KPZDM

Temat spotkania nie moe mi wyjść z glowy ;) zaczęłam sprawdzać czas podróży PKP i jestem załamana ... do Katowic ode mnie to nim 6 godzin jazdy! samochodem to o połowę mniej ... Dlatego m. in. nad morze nie pojechalabym, nawet sama, podróz do Koszalina to 17-19 godzin! Tak więc Kamiśka, nawet śliczny pensonat Twojej siostry nad Bałtykiem mnie nie skusi x :(

Witam! To ja też dorzucę swój głośw dyskusji - dla nas chyba lepiej byłoby gdyby było spotkanie singielek, ale wiadomo ze nie każda da rady. Jeśli o mnie chodzi - jak się zdecydujecie nad morze to niestety ale ja nie przyjadę, bo dla mnie jazda nad Bałtyk to cały dzień (zarówno autem jak i pociągiem, zresztą Piotrek na pewno sięnie zgodzi na jazdę prawie 800 km na jeden cyz dwa dni). Bardzo bardzo chę być na spotkaniu, i w moim przypadku albo będę z rodzinką albo w ogóle - Misia nie zostawię w żadnym wypadku. Nie za bardzo mam czas czytać, wybaczcie, ale karteczki są gotowe, musze tylko kupić koperty bąbelkowe bo boję się o radosną tworczość rąk własnych ;) i dziś wysłam :) Pa, wracam do pracy

W zeszłym roku zastanwialiśmy z mężem nad wypadem tam http://exploris.pl/e4u.php/1,ModPages/ShowPage/472 To jest centrum, nie da się ukryć, ale tam są domki, może bardziej stosowne na lato, ale jak mają być te upały .... No i obiekt przystosowany dla rodzin z dziećmi, w lesie ;)

Zgadzam się z Iwonką - musimy uzgodnić, bo jak z dziećmi to jestem uzalezniona od męża ... I tak patrząc z jego punktu widzenia to chyba ten pierwszy termin majowy, ale tez nie powiem na 100% bo on czasem pracuje w soboty No i jeśli chodzi o miejsce to mi się marzy Kazimierz Dolny ...

Cześć, daję małeńki znak życia z pracy Na sabat się piszę, jakżeby inaczej, miejcie tylko litość nad góralką i nie ciągnijcie mnie na jeden dzień nad morze ... ;) Środek Polski może być :)

Jusiek, no szkoda, ale może Dzień Mamy? albo jakieś okolice 26 maja? Zrobić wtedy Dzień Mamy Grudniówki :)

Aniu - Michałek tak nie robi, jak jest zły to krzyczy, napina się cały, a rączki wyciąga przed siebie i dłonie odwraca wnętrzem do góry, może mi się uda zrobic mu kiedyś zdjęcie U mnie jest za to inny "problem" - zarówno ja jak i Piotrek jesteśmy "tata". Jak się mówi "idź do mamy" przjdzie, ogólnie reaguje prawidłowo na słowo "mama", ale nazwać mnie tak nie umie. Jak się go ktoś pyta kto ja jestem to zawsze mówi "tata" ....

Brzoskwinko - słodkie masz te córeczki, ale to na pewno wiesz ;) a z korali najbardziej mi się podobają te zółto-czarne Mamcia - Kubusiowi chyba bardzo spasowały te kaloszki

Renika - w końcu dorwałam się do Twoich torebek, tą jasnozieloną to może sklonuj, bo ja taką chcę!Ciemno zielona też ma charakterek, a fioletowa - jak ulał pasuje do Ciebie ;) Agu - zdjęcie trójki dzieci świetne, a Tomuś - ja się muszę przyznać, ja chcę takie maleńkie słodkie baby .... :(

Wróciłam ze sklepu, poszłam specjalnie po ozdóbki do kartek, coś tam sobie wymyśliłam na podstawie poprzednich spostrzeżeń - no i d***, nie było :( Iw, ja poproszę o wynik losowania na @, bo jutro jadę na szkolenie do Krk i kompa dorwę dopiero wieczorem w domu, a nie wiem czy styarczy mi czasu i sił na przeczytanie kupy stronek ;)

Butki Bartka śliczne, tylko ta cena ...

Iw - cholercia, znowu ta poczta ... tylko polecony, tylko i wyłącznie! sama sobie pluje w brodę ze wysłałam zwykłym ... Brzoskwinko - ja też mam maclarena, sprawdza sięsuper, już kiedyś pisałam tu hymny na jego chwałę i cześć ;) Jusiek - a cenowo wyszedł mi dokładnie tyle co twój chicco ;) aż się sama dziwiłam widząc już po zakupie (w sklepie, w Krk) ceny na allegro ... Na torebkę poluję i ja, chcę zieloną! do tego zielony pasek i butki, w takiej soczystej wiosennej zieleni :) Widziałam torebkę Moniki, tej Renatki nie znalazłam

Agu - witaj, kochana! całe kafe rodziło razem z Tobą :)

Cześć! Iwonko, to ty mi teraz mówisz ze zwykle do Ciebie nie dochodzą :( a w styczniu coś dostałaś? tzn Kasieńka nie Ty ;) Co do kartek - ternim ok, polecony ok, szykuje się tworczy weekend :D

