MaggieBlue
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MaggieBlue
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Nick................ ......Data ur...........Imię..........Waga.......zeby Umbrelka82................26.o3............Adam..... ....9200....2 Bobasekm..................26.03............Lenka..... ....9000 Aleks29.....................30.03............Krzyś...... .... .9000.....2 hugosia.....................02.04..........Paulinka..... ....9200......4.... MaggieBlue............... .04.04...........Wojtek.........9800.......8.... Stokrotka 1234...........12.04...........Igor..............8750 Lilka79......................19.04...........Ola........ .......10000......6... moni-k.......................27.04..........Zuza........ .....10450......2 Sunny9......................28.04.........Nikodem....... ....8900.....7.... AWK.........................22.04..........Szymon....... ......12000....6... kasia cieszyn...............10.04.........Michałek............1195 0.....6 Uaktualniam wagę...skromne 9800 ;) Byliśmy dzisiaj na drugim szczepieniu na pneumokoki ( 250 zł :/) i doprosiłam się o skierowanie na testy z krwi na alergeny wziewne i pokarmowe ( tylko 300 zł !!!!) szlag mnie już trafia... mały ma 10 miesięcy, prawie nic nie je bo po wszystkim go wysypuje, chodzę z nim na NFZ do pediatry-alergologa a za testy muszę płacić !!!! a już się cieszyłam że po pół miesiąca pracy dostałam 780 zł !!! :/// jak kupie w tym miesiącu mleko i pieluchy to i tak będę na minusie :/ i teraz powinnam się zgłosić do naszego mądrego rządu, albo do Bóg wie kogo, żeby mi powiedzieli z czego mam zrezygnować...ze szczepień, z testów, z mleka czy z pieluch ( o rachunkach nie wspomnę) :/
-
ja karmiłam 4 miesiące...to chyba i tak najdłużej spośród moich znajomych :) a nie jedna karmiła chyba prawie do roku, ale jak synek zaczął ją gryźć to przestała... Z drugiej strony później okazało się że mój mały ma alergię, jeszcze niewiadomo na co i najlepszą metodą jest długie karmienie, no ale o tym dowiedziałam się za późno. I jak tu mieć zaufanie do lekarzy:/ . Specjalnie zapisałam małego do pediatry-alergologa ale szczerze mówiąc mały z niego pozytek :/ a jeśli chodzi o to, że się martwicie brakiem postepów u dzieciaczków...ja też bym się martwiła ale z drugiej strony zobaczcie...jest Was kilka z takim problemem, gdyby tylko jeden lekarz twierdził, że jest wszystko ok to faktycznie mógłby się mylić ale skoro wszyscy Wasi lekarze i rehabilitanci twierdzą, że narazie nie ma jakiegoś większego powodu do niepokoju to chyba tak jest. Dzieciaki rozwijają się w różnym tempie. Moja siostra ma synka starszego od mojego o 4 miesiące, a mój Wojtas zaczął predzej wstawać i był bardziej mobilny. Zobaczycie, że za rok nikt nie pozna, że tak się musiałyście męczyć żeby usprawnić dzieciaki :) Trzymam za Was kciuki :)
-
Uaktualniam ząbki. Niepostrzeżenie wyszły jeszcze 3 :) prawa i lewa trójka na dole i prawa dwójka na górze :) Poza tym Wojtas skonczyl wczoraj 10 miesiecy Nick................ ......Data ur...........Imię..........Waga.......zeby Umbrelka82................26.o3............Adam..... ....9200....2 Bobasekm..................26.03............Lenka..... ....9000 Aleks29.....................30.03............Krzyś...... .... .9000.....2 hugosia.....................02.04..........Paulinka..... ....8600......2.... MaggieBlue............... .04.04...........Wojtek.........9000.......8.... Stokrotka 1234...........12.04...........Igor..............8750 Lilka79......................19.04...........Ola........ .......9500......6... moni-k.......................27.04..........Zuza........ .....10450......2 Sunny9......................28.04.........Nikodem....... ....8900.....7....
