdesperowanych, probujacych wszystkiego bez skutku. Ja nikomu nie polecam, bo zdrowe to na pewno nie jest. Mialam 5 tabletei w ciagu tygodnia nie czulam ochoty na nic! Inni jedli kolo mnie slodycze itd a ja zero checi! Jadlam bo musialam, z rozsadku. W tydzien sporo schudlam, ale nie o to tu chodzi..
-
A ja wracam na SB. Na MZ nie chudne i nie umiem trzymac sie w ryzach jesli chodzi o weglowodany. Ja czuje, ze przez ta chorobe nigdy nie schudne bo organizm sie bedzie buntowal i waga bedzie stala... Ale nie ma o czym mowic, bo zaczynam od punktu wyjscia znowu... Wszystkie kg mi wrocily z nawiazka :(
-
camommile dziekuje Ci za to co napisalas. Mam nadzieje, ze bedziesz tu z nami i postarasz sie sluzyc porada, bo madrze piszesz. To samo tyczy sie chusteczki. Ogolnie jak Was czytam to czuje sie strasznie :( Naprawde czuje sie jak czlowiek chory psychicznie, czlowiek ktoremu juz nic nie pomoze :( Bo ja naprawde przestalam wierzyc w to, ze bede jeszcze umiala jesc normalnie.. Teraz pracuje przy jedzeniu..kilka razy dziennie, nakladam i przekladam ciasta, ciasteczka, obiady.. Gdy stoje nad ciastami wyobrazam sobie co by bylo gdyby wszyscy wyszli a ja moglabym jesc bez wyrzutow sumienia.... Sadze, ze obzarlabym sie tak, ze bym umarla :( Moi rodzice wiedzieli o wszystkim, ale mysla, ze mam to juz za soba, ze sobie z tym poradzilam.. ale to moze dlatego, ze ja sama kilka razy tak myslalam. Co do skonczeniu z dietami-nie potrafie. Nie akceptuje siebie teraz, mam wielki brzuch, sadlo i nie mam w czym chodzic. Nienawidze robic zakupow, bo w nic sie nie mieszcze, nienawidze ogladac sie w lustrze.. Tez kupie adipex, bo naprawde pomaga, NAPRAWDE to chyba jedyna deksa ratunku :(
-
Bo to dopiero poczatek... pozniej zjdalam 4 kanapki ze wszystkim a teraz kopytka i na tytm sie na bank nie skonczy!
-
luffka nic nie stoi na przeszkodzie :D
-
Luffka wiedzialam, ze dasz rade :D A u mnie ok, choc mam straszny dzien :( Ale dzis 12 dzien I fazy i nie zmarnuje ;)
-
Triste orzechy to byl Twoj normalny posilek, co z tego ze wiecej?! Musisz dalej jesc to co trzeba dzisiaj i w odpowiednich godzinach! Zreszta Twoj organizm wcale nie musi po nich tyc! Ja sie nie ograniczam, bo patrze na to jako na produkt zdrowy :D
-
Gratulki dziewczynki! :) Mi adipex pomogl w tym zarciu,kuzynka przywiozla kilka tabletek i az nie moglam uwierzyc, ze moge patrzec na slodycze i inne rzeczy bez ochoty na nie :D bosko bylo ale sie skonczylo ;) Mam meridie teraz, ale nie dziala juz tak silnie i łykam tylko czasami ;)
-
If U want - My tu sie nie dietujemy! Jakie diety????? Dieta to nasz najgorszy wrog!!
-
mary drum nam tez sie udaje:) Patrz na mnie, czy na Triste :) Poczytaj kilka watkow wzwyz troche zesmy sie powymadrzaly na ten temat. Nie mozna jesc i mowic sobie, ze moge, bo to atak, bo to choroba! G... prawda, jestem taka jak inni i jem normalnie, po co mi sie objadac? Jutro nie zapowiadaja III wojny swiatowej, wiec czy zjem dzis ciastka, jutro paluszki a pojutrze pizze to i tak jedzenia nie braknie, wiec nie musze dzisiaj jesc wszystkiego naraz :) Cale zycie mam na to, zeby probowac nowych potraw i DELEKTOWAC sie nimi:)
-
Hej dziewczynki :) Widze, ze coraz lepiej Wam idzie..oby tak dalej! Ja dzis nadprogramowo orzechow nerkowca sie najadlam, ale musialam odreagowac stres... Cholerka niech mi ktos jeszcze powie dlaczego ja mam brzuch jak balon a oponka nie znika :( Czasami az mi sie odechciewa diet.
-
yoona masz racje! My jedzac mowimy sobie w trakcie, ze przeciez jestem chora i nic nie poradze.. a trzeba sobie powiedziec \"gowno prawda! (sorki) jestem normalna osoba, musze rzucic ten syf i jesc jak kiedys, bo to przeciez smieszne!\" Ja narazie nie odchodze, bo dobrze mi tu ;)
-
Triste ja Ci sie przestane odzywac! Codziennie prosze pisac i bez dyskusji! Co do migdalow i orzeszkow to nie Ty jedna i nie otstania, ja tez tak mam, dlatego nie kupuje ;) Leza wloskie w lodowce, bo tesciowa z PL przywiozla i co z tego, ze sobie wyliczam jak zaraz dokladam ;) Ale one podobno nie za bardzo hamuja chudniecie, wiec bez obaw :) JUtro juz bedziesz miala 2 dzien i na pewno sie nie dasz :)) U mnie ok, jutro 7 dzien, wiec juz nie mam odwrotu :) Do jutra!
