Angela24

ja bym dawała więcej herbatek a mniej soczków

trudno powiedzieć, ale marchewka jest dobra na biegunki z tego co wiem więc chyba taki soczek na pewno nie pomaga

U mnie pajace się nie sprawdziły, najlepszy jest dla mnie kaftanik + spiochy...szkoda że pomarańcze tak zajęły forum że nikt mi nie odpisał :( :O

Graminis wlasnie, dlatego nie wolno tego ciągle stosowac, tylko raz na jakiś czas, ja dopajam między posiłkami w ciągu dnia tak ze 3-4 razy roznie wypija czasem 30ml czasem 90ml jak jest bardzo spragniona, ale regularnie jej podaje i zawsze coś łyknie...a teraz sobie fajnie gada hehe usmiać się mozna :) ...a Ty ile podajesz tych herbatek?

Hej ;) Graminisku, moja Martynka robi raz dziennie kupkę. Czasem miala problem i raz pomoglam jej termometrem z oliwką, ale zaczelam ją duzo dopajac, herbatkami z kopru, rumianku i jest OK nawet się nie pręży.

o K_Z- kasia- nie zauważyłam, że ubiegłaś mnie ;)

Monia tu mozna kupic kubusia puchatka, bo też o nim wlasnie mysle http://www.mania24.pl/product_info.php?products_id=18646

Hej ;) Dziewczyny ja sama bym się pobawila tym misiem hahah :) Czy ćwiczycie dzieciaczki na brzuszku??? Moja po paru minutach krzyczy i nie mam sumienia jej tak klaść, ale na brzuszku mało dźwiga glówkę. Jak ją biorę do pionu do odbicia, to wtedy mocno odgina i bardzo widać ją ciekawi świat bo wielkie oczy robi.

Moja Martynka zasnęła już na noc, ale wreszcie mąż przyszedł z pracy, więc uciekam, żeby chociaż troszkę czasu z nim spędzić. dziewczyny

...a mnie się wydaje że komuś właśnie o to chodzi, żeby rozwalić forum, bo chyba zauważylyscie że tylko u nas był zawsze spokój i mila atmosfera...coś mi się wydaje, że teraz się podzielimy na dwa fora :O

anulka- ja Martynce niczym nie natłuszczam bo nie ma takiej potrzeby, ale gdy np. trochę skórki schodziło jej z czólka to posmarowałam jej lotionem z babydreamu kupiony w rossmannie, zwiera on olejek z jojoby oraz witaminę E i nie uczula. Ważne żeby produkt nie miał w składzie Paraffinum Liquidum. Mi pediatra na te krosteczki zaleciła fenistil w kropelkach i w żelu i nie pomogło, więc zaczełam eliminować po kolei produkty, z którymi martynka miala kontkat i wreszcie do tego doszłam, może u twojego dzieciątka tez jest to przyczyną.

Dagar-wiec może to coś normalnego???

hej ;) Martynka drzemie nie wiem jak długo, więc będę się streszczać. Kasiu444- dzięki za odpowiedź, mam nadzieje że z tym drżeniem nózki to nic poważnego, ze 3 razy jej się to zdarzyło :( wyczytałam w necie okropne rzeczy na temt drzeń kończyn, że np. to może być jeden z objawów porażenia mózgowego :( masakra, przeraziłam się :( :( Rumianella- oby Cio szybko przeszło. Dużo zdrówka życzę A co do wpisów pomarańczowych to najlepiej to zignorować, wtedy te osoby się znudzą takim dogadywaniem. 4sz4 - zgadzam się z Agatkiem, w życiu bym nie sklamała o niby "umierającej" mamie, takie klamstwa mnie nie śmieszą. Agatek- dobrze że zostajesz, będę miała do kogo pisać :D Dziewczyny ja już zakładam mojej Martynce ubranka w rozmiarze 68 ;) kupiłam już pare sztuk na 74. Szybko rosnie ten mój skarb, a jutro kończy 10 tygodni. A 22 grudnia druga dawka szczepien, oby też tak dobrze przeszła jak ostatnio.

