KPZDM
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KPZDM
-
Jolla - ja też chcę coś co zajmie Miśka przez kilka minut!!! Bo zabawki - no cóż, u nas te kupowane dobre są na chwilę, najdłużej to się chyba bawi starą dobrą i bardzo głośną grzechotką, poza tym najbardziej pożądane są odkurzacz, łyżki, butelki po wodzie, piloty i wszystko co zakazane ....
-
W ogóle nie wiem dlaczego ale nie dostałam zaproszenia z NFZ na cytologię, kiedyś pisałyście ze do was przyszły, a ja nic ... dla NFZ nie istnieję czy co? ja bym chętnie skorzystała z bezpłatnego badania ...
-
Jolla - ja ginę odwiedziłam, nawet dwa razy, ale cytologii jeszcze nie robiłam, dopiero teraz miałam 2 regularną @, no i się wybieram ...
-
Jolla - jako specjalistka od jezyka ojczystego masz na pewno rację :) Iwonko, opadajacą macicą przebiłaś Agę bez spodni ;) :D
-
Jolla - niech żyją ciucholandy!!!! :) gratuluję zakupu! Iwonko - nie martw się, ja się martwiłam ze mały nie je, pytałam dwóch pediatrów i mnie uspokajali, więc ja ciebie też uspokoję - wyjdą ząbki to Kasia nadrobi :)
-
Oj, Iwonko, tylko nie gardziołko ... Kasiek, nie daj się!!! A ja się uśmiałam z obrazku \"Aga i jej spodnie w rączkach Wojtusia\" :) Aguś, to znaczy ze twój Wojtuś już sam stoi? skoro podnosi te zabawki bez trzymanki? bo wiesz, mogło mi umknąć, ja ostatnio to mam zaćmienia ;) widzę czego nie ma, albo nie widzę co kto napisał ;)
-
Iwonka - no nie :) skad, ja się nie śmieję, w ogóle :D :D :D GUS dla ciebie to za mało :D A jesli chodzi o brak apetytu u Kasi to ja też stawiam na ząbki, u Michała było to samo. DO tego budzenie się w nocy, więc Iwonko nie narzekaj ;) bo przynajmniej to cię omija :) Muszę się pochwalić nową umiejętnością Miśka - wchodzi po schodach. U nas są trochę za wysokie, więc jak się go trzyma za rączki to idzie normalnie, podnosi nózki jak dorosły. Ale u teściów dał popis - wszedł sam na czworakach :) Umie też podnieść sobie zabawkę z podłogi, stojac i trzymajac się mebla. Pewnie wasze dzieciaczki też już tak potrafią, ale mnie roznosi duma jak widzę co ten bąbel już potrafi. O kasowaniu wpisów mamusi na kafe to nie wspomnę, nie wiem jak on to zrobił ale pół strony poszło się paść ;) Kodzik - przyjeżdzaj, przyjeżdzaj, tylko przygotuj się na szok temperaturowy ;) A propos - Agatka się nie odzywa, czy mi się cos dobrze przypomina ze miała na jakiś czas przyjechać z Malwinką do Polski?
-
No to już całkiem ze mną źle ;) Hania na zdjęciach wyglądała mi jakoś inaczej .... No to dołączam do czekających na nową fryzurę Hani!
