gablis

tiki* trzymam kciuki :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) za ciebie i fasolkę:))))))))))))))))))))))) a kiedy miałaś termin początku tej miesiączki??????

dzięki dziewczyny za pochlebstwa:) ale właściwie jak byście mnie zobaczyły teraz, jak siedze przed kompem (mam od kilku miesięcy krótsze włosy) i wszystkie włosy sterczą mi w różnych kierunkach, to byscie ostro zmieniły zdanie. no i ta ciąza - mówią że kobieta rozkwita - mi się niestety na odwrót pogorszyła cera. nigdy nie miałam problemów z jakimiś krotkami, wykwitami, jak się trafio coś to maleńkie raz na ruski rok! a tera!!!!!koszmar!!!!! co jedno się zaleczy to wychodzi drugie!!!! mam nadzieję że to tylko taki nieszczęscny początek:) Pepetti - ja byłam u gina pierwszy raz w 5 tyg. 1 dzień - mój pęcherzyk miał wtedy 12 mm i też nic nie było widać! a już tydzień później (pamiętasz, musiałam jechać z powodu tego lekkiego krwawienia) miał już 26mm, a zarodek 0,443 cm i serduszko biło 123 na minutę! a aparat uznał wiek ciąży dokładnie taki jaki jest w rzeczywistości - termin porodu 09.09.2007 r. Widzę że zaczełyście pisać o kredytach! my zdecydowaliśmy się na kredyt w listopadzie 2005 - kredyt duży 205.000 zł i wpłacaliśmy jeszcze swoją gotówkę i za swoje wykanczaliśmy! no ale w Poznaniu i okolicach już były takie drakonskie ceny w zeszłym roku niestety:( ale i tak się opłacało! szereg pod Poznaniem, w pięknej okolicy (co prawda nieduży, bo z garażem niecałe 100m), ale jak tylko urodzi się dziecko i bedziemy mieli gotówkę, garaż przerobimy na kuchnie, a w miejscu aneksu kuchennego bedzie stał kominek:)))) - zapłaciłiśmy ok. 240.000 zł. A teraz na pewno wart jest ponad 300.000 - za mniej bym go nie sprzedała, bo wszystko w środku i na zewnątrz jest na parwde na bardzo wysokim poziomie - wkleje wam zdjęcia, jak tylko je zgram do komutera w weekend co prawda rata kredytowa we franku mnie wykańcza - mam teraz ponad 900 zł jak podniesli stopy procentowe w szwajcarii, ale co tam... mam swoje miejsce, miejsce dla mojej rodziny i do tego mam piękny oigródek o którym zawsze marzyłam - no i mamm piaskownicę w tym ogródku i huśtawkę:) jak ją wyciągn z garażu i rozstawię:) w ogóle to jestem strasznie nie wyspana - jezusku jak wiało w nocy, strassznie byłam przerażona bo co jakiś czas słyszałam tylko jakieś skrzypieni i myślałam że zaraz nam lampy z domu pozrywa. u nas nic się nie stało, ale sąsiadom rozwalio płot i wywaliło kratkę wentylacyjną i całą łazienkę mają w sadzy do malowania!!! nieżle co!!! a ja musze być na nogach bo dziś mam kolede. w sumie sie zastanawiałam bo bede najprawdopodobniej sama w domu - ale sasiadka mnie namówiła, powiedziałą że ksiądz mi poświęci dom, a jak powiem że jestem w ciąży to mnie pobłogosławi! w sumie trochę wstyd że licze na takie rzeczy jak na codzień nie chodze do koscioła, ale jak mówią że trwoga to do boga.... u mnie się sprawdza więc sie biorę za prasowaie obrusu na stół:) ale dam max 30 zł - to chyba wystarczająca kwota, nie????? całeje jak bede mogła to jeszcze wpadnę

