KPZDM

w sumie dziwne to jakoś, te różne podejscia do nas brzuchatek, jedni badają drudzy nie ...

kotkaaa - ale jestem gapa, już znalazłam Twój @ i wysłałam Ci hasło :)

kotkaaa - podaj proszę maila to Ci podeślę wzystko co potrzebne do naszej poczty tak sobie was czytam, o tych bdaniach ginekologicznych, i ja już sama nie wiem, na fotelu laduję na każdej wizycie, czyli co 4-5 tygodni, tyle ze faktycznie ostatnie dwie wizyty to było tylko sprawdzanie szyjki czy się nie skraca i sprawdzanie odczynu w pochwie za pomocą takiego specjalnego papierka moze to nie jest takie typowe badanie gin? w końcu bez tych wszystkich narzędzi ...

mamatwins - fajnie ze jesteś, i że Twoje dziewuszki zdrowo rosną, odwiedzaj nas, czekamy!!

Iw - ależ proszę bardzo :) też o mało kiedyś nie wylądowałam, obchodziłam jakiegoś klęczącego faceta w kościele, wydawało mi się ze ten właściwy odstep mam, a jednak potknęłam się o jego nogi ... na szczęście była ławka i jej się podtrzymałam sex ... hmmm. no cóż, na razie to są globulki, potem pewnie lectowaginal, a potem to już będzie za późno ... no i zawsze jak nam się zbierała ochota na czulości mój Misiek zaczynał się wiercic i kopać, i jak tu nie mieć wrażenia ze ktoś podgląda?? :) chyba mamy podobne spostrzezenia :)

dziewczynki, no co Wy? :) Iwonka na pewno uważa na siebie, i na pewno nie szaleje i się nie naraża, a potknać to się można i na prostej drodze ... zwłaszcza teraz jak przez brzusio to nawet nie widać co się ma pod nogami ...

kotkaaa - nie pamiętam czy Ty robisz zakupy na allegro, ale tu jest np. taka koszulka: http://www.allegro.pl/item125466198_koszulki_do_karmienia_rozmiar_l_koleczka.html Asia - gaziki jałowe są na pępuszek renika - co do upławów, to zwykle czułam ze coś jest nie tak jeszcze zanim się objawy dobrze pokazały, teraz nic mi nie dolegało w tych okolicach, a jednak przy okazji wizyty u gin okazało się ze jednak bakterie są ... pani doktór zawsze sprawdza odczyn w pochwie i stad wyszło, no i dostałam znienawidzone przeze mnie globulki ... marlena - będziesz cudowną mamą, to się tylko tak wydaje teraz ze cięzko, ze noce nieprzespane itd. a potem jak skarbek jest już na świecie to dla tej kruszynki jesteśmy w stanie zrobić wszystko

ha ha - Iwonko, ja też kupiłam, nawet dwie :) i w tonacji niebieskiej :) a pomysł z zatrzaskami super !! pewnie skorzystam, chociaż mi tam nie ma co wychodzić, jakoś mnie natura nie obdarzyła zbyt obficie :)

nawet nie wiedziałam ze takie imiona istnieją ;) Żyraf ?????? matko święta ....

o, widzę ze rożek z misiami masz z tej samej serii co ja pościelkę do łózeczka :) słodkie te ciuszki :) faktycznie widać ze czujesz dziewczynkę :) a ja zrobię Wam zdjęcia może jutro, bo moje ubranka dziś właśnie się wyprały i suszą na słoneczku :)

Iwonko - smacznego!! truskaweczki pycha, ja jestem właśnie po śniadanku i dziękuję bardzo za propozycję, ale myślę ze znajdziesz parę chętnych :) zaraz wchodzę na naszą pocztę, pooglądać Twoje zakupy

kotkaaa - my to wszystko z troski o Ciebie i o dzidzię a męża masz cudownego, najlepiej mu teraz pomożesz jak będziesz dbała o Wasz skarb i o siebie oczywiście a co do leków w ciązy to ja już sama nie wiem, na ulotce niby napisane ze w ciąży niewskazane, a jednak lekarz przepisuje .. i czym tu się kierować??

Witajcie, dziewczynki z brzuszkami kotkaaa - no cóż, podpisuję się pod słowami iw_78, naprawdę nie ma żartów, więc leż, odpoczywaj, i zeby Ci nie przyszło do głowy podnosić jakieś ciężary! w pierwszej ciąży miałam podobnie, tylko dużo póxniej, i moja gin zabroniła mi nawet chodzenia po schodach ... co do wit C - skoro dostałaś urosept, czyli pewnie pojawiły się bakterie w moczu, a to już znam na bieżąo :) i witamina C ma za zadanie zakwasić mocz, a takiego środkowiska te wredne bakterie nie lubią a wczoraj zniknęłam wieczorem bo padłam ze zmęczenia, okien wprawdzie nie myłam i nie mam zamiaru, ziemniaków też nie kopałam, wykończyły mnie rury ... gdzieś sobie przeciekają i wczoraj ten fakt wyszedł na jaw ... zeby zrobić pranie trzeba było przesunąć pralkę (nie, nie ja, na szczęście miałam pod ręką tatę, bo mąż na szkoleniu ... ), z wanny mam na razie nie korzystać, dobrze ze jest gdzie się wysikać, bo to już byłby koszmar :) asia - lepiej spytaj się lekarza co można a co nie, bo naprawdę mamy ograniczony wybór leków nawet na zwykłe przeziebienie, a lepiej zacząć to leczyć zanim rozwinie się w coś gorszego ... DBAJ O SIEBIE!!! i O MALUSZKA!!!! Witaj, AnnA11, dobrze ze się odezwałaś, Ty też dbaj o siebie i napisz cos od czasu do czasu zebyśmy wiedziały co u Ciebie