-
Kamiska - mały rzut oka na pocztę i co ja widzę? kolejnego fana sprzętu domowego! Misiek po prostu kocha odkurzacz, w kat idą wszelkie inne zabawki jak tylko mamusia zabiera się do porządków Jolla - który to park krakowski odwiedziłaś z Bartusiem? Iwonko - Mariuszek jakoś mało zainteresowany Kasieńką, a mała tak bardzo się stara :)
-
Ja też melduję się z rana :) Misiek śpi, ja zdążyłam już nawet upiec mufinki do kawki, @ się zbliża i mam wilczy apetyt :P wsystko przez to pyszne zarcie na wczasach, tak mi teraz zostało ze ciagle jestem głodna Grudniowa Mamo - ślicznie wyglądasz w nowej fryzurce, też chciałam coś takiego, ale ponieważ mam grzywkę i nie chcę z niej (na razie) rezygnować to wyszło co wyszło ;) Aha - zdjęcie na zyczenie Iw zrobione, wczoraj mąż zrobił AZ 4 ;) tylko dziś zabrał aparat razem z kartą :( wyslę po południu :) Temat zakupu kurteczek i w ogóle ubrań zimowych dotyczy mnie - powiedzmy - trochę mniej ;) Kurtek mam w cholerę i trochę, po Ince (kupowałam w neutralnych kolorach), po kuzynie Miśka ... tylko kombnezonu nie mam, Inka miała różowy ;) Ale znalazłam fajny 2-częściowy na allegro, 55zł + przesyłka, jak nie kupię w jakimś sklepie to zamówię Anusia - daj znać jak badania, czekamy niecierpliwie Aha - nie wiem czy wam pisałam, po wstepnej rozmowie z szefową wyszło ze moje wymarzone pół etatu bardzo jest jej nie na rękę, w ogóle skomplikowałoby jej życie, swiat by się zawalił a urząd przestał funkcjonować :P Mam do wyboru - olać to i mimo wszystko złożyć wniosek i skorzystać z mojego prawa (właśnie - prawa, a nie widzimisię pracodawcy), a potem mieć na pieńku z szefostwem, albo wrócić normalnie na cały etat i przy byle okazji brać chorobowe :P wybrałam drugie wyjście, zaznaczajac jej wyraźnie ze jak bedzie coś nie tak w domu z dzieckiem to od 1 listopada idę na to pół etatu i mam w nosie jej problemy
-
Aha, oczywiście musiałam o czymś zapomnieć, bo nie byłoby wpisu ;) Marlenko - uśmiechnij się, masz nas, oczywiscie daleko nam do męża ;) , ale zawsze znajdziesz podporę, poradę, pocieszenie, towarzystwo ... :)
-
Dla wszystkich 9-miesięcznych dzieciaczków - O paleniu w obecności dzieci to nawet mi nie wspominajcie, ja jestem wrogiem palenia w ogóle a co do dopiero przy dziecku!!! Widzę codziennie kilka mam z wózkiem i papierosem, aż mi się coś wtedy robi A co do cukru i słodyczy dla takich małych dzieci to mam zdanie tak jak Off-ka. Paulina od początku nie słodzi herbaty, cukierki mogą przy niej leżeć tygodniami, nawet jak zje to góra kilka i ma na długo dość, ale to chyba nie tylko kwestia indywidualnych smaków - po prostu nikt jej nie wpychał czekoladki, ciasteczka, nie słodził mleka (znam takie przypadki, znam) ani herbatki. Byliśmy teraz w niedzielę u teściów, i próbowano tam wepchnąć Michałowi kruche ciastko i serniczka. Jak powiedziałam ze mu nie daję takich rzeczy, ew. dostaje biszkopta, to bardzo się zdziwili. Na szczęście czekolady mu nikt nie daje :) No cóż, to moje dziecko i ja je karmię i wychowuję. Edytko - też czytałam o tym wybudzaniu, fajnie ze Mikołajkowi udaje się potem zasnąć na \"jeszcze\" I tu mi się przypomniało - Misiek mi się naprawił :) W nocy jedna pobudka, wprawdzie wstaje nawet przed 6, ale trudno - za dwa tyodnie i tak będę sama wstawać o tej porze. Dziś i wczoraj coś się tylko działo, obudził się dwa razy i płakał, stawiam na szósty ząbek ;) O dziwo, żel pomaga i po posmarowaniu dziąseł i przytuleniu śpi dalej. Aniuluboń - no właśnie miałam cię spytać jak tam sobie radzisz w nowym \"układzie\" ;) ale ty jesteś zaradna babka, wiec na pewno jest OK. A kto jest z Sonią jak ty jesteś w pracy?
