

KPZDM
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KPZDM
-
Brrrr, zimno, własnie wieszałam trzecie pranie (he he - dorównałam Kropkowi :) ) Kropku, moze Maja jednak wcale nie zjadła tego włosa ? :) może zaplątał się w pieluszce ... czasem też tam swoje znajduję :P Brzoskiwnko, no popatrz - jaki ten swiat mały :) Ucałuj obie nasze dziewczyny gorąco!!!
-
Babet, biorę witaminki, Feminatal, cały czas :) chyba mój organizm pozbywa się tych nadwymiarowych ilości ktore mi przybyły w czasie ciąży ;)
-
Anna - bo te zmiany nie dotyczą samorządów ... wiec się nie masz co martwić :) Iw - no, no, nasza jędzowata czarownica uruchomiła swoje nadludzkie zdolności ;) :D ja wiedziałam ze tak będzie!!! :)
-
Wysłałam na pocztę zdjęcia malutkiej Paulinki Maja - dzięki za natchnienie
-
Jędzowata duszyczko, spokojnie ;) bo znowu spalisz jakaś płytę czy co tam :P :D Monika się nie odzywa, to ja mam zdradzić tą tajemnicę? o nie, potem mnie do Gdańska nie wpuści, a ja bym chciała kiedyś tam pojechać, tak jak teraz nasza koleżanka ;)
-
Iw, no dobra - mamy remis, ty oglądnęłaś Ericę, a ja wiem kogo spotka Monika :) ;) z tym AZS to faktycznie nieciekawie, biedny Kasiek
-
Iw, co to jest AZS? bo mi się kojarzy tylko atopowe zapalenie skóry ... He he - to nie jest Renika!!! :D zgaduj dalej :D
-
Brzoskwinko - a ja chyba wiem kogo :D pozdrów ją ode mnie :) BUUU. nie mogę odtworzyć filmików z Ericą :( moze Piotruś cos na to poradzi, ale to dopiero wieczorkiem
-
Nareszcie dotarłam :) i piszę od razu, bo jak zwykle znowu pozapominam ;) Benka - dzięki ... niestety wcale mnie ta wiadomość nie ucieszyła, ja MUSZĘ mieć te kilka dni urlopu na jesień i zimę i JUŻ :P tak jak Anna :) cholera jasna, wszystko przez ... nie powiem kogo :P stworzyli projekt ustawy regulujący pracę w administracji państwowej ( a tam to mam niechlubny zaszczyt być zatrudnioną :P ) wg którego wszyscy dostaniemy wypowiedzenie z pracy z dniem 30 września tego roku i być moze, powtarzam - być moze nowy pracodawca zatrudni nas od stycznia ... dlatego muszę być w pracy, jakbym była na wychowawczym to wypowiedzenie i tak dostanę ze względu na likwidację pracodawcy, a zatrudnić mnie przecież z powrotem nie zatrudnią - bo po co? kobietę na wychowawczym??? mogę sobie wziąść urlop dopiero po ustabilizowaniu się mojego stosunku pracy :( o stosunku do projektu ustawy się nie wypowiadam, bo by mi moderatorzy posta wyrzucili za niecenzuralne słownictwo w ilości i jakości przekraczajacej wszelkie granice :P niestety, jak na naszą władzę ustawodawczą prace nad tym projektem idą w tempie wprost szalonym i nie ma co marzyć ze nie zdązą :P Z przyjemniejszych rzeczy - Palec do ssania jest Miśkowi NIEODZOWNY!!! prawie jak cyc :) i \"prawie\" nie robi tu zbyt wielkiej różnicy ;) Dla mam rozkopujacych się dzieciaczków - polecam śpiworki! cudowna sprawa, wprawdzie Miśkowi nie grozi, trudno jest się rozkopać leżąc na brzuchu, ale Paulę to najchętniej bym do tekiego zapakowała, szkoda ze takich duzych to nie ma :) jako dziecko spała w takim i miałam z głowy problem :) Iw, wspominałaś o misiach na ochraniaczu, mamy takie same pościelki, dla Miśka to znak rozpoznawczy ze to jego terytorium :) uwielbia miśki, i te szlaczki po bokach, czasem mam wrazenie ze działają na niego hipnotyzująco :) WIt. D daję 1 kropelkę dziennie, do tego Multi cebion, bo w tym też jest, no i karmię piersią, pediatra nic nie mówiła zeby przestać, wręcz pytała czy mi wypisać receptę na kolejną buteleczkę Agu - u mnie dopeiro teraz się zrobiło proporcjonalnie ;) przedtem góra była 36, dół 38, teraz się wyrównało :) i bardzo mnie to cieszy, pomijając te rzeczy letnie w które się nie zapnę i te bluzki i koszule które się rozłażą na biuście :) a i tak by pasowało pozbyć się brzuszka :) ciekawe czy będę miała tyle silnej woli co AniaPoznań :) Kasiula - najważniejsze ze nic się nie stało .. Mamo Majki - czyzby pech chodził parami? nie, właściwie to nie parami, to jakieś zgromadzenie pechów ;) :D Rozpisałam się, to teraz idę na pocztę :) Przez Skazanego ... to ja ostatnio w ogóle nic nie innego oglądam :) AniuLuboń, skąd masz 3 serię? podobno wchodzi dopiero w lipcu ...
