Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gablis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gablis

  1. dzięki dziewczyny! jesteście kochane:) naprawdę:) do jutra
  2. no niestety - poronienie we wczesnej ciązy:( ale lekarz kazał się nie martwić, powiedział, że ten podtsawowy pozytyw to to, że 2 razy próbowaliśmy i za każdym razem się udało - dlatego wniosek że nie ma najmniejszego problemu z zjaściem w ciąże. jednocześnie powiedział, że praktycznie można by moją ciąże pozamaciczną traktować jako poroniernie i to byłoby już drugie, ale on nie jest zwolennikiem takiego podchodzdenia to tej sprawy - uznał że pozamaciczna to był wielki pech, a to co się stało teraz statystyka i nie możemy jeszcze zakładać, ze jest jakaś nieprawidłowość. Zbadał mnie - powiedział że w śrdku wszystko wygląda bardzo dobrze i to na tyle! powiedział, że zielone światło i że trzyma kciuki żeby w tym cyklu się udało. Oby jego kciuki tym razem się przydały. jestem smutna, mąż też - a tak sobie wymarzyłam że właśnie dzić w swoje imieniny dowie się że będzie tatusiem, a tu niestety nic - tylko smutne wiadomości:( zaraz przychodzą teściowie na kawę, biegnę nakryć do stołu jeszcze dziś do was zajrzę kochane jeśli chodzi o ten kredyt to gajne warunki ma Santander Consumer Bank - sprawdż sama. Pozdrówka i wesołych Mikołajek - chociaż Wam.
  3. ale mamy pogodę co?? 6 grudnia - imieniny mojego męża a za oknem zero śniegu. do tego jescze dziś rano przebiegł mi przez drogę czarny kot. zrobiłam dzisiaj test - ostatni na potwioerdzenie. Wyszedł nebatywny:(((( ciekawa jestem co powie lekarz, czy jest w stanie stwierdzić, że to była ciąża??? chyba nie! ale przynajmniej w koncu może da się namówić na jakieś dodatkowe badania - do tej pory mówił że nie ma żadnej koniecznoci żeby cokolwiek przeprowadzać! ale mam wisielczy nastrój....... do tego jescze po wczorajszym wolnym mam teraz tyle pracy że szok!
  4. Lea76 masz dokładnie te same objawy jak ja i do tego ten sam czas cyklu i prawie w tym samym czasie krwawienie. też miałam dwie kreski na teście - mój mąż ma mi kupić jeszcze jeden - zrobie go jak mi tylko przywiezie. i jutro idę do lekarza za ciebie też trzymam kciuki
  5. 100krocia - wiem że masz rację, ale tak jakoś sobie w tej głowie zakodowałam że jutro jest ta wizyta i nic do jutra i tak się nie zmieni, nic się nie rozwiąze, a skoro krwawienie ustało, to tym bardziej - już sama nie wiem, ale jakoś nie chce jechać do innego lekarza, a tym bardziej do szpitala- i tak zresztą musiałabym zadwonić do swojego lekarza, a ja tak strasznie nie lubie wyjaśniac szczegółów prze telefon
  6. mój lekarz ma swój gabinet razem z ojcem i przyjmuje tylko w poniedziałki i środy - wiem że jak do niego dziś zadzwonie to powie mi że mam spokojnie leżeć i przyjechać jutro i będzie mnie uspakajał. myślicie, że powinnam zrobić test ciążowy? może on by wskazał rozwiązania choć robiłąm go w niedzielę rano i wyszła mi po czasie ok 10 minut czekania druga kreska, ale słabiutka - dużo słabsza niż na tym teście robionym tydzień temu. to wszystko mi się złożyło w jakąś przeze mnie zinterpretowaną całość, że to pewnie było wczesne poronienie - ciąża której nie czekając na dziecko nigdy bym nie zauważyła. na to złożyło się kilka objawów: bolące piersi z boku, zwłaszcza jedna, ale też nie cały czas tylko okresowo (tzn codziennie, ale czasem mocniej rano, czasem mocniej wieczorem), swędzą mnie sutki i wydaje mi sie że są zasinione, co prawda to zasinienie mam jeszcze od poprzedniej ciązy, ale wydaje mi sie, że jest teraz mocniejsze. no i jeszce fakt, że czuje badając się w środku że jest tam znacznie mniej miejsca. gdy sie kochaliśmy ostatnio, to mój mą wyraźnie stwierdzi, że jest jakoś inaczej, tak ciaśniej, jakby pochwa się zrobiła jakby krótsza i szersza, taka bańka. dziewczyny - chyba dobrze zrobiłam że zostałam dzisiaj w domu, moze jutro też jeszcze zostanę (jeśli w pracy nie będą mnie wzywać - dobrze że nie mam jutro żadnych rozpraw) - już nawet nie myślę o tej ciąży, oby tylko lekarz powiedzia że wszysko jest ok!!!!
