Maggie7000

Hej wszystkim, Eli dziękuję za fotki ale synek extra jest!! Agus już sie biorę do wysyłania zdjeć. Ania 30 i jak tam nocki? U nas to samo- Natalka dalej budzi sie z głodu (1-2 razy w nocy, nie wiem dlaczego, bo staram się jej dawać sporo na noc, zeby była najedzona. Może jej to minie... Megji- ja też zauważyłam, ze jak bardzo chcę nauczyć czegoś nowego Natalke to ona specjalnie tego nie robi, a jak raz jej pokażę to chwyta szybko. Potrafi już mówić \" miaaał \" gdy zapytam jak miałczy kotek...:). Pozdrawiam

Sorry za te okropne literówki, ale ledwo patrzę na oczy >:)

Eli- widzę ze 6.50 a Ty na nogach.....ja jestem nieprzytomna o tej porze i robię wszystko ,żeby jeszcze trochę pospać. Mojej mała też nie staje sama bez trzymania, czasem jedynie zapomni, ze trzeba się chwicić, jak ma zajęte rączki, ale szybko laduje na pupie. Ewunia 21- to nieciekawe przeżycie z tą grzybicą, dobrze ze teraz jest ok, chyba nie da sie dziecka tak do końca przypilnować, na wiele chorób nie ma się wpływu niestey :( Delphi 31 nie łąm sie.Znamy te rozterki i rutynę, ja też czasem jestem juz wykonczona ( bardziej psychicznie) No u te zęby dają nieźle w kość, ale będzie lepie....he he niech zaczna chodzic to sobie odpoczniemy- żartuję oczywiście :) No a teraz się pochwalę- moja Natalka potrafi dawać mamie i tacie buzi w usta :) słodkie buziaki....

Hej dziewczyny Ja tak wyrywkowo- co do jajecznicy- moja Natlaka tez ją uwilebia :) Megji- to podziwiam Cię za te nocki, a ja juz chciałam ponarzekać jaka to ja biednajestem, ze musze 3 razy w nocy wstawać. Ostatnio Natalka budzi sie na jedzenie i jest autentycznie głodna, w brzuchu burczy okropnie. W sumie dziwne, bo budzi się od jakiegoś tygodnia, a wcześniej ładnie przesypiała całe nocki. Flowers 24 moja Natalke też pokazuje że jej smakowalo, klepiąc się po brzuszku, tyle, ze ona wsuwa wszystko co jej dam, a jak ktos z nas cos je i jej nie da spróbować to patrzy takim wyglodniałym spojrzeniem ,że weż jej nie daj. Agus7- co do albumu to ja też jestem chętna!

Co do nocek, u nas był czas kiedy Natalka przesypiała ładnie całe nocki, ale ostatnio znowu kursujemy do niej po omacku, bo jest głodna. Próbuję podawać jej bardziej treściwe jedzonko na kolację, ale to nie pomaga, bo kiszki marsza grają zazwyczaj ok 3 rano. Poza tym czasami właśnie w śrdku nocy zbiera jej się na kupkę i też jest ciekawie. Poza tym moja mała chyba niezłe trawienie, potrafi zrobić 5 kup dziennie- nie wiem czy to normalne.... Pozdrawiam

Dzień Dobry Paniom :) U nas dzis ładniejsza pogoda, wiec zaraz uciekam na spacerek. Ania30- ja daje Natalce mleko z kartonu już od dawna, może od 2 miesiecy, nigy nic jej nie było ( przegotowuję je) Na początku dawałąm takie chude, lub rozcieńczałąm z woda. A teraz to nawet 3,2 % gotuje i robię kaszki. Dziewczyny czasem mam wrażenie, ze za mało urozmaicam dietę mojej małej, bo ciągle to mleko i zupka i jakieś owoce. Co Wy podajecie pociechom ? Pozrawiam

Ja też przyłączam sie do życzeń dla Thefly- STO LAT!!! Co do kaszki mannej- polecam Kupca, ja robię ją na zwykłym mleku - gotuję taką gęściejszą -przelewam w butlę i Natalka śpi do rana. Jokas- ja też nie dostałam zdjęć :( Czy u Was też przyszła jesień? Jeju jak zimno najgorzej że nie mam żadnych ubranek typu- kurteczka, czy kombinezon. Jak ubieracie dzieciaki na psacerki gdy na dworze jest 12 stopni?? Pozdrawiam

Witam serdecznie, Właśnie jesteśmy po wizycie mojej koleżanki z mężem i 2 letnim synkiem....ufff ale urwis- wszystko nam powyciągał z szuflad, zajrzał do każdej szafy, zabierał Natalce zabawki - no tragedia mówię Wam!!! Chyba nadawał by się do tego programu \" Niania na telefon\" -czy ktoś to oprócz mnie ogląda??? Moja koleżanka sie skarżyła, ze nie daje sobie z nim rady, że w sklepie jej ucieka i nie chce nic jeść...itd Jokas gratulacje dla dzielnego synka:) Ja jestem ciekaw czy Natalka przedepcze roczek- wszystko na to wskazuje bo rwie sie do chodzenia, a na spacerach zupełnie nie chce siedzieć w wóżku i muszę ja czymś zajmować- a to chrupkiem, a to piciem, a to pokazywać psy itd, idp.... Eli gratuluję raczkowania u Kamilka, to teraz nie posiedzisz....i trzeba mieć oczy dookoła głowy ;) Pozdrawiam sedecznie

Celebre obrona to naprawdę \" pryszcz\" w porównaniu do egzaminów, które zdawało sie w sesji. Też mam to za sobą i oceniem jako jeden z najprzyjemniejszych egzaminów w życiu. Także powodzenia życzę- kiedy masz obronę ? Gdzie Wy wszystkie jesteście??

