Angela24

Hej dziewczyny ;) U mnie ponuro dzień się zaczały, kolezanka z drugiego forum na ktorym pisze urodziła martwą dziewczynke, jestem w szoku, aż ciary przechodzą po plecach, nie wyobrażam sobie co ona teraz czuje, a już tak niewiele zostalo do końca ciąży a tu taki cios od życia :( :(

wchodzę z rana czytam Was i jestem w szoku! jak to mozliwe??? Beagle- kochana tak strasznie mi przykro :( tulę Cię mocno do serca, nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie Twojego bólu, trzymaj się dzielnie, jestem z Toba....

hej dziewczyny ;) Dagar- a Jumper ma te same zalety co napisałaś :) u mnie w szpitalu dają do porodu koszule, więc chyba 2 mi wystarczą, zamówilam dzisiaj sobie jeszcze stanik do karmienia, a jutro pakuję torbę do szpitala, a dziejszej nocy snił mi się poród i jakoś strasznie dlugo się męcyłam i nie mogłam urodzić :O mam nadzieję, że ten sen się nie sprawdzi...

Wiosenka, ale w 38tc ciaża jest donoszona i nawet często cc robią już w 38tc, więc chyba taki maluch nie zalicza się już do wczesniaków?

Kasienka, życzyłabym sobie tez urodzić Martynkę w 38tc, ale to moje takie ciche marzenie ;) Wiosna no po dupach trzeba lać!!!

JOG- nie ma jak jumperX :)) ja go wlasnie mam i polecam ;) Betix- ja mam narazie wizyty co 3 tygodnie, zobaczymy jak przyjdę we wrzesniu, wtedy będę już w 36tc MG29- pewnie ze pamiętamy :) brzusiowa- a u Ciebie ciągle goście, a co dopiero po urodzeniu dziudziusia? pielgrzymki będziesz mieć :D i nie przepracowuj się tyle... Agatek- a co z Twoją mala? obrociła się główką w doł? Moja ma ze 3 razy dziennie czkawki, ogólnie to jest dziwne uczucie.

Mazia- a ja wlasnie piję mleko w duzych ilościach i nawet na trochę pomaga...

oj ta koncóweczka jest ciężka, no i mam nadzieję, że Martynka nie zamierza się urodzić po terminie...tak 38 tc mogłaby wychodzić, to takie moje małe życzenie

dziewczyny ja mam ostatnio takie spuchnięte nogi, że maz zwrócił uwagę, że mi coraz mniej kostkę widac, a palce u rak masakra, nawet obrączka męza mi cisno wchodzi...do tego znowu potworna zgaga, po każdym posilku.....powoli się sypię, żeby tylko przetrwać te 6 tygodni i wreszcie urodzić...

a mój mąż interesuje się tylko tymi wazniejszymi zakupami jak wózek, czy łozeczko, a i zamówił nam nianię elektryczną...

dziewczyny jeszcze miesiąc i zaczniemy powoli rodzić :) ...a zapomnialam wspomnieć, że mam tą kartę ruchów dziecka, no i zaczęłam liczyć... ja to już myslę jak będzie po porodzie, jak fajnie bedzie wrócić do swojej formy, połozyć się na brzuchu i w ogóle wreszcie maleństwo mieć na świecie... :D

Hej dziewczyny ;) Mam wielkie zaległości, trochę ograniczyłam komputer, a tu tyle postów i nowe brzuszki Ja ostatnio ciągle śpie! :) w dzień ucinam sobie regularne drzemki po 2-3 godziny, strasznie senna chodze, szkoda że nie można się wyspać na zapas. Dagar- dzięki kochana za pamięć i jedno Ci powiem, że nie przejmuj się opiniami innych, nazwij swoją corcię Kornelia bo masz do tego pełne prawo i napewno nie krzywdzisz dziecka, jakbyś dala na imię np. Mercedes ;) to wtedy bym Ci odradzala. U nas dzisiaj przyjemnie chłodno, popadało trochę i zaraz wybieram się na ostatatnie zakupy do wyprawki, a konkretnie po rzeczy dla mnie do szpitala, bo mąż się upiera żebym spakowala już torbę, więc spakuje żeby się już chlop nie stresowal :) Pisalyscie coś o butelkach, też mam już kupione 2 butelki, jedna z loveli, druga z nuka, bo karmienie piersią czasem nie jest mozliwe, a wolę być przygotowana, najwyzej będą się kurzyc :P jeszcze musze Was dokladnie poczytać. Pozdrawiam weekendowo

no to teraz ja i Kasienka w kolejce na porodówkę ;)

Nusia- gratulacje!!!!

Hej dziewczynki ;) Ja ciągle senna chodzę, już drugi dzień prasuje ubranka dla małej i nie mogę skończyć...ech...codziennie śpie w dzień po 2-3 godziny i tak wałęsam się po domu, jeszcze 6 tygodni i będę miała przy kim robić hehe :D ciekawe jak tam Nusia?

STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............30.........15.................30.08.2009 2]MOT..................27..........?..................19 .08.2009 3] REPETYTORIUM... 23..........nie ma staranek............ 4] voltowna84........24...........unknown........22.08.2009 5]Fafina...............29........14...5 BROMEK....15.09.2009 6] Sysunia33..........34...........nie ma staranek ........... 7] kffiatki3 ...........29........16...................08.09.2009 8]smutna..............24.........10.................6-7 09.2009 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK............. .ILOść ...........PŁEĆ...........T.C............TERMIN ................... .STARAń....................... ................... 1]NUSIA_LA........5................SYNEK..........38.... .........15.08.09 2]Kasienka123....4................SYNEK..........35.. . .........29.09.09 3]Angela24.........7...............CÓRCIA.........34.... . .......07.10.09 4]DULA81..........3...............????????...........???. . ..........24.10.09 5] tylko.............3...............SYNEK...........21........ . ...04.01.10 6]Iwona77.........4...............????????...........17. .. .........03.02.10 7]GABI_82.........18(PCO).......????????...........11... .........15.03.10 8]PROMYK.........23..............???????............11.. ...........14.03.10 9]MIESIA* .........14..(PCO).....???????.............6..............?? ?????? MAMUŚKI NICK...............IMIĘ.............DATA......WAGA....WZ ROST...PORÓD 1] INKA.............ROBERCIK......13.03.09......2850........52. ....CC 2] MONIA 382.....ADAŚ.............01.05.09......3600.......59......SN 3] NADZIEJKA.....ADRIANEK.......03.05.09......3820........56... ..SN 4] WIOSNA........JULIANEK.......06.05.09......3400........56... ...SN 5] DOROTKA83....JULIA...........27.06.09......3190........50... ...SN 6]AGA23.KRAK.....EMILKA.........04.07.09......2920...... ..54.......SN 7] GRAMINIS.......LENKA..........15.07.09......3370........55.. .....SN 8]NIUNIA 86.........MIKOŁAJ......03.08.09.....3960........54.......CC 9]DOMINICZKA87...ZOSIA.........08.08.09.....3970........ 54.......SN

Cześć dziewczyny :) Wiosenka- to dzielny bohater z tego Julianka :) napewno wyniki będą OK. Kffiatki- czyli urlop udany, mąż gotowy do dzialania, więc teraz napewno Wam się uda ;) Aga- zaglądaj cześciej ;) Dorotka- fajne sobie zrobiłaś zakupy, a Julcia ladnie rosnie :) Gabi- kochana może malowanie sobie odpuśc, w końcu musi być też kierownik, który wydaje polecenia hehe :) ja jak mialam remont to wlasnie nim byłam :D a jeśli chodzi o szpital, to powiem Ci kochana, że nam tez wyszlo 50km a dojechaliśmy tam w 35 minut, tylko że lubią tam być korki i mąż się boi czy nie urodze mu w samochodzie....chciaż mu powtarzam, że poród nie trwa 5 minut :D Fafina- Witaj fajnie że jesteś i życzę szybkiego poukladania swoich spraw i rozwiązania wszelkich problemów. a ja dzisiaj zabieram się za prasowanie....a w ogóle to mi się nic nie chce...aaa wiem, tylko jeśc mi się ciągle chce :D

własnie ugotowala mi się zupka, wrzuciłam wszystkie możliwe warzywa jakie znalazlam w lodowce mnim pycha :) samo zdrowie

Dagar- no to ładnie :) to mnie prześcigłaś hehe ;) ja nie mam jeszcze torby do szpitala spakowanej, robię teraz wielkie pranie, a jutro wszystkotrzeba poprasować, oj zajmie mi to chyba cały dzień

dziewczyny jest na to rada! po prostu zamknac drzwi na klucz i nikogo nie wpuszczać, ja to się boję że będę taka przewrażliwiona, że nie dam tknąć mojego dziecka hehe, zobaczymy

no to co by powiedziala o mnie jak ja już od siódmego miesiąca mam rozlozone łozeczko hehe ??? pewnie że zwariowałam. Własnie wróciłam z miasta, szybko musialam zdjęcie zrobić do tej legitymacji, kadrowa wystawi mi bez problemu taką książeczkę, a resztę niech mąż mi zalatwia, bo ja w taki gorąc się nie ruszam z domu....no i robię sobie pranko, najpierw wrzuciłam pościel rożki i ręczniki dla malej...zapchalam pralkę na maxa!

no to co by powiedziala o mnie jak ja już od siódmego miesiąca mam rozlozone łozeczko hehe ??? pewnie że zwariowałam. Własnie wróciłam z miasta, szybko musialam zdjęcie zrobić do tej legitymacji, kadrowa wystawi mi bez problemu taką książeczkę, a resztę niech mąż mi zalatwia, bo ja w taki gorąc się nie ruszam z domu....no i robię sobie pranko, najpierw wrzuciłam pościel rożki i ręczniki dla malej...zapchalam pralkę na maxa!

Czyli faktycznie to od szpitala zależy, ta połozna mi powiedziala, że duzo osob np. przestało pracowac a dalej poslugują się kartą nfz, no ale też slyszalam że na karcie widać jak ktoś zostal wyrejestrowany z placenia skladek, ech, trudno, dzwoniłam do kadrowej i bez problemu szybko mi wystawi, tylko dzisiaj jeszcze zapieprzalam po zdjęcie do tej legitymacji, uff a tak gorąco!!! a jak tam Lenka się sprawuje w domku???

Dziewczyny to ja też chyba wypiorę w 40 stopniach, zobaczymy jak to będzie wyglądało po wirowaniu ;)

Mazia- ode mnie jakieś 50km, (a myślałam że mniej)..jedzie się dość szybko,w jakieś 35minut byliśmy, tylko najgorsze jest to że lubią być na tej trasie korki :O i tego wlasnie mój mąż się obawia...