Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MaggieBlue

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MaggieBlue

  1. Mój Wojtek ma całe plecy w potówkach :/ macie jakiś sposób na to?? Powiem Wam że jestem wk...wiona na maksa. Całą ciążę byłam na zwolnieniu ( wysokie ciśnienie) i teraz jestem na macierzyńskim ( 3 miesiąc) i cały czas jak chodziłam do pracy zanosić zwolnienia była mowa o tym, że wracam do pracy po macierzyńskim. W międzyczasie, jeszcze przed zakończeniem macierzyńskiego, kończy mi się umowa o pracę. No i cały czas było wiadomo, że umowa zostanie przedłużona, bo Wojtek miał zostać z moją mamą. No a dzisiaj dostałam pismo od dyrektora, że umowa nie zostanie przedłużona. Tak więc z dniem 31 lipca zostaję osobą bezrobotną :/ Na moje miejsce przyjęli faceta. Nigdy nie spóźniłam się do pracy nawet 5 minut, nigdy nie było na mnie żadnych skarg a teraz zostaję na lodzie, bo podobno jak się ma dziecko to nie wiadomo jak baba bedzie chodzić do pracy :/ I gdzie tu polityka prorodzinna?? A najgorsze jest to że mieli prawo tak zrobić bo przecież to była umowa na czas określony :/ Ryczeć się chce :/
  2. Ja mam na plusie jakieś 2 kg...niestety nie wiem gdzie jest reszta..tzn waga pokazuje całkiem niezły spadek, ale mój M twierdzi, że właściwie wszędzie mi zostało trochę tłuszczyku...no i te rozstępy :/ pozatym pogoda do bani, cały dzień siedzieliśmy w domu, Mały marudny, teraz na chwile zasnął, ale ostatnio zasypia kilka razy dziennie po 20 minut i sie budzi...
  3. Hej:) czy Wasze dzieciaczki też tak się ślinią?? Mój Wojtas puszcza bańki ze sliny, a ma jej tyle że czasami mu po brodzie kapie. Poza tym wszystko w porządku. Ma już 11 tygodni z kawałkiem, skończyły się problemy ze skórą, tylko często ryczy bo domaga się towarzystwa i noszenia :) Pozdrawiamy
  4. Hugosia > ja podaję Wojtkowi czasami Bebiko 1. Tak sama z siebie, bez konsultacji z lekarzem Mały tak ciagnął że strasznie mnie cyce bolały no i kiedyś się poddałam. Podaję mu około pół (60ml) porcji dziennie, ale czasami nie chce pić.
  5. Aleks > mój Wojtas to toleruje tylko noszenie na prosto (tzn na pionowo). Niestety a może stety mój facet siedzi w domu od urodzenia małego, bo ma chory kręgosłup, mieszkamy z moją matką i mały jest ciągle noszony. Nie znosi noszenia na poziomo, ciagle chce patrzeć przez ramię i tylko wtedy jest spokój jak go tak nosimy. Główkę do spania układa też na prawą stronę, nawet przez jakiś czas miał ją trochękrzywą z tyłu ale teraz pilnujemy żeby była równo uleżana. W nocy ładnie śpi, ale w dzień to czasami ciężko mu zasnąć. Drze się strasznie, bo jest spiący a jak zasypia to na 10-15 minut.
  6. Mój Wojtas nalezy chyba do najstarszych dzieciaczków na naszym forum, bo wczoraj skończył 7 tygodni. Reaguje smiechem na karuzelkę nad łóżeczkiem i na żółtą grającą gwiazdkę. Matę ostatnio rozwinęłam ale narazie bez rezultatu.
  7. Ja też podaję wit.K Jeszcze w szpitalu kazlai dawać, potem się już nie pytałam naszej pediatry bo też mi się wydaje że się podaje do trzeciego miesiąca. Jutro mój Wojtas kończy 7 tygodni i od kilku dni potrafi się już przewrócić z brzuszka na plecy. Nie za każdym razem mu wychodzi ale kilka razy sięudało. Nie wiem czy to jakiś ewenement czy wszystkie dzieciaczki tak mają?