Asia - fajnie ze znalazłaś taką listę, święta w tym roku zapowiadaja się wyjątkowo \"postnie\" :) ale czegoż się nie robi dla maluszka

iw_78 - jak to co byśmy powiedziały?? ja bym się spytała jakie te ogórki, bo jak kiszone to bym się wprosiła :) :) :) a czy to Ty Iwonko pisałaś o przeforsowaniu przez obecnie miłościwie władającą nam partię przedłuzenia urlopów macierzyńskich? no cóż, też na to liczyłam, ale jakoś ostatnio cicho w tej materii, moze ja coś przegapiłam? jak jesteś w temacie to proszę, oświeć ... cały czas pamiętam urlop 26 tygodniowy przy mojej córci, też masz synka mniej więcej w tym samym wieku, wiec pewnie też korzystałaś z tego dobrodziejstwa ... a teraz tylko 18 tygodni ... ja nie wiem, nie wyobrażam sobie zostawić tak szybko maluszka, na razie oszczędzam urlop wypoczynkowy na przyszły rok, no i przez to też moje pomysły co do powrotu na poł etatu ...

u mnie w pracy też jakoś tak się posypały ciążówki, ja jestem piąta :) tamte 4 już urodziły, a po mnie jeszcze jedna :) a ja bym się chętnie na to spagetti załapała ... nie cierpię gotować, zjem prawie wsztsko co mi dadzą, byle nie stać przy garach, wolę myć okna :) agata26 - fajnie ze się pojawiłaś, trzymamy kciuki za szyjkę zeby dobrze trzymała :) kotkaaa - ale Ty szalejesz z tymi zakupami, powinnaś rabat dostać od tych sprzedawców za zakupy hurtowe :)

jezu, myślałam ze przed wyjsciem z pracy trochę do Was popiszę a tu ledwo czasu starczyło na przeczytanie :) iw_78 - nie wiem jak Zakopiec, ale Nowy Targ słyszał, ale nie martw się - to tylko 25 km, więc spokojnie, na pewno cała Polska się dowie :) no to może tak po kolei, nie wiem ile zdąże przed 15,30 bo wtedy wychodzę z biura, reszta z domku: mamatwins - dziewczynki będą ósmym i dziewiątym cudem świata, zdrowym i radosnym i WYBIJ SOBIE Z GŁOWY WSZELKIE ODSTĘPSTWA OD TEJ ZASADY!!! no i jak mozesz myśleć ze nie Cię nie przeczytamy ... no wiesz co ... ;) jesli chodzi o chrzest, to ja też chcę na wielkanoc, i mam nadzieję ze moi teściowie wytrzymają nerwowo tak długie oczekiwanie, ale szczerze mówiąc mam to gdzieś, nie będę ciągła dziecka do kościoła w zimie, kiedy w naszym kościele w tym okresie jest niewiele cieplej niż na zewnątrz ha ha - sukieneczki też nie będzie miał :) :) tylko takie fajne ubranko, które dostałam od kuzynki, po jej brzdącu, z bucikami z białej skórki :) ale się pochwaliłam, co? ;) agu.o - tylko się czasem nie przerażaj, i nie dorabiaj żadnych czarnych wizji, każdej z nas (chyba każdej,co?) brzuszek od czasu do czasu twardnieje i jak widać - nic wielkiego się dzieje, zgłoś lekarzowi i odpoczywaj

kropek - no wiesz, ziemniaki kopać w ciązy, przesadziłaś odrobinkę ;) ja rozumiem potrzebę korzystania ze słoneczka, ale kopać ziemniaki??? moje maleństwo kopie teraz z zapamiętaniem, on chyba lubi jak siedzę spokojnie w pracy, a już szczególnie wszelkie spotkania typu narady :) no i na pewno chce Was wszystkie pozdrowić agu.o - twardnienie brzucha to właśnie jest ten skurcz, tzw. skurcze przepowiadajace, one się mają prawo pojawić koło 6-7 miesiąca, bo przygotowują macicę do porodu, ale jak są zbyt częste i zbyt silne to mogą zbyt wcześnie powodować skrócenie szyjki. Powiedz lekarzowi o tym ze masz takie, jak często są, jakie silne i w ogóle wszystko na ten temat, on powinien sprawdzić w jakiej kondycji jest szyjka i zdecyduje czy trzeba coś robić dalej i co. Są lekarstwa które łagodzą te skurcze, zwykły magnez i no-spa też pomagają, to te najsłabsze środki. Pomaga położenie się na lewym boku, rozluźnienie mięsni, głebokie oddychanie żeby dotlenic maleństwo. Jak znajdę coś w necie na ten temat to Ci podeślę.

