gdusiaczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gdusiaczek
-
Atkins nie dobry na nasze napady, bo z braku wegli mozna sie na jedzenie rzucic :( Lepsza juz south Beach lub Montignac.
-
Przede wszystkim musicie zmienic stosunek do jedzenia. Wejdzcie na Vitalie lub na www.dieta.pl tam jest duzo dziewczyn ktore z tego wyszly. A co do zygania to nie jest tak, ze sie nie tyje. Tyje sie normalnie, poza tym zolkna zeby, z czasem sie scieraja, pojawiaja sie wrzody, spieprzona watroba itd. Ale ja Wam tego nie musze mowic, bo Wy wiecie. Ja wiem, ze nie moge, bo chce wrocic do swojej wagi a to jedt dla mnie wazniejsze, jak zarcie. Zreszta to nie ucieknie, zawsze mozna zjesc troche tego i tego z jakiejs tam okazji. Ale nie dopoki nie osiagne wagi, ktora chce. Jak mam na cos ochote to sobie mowie, rozmawiam ze soba, ze nic z tego nie ebdzie, ze zjem czekoladke, bo przeciez to chwila przyjemnosci a tylek rosnie. Wole miec maly tylek na zawsze.
-
Eh jak czytam o rzyganiu to mi sie cos robi. Nigdy przenigdy tego nie zrobie, bo to gorsze od wszelkiego gowna. Idrill ja nie wiem po co to wszystko piszesz az z takimi szczegolami, szkoda gadac, niedobrze sie robi. Widze, ze sama juz nie dasz rady, tylko lekarz Cie ratuje a najlepiej to jakis szpital zamkniety. Serio, bo ja sama myslalam o takim szpitalu, choc nigdy nie zygalam, ale w Twoim przypadku to nawet bym sie nie zastanawiala. U mnie super, chudne, cwicze, nie chodze glodna :)
-
Ja super, nowy zapal wstapil i ani mi sie sni objadac. Tak lekko jest spac z glodnym brzuchem :) i z mniejszym tylkiem heheh ;)
-
Oj mozna, cholernie, to jak przyjaciel, czlowiek, ja mojego traktuje jak wlasne dziecko. Ja juz mojego usciskam za 4 miesiace, moje dziecinka kochana :) Wspolczuje z calego serca, trzymaj sie!
-
LUFFKA dlaczego go uspilas? Chory byl? Ja bym nigdy sie na to nie zdecydowala..
-
Dziewczyny tu chodzi tylko o to zeby odzwyczaic sie od slodyczy. Potrzeba kilku dni zeby czlowiek nie mial na nie ochoty. Dieta Montignaca lub South- musicie zaczac ktoras z nich, bo dzieki nim czlowiekk wychodzi z nalogu. To sa diety ktore nie jednemu pomogly, bo na nich sie je duzo i chudnie. Ja na Montim bylam wrecz przejedzona! Do cholry jak sie nie wezmiecie w garsc to ja nie wiem! Dziecmi jestescie? Macie mozgi, czy nie? Mowie sobie, od jutra dosc, bo jedzenie mna nie rzadzi, zmieniam stosunek do jedzenia, bo chce wygladac ladnie a nie czuc sie jak swinia! Tak, przede wszystkim trzeba zmienic stosunek do jedzenia! Jesc kiedy jest sie glodnym i to na co ma sie ochote bez wyrzutow sumienia!
-
A ja juz prawie miesiac dietki 1000-1200kcal. Tzn staram sie tyle, bo niezbyt mi wychodzi ale jest super :) No i cwiczenia, codziennie 1-1,5 godziny. Czuje sie swietnie, kg i cm spadaja, za tydzien jade na Floryde, bede biegac plywac i sie opalac. Poprostu zycie jest piekne jak sie nie mysli o zarciu. Nauczylam sie odzywiac zdrowo, w sumie co 3 godzinki, male posilki i jest fantastycznie :) Pozdrawiam
-
kanadyjka one tego nie zrozumieja :(
-
Czyli przez 5 dni masz zamiar niczego nie jesc??? Chore, no chore!
-
Dziewczyny jesli juz sie obzeracie to spalajcie to! Organizm tyje bo przyjmuje wiecej pokarmu niz moze spalic, wiec spalajcie to! Basen, aerobiki, bieganie, rolki, tyle tego jest i mozna robic wszystko! Anoxa Ty jeszcze dziecko jestes, pogadaj z rodzicami, oni na pewno Cie nie zostawia...
