KPZDM
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KPZDM
-
U was tez kafe strajkuje? Anno - jak strajk będzie trwał długo to nie pozostanie nic innego jak kaszka i łyzeczka, to na szczęście lubi Kropku - najrzałam na stronę Nutrici (ci od bebiko i bebilonu) i grubo czarno na białym napisali ze próbki wysyłają tylko w ramach programu lojalnościowego :( Fakt, jak Inka była to dostawałam co jakiś czas, ale przydaloby się i teraz
-
Nutricia (bebiko, bebilon) odpada ... coś takiego mają na stronie : Każdego dnia otrzymujemy wiele pytań, jak otrzymać gadżety lub próbki z firmy NUTRICIA. Informujemy, że ze względu na nasze ograniczone możliwości nie wysyłamy gadżetów do kolekcjonerów. Są one produkowane wyłącznie na potrzeby określonych aktywności reklamowych i promocji. Nie prowadzimy ich dystrybucji i sprzedaży. Próbki dołączane są do poradników wysyłanych w ramach programów lojalnościowo - komunikacyjnych przeznaczonych dla matek. No tak, jak trzeba zebrać dane osobowe to próbki są, a tak to nie ma :P no to mam nadzieję ze dziecku nie zasmakuje bebilon :P
-
Nutricia (bebiko, bebilon) odpada ... coś takiego mają na stronie : Każdego dnia otrzymujemy wiele pytań, jak otrzymać gadżety lub próbki z firmy NUTRICIA. Informujemy, że ze względu na nasze ograniczone możliwości nie wysyłamy gadżetów do kolekcjonerów. Są one produkowane wyłącznie na potrzeby określonych aktywności reklamowych i promocji. Nie prowadzimy ich dystrybucji i sprzedaży. Próbki dołączane są do poradników wysyłanych w ramach programów lojalnościowo - komunikacyjnych przeznaczonych dla matek. Pewnie, tak najlepiej, jak trzeba zebrac dane osobowe, to cię zasypia wszystkim, a jak potrzebujesz to nie ma ...
-
Nutricia (bebiko, bebilon) odpada ... coś takiego mają na stronie : Każdego dnia otrzymujemy wiele pytań, jak otrzymać gadżety lub próbki z firmy NUTRICIA. Informujemy, że ze względu na nasze ograniczone możliwości nie wysyłamy gadżetów do kolekcjonerów. Są one produkowane wyłącznie na potrzeby określonych aktywności reklamowych i promocji. Nie prowadzimy ich dystrybucji i sprzedaży. Próbki dołączane są do poradników wysyłanych w ramach programów lojalnościowo - komunikacyjnych przeznaczonych dla matek.
-
Kasiula - też 46? a Bartuś przecież jest zdecydowanie większy ... ale przecież się nie pomyliłam, dwa razy sprawdzałam, to się mierzy trochę nad uszkami, w najszerszym miejscu, prawda?
-
Kropku - a może coś takiego jest? jak Inka się urodziła to dostałam w szpitalu taką \"wyprawke\" z próbkami - krem, kaszka, pampers, bebiko było na pewno, już nie pamiętam co jeszcze ... Może napisac do firm produkujących, może przyślą? Bebilonów było w sklepie 2 rodzaje, Bebilon 2HA i Bebilon 2 z immunofortis 9odporność) - kupiłam ten drugi z wiadomych względów, cena pierwszego 23 zl za puszkę 400g, drugi to prawie 19 ... :( Jolu - no to jeszcze Enfamil mi został ....
-
Jollu - 47,5 to dużo? Michał ma 46 (zmierzyłam własnie) a ma malutką głowę Madrości Bartusia absolutnie nie neguję :)
-
Kropku - no, troche za dużo wysłałaś tego słoneczka, ale co będziemy Manonce załować :) kiedyś się podzieli z nami
-
Bebilon kupiony, najwyzej będę na tym robić kaszki bezmleczne, też kupiłam. W ogóle to dzięki wam wielkie czasem przydaje się inne spojrzenie na problem. A propos - mały raporcik ;) - w domu 19 st, maly ma rajstopki, body krótki rękaw i bluzeczkę bawelnianą cienką, na stópkach skarpety z abs, do kompletu rączki jak sopelki, ale karczek ciepły Iwonko - przynajmniej wiem gdzie cię szukać ;) Adda - jakie mleko podajesz? i skąd miałaś próbki? szkoda tak wydawać forsę na puszki mleka, które potem ląduje w zlewie ...