-
Triste i jak??
-
Triste jutro juz bedzie ok :) Ja wlasnie zjadlam galaretke i zaraz sie biore za obiad. Mam w planach piersi z kurczaka duszone/smazone z cukinia i fasolka szparagowa, kalafiorkiem i pozniej wymieszane z przecierem pomidorowym. Dam znac co to z tego wyjdzie ;) Zrobie wiecej, bo musze tez chlopa odchudzic heh
-
Hmm super jadlospis! :) Dzis mozesz cos zjesc jesli kladziesz sie pozno spac. Ja ostatni posilek jem ok 17. Triste jutro juz bedzie lepiej, bo dzis Cie telepie i wiem co czujesz:) Ja w I dzien tez sie wahalam bo sobie mowilam, ze moge zaczac od jutra itd. Ale nie dalam sie i juz w II dzien wiedzialam, ze nie moge sie zlamac bo to JUZ II dzien ;))
-
Eee w pierwszy dzien bylo super! Ssa Cie i masz gloda, bo odtruwa sie organizm po wczorajszym cukrze. Ja jem 4 posilki, najadam sie i jedynie wieczorem jestem glodna.. Napisz co zjadlas :)
-
Triste niezle :D Ja sie troche zle czuje na tej diecie, kreci mi sie w glowie jakbym byla przynajmniej na kopenhaskiej :/ Ale moze minie.. Druga sprawa, ze mi sie lody i nalesniki po noacach snia ;)
-
Triste mozesz jesc sery zolte (jak nie znajdziesz chudych to normalne, tyle ze mniej), serek wiejski (moj ma 2%, ale moze byc wiecej jak sie uprzesz;)), podobno zasady sie zmienily i mozna jogurt naturalny chidy bez cukru (tyle, ze ona sam w sobie ma cukier, wiec ja jak narazie nie jem). Ja tez kocham owoce, ale powiem Ci, ze nawet mnie nie ciagnie. To tylko 2 tygodnie przeciez, a owoce sa caly rok i mozna je jesc wiec nic nie tracisz ;) Ja zaraz bede jesc galaretke bezcukrowa na kolacjo-deser ;) Aa i musze sie pochwalic, ze dzis ubralam spodnie, ktore kupilam w trakcie najwiekszego obzarstwa i dzis zalozylam je i sciagnelam, bez rozpinania rozporka i zamka... :)) Kuzynka chce je odkupic! Jest wyzsza, niby chudsza a jednak na nia sa idealne :) A mi z tylka leca.....hurrraa :D
-
Luffka ciiiiiiiii ;) Boze tez mi slina kapie ;);)
-
Dycia my tu tylko w 1/4 myslimy o odchudzaniu..
-
malenka wspolczuje Ci.. Ja nigdy nie wymiotowalam jako tako, moze ze 3 razy mi sie zdarzylo probowac a raz woda (dokladniej czekolada) ze mnie leciala, bo zoladek juz nie byl w stanie utrzymac.. Sorki za szczegoly, chcialam tylko napisac ze nie lubie wymiotowac a poza tym samoistnie nigdy mi sie nie udalo. A teraz na SB wiem, ze nie moge jesc takich rzeczy w stylu czekolada,owoce i inne takie i jest ok :) Ja moze nie wygralam, ale wiem ze jestem silna i teraz juz wiem, ze dam rade. A co do atakow to tylko z gory zaplanowane :) Tymbardziej, ze juz mam efekty na wadze! Jupppiii
-
Dziewczynki jak u Was? Watek nam podupada, czyli mam rozumiec, ze tak dobrze u Was? Udaje sie? :) Mam nadzieje, ze tak! U mnie ok, mam teraz bardzo trudny okres w zyciu, w sumie to boje sie, ze skonczy sie to jakas depresja.. :( Wczoraj powiedzialam do mojej przyszlej tesciowej jak mnie pocieszala gdy plakalam, ze teraz najchetniej bym sie nazarla.. ona powiedziala tylko, ze ma to samo jak ma nerwa. Eh ale powiedzialam sobie, ze nic mi z tego nie przyjdzie, bo juz byl 2 dzien SB a to zawsze wiecej niz 1 ;) Dzis minal 3, czuje sie dobrze, nie gloduje i jak narazie jedzonko mi smakuje :) Poza tym nie moge na siebie patrzec w lustrze, wszedzie wiszaca skora, opona na brzuchu i cellulitis :( Tesknie za moim dawnym \"JA\". Tesknie za moim domem i zyciem w Polsce :(((( Eh i znowu mi sie na placz zbiera.. Kochane piszcie cos,razem razniej! Triste jak u Ciebie? Zdecydowalas sie na SB, czy narazie sie nastawiasz psychicznie?
-
Triste sama wiesz, ze bedzie dobrze :) A jak Ty sparzasz jajka? Bo nie rozumiem.. A moje wyniki dobre..... tyle wiem, czyli ciazy niet :) :(
-
Eee w Polsce to jedynie boczek jest zwykly, nie ma nawet takiego zwyklego w opakowaniu a co dopiero drobiowego ;)