-
Luffka ja mam cala szafke tamponow i w sklepach jak patrze to mi teskno... tak sie boje :( Napadow nie mam, wiec moze okres sam wroci?
-
Luffka dzieci na pewno bedziesz mogla miec, tylko idz do dobrego specjalisty, da CI tabletki na wywowalnie @ :) Przy zaburzeniach odzywiania wlasnie okres zanika, czy to sie odchudzamy czy najadamy. Tu chodzi o to, ze my chudniemy i zaraz sie obzeramy tak, ze wszystko wraca...organizm szaleje, co 2 tyg ma inna wage, dzieki temu jajniki przestaja pracowac, tak jakby cofaja sie w rozwoju :( Dlatego tylko lekarz nas ratuje..
-
guzioleczek a zarcie nie wyniszcza nam organizmu?? Nie wiem co lepsze, bo ja juz od ponad pol roku nie mam okresu i watraba mnie boli....sama pomysl..
-
JA zamowilam adipex..przyjdzie jutro lub pojutrze. Nie da rady bez tabletek:( A ludzilam sie, ze dam rade, nieporzeba mi chemii.. jednak nie:(
-
U mnie super :) Jak przezyje dzien 1 to juz pozniej z gorki, bo nie chce zmarnowac :)
-
Jestem w ciagu...jutro koncze, wracam na sb, juz inaczej nie moge zyc:(
-
TRiste wracaj na Plaze, blagam Cie, nie marnuj sie! Z nami dasz rade, przeciez wiesz, ze na Plazy jest fajnie bo tam sie je! Przywoluje Cie do porzadku!
-
Nie pretensje i nie wyrzuty tylko stawianie kogos do pionu i przemyslenia wlasnego postepowania!
-
Aj, ma prawo chorowac ale nie ma prawa mowic, ze uwielbia sie ranic itd! Przeciez my chcemy z tego wyjsc a ona sobie przeczy i robi wszystko na przekor! Szkoda gadac :( Przykro mi jak to wszystko czytam, ale na jej miejscu poprostu pojechalabym gdzies na leczenie. Sama po ostatnich schizach chcialam pisac list do rodzicow zeby mnie ratowali, ze wracam do domu i ze chce sie leczyc! Chcialam pomocy i pragnelam pomocy, nigdy nie myslalam, ze uwielbiam sie ranic bo nienawidze tego! Dlatego twierdze, ze za przeproszeniem albo rybki albo pipki!
-
A u mnie dzis minal 8 dzien SB :D Nie planuje napadu, planuje ciagnac I faze jak najdluzej, moze do wymarzonej wagi? Jak sie zdarzy grzeszek to nie bede miec wyrzutow, bo i tak rezygnuje z II fazy :) A jaka jestem z siebie zadowolona to sobie nie wyobrazacie! Jem dobre rzeczy i duuzo! Np pyszny deserek odkrylam: galaretka, na wierzch ricotta lub twarog posypany kakaem+ orzeszki pokruszone na wierzch! I jak tu tesknic za slodyczami? Bosko mi :D
-
\"Od jutra dieta\"-piekne haslo ;) Tyle, ze my nie mozemy byc na diecie! Dziewczyny zacznijcie SB, jest super!
-
Eh dziewczyny wymieniacie tyle strasznych rzeczy idacych razem z napadami.. Jak ja wymieniam mojemu K. ze chyba mam wrody, ze okresu nie mam przez to itd to on pyta \"To po co to robisz?\". Ma racje..po co to robie? Dlaczego chce cale jedzenie jakie istnieje zjesc w jeden dzien? Nikt mi go nie ukradnie, nie umieram wiec zdarze zjesc jeszcze duzo roznych rzeczy do smierci ;) A nawet w najblizszym czasie, bo przeciez ida swieta a do swiat to ja moge schudnac nie odkladajac tego! Dzis moj 4 dzien SB, waga spada a ja jestem caly czas najedzona i jem dobre rzeczy, zawzielam sie i nie ma ze boli!
-
A ja bym chciala sie polozyc i obudzic sie normalna! Nie mam sily na takie zycie, chudne i wystarczy dzien zarcia a robie sie jak balon! Nie tylko brzuch ale cale cialo....mam dosc chce do domu! :(((((
-
A ja jeszcze do poludnia trzymalam sie super! Od ok 2 planuje napad! Nie dam rady, czuje, ze sie najem na dniach :( Nie mam sily przekladac i sprzedawac ciast i roznych ciastek...czuje, ze mi sie znowu nie uda :(