  7. cześć dziewczyny! witam nowe forumowiczki:) tryzmam kciuki, żeby to forum przyniosło wam szcęście - małutkie szcęście - bo to szczęśliwe forum jest, ja tak czuej! Lidzia nie przejmuj się telefonami - sprubójcie namierzyć tę babę, ale wobec mężula postaraj się być ok, bo on to pewnie jeszcze bardziej przeżywa, takie głupie żarty,a przecież nie masz podstaw żeby mu nie wierzyć. też pamiętam jak kiedyś czytałam z nim maila który przysłała jego kolezanka, która w pewnym miejscu nazwała go gejem - ja go wyśmiałam, a on zachodził w głowę dlaczego - potem sobie przypomniał że stara kumpela kiedyś wymysliła taki zart. Tłumaczy mu, ale niesmak już pozostał. a u mnie dziewczyny dziwne rzeczy - wczoraj krwawienie ustało, ale tak całkiem. zawsze kiedy przychodził okres to trwał u mnie nawet 8 dni, przy czym konkretne krwawienie to było 5 dni, a po jeszcze takie resztówki. A tym razem okres zaczał się w sobotę popołudniu lekkim plamieniem, w niedzielę już miałam krwawienie mocne, w poniedziałek słabsze, a wieczoremn ustało całkowicie i nie mam juz ani kropli - krwi, zabrudzonego śluzu - nic! do tego zmierzyłam tempkę rano - 37,00 jutro idę do gina - zobaczymy co powie miłego dzionka ja dziś zostaję w domku - mam taki dziwny kaszel, a poza tym potzrebuje odpoczynku od tej pracy
  8. chciałabym, ale u niego są takie kolejki że to wręcz niemozliwe żebym się tam dzisiaj dostała:(((((((
  9. już sama nie wiem - poczekam do środy! ale w sumie chyba na ciąże już nie mam co liczyć, bo to krwawienie jest w miarę konkretne! jedyna różnica to to, że mnie nic nie boli tak jak przy dotychczasowych miesiączkach (żadnych bóli brzucha) a piersi mam już obolałe od tygodnia. cóż!!!!!!!!!! ale sobie płakałam wczoraj rzewnymi łzami! a te kreski na teście ciązowym? czyli to pewnie było wczesne poronienie, tym bardziej że w 23 dc dostałam jednorazowe krwawienie i następnego dnia kłuł mnie strasznie jajnik! a co najgorsze to pewnie jest ze mną coś n ie tak!!!!!!!!!!!
  10. No cześć dziewczyny! u mnie krwawienie jednak się zaczeło, ale zrobilam w niedzielę test i znów w tle druga kreska- ale zdecydowanie mniej widoczna niż ta tydzień temu! i co ja mam teraz zrobić ???? w śrdoę idędo lekarza. Ewcia marchewka powiedz prosze jakie było u ciebie to krwawienie - ile trwało, jak wyglądała krew. to mi bedzie bardzo pomocne. dzięki serdeczne
  11. Ewcia marchewcia jeszcze raz gratuluje! a ja jestem wściekła ze nie zrobiłamtego testu - to plamienie już przeszło, i to na pewno nie jest @ ale podobne miałam przy pozamacicznej - boże oby to nie było to!!!!!!!!!!!!111
  12. najpierw był płacz:( - nie zrobiłam testu, bo mam brązowe plamienie i pewnie zacznie się krwawiuenie - kurde w 35 dc! zawsze miałam max 30 dniowe. Ale jest jakoś dziwnie bo nie boli mnie wcale podbrzusze! a po tym co napisała ewa marchewka to nawet jeszcze nadziei nie straciłam i zrobie ten test jutro!!!!!!!!!! wracam na mecz, bo trzeba być z naszymi siatkarzami:) a mąż opowiedział mi swój sen - urodziłam córeczkę
  13. dziewczyny! te bóle piersi w ciąży, to jak sa odczuwalne - ja mam takie uczucie, że lewa pierś z bolu jak przycisną to boli mnie jakby tam były siniaki wielkie
  14. Lidka - poczekaj do jutra!!!!!!!!!!! nie rób tego co ja wczoraj bo wynik bedzie nie pewny
  15. Właściwie powinnam się dopisać: NICK............WIEK ....MIASTO............@............strata.........start 100krocia.......25.......Rybnik.............06.12.......7tc_06.09.....styczeń tiki_tak..........27...Wroc/Legn...........?............11tc_06.09....styczeń nusieniek........26...Olsztyn................?............8_tc_23.09....sty/lut ma-lenka20....20...ok.Jastrzębie Zdr....25.11......13tc_20.10...styczeń/lut Peppetti........30....ok. Łodzi.............19 11......24tc_01.08.....luty Lidka79........27....Białystok...............4.12..........11tc_02.10...grudzień. Mania78.......28.......Lublin................15.10........7_tc13.o9.......styczeń EvaWer.......34.....Częstochowa.........23.11..........7tc_26.10............? joka...........30.......Ełk.............12.11.........5tc_13.09.....styczeń? Celica.........36......Krasnystaw.........?.............11tc_18.10............? Madzia79.....27.....Kraków......... 16.12...........10tc_23.10.....?? Agapa........22....Płock.................???............12tc..12.04.2006. --------------------------------------------------------------------------------- Alekto....... 