-
Kamiśka - masz racje - oby tak dalej :) Marlenko - w tym cały szkopuł ze ja chcę ten urlop wziąść PO wychowawczym, najchętniej w grudniu :) Widziałam zdjęcia - Kropku, faktycznie Maja to taki twój mały klonik, bardzo jest do ciebie podobna :)
-
Marlenko, to ja mam pytanie do ciebie, moze wiesz - czy jak się idzie na wychowawczy w połowie roku i na dwa miesiące to przysługuje urlop wypoczynkowy z danego roku w pełnym wymiarze czy proporcjonalnie mniej? bo usiłuję sobie jakoś to wszystko sprytnie rozplanować :) I życzę zdrówka - tobie, Paulince i zeby w końcu ta poduszka nie była już potrzebna :)
-
no to juz widze jak się wszystkie rzucają zaglądać do buzi Bogu ducha winnym istotkom :) i szukać pierwszych oznak ząbków :) no i pewnie!! w końcu gra warta świeczki ;) nie omieszkam o tym cudownym zwyczaju poinformować Piotrka, w końcu i tak mam na kupnie jakiś ciuszek :) bo biżuterię już dostałam, z okazji urodzenia syna :D I jeszcze niespodzanka - mój synek tak się zmęczył zabawą na macie ze zasnął - tu uwaga - na pleckach!!! normalnie jestem w szoku, uwieczniłam to wyjatkowe wydarzenie i wam prześlę :)
-
Olu - Misiek śpi na brzuszku zawsze, i w nocy i w dzień, na początku miałam stracha, sprawdzałam go co 2 minuty, ale teraz już jestem spokojna :) a jak próbuję go przewrócić na plecki to się budzi, na plecach śpi jedynie w wózku na spacerach, i to krótko No i Olu - spanie na brzuszku jest bardzo dobre własnie podczas kataru :) dziecku nie spływa wtedy wydzielina do oskrzeli, nasza pani doktór powiedziała ze to właśnie dzięki temu Michał podczas tych swoich katarów nie miał zapalenia oskrzeli :)
-
Aleksandria - syropek tez bezpośrednio do buzi strzykawką, i niech Jaś szybko wraca do zdrowia
-
Dzięki za linki kochane jesteście jak nie kupię w sobotę w Krakowie, to pewnie je wykorzystam Iw - również dzięki za ofertę pomocy i jak widać - ku utrapieniu pomarańczek i naszej uciesze :D - nie jest tak łatwo pozbawić cię obecności na kafe :) Kropeczku - no to teraz wiem z czego mój mały smarkacz zakatarzony ;) to moje \"cudowne\" :P miejsce zamieszkania :P nie dość ze zaopatrzenie w sklepach do kitu, to powietrze też ;) :P oby tylko Majeczka szybciutko wróciła do zdrowia w lepszym - waszym - klimacie :) przypuszczam ze szczepienie się przesunie trochę, raczej z ostrożności lekarze nie pozwalają szczepić przy infekcjach
-
Mamo Majki - nieładnie nas tak trzymać w niepewności ;) to źle wpływa na karmienie ;) pisz!!!!