Ubranka dla Iki powodują żal ze nie mam małej córeczki - Wenus z piany :) A cierpliwość Szekspira zasluguje na nagrodę ;) Maju - Małgosia już się nie mieści w wózku :) chyba zdecydowanie lepiej się czuje "na wolności" Karolcia wygląda na niezłego urwisa, diabełki w oczkach widać jak u mojego Misiałka Kamiśka - no faktycznie, zmieniłaś się - tak troszeczkę ;) ale Wojtuś jak zwykle - śliczny Marlenko - ja tez juz nie chcę słyszeć - czytać - nic o .... zresztą, czy ty w ogóle na coś narzekałaś? ;) A kolczyki - ja takie chcę!!! Sonia - no napatrzyć sie mogę Jasio - ciacho :) Mikuś - w loczkach czy bez, co za różnica jak się ma TAKIE oczy Salatka Basi - ślinka cieknie Laurka - jak ona urosła ... Gryzelko - ten tort to twoje dzieło? prześliczny! Anusia - Wojtuś roześmiany na pewno wszystko wynagradza

No to tak :) Iwonko, możesz usunąć ten znak zapytania przy kpzdm, piszę sie oczywiście na wymiane kartek :) sama jestem ciekawa co mi wyjdzie bo z robótek ręcznych to ja raczej noga ;) Renatko - tłumów dzikich jeszcze nie ma, ale jak chcesz pooglądac kolejki to jakieś namiastki są :) Kontakt z ludxmi mam, podczs dyżurów na sali obsługi klienta, no i jak sobie kogoś wezwę :) no ale to wtedy już inna bajka i inne miejsce (pokój mój i koleżanki :D) Pędzę na pocztę

Olu, dzięki za wsparcie - siedzę dziś sama w pokoju , do tego nie ma szefowej (jaka ulga....) a towarzystwo jest mi niezbędne :) A Wasze to już szczyt marzeń

Wiolu :) Aniu - jak będę robićremont to będę o tobie pamiętać ;) Ja tam z telefonem nie szaleję, nr ten sam od wielu lat :) jakaś mało zmienna jestem ;)

Cześć, to ja - z pracy, ale o tym ciiii ..... ;) Cesiu - coś okropnego, wyobrażam sobie co przeżywałaś, trzymam mozno kciuki za zdrowie Tymusia! Aguś - nie ma to jak w domku :) Marzenko - ja też trzymam kciuki za 2 kreseczki Marlenko - twoje dzieła pooglądam w domu, obawiam się ze jak zobaczę kolczyki to z zachwytu nie będę w stanie pracować :) Iwonko - witaj po przerwie :) hi hi hi - odezwała się bywalczyni z doskoku ;) czyli ja Kamiśka - twój powrót też mnie badzo cieszy

Jeszcze się wtrącę do ubierania dzieci do spania - u nas body z krótkim, pajacyk bawełniany i śpiworek. Kołdra służy jako poduszko-prześcieradło.

Aguś, pewnie ostatnie :( ale bardzo szczere gratulacje dla Ciebie - cieszę się razem z Tobą ze już tulisz synka! Klocuś z niego, jesteś dzielna babka! i jaki cudny!!! widziałam :) na poczcie :) Monia - zerknęłam na ekonometrię, ale mnie wcisło w fotel ... stara jestem i skleroza mnie dopadła bo nic nie pamiętam ... kurczę, a byłam dobra w te klocki, najlepszy dowód ze wiedza jest ulotna ;) Przy okazji - Wanka - coś mi się pomiesszało z imionami, przecież ty juz po egzaminach, i to nie tobie ta ekonometria potrzebna do szczęścia ;) Marlenko - odpowiedź masz na maila :) Haniu - doskonale rozumiem twoje obawy przed tabletkami, mam dokładnie tak samo :( i do tego jeszcze negatywny stosunek (hmmm, dobre słowo w tym wypadku) do prezerwatyw ... Ulica Czysta, Kopernika i Lubicz w Krakowie - cóż za miłe wspomnienia :) Na Kopernika jest ogród botaniczny, więc prosze się nie dziwić ;)

No i oczywiście - Witaj, całkiem nowa!!

Witam, ja dzis w domu, mama ma dzień \"przy babci\", a do nas przejeżdza kandydatka na nianię ;) No, właściwie to siostra Piortka, najlepsza niania jaka może być, no i zaufanie mam do niej 100%, tylko musi się nauczyć \"obsługi\" Miśka :) Wanka - zajrzę na ta ekonometrię, ja wprawdzie po dziennych ;) ale dawno to było, oj dawno, i nie wiem co mi z tego zostało. Więc nic nie obiecuję Marlenko - napisz mi coś więcej na @, spróbuje pomoc, teraz nie za bardzo mam czas- pobudka Miśka

Hej! Dziś same mrożące w krew zyłach historie :( Maju - okproność, nie dość ze szkło to jeszcze rtęć ... ale bądź dobrej myśli, na pewno gdzieś się ta końcówka schowała i Małgosia jej nie połknęła Agu - po prostu ręce opadają z tą porodowką, więc trzymaj się kochana! Renika w złym humorze? aż trudno uwierzyć ;) Rene, co to za smutki cię dopadły? Anusia - ja ostatnio bardzo intensywnie myślałam o Tobie i Wojtusiu, i znowu kolejny raz powtarzam - masz super synka!

Aniu - ucałuj Sonika i wy się też trzymajcie i zdrowiejcie! Wanka - tak mi przykro, małeńkie aniołki, to straszna tragedia dla rodziców