Hej :) Jesli niektóre dziewczyny tu bedą dalej pisac to i ja tu zostanę ;) Anulka- u mnie to samo- Martynka w dzień ma krotkie drzemki więc zrobić cokolwiek cięzko. Na szczeście w nocy spi coraz dlużej, jak usnie wieczorem to potrafi 6-7 godzin przespać :D Agatek- chyba w banku narodowym banku bph Ci wymienią te pieniądze. Perełka- szkoda tylko że nikt nie zapytał wszystkich dziewczyn czy się przenosimy...:O Kasia444- ja nawet jak trochę pada to wychodzę na spacer, szkoda mi strasznie każdego dnia, bo Martynka jest taka pogodna po takim spacerku. Renatinka- hehe, może i synek ma dośc mamy :) Moja to jest taki mały przychlast smieje się ciągle i chce byc ze mną non stop, ale czasem szybciej usypia jak wyjdę z pokoju, chyba ją rozpraszam :P Betix- ja kupilam martynce na mikołaja zabawkę z fisher price i była dośc droga więc już święta sobie daruję. Rumianella- moja też się zachowywała przez dwa dni inaczej niż zwykle...zmieniają się te nasze dzieciaczki K-Z- kasia- wracając kilka stron wstecz- też myje butelki z kropla płynu i nie wygotowywuje ciągle tylko raz na pare dni..a nerwy och też puszczają, czasem kurwuje pod nosem, na szczeście już coraz rzadziej bo Martynka uczy mnie cierpliwości. Dziewczyny martwię się bo zauwazyłam że martynce czasem takdziwnie przez pare sekund drzy nózka, co to może być???? w ciązy też coś takiego czułam

Hej Wpadłam żeby poczytać Was i opowiedzieć trochę o nas ale widze że i tak nie ma sensu bo wszystkie uciekłyscie :( trudno :O jestem z kafeterią od dobrych 4 lat i dobrze mi na tym forum. A na prywatnośc to już chyba za późno bo tyle stron tu już natrzaskałyscie i tyle zwierzen było, a poza tym jak któraś dobrze wspomniala jesteśmy pod nikami, więc nie wiem skąd ten pomysł na inne forum. A moj mąż wie gdzie pisze, zna mój nik i nie widzę problemu... W takim razie żegnam się z Wami kochane, miło było spędzić z Wami czas ciąży, zyczę dużo zdrowia dla wszystkich maluchów i samych pogodnych dni dla mam. PS. Do wszystkich mam które u maluszków zauwazyły na buzi i brzuszku czerwone malutkie krostki, okazało się że moja Martynka miala uczelenie na wszystkie produkty które są na bazie prafainy, czyli Oliatum, oliwka....kapie ją teraz w wodzie z mtdełkiem bambino i jest OK wreszcie wysypka schodzi, więc radzę sprawdzić czy u Waszych maluszków, też to nie jest przyczyną. Pozdrawiam

ach i Voltka dla ciebie

Dziewczyny chcialam więcej napisać, ale Martynia strzeliła kupsko i już zaliczyłysmy godzinny spacerek bo była jej pora :) Teraz poki mala spi, mogę trochę napisac co u Nas. Martynka jest poki co bardzo grzeczna, spi w nocy coraz dłuzej, dzisija np. budziła się co 5 godzinek...wreszcie troszkę dłużej snu załapie i mam więcej energii w dzien. Niestety Martynka bardzo przyzwyczaiła się do mojej tylko obecności i do ułozonego już planu dnia i jeżeli coś go zaburzy np. wizyta obcych ludzi to katastrofa, regauje wieczornym stresem, płacze i jest bardzo nerwowa, nie może zasnąć :( zdarzyło mi się już to 3 razy, wczoraj była z nią pół dnia moja siostra i dziecko zanosiło się placzem, cieżko było mi ją uspokoić, więc teraz nie mam serca z kimkolwiek jej zostawiać. Wczoraj skonczyła już 8 tygodni i powoli wyrasta mi z ubranek w rozmiarze 62. :D Gramcia- chętnie się spotkam na kawkę ;) Dorotka- fajnie że się pokazalas Nadziejko piodczytuj i czasem chcoiaż skrobnij pare zdań Pinki- trzyam kciuki za insemkę Fafinka, Migotka Wiosna zapracowana.....ach a macierzyński tak szybko leci :O\ale i tak zostaje z mala dwa lat przynajmniej :D :D Kffiatki, promyk, Gabi a wy gdzie??? :) Repetka Miesika Buziaki dla wszystkich Pozdrawiam wszystkich

Hej dziewczyny ;) Pinki, Voltka Dorotka, Migotka

Kasia444- no to podaj lapkę kochana ech te kilogramy :O Wiecie co czytam teraz Wrześniówki i smiać mi się chce, niby wszystkie matkami, a zachowanie takie dziecinne.