-
Kropeczku - oj, wiem coś o grajacych zabawkach, wiem ... misiek dostał od chrzestnego autko jeżdżace i grajace przeraźliwie głośną melodię, bez regulacji głośności. Po 5 minutach dziadek (akurat na niego trafiło) nie wytrzymał i przeciął odpowiedni drucik :)
-
Kropek - z kaszką czy kleikiem też próbowałam, jak ściągałam swoje mleczko, to własnie tak mu zagęszczałam, smak mu pasował, więc myślałam ze może dalej tek będzie. Ale nie! A tego o rodzicielstwie nie doczytalam do końca bo jakoś głupio się śmiac do monitora w pokoju pełnym ludzi ... zostawiam sobie na deser w domu, ale już po kilku pierwszych punktach strasznie mi się podoba
-
Jusiek - dzięki, pyszna jest Pierworódka - jaka piękna rocznica!! 55 lat razem Jusiek już podpowiedziała fajne pomysły, moi dziadkowie na 30-tą dostali obraz Ceska - Iwonka ma rację, z herbatką czy soczkiem nie ma problemu, więc stawiam na smak mleka A smoczki zmieniałam bo myślałam ze moze przepływ nie ten, do tego jeszcze ustniki ... poproszę o rabat w avencie ;)
-
Ceśka - smoczki też zmienialam, mam chyba wszystkie jakie produkuje avent ;)
-
No to dziś kupuję Bebilon, tylko to mi zostało ;) A tak serio, to poczekam, odpuszczę mu na jakiś czas, tylko się zastanawiam co wieczorem - kaszka chyba ... Iwonka - 3 kawki? przesadziłaś, kobieto ;) Jusiek - aż mi zapachniało tą kawką ... ja tez chcę, kto mnie zaprosi?
-
Próbowałam NAN, NANR, NAN Bifidus i BebikoGR, każde jest be. Za opcją \"na siłe\" absolutnie nie jestem, raczej skłaniam się za radę Iwonki, ale chciałam wiedzieć co wy sądzicie :) Kasiula - ale chyba po kims Bartuś ten charakterek ma? może po tobie? więc pokaż mu swój ;) Będzie dobrze, pierwszy krok zrobiony, teraz tylko się nie poddawaj :)
-
Kasiula - świetnie! a efekt miałaś błyskawicznie :) I jeszcze mi przypomniałaś o jednym - Misiek nie chce mleka, nie i już, odpycha rączką, buzię zaciska, nie ma szans ... Czy któres dzeicko też tak ma? Pamiętam ze Kotka coś pisała (czyżby Michały tak miały? ;) ) - Gosiu, pomocy!!! I nie wiem co zrobić a) upierać sie i zmuszać (hmmm, chyba najgorsze wyjście) b) poddać się zupełnie i uzupełniać kaszkami, serkami, jogurtami c) dać spokój na parę dni, nie dawać mleka w ogóle, z nadzieją ze sam w koncu się upomni? Dodam ze cyc na wykończeniu, do końca tygodnia bedzie definitywnie po karmieniu piersią
-
Mamcia - nie wiem czy pytać, zeby czasem nie popsuć ci humoru, ale ciekawa jestem jak klucze? znalazłaś?
-
Asiulka - no widzisz, to nie takie skomplikowane zdobyć stronkę :) Jeszcze wit d3 - ja podaję po jednej kropelce, plus 5 multicebionu, wszystko bezpośrednio do dzioba (uwielbia ten cebion i oblizuje się po nim strasznie)
-
Kasia też :) Jolu - u Miśka ciemiączko już minimalne, jedna lekarka nawet go nie wyczula, ale jeszcze troszkę jest Mamcia - przyzwyczajenie przyzwyczajeniem, ale zawsze to jakiś krok do przodu :) Jusiek - smutki odleciały? już lepiej? jak nie to szysbko na kozetkę, pomoc czeka :) Adda - no to pięknie! już nie muszę oglądac sę za czerwonym autkami w Krakowie ;) Co do tego \"czegoś nowego\" na chandrę to masz absolutną rację!!! mieszkanie może nie ;) ale ciuszek, albo kosmetyk :) Reszta potem, bo muszę na gwałt wysłać fax ;)
-
Ja sie odmeldowuję, słysze Misia, czas dotankowac, moze teraz zechce mleczka Pa pa pa !
-
Wiola, a stronka ci humoru nie poprawiła? :)
-
Wiola - nie jesteś odmiencem, zapewniam cię, ja tez tak miewam, ostatnio jakoś rzadziej, ale bywało ... może mam trochę więcej do @ niż ty :)
-
Jusiek - dobre winko nigdy nie jest złe :) no to na te smutki >--/ :)
-
Mamcia - ja tez nie miałam, a zamiast miałam plamienia :P szybciutko odstawiłam i nie wiem czy wróce do jakichkolwiek Strzemieszyce ... Iwonko, no to sie uśmiejesz jak coś opowiem :) jakoś tak mamy ze ile razy jesteśmy na Ślasku (pal szesc czy to Sląsk czy nie, dla mnie tak ;) ) to zawsze sie gubimy. W tym roku też. Wracaliśmy z Helu i ok 1 w nocy zjechalismy sobie źle z drogi, chcialiśmy na Olkusz, a nie na autostradę bo była remontowana. Wylądowaliśmy w Strzemieszycach ... tzn najpierw pod bramą huty, a potem Kasia zobaczyla na mapie jakis skrót ... Kurczę, krążenie po nocy po nieoznaczonych drogach gminnych skutecznie rozbudziło Piotrka, ale mieliśmy trochę stracha, bo nie było żywej duszy zeby się spytać. Po półgodzinie jadąc w strone swiatła :D cudem jakimś wyjechaliśmy na trasę na Olkusz .... Strzemieszyce zapamiętałam na całe życie :D
-
Mamcia - nie dopuść do burzy! to nie ta pora roku ;) Brzydko sie zachował, fakt, jeszcze gorzej powiedział, ale chyba nie warto iść w zaparte ... No i miałam racje z urlopem :) Miś już śpi, zwinął się w kłebek, wtulił w podusię i oczywiście lezy na kołdrze :)