-
WItam :) Ale jestem zła Znalazłam wczoraj fajne butki dla Miśka, z wyprzedaży, dobra firma, skóra, wysokie nad kostkę, wszelkie cechy dobrego butka dla maluszka, nie miałam tylko forsy przy sobie. No i dziś rano już ich nie było Widzę ze Aga się odezwała, Aguś - własnie myślałam o tobie i o twojej fasoleczce, bo tak jakoś mam przeczucie ze to fasolka a nie fasolek ;) Jeszcze o siusiaku, bo mi tak weszło w oczy :) Kasiula, na pewno to szybko minie Bartusiow i równie szybko zapomnisz ze był jakiś problem A ja mam pytanie do mamuś chłopców - czy wszystkim waszym synkom zeszła już ta skórka? bo u Miśka nadal nie, niby jest coraz lepiej, ale jeszcze gdzie tam do celu. Piotrek mnie pociesza ze do 2-3 lat ma czas, ale ja - jak to ja - zaczynam się martwić Znikam na razie bo mały śpi i jak nie zrobię obiadu teraz to nie zrobię już w ogóle :) a Misiek ostatnio zrobił się mały sęp ;) i najchętniej jadałby nasze jedzenie z naszych talerzy :)
-
Dopiero teraz usiadłam na szanownej pupci ;), pierwszy raz od porannego wpisu ... co jest do choinki jasnej ze ja w ogóle nie mam wolnego czasu?? i ciagle w biegu :( Iwonko i Edytko - wasze zyczenie jest dla mnie rozkazem ;) jak tylko mąż mi zrobi jakiś ładny portet to prześlę :) Edytko - ja też długo miałam włosy do ramion, teraz mnie coś napadło, zresztą po urodzeniu Pauliny tak samo ścięłam krótko :) ale dobrze, niech się wzmocnią po tym poporodowym wypadaniu Kropku - tak więc byle do grudnia :) bo do działań nie będę cię namawiać Widziałam dziś \"mundurki\" w naszej podstawówce ... okropność :P wisi toto na tych dzieciach, ja się wcale nie dziwię ze dzieci nie lubią obowiązkowych strojów szkolnych skoro one takie brzydkie :( chociaż moze gdzieś w Polsce jest lepiej, mamusie pierwszaków prosze o przysłanie zdjęć swoich pociech :)
-
Kafe, kawka, i do tego dziecko śpi - czego chcieć więcej do szczęścia? :) Mojej mamie bardzo przypadły do gustu spacery z Miśkiem, dziś już zapowiedziała ze go weźmie nad rzeczkę ;) fajnie, chociaż nie powiem ze w taką pogodę to sama chętnie poszłabym na dłuuuuuuugi spacer :) Przeglądnęłam ostatnią stronę, więcej i tak nie nadrobię, no i widzę ze chyba jednak jesien już mamy - jakieś katary zapanowały, chrypki i inne paskudztwa :P Won choróbska!!! Wszystkim nowo zazębionym dzieciaczkom wielkie gratulacje! naprawdę jest to wyczyn - przetrwać wyżynanie kolejnych zabków, i tak co chwila na nowo i na nowo ... Oczywiście też trzymam kciuki za wyniki badań Wojtusia Anusi - będzie dobrze!!! musi być !!! Iwonko, do nowej fryzury jakoś jeszcze się nie mogę przyzwyczaić, pewnie szybciej odrosną niż mi się to uda ;) No i gratulacje za zdobycie butów !!! A czy ja się dobrze domyślam - woźna ma jakieś \"ale\" do wózka Kasi? co za baba ... :P Gryzelko - powodzenia w poszukiwaniach kreacji !!! oby udało się znaleść coś na czas :) Jak kogoś pominęłam to proszę o wybaczenie, trochę czasu mi zajmie wpaść w rytm forum :)
-
Ledwo żyję po tych oknach, ale udało mi się przesłać wam zdjęcie z wczoraj, z okolic zupełnie nie morskich ;) Czas na kąpiel, Misiek się już dopomina swojego rytuału, więc pa pa .... kiedy ja w końcu spokojnie sobie siądę, poczytam i porozmawiam z wami ....
-
Cześć kochane, ja się tylko przywitam i uciekam, bo wysłałam Miśka na dłuuuuugi spacer z babcią a sama niestrudzenie myję okna :) dziś mam dzień pod hasłem \"Dość tego lenistwa Kaśka, wczasy się skończyły\" ;) Pa, zajrzę może wieczorkiem Aha - jeszcze jedno - widziałam nową koleżankę - witaj Ceśka nawiasem mówiąc ja też uwielbiam panią Musierowicz i jej ksiażki :)
-
Jestem!!! Nareszcie, bo bardzo się za wami stęskniłam :) tydzień minał błyskawicznie, a w domu internet zastrajkował :( dobrze że mam fachowca na własność ;) Z nowości - Misiek ma 5 ząbków, raczkuje tak śmiesznie - nie na kolanach tylko na wyprostowanych nogach, chodzi przy meblach i za autkiem, próbuje stać sam i mówi \"mama\" Zmiany w mojej skomnej osobie - no cóż, za dwa tygodnie idę do pracy i tą okoliczność wczoraj zmieniłam fryz ;) Z tej radości ze wreszcie dopchałam się do kompa to zapomniałam co chciałam napisac :) przeslę wam jeszcze parę zdjęc i idę prasować ciuchy chyba z 5 prań ...