-
Dziewczyny, gdzie kupujecie tą Ziajkę z filtrem 30? bo przeszłam wczoraj wszystkie drogerie i apteki gdzie dało się wjechać z wózkiem, i jeszcze parę innych gdzie się nie dało ;) i nic ... SPF 8 to maksimum ... normalnie szlag mnie trafia na to miasto :P nic tu nie ma!!! Iw, no pięknie ... zapytam męża, on ma jakieś znajomości u komputerowców ;) Agnes - niezłe masz te wyliczanki ;) tylko nie wiem co ci poradzić, bo mam podobnie :) apetyt jak cholera :P i ciagle głodna chodzę W dodatku robiłam niedawno przegląd sukienek letnich i tzw. okazyjnych, czekają nas 3 śluby w te wakacje, i d***!!! nie dość ze w jedyną sukienkę na jaką liczyłam biust mi się nie mieści (to akurat to moze być ;) ) to nie wchodzę w kostium który kupiłam 2 miesiące po urodzeniu Pauli!!! A Miś ma 4!!! A do tego w sklepach nic kompletnie co by mi się podobało ... i jeszcze muszę mieć taki fason zeby dało się Miśka nakarmić, pierwszy ślub w maju ... :P Jak w Krakowie czegoś nie znajdę to ja nie wiem :P A poza tym to stwierdziłam ostatnio, że czasem lepiej jest kupić ten ciuch nawet w rozmiarze 42 i dobrze się w nim czuć i wyglądać, niz na siłe wciskać w 38 i uwydatniać wszelkie fałdki i nadmiary ;) :)
-
Aha, ochraniacz na łózeczko - teraz Miśkowi to jeszcze nie grozi, ale z doswiadczenia po córce wiem ze pchała rączki i nózki między szczebleki, ochraniacz jej to uniemożliwiał :)
-
Witajcie :) Mamcia - tylko spokój, spokój i jeszcze raz spokój :) uwierz, mnie- doswiadczonej przez trzy kryzysy :P ;) Magdk-s - nie mam pojęcia ... chyba larygnolog to powinien obejrzeć, oraz zrobić badania w kierunku alergii Agnes - wymądrzaj się, proszę!!! ja też uwielbiam być przygotowana na wszelkie rozmowy z lekarzem, ostatnio to się mój rodzinny nawet śmiał, bo wchodzę do gabinetu, on oczywiscie pyta co mi jest, a ja zamiast wymieniać objawy mówię - zapalenie krtani i tchawicy :) oczywiście ze miałam rację ! :D Co do poduszek, faktycznie też mi mówiono zeby nie uzywać, już nie pamiętam do jakiego czasu, a w dodatku Misiek śpi na brzuszku, wiec tylko flanelka :) Paulinka tez nie miała bardzo długo poduszki, teraz śpi na takiej małej i płaskiej :) my z Piortkiem zresztą też takie preferujemy Wczoraj byliśmy na kontroli, jeszcze jakieś resztki wydzieliny się kołaczą, mamy jeszcze dawać syropki, ale już wracamy do w miarę normalnego trybu zycia :) najważniejsze ze noce przesypia już bez zadnych problemów, i to bez zakraplania noska :)
-
Pustki tutaj :) oczywiscie jesteście wszystkie (prawie ;) ) na spacerkach :) ja będę później, z racji ograniczonego czasu przebywania Miśka na zewnatrz będzie on miał spacer jak pójdę do przedszkola po Paulę, byliśmy tylko na chwilkę w ogródku Aniu, ja też myślałam o tej propozycji pracy ... warto poważnie się zastanowić, to ze jest ona blisko to największy atut, i zawsze możesz wykorzystać przysługujące ci przerwy na karmienie (2 razy po pół godziny dziennie). Fakt, trudno się rozstać z maluszkiem, jeszcze w tak pięknym czasie jak wakacje, tu cię doskonale rozumiem, ale z drugiej strony taka okazja moze się nie powtórzyć. Ja proponuję tylko - przemyśl to dobrze, z każdej możliwej strony, rozważ wszystkie za i przeciw, i pomyśl co moze być później.