-
Moja koleżanka póltora roku temu urodziła bliźniaczki - wcześniaczki. Jedna z dziewczynek ma niedosłuch i będzie musiała nosić aparat. U drugiej stwierdzono, że ma porażenie mózgowe małego stopnia. Nie mogła sama siedzieć, o wstawaniu czy chodzeniu nie było mowy. Koleżanka zadzwoniła wczoraj, że mała sama siedzi :) Wiecie jaka to radość... Dużo jeszcze przed nimi ćwiczeń ale tu potrzebna jest wytrwałość...wiem, że łatwo mi mówić, bo mój synek jest zdrowy, ale trzymam za Was i Wasze maleństwa kciuki...mojej koleżance i jej córce udało się już dużo osiągnąc i wierzę, że Wam też się uda. Rehabilitacja czyni cuda. Pisałam Wam , że poszłąm do pracy dla ośrodka reghabilitacyjnego dla osób po udarach mózgu. Wyobraźcie sobie przychodzę na dyżur a tam nowy pacjent na wózku, ewentualnie chodził przy chodziku. Po tygodniu facet smigał nawet bez laski !!! Trzeba wierzyć, że się uda :)
-
zaczynam podejrzewać, że mój synek ma większy emocjonalny związek ze swoim tatą niż mi się wydawało :) Dwie ostatnie noce mój facet spędził w domu ( pracuje na zmiany i często go nie ma w nocy) i Wojtas spał jak zabity w swoim wyrku. dzisiaj obudził się o 5 i wzięłam go do nas i spał do 8 !! to chyba nasz mały rekord długości spania :)
-
a już myślałam, że tylko ja mam problem z tym spaniem...żeby jeszcze on nie wstawał w tym łóżeczku tylko leżał i płakał to może byłoby mu łatwiej zasnąc, a on jeszcze nie otworzy oczu a już wstaje
-
mały z reguły spał w swoim łóżeczku, jak go karmiłam cyckiem to też, chyba że podczas karmienia ja zasypiałam szybciej niż on, później miał taki okres, że przychodziła 19 pił kaszkę i zasypiał w łózeczku sam, a teraz od jakiegoś czasu nie wiem co mu się stalo :/ wiem, ze tylko konsekwencją można coś zdziałać... powedzcie tylko co robićjak on tak strasznie ryczy.. stoi w łóżeczku i ryczy...odzywać się do niego, czy udawać, że się nie słyszy ?? nie chcę, żeby się bał że jest sam w pokoju...zostawiać małą lampkę czy gasić ??
-
u nas nadal problem ze spaniem we własnym łóżeczku... jak mały zaśnie ( z reguły we wózku) i przeniosę go dołóżeczka to śpi tam od 10 minut do półtorej godziny budzi sie i za żadne skarby świata nie chce tam spać dalej... nie pomaga przetrzymywanie (ostatnio darł się godzinę), bajki, kołysanki, grająca karuzela..nic :/ jak tylko wezmę go do nas śpi jak aniołek do rana :/
-
u nas też mrozy :/ wózka narazie nie kupuję, bo moja siostra ma swój stary po pierwszym dziecku i chyba go odziedziczymy, pewnie i tak w większej mierze będę korzystac z tej spacerówki, którą mam obecnie, bo z kasą nam się nie przelewa :/ a poza tym jak to na wsi, raczej małe kółka sie nie sprawdzają
-
ramki przyszły trochę późno , bo mieli jakies problemy z kierowcą czy tam z czymś, ale niestety podczas schnięcia glina popękała więc dziadkowie dostali zamiast jednego zdjęcia i dwóch odcisków, po 3 zdjęcia, tak nawet lepiej wygląda nie wiem jak Wasze dzieciaczki, ale mój synek się wstydzi :0 wczoraj przyjechał nasz znajomy, to się schował w mój sweter i "wykukiwał" po troszku narazie nie umie pokazywać części ciała, coś tam niby kuma ale nie do końca :)
-
dzisiaj przyszły te ramki z gliną na dzien babci i dziadka, kurcze to wcale nie jest tak łatwo odcisnąc teslady :/ kilka razy robiłam a i tak nie wyszło jak na zdjęciu na allegro...
-
Wojtas prawie codziennie uczy się czegoś nowego: całuje misie, pokazuje jakie było dobre ( klepie się po brzuchu), ile ma kłopotów ( chywta się za głowę), jaki jest duży i podaje rękę na dzień dobry, robi papa. Z mówieniem to nie bardzi raczej tylko mama i brum :) Do jedzienia dajęmu teraz makaron z mięsem i brokułami, nie miksuję na papkę, tylko zostawiam kawałeczki makaronu, jakoś sobie z tym radzi. Na spacery tez nie wychodzimy, bo nikt nam nie odśnieza i ciężko z wózkiem się przebić
-
ja bede miala wygrawerowane: Kochanym dziadkom w dniu ich święta Wojtek i kochanej babci w dniu jej święta Wojtek byłam dzisiaj w pracy tak na przeszkolenie Kilka słów o tym co będę robic Jestem ratownikiem medycznym i będę pracować w ośrodku rehabilitacyjnym. Dyżury po 24 h jakieś 7 razy w tygodniu. W sumie fajnie bo i tak dużo bedę w domu. Praca fajna i spokojna. Jak narazie mi się podoba. z wyjątkiem pensji :/ najniższa krajowa :/
-
Stokrotka zerknij na ten link wcześniej bo to właśnie takie potrójne ramki - w środku zdjęcie a po bokach rączka i nóżka :) Wojtas też klaszcze, o każdej porze dnia i nocy :) Poza tym podaje rękę na "dzień dobry" nawet kciuk odgina :) mówi tylko mama i brum zwłaszcza jak chce wyjśc z łózeczka to jest długie przeciągłe brrrrrummm brummmmmmmmm :)
-
Umbrelka nie martw się zębami. Synek mojej siostry miał roczek w grudniu i miał dopiero jeden ząbek. Teraz podobno wychodzi mu drugi :) My dzisiaj po spacerze. Nie było za zimno więc postanowiłam przebić się wózkiem przez zaspy. Muszę przyznać, ze mimo iż ma duze pompowane koła łatwo nie było. Jutro pierwszy dzień do pracy :/ narazie na tzw wolontariat ale od piątku mam podpisać umowę. Jak już ją podpiszę to Wam opowiem co i jak.