no nie, człowiek wstaje o 6, idzie do pracy przez ten mróz (5 stopni u mnie jest ... ) a tu już są wpisy ;) iw_78, asiulka i cała reszta brzuszków - dzień dobry!! ja też się wyspałam, wprawdzie bez męża jakoś mi pusto było, ale zaraz człowiek lepiej się czuje jak się wyśpi :) jeszcze zeby te sny nie były takie koszmarne, egzaminy na studiach mnie męczyły ... po tylu latach ...

iw_78 - u nas też zimą w nocy zimno się robi, taka \"przypadłość\" domów jednorodzinnych z starym systemem ogrzewania :) więc teraz zastanawiam się nad ciepłym ale luźnym spiworkiem a co do trzymania dzidziusia przez starsze rodzeństwo to masz rację, przecież moja też już się domaga noszenia rodzeństwa na rączkach ... hmm, będzie problem :)

a ja wórciłam ze spacerku, zaopatrzyłam się w pyszne śliweczki i właśnie zajadam :) Madzia - śliczne, i ubranko do chrztu i reszta, w ogóle wydaje mi się ze dla dziewczynki to jest chyba większy wybór i ładniejsze te ubranka są ... renika - 14 rocznica to jest COŚ!! GRATULACJE!!!

Witaj kasiap! fajnie ze jesteś i napisz coś o sobie :) agu.o - tak, wiem, ze Ty w pracy, codziennie próbuję się wpisać przed Tobą, ale chyba nie mam szans ;) ale fajnie byloby mieć taką przerwę w pracy na mały spacerek po słoneczku, co? rozmarzyłam się ... , a tymczasem ja też za chwilę wychodze do domku, a po drodze do przedszkola po córę iw_78 - te wyniki nas też cieszą, tak trzymaj!!! i całkiem nie \"małe\" te zakupki zrobiłaś ... myślisz ze naprawdę ten rożek się przyda? ja cały czas się zastanawiam, niby nam, po młodej, ale używałam jako kołderki albo do wózka wiec nawet nie wiem czy teraz przygotować ... dobra, bo mnie wygonią z biura za chwilę, odezwę się z domku, pa! całuski!

czyżby wszystkie poszły na spacerek? :) ja też chcę ... od tego siedzenia boli mnie kręgosłup i wiecie co ;) więc wyszłam na chwilę, po pieniążki do bankomatu i jest tak pięknie ze mi się wracać nie chciało ...

iw_78 - to będzie siódma, a Tobie i męzowi gratuluję z okazji 9!! i oczywiście wszystkim innym wrześniowym mężatkom a samopoczucie - no cóż, właśnie się dowiedziałam od moich \"cudownych\" koleżanek: \"nie jedz bo jesteś gruba\". Niby żart, przynajmniej ja to tak potraktowałam,i byłoby OK gdyby się na tym skończylo, ale to dopiero początek - zaczęło się wyliczanie, że brzuszek duzy, ze grubsza, ze na buzi pełna itd. Zrobiło mi się przykro, i to cholernie ... :( agu.o - ja też cię podziwiam ze te okna, umyłam sama jedno na gdzie w 3. m-cu i potem mnie wszystko bolało, brzuszek i te wiązadła, i od tej pory korzystam z pomocy siostry ... i męża do wieszania firanek

WItajcie z rana, mamy i brzuszki! Tak to jest jak się popołudniu nie mozna dopchać do komputera :) potem jest tyle nadrabiania w czytaniu :) ale nie ma to jak rozpocząć dzień z Wami to moze po kolei: Widzę ze sporo nas jest - mężatek z rocznicą we wrześniu, ja tez :) tylko ze rocznicę mam przed sobą - 25-go. Pozdrowienia dla iw-78 i kotkiii a tak na marginesie - kotkaaa - ale Ty masz ceny w tej Warszawie ... Madzia - ja wiem, ze to co innego, ale też dziś zostałam sama z córeczka na trzy dni - mąż pojechał sobie na szkolenie ... dobrze ze teraz, we wrześniu, bo za jakieś dwa miesiace to chybabym oszalała ze strachu ze poród się zacznie bez niego. A Ty się trzymaj, masz maleńką, skup się na niej. Do wszyzstkich z podskakującym brzuszkiem - oczywiście ze dzidziuś ma prawo mieć czkawkę, to normalne, przeżyłam w pierwszej ciąży, w pierwszych miesiącach miałam ja, a potem dzidzia, aż było widać jak mi brzuch skacze :) no i po porodzie dalej to samo, zresztą do tej pory moja córka bardzo często tą czkawkę ma ... Teraz Misiek miał może kilka razy, ale to podskakiwanie krótko trwa, więc czasem nawet nie zauważam Na razie tyle, odezwę się później, pa!!