-
i jak widzę Twoje pociachy takze w pełni korzystają z wiosny :) i z obecności taty :)
-
Maju - brawo za refleks!!! :) :) :D
-
Maju, ja też uważam ze nie ma co sie przejmować, Paula np nie chciała się obracać z brzuszka na plecy i odwrotnie, wcześniej zaczęła raczkować niz robić te obroty :) a chodziła za rączki majac 9 miesięcy .. :) po prostu każde dziecko ma swój rytm i bez potrzeby nie ma co w niego ingerować :) Wysłalam zdjęcia Miśka z wczorajszego spaceru :)
-
Oj, jak ja marzę o tym zeby z całkiem zdrowym nie kichajacym i nie smarkajacym się Miskiem spędzić na polku więcej niż niecałą godzinkę .... dziś kontrola, ciekawe co pani doktor powie :) tyle tylko ze podobno w środę ma u mnie padać deszcz :P Dziewczyny, czy wam też tak okropnie włosy wypadają? :( coś strasznego, od miesiąca wszędzie moje włosy :( :( niby normalne po ciąży, ale powoli mnie to zaczyna wkurzać po urodzeniu Pauli z tego właśnie powodu obcięłam krótko włosy ale źle się z tym czułam, więc teraz nawet o tym nie myślę. Ciekawe swoją droga ze jeszcze mam coś na głowie ;) Jeszcze jedno mi się przypomniało - piszecie ze niektóre dzieciaczki za chiny ludowe nie chcą spać w swoich łózeczkach, Misiek ma odwrotnie - nie zaśnie w zadnym innym miejscu niż swoje łóżeczko, ew. w wózku na spacerze i w foteliku w aucie :) przez to mamy niezły problem bo u dziadków nie zaśnie, u teściów tym bardziej, na rękach mu źle ... dzięki temu wizyty u teściów trwają max 3 godziny, w tym jedna pełna płaczu i marudzenia ;) W Wielkanoc był taki przypadek, po śniadaniu u moich rodziców Misiek marudził, próbowałam wszystko - cyc, kołysanie, głaskanie, rączki, nic kompletnie nie działało, płakał dalej. Wystarczyło wejść do nas na górę (rodzice mieszkają piętro nizej ;) ) i w sekundę po położeniu do łóżeczka Michał spał ... :) Co do ubioru - to albo ja Miśka ubieram za bardzo albo jest zmarzluch wyjatkowy albo trzecie wyjście - mieszkam na syberii ... ;) to ostatniie mozliwe, bo u mnie ledwo co forsycje zakwitły, zeby zobaczyć zielone na drzewach to chyba tylko przez lupę :P
-
No to wychodzi ze to ja zaczynam dziś dzień :) Witajcie, mamuśki Babet - Misiek też dostaje clemastinum, nic się nie dzieje, chyba trzeba jednak zaufać lekarzowi, zresztą czasem te ulotki są sporo \"na wyrost\" I dużo zdrówka dla Krzysia, wiem jak to jest - dziecko z katarem, i jeszcze to przymusowe siedzenie w domu przy takiej pogodzie ... Aleksandria - dobro Jasia najważniejsze, i jeśli butelka ma w tym pomóc to wszystko OK :) A tobie naprawdę przydałaby się jakaś pomoc ... wiem, wiem, łatwo mówić ... Już dawno miałam zapytać ale jakos mi to ulatywało zawsze - Misiek też robi na brzuszku \"samolota\" ... zrobił też u lekarza, ale pani doktór nic nie powiedziała. Dlaczego to jest źle??? Agnes - popieram cie w całej okazałości!!!! chronić, chronić i jeszcze raz chronić!!! filtr obowiązkowy, czasem jak widzę matki wystawiajace najmłodsze dzieciątka do słońca - \" niech się opali\" - to mam ochotę im przedstwić swoją koleżankę, która z czerniakiem wylądowała w Gliwicach ... na szczęście jest OK, ale dla mnie nauczka na całe zycie - przy najbliższej okazji kupuję Ziajkę :) Nivea to już za mało jak na wiosnę i lato :) Kropek - ogromne wyrazy podziwu!!! jesteś studentka na 5 :) A w sobotę Miś skońćzył 4 miesiące ... jak to zleciało ... nie chce mi sie wracać do pracy za zadne skarby, na szczęscie muszę dopiero we wrześniu, choć to i tak dla mnie za wcześnie :P nie powiem, dzięki komu .... :P Z tej to uroczystej okazji Misiek został zmierzony i wyszło nam 65 cm! kawał chłopa ;) a mnie się łezka w oku kręci jak widzę kobiety z brzuszkami, zazdroszczę im ze za chwilę przytulą bezbronne maleństwo ... :)