-
a mój smyk mało pije...właściwie tylko herbatki owocowe z bobovity i to też rzadko kiedy wypije w ciągu dnia 100 ml :/ dawno nie byliśmy na dworze, bo u nas na wsi mrozy i śniegi po kolana wydaje mi się, ze małemu zrobiły się nawet sińce pod oczami, pewnie od braku świeżego powietrza, niech ta zima troche odpuści, bo nie ma nawet ja domu wyjść, wszędzie zaspy.
-
Zasmarkana mama -> no to sie nie dziwię, że taki z niego chłop :) My niestety dalej walczymy z alergią :/ Kurcze szlag mnie już trafia. Pije nutramigen a znowu go obsypało. Odstwiliśmy już marchwekę, teraz seler i pietruszkę. Zostało nam niewiele - ziemniaki, brokuł, kalafior i burak. Raz dostał jajecznicę na parze i raz kawałek ryby może coś z tego go uczuliło.
-
To ja też się wypowiem w kwestii obiadków. Moja siostra mieszka we Włoszech. Kupiła mi tam parowar z chicco. U nas takich nie ma a u nich strasznie drogie bo kosztują chyba ze 100 euro. W każdym razie wkładam tam warzywa ( ziemniaki, buraka, kalafior, brokuły i co tam jeszcze sie nawinie) i kawałki mięsa ( królik albo wołowina) wlewam wodę, włączam i samo się gotuje, bez pilnowania. Potem tylko wkładam nożyk do cięcia, miksuję wszystko i mały wsuwa. Kiedys próbowałam słoiczka, ale mały nie lubi. Tu macie linka do tego cudeńka... http://www.chicco.com/robot-da-cucina-cuocipappa-sanovapore/pappa/dallo-svezzamento/scheda_prodotto.asp?menu=on&art=00.076003.000.000&idfascia=22&idsezione=11
-
Narazie o pracy więcej nie napisze bo nie mam umowy w ręce ale jak jutro wszystko podpiszę to Wam opowiem Czy macie wrażenie że Wasze dzieci to maminsynki?? jak zostawiam Wojtka z babcią to mały jest grzeczny, jak zostaje z tatą to jest ok, ale jaktylko ja się pojawię to mały się wydziera, marudzi, chce sie trzymać spódnicy...a może to tylko taki okres teraz??
-
Nick................ ......Data ur...........Imię..........Waga.......zeby Umbrelka82................26.o3............Adam..... ....9200 Bobasekm..................26.03............Lenka..... ....9000 hugosia.....................02.04..........Paulinka..... ....8600......2.... MaggieBlue............... .04.04...........Wojtek.........9000......5.... Stokrotka 1234...........12.04...........Igor..............8750 Lilka79......................19.04...........Ola........ .......9500 Aleks29.....................30.04............Krzyś...... .... .9000 Dopisałam Wojtkowe zeby do tabelki :) U nas Nowy Rok zaczyna się pomyślnie bo na 99% dostałam pracę. Muszę tylko załatwić zdolność od lekarza medycyny pracy i do roboty :) Całkiem blisko bo tylko 7 km od domu :)
-
Witajcie w Nowym Roku :P Jak minął Sylwester? My byliśmy u kuzynki, mały spał w pokoju obok, obudził się przed północa na toast :p i koło 1.30 bylismy w domu. Pozdrawiamy i życzymy wszystkiego najlepszego.
-
Nick................ ......Data ur...........Imię..............Waga......... MaggieBlue............... .4.4...............Wojtek...........9000 Stokrotka 1234...........12.4..............Igor...............8750 Aleks29.....................30.04......... ...Krzyś.............9000
-
Dopisujecie się albo jak macie pomysł jeszcze na coś to mozna rozszerzyć tabelkę Nick...................................Data ur...........Imię........ MaggieBlue..........................4.4.................Wojtek
-
Ja też siedzę w domu i to nie z własnego wyboru :/ Byliśmy od wczoraj u teściów, mały sięzbuntował i prawie cała noc przespał we wózku...z tym spaniem to u nas coraz gorzej, mały prawie nie śpi w dzień,a w nocy budzi się i chce do nas do łóżka :/
-
Hej :) Wojtas nauczył się wczoraj pokazywać jaki jest duży i bić brawo. Poza tym jest już 5 ząbków. Pozdrawiamy światecznie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8