  8. byliśmy wczoraj na szczepieniu - wybraliśmy opcję 5 w 1 + rotawirusy. poszło no to 420 zł no ale trudno Wojtek waży 5 kg - przybiera 250 g na tydzień
  9. Majówka 2009 -> mi odszedł tydzień przed porodem
  10. Ja z Małym prawie cały czas przy cycku...dzisiaj ma ciężki dzień i trudno go odczepić. Teraz chwile zasnął. Od wczoraj kolki ma masakryczne, jeszcze gorsze niż wczesniej. Stosujemy wodę koperkową, Lefax, Espumisan, Plantex ale i tak jedynym sposobem żeby go uspokoić jest cyc. Nie wiem czy dobrze robię, bo boje się zeby mu nie było jeszcze gorzej ale czasami już brakuje mi pomysłu co z nim robić. A poza tym kupkę robi raz na 3-4 dni i to jeszcze ze wspomaganiem czopkowym :/ Do tego kupa ma zielonkawy kolor, co jest chyba kolejnym objawem skazy białkowej :/ Z twarzy nic mu jeszcze nie zeszło, jest cały pryszczaty i czerwony...normalnie czasami jakna niego patrze to mi się ryczeć chce...nic prawie nie jem żeby mu nie szkodziło ale to nic nie pomaga :/
  11. Mojemu małemu na ropiejące oczko pomogło przemywanie solą fizjologiczną i delikatne masaże w kąciku oka np podczas karmienia. Jesli chodzi o Lefax to ja też mam ( kosztował ok 8 euro) a po dokładnym wczytaniu się w skład leku okazuje się że jest to to samo conasz Espumisan w kropelkach różni się tylko zawartością substancji czynnej - w Lefaxie jest 41,2 mg/ml a w Espumisanie 40 mg/ml !! Kuzynka pracujaca w aptece poleciła mi preparat zawierający bakterie kwasu mlekowego np lakcid,lacidofil,lacidolak podobno dobrze robi na trawienie.
  12. Mam pytanie do dziewczyn których dzieciaczki mają skazę białkową: jak ona się objawia? Mój Wojtek ma wysypkę na twarzy, głowie i uszach a teraz zaczyna się na szyi i dekolcie. Jak byłąm z nim u lekarza - pediatra- alergolog to raczej wykluczyła skazę białkową bo pojwiła się w niespecyficznych miejscach. Jakie są te specyficzne miejsca?
  13. Ja oszczędzam się z jedzeniem nie tylko ze względu na kolki ale też na wysypkę, którą mały ma na twarzy, główce, uszach i teraz zaczęła mu schodzić na klatkę piersiową. Nie wiadomo od czego to uczulenie więc odstawiłąm prawie wszystko...ciekawe jak długo można zyć powietrzem i kisielem :/
  14. ja tez wyeliminowalam wszystko...nabial, pomidorki itd... brak mi juz pomyslow co jesc...oststnio na topie jest kisiel ;/ ktoras pisala o ropieniu oczka, Wojtkowi pomogly masaze w kaciku oka, np podczas karmienia i przemywanie sola fizjologiczna
  15. U mnie to samo co u Rozalki...bóle brzucha, problem ze zrobieniem kupki, do tego kolki i skaza białkowa :/ podaję Małemu pół czopka glicerolowego i robi kupę, wprawdzie z bólem ale pielucha pełna. Nie zdazra mu się to codziennie ale tak 2-3 razy w tygodniu. Muszę spróbowac patent z suszarką. Poza tym podaję mu na kolkę Lefox - taką emulsję z Niemiec albo jakiś preparat na gazy, ale zapomniałam jak sie nazywa. Dzisiaj walczyliśmy 3 godziny w nocy, w końcu Wojtek zasnął na moich zgiętych w kolanach nogach, na pół siedząco. Zauważyłam że ta pozycja mu odpowiada
  16. Dzisiaj mój Wojtuś kończy miesiąc :) Wczoraj odpadł mu pępek, niedawno przyplątały się kolki i ponad tydzień temu wysypka na twarzy :/ Prawdopodobnie od jedzenia...Zjadłam kawałek pomidora i chyba od tego, ale niestety nie chce zejśc. Jutro idziemy na USG bioderek i przy okazji zapytam pediatre co to może być. Czy skaza białkowa ma jeszcze jakieś objawy oprócz wysypki?
  17. mój synek sam sobie układa główkę i też na boki...trzeba podobno tylko pilnować żeby nie stale na tą samą stronę ale przecież nie zmusisz go żeby trzymał głowę prosto...