Eli no i jak tam świętowanie się udało? Wypiłaś winko- mam nadzieję, że smakowało. Ja sobie nie odmawiałam jednego kieliszka czerwonego, wytrawnego wina, nawet w czasie karmienia. Poprawiało mi nastrój i działało zbawiennie na moje czerwone krwinki :0) Co do Twoich nastrojów- moze po prostu masz taki mały kryzysik nie spowodowany niczym innym jak zmeczeniem. Myślę, że niedługo Ci przejdzie, śpij ile wlezie jeśli masz tylko taką mozliwość. Ja też jak Natalka się obudzi marzę by juz poszła spać, a jak idzie spać - ja odpoczywam i mam czas tylko dla siebie. Ale cieszę sie ze tak jest . inaczej nie doceniałabym tych chwil. Poza tym na pewno dobrze zrobiłoby Ci jakbyś zostawiła małego komuś ( mamie, teściowej itp- jeśli masz taką mozliwość) i poszła na kawkę z koleżankami lub połazić po sklepach :) naprawdę relaksuje, ja właśnie dziś oddaję dziecko teściowej i idę szaleć :) Agus- wczoraj na czacie dziewczyny bardzo zachwycały sie albumami - Twoim także- mam pytanie- czy mogę go obejrzeć i czy wysłać Ci jakieś fotki( jakie?) Celebre23 to powodzenia w nauce!!! Thefly- co do spotkania -wszystko przed nami, byłoby fajnie :) Flowers24 czy te ząbki smarujesz jakimś żelikiem? Ja kupłam chyba Bobodent( nie wiem czy uśmierza ból) ale przynajmniej Natalce smakuje i uspakaja sie :) pozdrawiam

Eli dziękuje za informację, za chwilę wyślę fotki :) Delphi - u nas jest podobnie z godzinami jedzenia o 7 mleko , o 10 kaszka potem spanie ( 2 godz) ok 13-14 zupka, ok 16-17 jakiś deserek- owoce z biszkoptem, potem o 20. 30 mleko lub kaszka i spać. Eli fajnie że potrafisz tak urozmaicić dietę małemu, mi jakos brakuje pomysłów, i zdarza sie że jak ugotuję zupkę jednego dnia to następnego daję to samo :( to chyba wynik mojego lenistwa.... U mnie jest jeszcze taki mały problem, że moja Nati bardzo sie krztusi, nawet przy piciu. Staram sie dawać jej zoraz to mniej zmiksowane jedzonko, ale częto jak poczuje grudkę to ma odruch wymiotny. Eli Kamilek na pewno zacznie wkrótce chodzić niedługo. Moja Natalka narazie staje przy meblach i szafkach trzyma się jedną ręką i robi nieśmiałe kroczki, ale jeszcze nie potrafi sie puścić obiema. Flowers 24 grtuluję ząbka!!! Fajne uczucie jak taki maluch dostaje pierwszego zęba :) Sylwia 30 - Ty też musisz mieć cos z życia, nie będziesz żadną wyrodna matką jak sobie poćwisz, a Kalinka będzie miała wysportowaną mamę :) Móje gg 4695152 Czy jest gdzieś lista Waszych nr gg, bo ja nie mam żadnego I jeszcze pytanie- jak usypiają Wasze maluch w dzień? Moja w leżaczku - chciałabym ją oduczyć i przyzwyczaić do łóżeczka,ale opornie nam to idzie. Na noc usypia w óżeczku i budzi się tylko raz na picie lub jedzenie. Pozdrawiam

Dzięki Eli za dopisanie do tabelki:) Mam pytanie- czy mogę dołączyć się do albumu i czy mogę zobaczyć te \"zrobione\"?? Delphi 31 mam nadzieję że z Twoją córeczką wszystko w porządku. Na pewno to niepokojące, gdy maluch wymiotuje, ale może to tylko przejściowy stan. Może spróbuj jej dawać często a mało, żeby nie obciążać żołądka a dostarczać energii.... Eli, u mnie podobnie z tym moim żywiołem... Najgorzej jest z przewijaniem, moja mała po prostu mi zwiwa i lata z gołą pupą, więc musże sie nieźle nawygłupiać lub zająć jej rąćzki zeby poleżała chwilę spokojnie. Co do wyjedzonych paproszków z dywanów i guzów na głowie....skąd ja to znam ! Ostatnio miała taką śliwę pod okiem, że wyglądąła jakby ją ktoś w domu bił...Uff może to tylko przejściowy etap, bo dziecko jest wszytkim zachwycone. Może sie uspokoi. Flowers24 ja mam jutro Mszę za babcię no i już się martwię jak moję dziecko to wytrzyma. Chyba też skończymy pod Kościołem. Buziaki

No i co do tabelki : Maggie7000.....20.10 Natalka...waga 3700, 55 cm...10 M 9200....72 cm....6z