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ed924fd55f748fad]http://images14.fotosik.pl/37/ed924fd55f748fadm.jpg [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b12e32d75581a0a2]http://images4.fotosik.pl/291/b12e32d75581a0a2m.jpg tak żebyscie sobie pooglądały:))))) zmykam do nauki:)

pepetti - dzięki za info jak wlejać zdjęcia, zaraz wam zamieszcze link do dwóch z mojego ślubu, a właściwie na krótko przed:) resztę zdjęć mamy wyołanych przez fotografa i stąd w kompie jest ich śladowa ilość - tylko robione przez domowników, ale przynajmniej widać nas:))))) pepetti - nie przejmuj sie reakcją twojego szefa - ja wczoraj przeżywałam ten sam stres - bałam się strasznie jak to bedzie, nie mogłam z siebie wydusić że jetem w ciązy. mało tego e mojej pracy jest teraz goracy okres i kiepsk z obsadą - stąd moje zwolnienie, to wiem, jest wszystkim mocno nie na rękę!!!!!!!!!!! ale co tam - przeciez musze patrzeć tylko na siebie tym razem!!!!! nie jestem w stanie nic zrobić! a musisz pamiętać, że teraz jest strasznie niekorzystna pogoda dla kobiet w ciąży - brak ostrej zimy sprzyja licznym wirusom, którym nie możemy się dać, bo to bedzie niebezpieczne dla dziecka ja poza tym już sobie wymyśliam, że bede musiała zmienić charakter swojej pracy w firmie - i tak będe tam pracowac tylko przez najbliższe 2,5 roku, więc nie ma co - a dzidzia jeste najwazniejsza a ja musze byc wiecej w domu póki jeszcze nie pracuje sama na siebie, tylko na innych. I na pwno to wykorzystam!!!!!!!!!!!!1 Maleńka - strasznie ci współczuje po śmierci dziadka - pamięam jak przeżyłam śmierć swojego:( ale pamiętaj że po naszym życiu jest życie wieczne, a on właśnie je rozpoiczał kochana:) smutek minie, żal odejdzie, pozstanąpiękne wspomineia... a niestety kazdy z nas kiedyś stąd odejdzie:( Madzia 79 - zawstydziałaś mnie tą godziną perzy kompie - ale jak się spi do 10:)))))) ale masz racje! o 23 bede chodzć spać obowiązkowo:)

oczywiście żle!!! ale taraz już jest oki:)))))

a ja wkleiłam suwaczek:) sprawdzam jak wygląda

dopiero niedawno przyjechałam do domku - do gina weszłam dopiero o 21.30, ale było po co!!!!!!!!!!!!!!!!! mówię wam!!!! to było cudowne uczucie zobaczyć kropka i jego malutkie bijące serduszko - pierwszy raz coś takiego przeżyłam i pewnie zaraz się popłacze bo emocje jeszcze ze mnie nie spłyneły Lekarz potwierdził że mogło być plamenie i lekkie krwawienie - widać było jak coś się oddzieliło i są malutkie czarne plamki na obrazie - dostałam zwolnienie na 2 tyg. póki co, prykaz leżenia i mocnego oszczędzania się i luteinę 2 razy dziennie ale to zniosę - kolejna wizyta za 2 tygodnie! już nie mogę się doczekać:))))))))))))))))))))))))))) jutro muszę rano zadzwonić do szefów, i powiedzieć im o ciąży i moich problemach - ciekawe jak to przyjmą??????????? lekarz powiedział że te plamienie to było czerwone światło!!!!!! i nie możemy tego zlekceważyć!!!!!!!!!!!!!!!!!! do jutra kochane

ale nie wiem kompletnie jak to zrobić - noga ze mnie - mam zdjecia w kompie - jpg - i jak mam je wam załączyć????

madzia i alekto - wielkie życzenia!!!!! duże szczescia i bobaska jak najszybciej a ja się troszkę uspokoiłam:) plamienia ustały i od soboty wieczór nir ma ani śladu dzisiaj rano byłam na badaniach - min badaam betę, i tu, słuchajcie - dziś 1 dzień 7 tygodnai, a wynik: 66.838 jednostek - chyba dobry co??:) a na 21.15 do gina - zobaczyć maluszka, posłuchac serduszka - ciekawe czy bedzie chcia mnie wysłąć na zwolnieni - przyznam się że bym tego nie chciałą ale jak mus to mus MAdzi zdjkecia rewelacyjne- kurde - przypomniało mi się moje weselicho - może i ja wam podesle jakieś zdjecia

pepetti - trzymam kciuki za twoją kruszynkę , całuje zmykam żeby za długo nie siedzieć przed kompem