-
Hej hej to ja - Kasia! dorwałam net na chwilę zeby wam wszystkim przesłać troszkę słoneczka z Helu! Jest ślicznie, cieplutko, Misiek szaleje i je za dwóch (dokladnie to za Inkę), a my jeździmy i chodzimy po okolicy całymi dniami Przesyłam buziaki, pa pa !!!
-
Brzoskwinko - dziękuję ci bardzo
-
Brzoskwinko - faktycznie, pasuje zacząć myśleć wcześniej, no i na pewno uda się zrobić super kinder bal! podwójny! Moniczko, jak już jesteś na kafe, powiedz proszę jak tam pogoda w Gdańsku? bo ja jadę na Hel :)
-
O rany, ale się rozpisałyście - od razu widać ze pogoda do kitu :) Kropku - ja słyszałam Renatkę, i mogę sie tylko dziwić panu Igorowi ze jej tej ksiażęczki sam osobiście nie przyniósł :D Iwonko - o plaży to nawet nie myślę, w planach zostały tylko spacery i zwiedzanie okolic, byle tylko nie padało (za bardzo ;) ) Sprzątaczka mnie wkurzyła, ile w końcu można nabrudzić wózkiem???? Jusiek - mi się trójkołowce nie podobaja, ktoś kiedyś porównał je do taczek i jakoś tak mi utkwiło ;) ale pocieszę cię - moja koleżanka ma quinny i jest bardzo zadowolona. Nie wiem tylko jak sprawdza się w terenie bardziej pofałdowanym - ale druga Kasia Surfinia już ci napisała :) Brzoskwinko - ty już myslisz o roczku? :) nie za wcześnie? :) Agatko - butki Bartka to tak ok 100 ... mniej więcej, ale chyba wiecej ;) AniuPoznań - dzieki za słowa otuchy, milo chociaż usłyszeć o upale :) Surfinia - pracujesz w takiej \"kuszącej\" firmie ... tyle słodkości za darmo, to trzeba mieć stalowy charakter zeby nie jeść ;) Spadam pakować się dalej, wyjeżdżamy dziś w nocy a zostałam do pakowania sama ... jak zwykle zresztą ;) :P
-
WItam :) Zaskoczyła mnie wczoraj pani doktor, zbadała Miśka, stwierdziła ze ładnie zdrowieje, ale antybiotyk jeszcze do czwartku ma brać, na co ja do Michała mówię \"no to Misiek wczasy masz z głowy\", a ona - \" dlaczego? niech państwo jadą!\"Hmmmmm ... No i jedziemy ... nie powiem zebym skakała z radosci pod sufit, prognozy mnie przerażąją. I tu prośba do Moniczki - Brzoskwinki - jak tam pogoda w Gdańsku? Asiu - bloga czytam, przyznaję się bez bicia ze niezbyt często, ale głos za Iw oddaję obiema rękami (czy tam rękoma ;) ) I niech już Bartuś zdrowieje, won z biegunką, won z gorączką!! Iwonko - też mnie ciekawi jak długo potrwa fascynacja Patryka szkołą ;) oby jednak zapał nie ostygł zbyt szybko :) Ciekawe jak inni pierwszoklasisci - Julka i Kubuś? O pięcioraczkach czytałam w Wborczej w piątek, może i lepiej ze nie widziałam reportażu w tv, rzeka łez murowana :( Pomoc pomocą, jest trochę życzliwych ludzi na świecie, ale zeby te maluszki zdrowe były .... Co do karmienia piersią - Iwonko, Paulinkę też karmiłam pierisią, do czasu pójścia do przedszkola zachorowała tylko raz, miała niecałe 8 miesiecy, był zimny listopad i też było to zapalenie krtani. W jej przypadku przeciwciała działały ;) A teraz? no coż, delikatnie mówiąc, trochę mnie to moje mleczko rozczarowało pod względem zapewnienia odporności mojemu dziecku ...
-
Basieńko, niestety bez przesyłki
-
Basiu, tu jest przepis http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1837 w ogóle jest mnóstwo różnych przepisów na pyszne mufinki ... :D Dziewczyny, jestem w szoku, Michał bawił się, raczkował, stawał przy meblach, i w pewnym momencie wrzeszczy \"ma\". Wziełam za rączki zeby sobie pochodził, a on poszedł do swojego pokoju i stanął przy łóżeczku. Włozyłam do środka, ciekawa czego chce, a ten się przytulił do takiej swojej podusi-misia i ..... śpi ..... Matko Boska, czy to był jednorazowy cud? bo ja tak chcę codziennie!!! :)