JOG- zawsze chcemy tego czego nie mamy :( ja tam wolalabym być chuda i jeśc wszystko na co ma się ochotę, a teraz co zrzuciłam 11 drugie tyle zostało i póki co waga stoi w miejscu, a ja mam sklonności do łakomstwa i ciągła walka ech... Mazia- ja krwawiłam 3tygodnie, ale po cesarce podobno krócej trwa połóg. Dagar- a ja śpiochy i kombinezonik, na to kocyk i osłonka wozka...jak przyjdzie prawdziwa zima to zamienie kombinezonik na super gruby :) Nieznajoma- z ta suszarką to nieźle, ja jeszcze nie probowalam hehe :) K_Z-kasia - Współczuję...tez jestem cale dnie sama, a mąż tyra po 12-15 godzin dziennie bo zmienił prace io teraz jest kierowcą ciężarówki, a oni pracują po tyle godzin :( masakra Agatek- ja awaryjnie mialam czopki przeciwgoraczkowe, ale na szczeście obyło się bez, nawet Martynka marudna nie była :D Lubila- to już malutko kilogramów zostało...ach zazdroszczę ;)

Lubila- ja dostalam skierowanie od pediatry bo o nie poprosiłam, a i tak poszlam prywatnie koszt to 40zl a czekalam dość długo bo prawie 3 tygodnie na ta wizytę. Lekarz zrobił usg i zbadał ręcznie małą czy nózki jej się prawidłowo rozchodzą i tyle. K_Z- kasia mi ten ortopeda powiedział, że nastepna wizyta wtedy gdy dziecko będzie mieć 3/4 miesiące, ale mi powiedział że nie muszę już przychodzić, chyba że pediatra mi zaleci. Betix ja mi wlasnie kończy się @, a dostalam dzień po Tobie, ale podobno pierwszy okres po ciąży może być taki obfity więc spokojnie. Lalune- i dobrze zrobiłas że dałaś spokój z tym pieluchowaniem ;) Pultaska- takie uroki macierzyństwa...ale przejdzie, trzeba trochę czasu, ja cierpię z powodu nie utraconej wagi, ale pocieszam się że do wiosny to zrzucę. Dagar- moja to już ze 3 tygodnie robi takie zielonkawe kupki, ale raczej są zbite i robi tylko raz dziennie. Brzusiowa- fajny mix twojej niuni super minki strzela ;) Czy wasze kruszynki tez na spacerku spią z otwartą buzią?? w domu zawsze spi z zamnięta mordką ciekawe..

Hej :) w Stopce fotka mojej niuni, dla takich usmiechów warto zyć! Wszystkim staraczkom zycze by spełniło się to największe marzenie w postaci małego czlowieczka ;) ja już mam to swoje szczeście czekam teraz na wasze i mamusiek które już niedługo zaczną rodzić.

Dziewczyny na poczcie moja corka, dla takich usmiechów warto żyć!!!! kocham ją nad zycie :D

Moja wazyła w wieku 6 tygodni 4800, ale teraz ma skończone 7 tygodni i napewno jest już 5 kg cięzko się ją już dźwiga, więc o noszeniu na rekach nie ma mowy, usypia w łózeczku, albo w salonie na łózku a potem ją przenoszę.

K_Z-kasia no to masz kwał chłopa w domu :) ja bym się nie martwiła wagą, po prostu dawaj mu jeśc tyle ile potrzebuje, a jak będzie starszy to wyrośnie z tego napewno. Moja je co 3 czasem 4 godzinki po 120 ml, czasem wypija lekkim duszkiem, że wydaje się byc jeszcze glodna, ale nie daje jej więcej bo nie płacze, pediatra mi mówiła że małe dzieci tak mają, że nie wiedzą kiedy skończyć, a potem są przejedzone i ulewają. Ja daje mleczko Nan ar przeciw ulewaniu i dodatkowo mleko to jest dla alergików. Dodatkowo dopajam mala herbatkami na zmianę, z kopru, rumiankową i mieszanką zioł uspakajającą. wypija rozne, raz 20ml, raz 30, raz 50ml, jednorazowo, a podaje jej ze 3x dziennie. Dagar- moja robi zielono-zólte kupki, pediatra nic na to nie powiedziala, więc to chyba nie jest źle. Brzusiowa- współczuję, szkoda dziecka że słucha waszych kłótni :(