cześć dziewczyny:( ja dziś w bardzo płaczliwym nastroju :(((( wczoraj wieczorem zauważyłąm w śluzie odrobinę krwi, a potem cała moja dotychczas melczna wydzielina stałą się brązowa:(((( natychmiast zadwoniłam do swojego lekarza - uffff odebrał telefon - powiedział że mam się położyć na 2 ha i czekać, jeśliw tym czasie nie przejdzie albo nie daj boże się nasili, to mam jechać do szpitala. Przeszło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale i tak jestem niespokojna, cała poddenerowawna, płaczliwa, tak strasznie się boję!!!!!!!!!!!!!! dziś bede cały dzień leżała w łóżku:(((((((((((((((((((((((((((((( , nie mogę pozwolić żeby mojemu dziecku, na które tak długo czekałam coś się stało!!!! jutro rano jadę na badania, a po południu do lekarza do gabinetu - oby moja kruszynka był już na monitorku i biło jej serduszko! przyrzekam jeśli będzie inaczej to ja tego nie przeżyje, nie dam rady!!!!!! :((((( kf26 - jakże ja ciebie podziwiam, proszę napisz mi tę modlitwę do św. dominika, proszę .... iza iza - trzymam kciuki, żeby twoja dzidzia rosła zdrowo :)

iza iza! na moim usg też jeszcze nic nie było widać, a byłam i gina w pon. tzn jest ciałko zółte a w środku pecherzyk, ale niestety nie było jeszcze widać zarodka! ale gin kazał się nie martwić i jetseśmy umówieni na 22 stycznia gratuluje!!!!! wg usg wyszło że jestem dopiero w połowie 5 tyg, a ja faktycznie byłam na początku 6! dobranoc wszystkim iza iza - nie przejmuj się - na pewno przy nastepnej wizycie będzie widać:)

mocarella - ciekawe to co napisałaś o tym cynamonie. jak tylko skonczyłam czytać poleciałam na dół do kuchni schować w jakieś dobre miejsce wardająca sie laskę cynamonu, którą dostaliśmy jako załącznik do kartki świątecznej:) oby się nie przydał, ale na wszelki wypadek niech sobie bedzie w domku:)

dobranoc :) dzisiaj był dzień pełen nauki! dowiedziałam się że żona jednego z moich szefów jeste w ciąży - poród w maju, identycznie jak w mojej poprzedniej ciązy. gdybym się o tym dowiedziała w tamtym roku pewnie by mi było smutno, że ja też bym miała wtedy małego szkraba... ale teraz \"kropek\" jest najwazniejszy - tak nazwał go mój mąż :) ;) i wcale się nie smuce tylko cieszę!!!!!! wgrywam właśnie płytkę od mojego tel kom. żebym mogła z niego przegrywać zdjęcia do kompa i żebym wam mogła pokazać \"kropka\" i później 22 stycznia jak już bedzie większy:))))) oby się udało

PEPETTI - rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!! cudownie!!!!!!!!!!!!!1 fantastycznie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bosko!!!!!!!!!!!!!!! ale się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no dobra! ile to dni już po, czy przed terminwm???? nie pamiętam, a nie chce się cofać na forum!!!! kurde - dzisiaj tak jakby po lewej stronie mnie troszkę cosik bolało musze zmykać! odezwę sie po południu! dzisiaj zaczynam naukę na całego - mam tydzień na to i muszę się wyrobić! całuje pepetti!!!!!! kochana cudnie!!! no i wszystkie pozostałę \"przyszłe Mamusie\":)

