Caarolinee88

Pełna Nadzieji... Trafić na dobrego gina z NFZ to jak wygrać los na loterii. Bez obaw w pierwszej ciąży nie chcieli mi dawać zwolnień pomimo pracy w centrum handlowym po 10h na nogach nawet po 30tc a w obecnej ciąży na pierwszej wizycie w 6 tc nie zajrzała czy wszystko jest w porządku u mnie a już nie wspomnę o usg na NFZ. Bo usłyszałam że z terminami się nie wyrobię do 12tc a wiec pierwsze usg na NFZ miałam dopiero w 23tc. Dla własnego Świętego spokoju udaj się prywatnie bo i szybko wizytę będziesz miała i pewnie bombla już zobaczysz a w międzyczasie jeśli wolisz chodzić na NFZ to znajdź kogoś godnego zaufania i poczekaj na termin. Ja nadmienie że chodzę na NFZ i prywatnie bo po pierwszej ciąży nie ufam tym z przychodni lekarzom. Mam teraz przynajmniej porównanie:)

Qserra jeszcze się na zwolnieniu nasiedzisz aż będziesz miała dość :) wiem co mówię bo pierwsza ciążę od 6 tyg leżała w domu z powodu krwiaka. Najważniejsze że lekarka jest rzeczowa, konkretna i kompetentna a zarazem sympatyczna :) dwa tygodnie szybko zleca :)

Baletka ja od samego początku miałam takie bóle jakbym miała dostać i do teraz czyli 22tc mam czasem ale lekarz tłumaczył mi ze to więzadła i aby się nie stresować. A co do Twojego TSH to bez obaw. Dostałaś dawkę leku, jestes pod oopieką endokrynologa a wiec nie martw się bo bardziej nazwy Twoje na dzidziusia źle wpłyną. Szybko to spadnie. Ja będąc w ciąży nie wiedziałam że mam wysokie TSH dopiero w 8 tyg się dowiedziałam o 7.8 i dostałam Euthyrox 75. Teraz biorę 100 i zeszłam do 1.5:)

Pełna Nadzieji..... Aaaaaaa a widzisz wczoraj pisałam Ci o niedoszukiwaniu się objawów @ bo te bóle to mogą być rozciągające się więzadła a tu proszę.... Dziś dwie kreseczki Gratulacje:) Ja to Was tak czytam codziennie namiętnie, czytam o kolejnych ciężarówkach a moja bania od hormonów ciążowych przetwarza to w taki sposób że cała noc mi się dziś to forum śniło. Budziłam się z myślą że to mała tak kopie i znów zasypialam sniac że któraś znów ma dwie kreski lub juz objawy ciążowe. Moje sny w ciąży są dziwne haha

Baletka spokojnie. Na objawy to raczej za wcześnie typu jak mdłości. Poczekaj spokojnie z 1.5 do 2 tyg i wtedy idź. Zobaczysz serduszko i będziesz spokojniejsza bo teraz pomimo wizyty i tak nutka niepewności zostanie. Ja nudności i wymioty miałam dopiero po... 12 tyg :)

Ja zafasolkowalam mając 7.8 a wiec wszystko jest możliwe. Teraz od lipca zeszłam do 1.5

Gabi ja rodziłam na Woloskiej w MSWiA i teraz chciałabym to powtórzyć a żeby się dostać na pogodowe tam to musze mieć skierowanie z przyszpitalnej przychodni a wiec tam chodzę i wysłuchuje tych profesjonalizmow. Zreszta jestem już po połowce a wiec teraz nie mam co zmieniać lekarza:) a i tak raczej do siebie biorę rady tego prywatnego. Teraz w sobote idę właśnie na wizyte i zobaczymy jak zareaguje na moje nienajlepsze wyniki krwi w moczu :/

Ja płacę tylko za wizyty bo badania jakie dostaje od lekarza prywatnie robię na NFZ. Tzn idę do lekarza na NFZ bo i tak zazwyczaj muszę się i u niego stawić w podobnym terminie i dostaje skierowanie na takie same badania krwi a potem biorę ich odpis i idę prywatnie a wiec place tylko co za wizytę i usg. Jakbym mogła to bym chodziła na NFZ i faktycznie kasę przeznaczala tylko na dziecko ale w pierwszej ciąży miałam 3 lekarzy i żaden nie sprostal. A to nie kwestia moich humorow. Dopiero prywatnie chodząc o wielu rzeczach się dowiedziałam i zostały leczone. Ale oczywiście jeśli ktoś ma lekarza sprawdzonego na NFZ to nie ma sensu przepłacać. Aha dodam że jestem z Warszawy i lekarz na NFZ nie zrobił mi usg prenatalnego bo powiedział że od 6 do 12 tyg nie wyrobię się z zapisem na city nie będzie dawać. A wiec tak czy siak musialam iść prywatnie:) z polowkowym mam powtórkę z rozrywki haha

Aaaaaa no i moje gratulacje dziewczęta :)

A zapomnialam Wam dziewczyny powiedzieć że jakiś wyż ciąż jest teraz. Chodzi mi o te wczesne bo w środę pod gabinetem same świeże zaciazone były a wiec jest duża szansa że i na forum teraz będziemy obfitowac w dwie kreseczki :)

Maniula22 my się czujemy dobrze. U nas będzie dziewczynka. Brzuch mam już jak na 7-8 mies w pierwszej ciąży. Narazie walczę z wynikami moczu bo od miesiaca wykazują mi one ponad normę krwi w moczu wie dziwne. A tak to wszystko w porzadku:) A jak u Was :)