  18. Ja też się oszczędzałam z jedzeniem. Ryż z potrawką, budyń, zupki... dzisiaj przyszła kuzynka - matka czwórki dzieci - i powiedziała że mam zacząc jeść wszystko. Oczywiście po troszku. Nawet np łyżkę czy dwie bigosu, bo Mały musi się przyzwyczaić do wszystkich smaków. No i tak zaczęłam...zobaczymy jak to będzie
  19. Piłkaplażowa i Celica-> dla Was też najlepsze życzenia. Niech się Chłopaki zdrowo chowają :) bez kolek i innych takich :) Pozdrawiamy :)
  20. Ja podaję Wojtkowi Plantex - to taka herbatka z kopru włoskiego. Można ją podawać od 14 dnia życia. Są też herbatki z HIPPa z kopru włoskiego od pierwszego tygodnia. Wczoraj zapakowałam Małemu czopek glicerolowy. A właściwie pół czopka. Dla dzieci są takie po 1g. W aptece jak powiesz że chcesz dla noworodka to takie dostaniesz. Przeciełam na pół nożem i po pół godzinie była taka kupa że masakra :P Dzisiaj po sporych wysiłkach Wojtek sam zrobił kupę, taką że oczywiście wszystko poszło do prania :) Ale brzuch czasami boli go tak że cały robi się czerwony. Nie wiem czy to jest kolka, bo trwa to dość krótko i przechodzi, w każdym razie herbatka mu nie zaszkodzi. Aha a tak z innej beczki to po wizycie u pediatry ( a zarazem alergologa) dowiedziałam się żeby nie płukać prania w płynach, bo może to powodować alergię.
  21. Ja mam zamiar szczepić przeciwko rotawirusowm, bo pracuję w szpitalu i po macierzyńskim wracam do pracy. Boję się żeby jakiegoś świństwa nie przynieść do domu. Dlatego myslę też o meningo i pneumokokach. Zdarzało mi się w pracy mieć kontakt z chorymi na ropne zapalenie opon mózgowych a nawet sepsę, więc nie ma co ryzykować. Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u lekarza i dostalismy 3 opcje szczepień - bezpłatne, po 200 za dawkę i po 300. Mały cały czas tak się darł, że nie słyszałam połowy tego co babka mi mówiła :P W każdym razie waży już 3850 :) Aha i jeszcze pytanko o kupy...Wojtek ostatni raz robił kupę przedwczoraj, widać , że mu się chce ale jakoś mu nie idzie. Chyba zapakuję mu dzisiaj czopek :P Ma któaś takie problemy?
  22. Do Dziewczyn, które już chcą się rozpakować a nie mogą :) -> radzę zorganizować romantyczną noc z mężusiem. Nam pomogło. Jeszcze tej samej nocy jechaliśmy rodzić :) I pytanie do Mamusiek -> czy Waszym dzieciaczkom odpadły już \"pępki\" ?? Mój Wojtek ma już 16 dni i jeszcze mu nie odleciał. Smaruję mu kilka razy dziennie gencjaną, jest suchy i fioletowy ale narazie trzyma się mocno. I ile Wasze dzieci piją ? Ja miałam popękane cycki i zaczęłam ściągać pokarm. Wojtek potrafi za jednym razem wypić prawie 100 ml.
  23. Mamuśki! Czy podajecie już Maluchom witaminę K? Ja na wypisie ze szpitala mam zalecenia żeby podawać od 8 doby życia. Wczoraj była 11 doba a ja podałam pierwszy raz. Wojtkowi straszni ropieje oczko :/ przemywam mu solą fizjologiczną ale niewiele to daje :/ a poza tym chyba zaczęły się kolki :/ dzisiaj podałam mu trochę herbatki z kopru włoskiego, chyba pomogło, bo poszła taka kupa że masakra i mały się uspokoił :)
  24. KaMaPi -> nie ma sie co martwic. jak ma byc cesarka to trudno. lepiej zeby byla niz ma Ci sie pogorszyc. ze mn na sali lezaly dwie dziewczyny po cesarce. do siebie dochodzilysmy mniej wiecej w tym samym tempie, z ta roznica ze je bolal brzuch a ja nie moglam siedziec. po cesarce zostajesz 5 dob w szpitalu i juz. a jesli Twoja jest planowana to tym bardziej nie masz sie o co bac. zmierz cisnienie i w razie gdyby bylo powyzej 140/90 jedz do szpitala. trzymaj sie
  25. Ja też miałam nacinane, a oprócz tego conieco mi tam chyba popękało, bo szwów było sporo. Część chyba rozpuszczalnych a część nie. Jutro idę na wyjęcie ostatnich. Wojtek też przy cycu siedzi nawet 1,5 h a potem śpi czasami nawet po 4 godziny aż się martwię czy to nie za długo, ale chyba ok, bo jest spokojniutki, mało płacze, a dzisiaj w nocy obudził się tylko raz. Najgorsze że nie chce ssać przez kapturki na piersi, a mam już tak zmasakrowane brodawki, że tylko patrzeć jak zaczną pękać :/
×