Drogie mamy i przyszłe mamy... :) Ja mam termin na 16 lipca. Moją ciąże prowadzi dr. Puchała- fantastyczna gin. Rodzić mam na Łubinowej.Jednak mam mieć cc... Z jednej strony jestem tym faktem trochę zaniepokojona a z drugiej spokojniejsza... bo rozetną mnie i wyciągną moją dzidzię, bez tych wielogodzinnych męczarni. Miała któraś z Was planowaną cesarkę? Jak to wygląda? Ile wcześniej umawiany jest zabieg? Czekam na opinie :) Pozdrawiam