Gabi nie wiem ile w tym prawdy ale w moim przypadku się udało. Syn trafił się po owalce jak mąż wrócił z wyjazdu. Teraz jestem w ciąży z córcia i faktycznie próbowalam przed owulka bo po niej mieliśmy jakiś wyjazd rodzinny i nie byłoby kiedy i jak działać ;)

Iczozord fajnie jakby była parka;) taki komplecik choć najważniejsze by zdrowe. Ja jestem wniebowzięta bo właśnie wróciłam od gina który potwierdził moje przypuszczenia... Będzie z nami Nelka :) No tak się cieszę że dziewuszka bo mam w domu dwuletniego szatana;)

Po dłuższym czasie niż te wskazane w ulotce czasie do odczytania testu nie patrz na ten cień bo zachodzą reakcję chemiczne i test już dziwne rzeczy wskazuje. Ja parę razy tak miałam druga kreseczke a ciąży było brak :)

GjeBe wstrzymaj się z tym piciem bo czasem w okresie planowanej @przychodzi plamienia co wcale nie wyklucza ciąży bo jest spowodowane zawirowaniami hormonów. Jeśli miałaś cień cienia choćby drugiej kreski to wstrzymaj się z piciem i zaczekaj do końca krwawienia i wtedy zatestuj.

Dziewczyny z tymi objawami nie ma co się przejmować bo jestem tego dowodem. Ja objawów ciąży nie miałam wcale. Jedynie po 12 tyg zaczęło mnie lekko mdlic a po 14 piersi boleć. Wcześniej nic oprocz delikatnego bólu w pachwinach przy np. energicznym wstawaniu. Teraz już jedynie objawem jej odstajacy brzuszek i delikatne kopniaki ;)

6-7 dni od owulacji to znacznie za wcześnie na test. Czasem nawet w dniu spodziewanej @ testy wychodzą słabo bądź negatywnie a co dopiero tak szybko wykonany :) Oby bólami jajników bym się jakoś zbytnio nie przyjmowała bo co druga Ci tu powie ze ją pobolewają na kilka dni przed @. Często same sobie wmawiamy że coś nas pobolewa bo bardzo byśmy chciały by był to jakiś obiecujący objaw. Zaczekaj spokojnie do dnia @ na następny test a bólami się nie przejmuj :)

Boshee jakie kreskówki ;) miało być dwie kreski (oczywiście na testach). Szlak by trafił ten słownik w telefonie :)

Plamien nigdy nie można lekceważyć. Juz niedługo zapewne na usg zobaczysz małego bąbelka :)

Mag a wychodziloby ze w ktorym tyg bys teraz byla? Ja bedac na izbie przyjec w maju przy poronieniu w 6tc nie widzialam zarodka. Lekarz uswiadomil mnie ze do 6tc maksymalnie powinno byc widoczne. Wczesniej z roznych przyczyn badanie usg nie uwidacznia go. czemu to juz nie wnikalam bo mialam co innego na glowie. najlepiej po 6tc pojsc na usg bo juz i zarodek widac i jest uwidoczniona akcja serducha. Wczesniej to troszke szkoda pieniedzy ;)

Na mnie niestety Baletka kompresy czy masaże nie dzialaja a nawet jesli to przy moim dwulatku nie ma szans by spokojnie usiasc/polozyc sie i dac szanse by np kompres na glowe zadzialal. Niestety paracetamol i po jakis 40min bol lagodnieje. Jak bede po wizycie jutro to dam znac co powiedzial lekarz. Rodzina u mnie robi zaklady bo jest pol na pol ktoz to taki u mnie mieszka :)

Madzia ja Ci napisze tak ze to troche tez psychika na nas wplywa z tymi objawami. Ja sie rok staralam. Miesiac w miesiac pod koniec cyklu zachcianki jakies pojawialy sie,ciagniecie w jajnikach,bole podbrzusza, nerwowosc. No poprostu murowana ciaza :) lecz za kazdym razem @ przychodzila. Po czerwcowym @ powiedzialam ze juz odpuszczam bo nie mam sily ze wracam z urlopu szukam pracy (bo obecnie siedze w domu z moim dwulatkiem) i przechodze na diete. Brak objawow,brak boli itp a w 26dc odrazu dwie bite mocno czerwone krechy. To czasem my sobie wmawiamy bo chcialabysmy cos czuc by miec nadzieje ze sie tym razem udalo. Spokojnie poczekaj do niedzieli.jesli nic nie wypali to udaj sie do lekarza niech skieruje Cie na podstawowe badania. Wtedy bedzies wiedziala na jakiej plaszczyznie dzialac by sie udalo ;)

Moze beta nie wskazala nic bo za wczesnie poprostu. Objawy wygladaja obiecujaco. Do niedzieli juz w sumie malo czasu zostalo

Qserra juz rozne dziwne przypadki ty byly. Ja na swoim przykladzie moge Ci powiedziec ze w pierwszej ciazy test pozytywny wyszedl mi dzien po spodziewanej@ ale to kreske druga widzialam pod swiatlo przy samej zarowce. Trzy dni pozniej beta wykazala mi juz 450uml. W obecnej ciazy druga kreska mi sie odrazu pokazala bez czekania tych 3-5min w 26dc(normalnie trwaja 28-29 ) zas beta byla niska :) Wstrzymaj sie kilka dni i jesli nie dostaniesz to najwyzej udaj sie do szpitala na bete. lepiej w szpitalu w laboratorium zrobic bo wynik w przeciagu 1-3 godzin bedziesz miala a szkoda sie stresowac:)

No luteine bierz bo w naszym przypadku (tarczyca) jest grozna w pierwszych tygodniach. Tez mialam nospe przez pierwsze tyg 2x1 tab ale z czasem odstawilam bo i bole odeszly daj jutro rano znac :))