Witam! ale dzisiaj dzień miałam zakrecony - najpierw wydzwaniałam do Płocka, bo stamtąd pochodzę, żeby dowiedzieć się od pań w przychodni czy byłąm szczepiona przeciwko różyczce - okazało się że tak :) dzięki temu odpadło mi 70 zł za oznaczenie Igg i Igm. Jednocześn ie umówiłam się do szpitala na badania na piątek - musze zrobić, mocz, morfologię, cukier na cczco, Hbs Ag i VDRL , .... :) no i jeszcze po kryjomu zrobie sobie BHCG - jakoś to badanie mnie najbardziej uspakaja:) potem poszłam do sąsiadki i wróciłąm po 13, troszkę popisałam do pracy, no a na naukę zostało bardzo mało czasu, teraz gotuje obiad i pisze do Was potem przyjeżdzają teściowie, najgorsze że coś podejrzewają, a ja postanowiłam że nie bedziemy nic mówić, najprawdopodobniej do konca trzeciego miesiąca! ewa marchewka - z miłą chęcią bym wam załączyłą to zdjecie usg, ale nie mam skanera w domu:( a czy u ciebie w tych początkowych badaniach 3-5 tydz było widac choć cokolwiek???? u mnie nie widać nic zarodka - jest tylko ciałko żółte 12 mm i w środku pecherzyk, ale zarodka ja nie widze. Lekarz powiedział że wydaje mu się gdzie jest, to wszystko, ale sam też nie potrafił wskazać. Pepetti:)))) przyznam ci szczerze, że ja chciałąm ci ostatnio nawet napisać, żebyś zastanowiął się czy nie jesteś w ciąży;) co do terminu to nie przejmuj się! ile jest kobiet które po całej donoszonej ciąży zachodza w kolejną w ciągu 2-3 miesięcy sokojnie!!!!!! Madzia 79 - myślisz że fajne te imiona???? długo sie zastanawialiśmy! do tej pory był uzgodniony Antoś i Nina, ale w koncu mój mąż zaczął kombinować z nowymi imionami! zaproponował żebyśmy podzielili się i on wybierze dla dziewczyni a ja dla chłopcaa - mi zawsze podobał sie Staś (ale mój mąz był przeciwny bo mieliśmy oboje dziadków Stanisławów, a on nie chciał żeby się to z nimi kojarzyło) więc na nim zostanie, a Madgda to jego pomysł, ale mi się podoba to imie tak samo (choć myślałam wcześniej o Zosi, Hani i Wandzi) Maaleńka - jak egzamin????? Kurde dziewczyny!!!! jak ta pogoda się nie zmieni to tragedia, nie żebym nie chciała żeby było ciepło, ale dzrewwka w moim ogrodzie poszalały - prawie wszystkie mają już pąki:o Macie racje - musze o siebie mocno dbać! a dzis biegałam po schodach jak szalona w górę i w dół papatki:) - troszkę zmęczona jestem zajrzę wieczorkiem

dobranoc mówimy - ja i mała Madzia albo Staś:)))))))))))))

ja jestem generalnie na poczatku 6 tygodnia już, no bo 5 tydz się skonczył!!!! nie bede sie denerwować!!!! dostałam prykaz iść na badania - mam zrobić VDRL, Mbs Ag, glukozę na czco, mocz i morfologie! zobaczymy!!! trzymajcie dziewczyny kciuki - tak bardzo się cieszę że aż boję! nikomu jeszce niemówiliśmy! generalnie nic dzisiaj nie zobaczyłam, choć lekarz mówił, że podejrzewa gdszie jest echo - troszkę jetsem zła że nie poczekałam jeszcze kilku dni, a mogłam przecież poczekać do śrdoy, zresztą tak byłam zapisana z tej radości zapomniałam mu powiedzieć o tym plamieniu 31 grudnia :((( co ja robie!!!! cieszę sie:))))))))))))0

kurde!!!! napisałam sie i wszystko mi zniknęło właśnie wróciłam od lekarza pierwszy pozytyw to że jajo jest w macicy, a więc sukce, bi nie pozamaciczna tylko że jest tak malutkie, że nie widać zarodka - jest pęczerzyk w ciałku żółtym i to tyle - docent powiedział że to wcześni - dziś jest 5 tydz. i 1 dzień. jesteśmy umwoienie na za 2 tyg. tj na 22 stycznia proszę napiszczie cos o swoich poczatkach - jak wyglądały wasze babelki

Celavie! ja też tak mam jak ty, co nie spojrze na zegarek to22:22, 11:11, 15:15 - sama nie wiem!!! a nie palę:))))) wstałąm jakąś godzinę temu - wczoraj wpadliśmy do znjomych na karty i małe co nieco i wyszliśmy od nich o 2 w nocy, a włóziu byliśmy po 3 dzisiaj rano yo małe mochanko - przez cały czas się wstrzymywaliśmy - różne są opinię, żeby na początku ciąży się wstrzymać, inni mówią że nie ma przeszkód! Nieważne, zrobiliśmy to i koniec, i nic nie ma prawa się stać!!! wczoraj kupiłam sobie płaszczyk- ale w innym sklepie, w Zarze i o połowę tańszy:)))) i wiecie co, w Mather Care są przeceny odzieży ciążowej , może powinnam kupić sobie spodnie i bluzkę, co wy na to???? czy lepiej nie kusic losu, nie zapeszać???? aczkolwiek zanim zaszłam w tą ciąże kupiłam w sklepie czapeczkę dla dzidzi, no i proszę jestem w ciaży!!! a moja siostra dała mi bluzkę ciążową którą rzywiozła dla mnie z Kanady jak dowiedziała się że byam w tamtej ciąży. nie dała mi jej po tym co się stało. Ael jak już wszystko cichło to wręczyła mi ją przed swoim kolejnym, wyjazdem i proszę - dzidzia jest!!!! ale mam wydatki straszne- j eszcze musze skorzystać z tych przecen i kuopić sobie marynarke i spóniczkę w Simple (zawsze tam kupuje kostiumy), bo en egzamin 26 stycznia a ja na prawde nie mam już w czym chodzić:) całuje was mocno idę na śnadanko bo mężulek przygotował i już są zapachy!!! dziewczyny - jeszcze jedno, kiedy powinny pojawić się u mnie nudnośći????? nie żebym je chciaa, ale w sum ie powinny kiedyś być!!!

hej 100krocia. ja też jestem grudniowa:) i spod znaku strzelca! a ty już koziorożec???? co do 28dni to fajna jest ta stronka ale ja jakoś się w nią nie wstrzeliłam chciałabhym Wam tylko zareklamować pewien serial który 21 stycznia wystartuje na Polsacie - Prison break! oglądajcie, bo serial jest fantastyczny! ja już obejrzałam całą piewszą serię tego serialu, a w tej chwili czekam na 14 odcinek drugiej serii, która leci obecnie na amerykanskiej telewizji FOX. Serial tak wciągajacy, że czasami potrafiłam go oglądać odcinek za odcinkiem do 3 nad ranem!!!! nie przegapcie - a jaki przystiojny jest gówny bohater! pozdrówka już nie mogę doczekać się poniedziałkowej wizyty u lekarza!!!! te 3 dni to bedzie cała wieczność aha! do 17 stycznia jestem na urlopie, więc moze uda mi się jakoś porządniej przygotować do tego mojego egz. niż myślalam

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ciekawe czy wyszło

hej! wróciłam właśnie z miasta do domu - ale byłam dzisiaj wkurzona miałąm rano dowieść coś szefowi - umówiłam się na 10, a aon pojawił się o 12 - czekaam na niego tyle czasu, a on zaczał mi zlecać jesczez inne rzeczy, jakbym była normalnie w pracy jak mnie zobaczył pierwszys dzień po swoich wakacjach drugi, to zaraz powysyłał mnie, a to do Sądu, a to mu coś sprawdzić, istny koszmar .... ale tego szczęscia , które do mnie dotarło jak pani podała mi tel wyniki bhcg, nic nie było w stanie zakłócić! słuchajcie! 2900!!!!!\\a przedwczoraj było 1484, czyli prawie 100% więcej..... traz tylko poniedziałkowe usg i w koncu bede mogłą sie cieszyć na całego!!!!! nawet byłam tak ucieszona, że jak tylko wyszłam z pracy podejechałam do CH popatrzeć za płaszczem na przecenacjh i nawet znalazłam w Royal Colletcion, firmy Banderola, przeceniony o 300 zł z 1000 na 700!!!! pani odłożyła do jutra, musze tylko sobie to przemyśleć:) mozarella1 - ah, przypomiało mi sie że uwielbiam mozarelke, super że do nas dołączyłaś!!!! Lidka - szalej na tych zakupach póki możesz, potem praca, ale i tak trzymam kciki za brak @, licze że nie przyjdzie, w koncu któraś z Was musi do mnie doączyć, nie???? joka, ja ci zazdroszczę tych kozaków, jeszcze tylko one mi brakują do pełengo wyposażenia mojej garderoby:) maleńka - słuchaj, jest taka fajna stronka z której ja korzystam www.fertilityfriend.com - co prawda po angielsku, ale ja sama nie mówie jakoś super poa ang., wszystko da rade tam zrozumieć, a w necie jest gdzieś instrukcja po polsku w ogóle, i nawet ta srtonka jest fajniejsza, bo komp sam zaznacza owulację, a na 28dni musisz ją rozpoznać sama iza iza - pochwal się ile ci wyszło to bhcg - będziemy mogły porównac wyniki anastazja 33 - trzymamy wszystkie za ciebie kciuki

idę do kąpieli pozdrawiam i dobranoc jutro rano znów robię betę - zobaczymy ile wzrosło, a może to za wcześnie????? co myślicie????? jutro rano będzie 48 ha

iza iza - fantastycznie, po pierwsze umów się szybko do lekarza na jak najbliższą wizytę, a w między czasie zrób betą z krwi żeby sprawdzić czy poziom tego hormonu jest prawidłowy na dany czas ciąży