27....... Galway .......................31 tc...05.03.2006 Gablis ....... 25 ....... Poznań ......... 27.11 ........8tc... 25.09.06 TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK.....MIASTO..........@............strata.........starania_od OLI..............26......ok.Siedlec........12.11......9tc_22.02........maj\'06 gawit_27.......27.......Luton............7.11........6_7tc.10.03 ....październik niuuusia........21......czestochowa......27.11.....9tc.12.08.......listopad Ania_Białystok...27...Białystok...5.12..........23tc_24.03.06.....listopad Gablis .........25.....Poznań .......27.11......8t.c._25.09.06 ..grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..............leczenie............badania 100krocia.........brak...............TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,PRL,Toxo,Cmv Lidka79...........brak........bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza, tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew EvaWer..........brak.................toxo Agapa..............heparyna/aspiryna.............toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe, --------------------------------------------------------------------------------------- Alekto ...........Warfarin, deltacortil enteric, .........zrobione wszystkie możliwe Gablis ......... brak ................ laparoskopia TABELA IV- dolegliwosci NICK..............dolegliwosci 100krocia........macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Agapa............zespół antyfosfolipinowy. Alekto .......NWC (nie wiadomo co) ........+........przeciwciała przeciwko kardiolipinie Gablis ---- nie wiadomo co (ciąża pozamaciczna)
  16. ja w koncu w domku! zaraz obiadek - ten pyszny przyu którym wczoraj w nocy mnie naszły te myśli o teście. Lidka - ale dziewczynom stracha napędziłaś!!!!!:)))) hi mam już kupiony test na jutro! dziewczyny trzymajcie kciuki za m,nie i Lidzie!
  17. Ewa - oczywiście masz rację, ale dziewczyny piszą o czymś innym! tu chodzi o pewne nastawienie psychiczne. Znam dziewczynę, która próbuje zajść w ciąże od prawie roku.i bardzo chce mieć dziecko! wiesz co z nią się przez ten cały rok stało - jest chodzacym kłebkiem nerwów, od 14 dnia cyklu wariuje - ciąga męza do sypialni dwa razy dziennie a pod koniec cyklu testuje co rano, a potem płacze przez kilka dnia jak przychodzi @. od roku nie pije, nie pali, ale i się zdrowo nie odżywioa taka jest znerwicowana. myślisz że jak jej się uda za którymś razem to pierwsze dni życia dziecka będą spokojne. myślę że lepiej byłoby jakby zabalangowała! i jeśli szybko tego ni e zrobi to pewnie w ciąże długo jeszcze nie zajdzie! psycha jest tu najważniejsza.ja nie chce powiedzieć że chodzi o to żeby spić się i zdychać pod stołem na imprezie, ale żeby normalnie funkcjonowac i dopóki nie przyjdzie ten okres dać sobie luz i żyć jak to robimy na codzień - jak ktoś jest imprezowicz i przyzwyczajony do dawek alkoholowych co kilka dni regularnie, to nic mu sie nie stanie. Gorzej jakby zszokowac organizm w początkowej ciąży gdy się jest abstynentem. takie jest moje zdanie. osobiście mam koleżankę, która nie wiedząc że jest w ciąży (a była wtedy w 3 miesiącu) 2 lata temu na Andrzejkach tak popiła, że przez następne 2 dnia chorowała. a chłopiec jest zdró jak ryba i super!
  18. no - mój miś kupił test! też się boje go jutro zrobić! ale wiecie co dzisiaj wymysliłam? - do teraz się pukam po głowie, bo pewnie przez to zapeszę!!!! ponieważ do mojego pana dr trudno się dostać tak z dnia na dzień zadzwoniłam dziś do recepcji i postanowiłam ustalić termin wizyty (pomyslałam, eee jakby to nie była ciąża najwyżej odwołam) - pani mnie poinformowała o połowie grudnia, ale zaczeła szukać gdzieś jakiejśc luki i znalazła 17,20 dnia 6 grudnia - a to Mikołajki i imieniny mojego męża. Ale bym miała dla niego prezent - po pracy bym go zaprowadiła w miejsce niespodziankę i powiedzała - kochanie choć zobaczymy nasza kropeczkę:))) fajnie by było co???:)))) ale jestem... obiecałam sobie że następnym razem nie bede się tak cieszyć, żeby nie zapeszyć. Postanowiliśmy ze nikomu nie powiemy aż nie skonczy się 12 tydz. Ostatnio powiedzieliśmy jak ylko wyszedł test i szybko się radość skonczyła. ale jestem padnięta.... niusia....kochana grudzień będzie WAsz - jak sama powiedziałś, wszystkie tu bedziemy kibicować. Lidka- już nie mogę się doczekać jutrzejszego poranka! nie przejmuj się sprzeczkami, jak wrócisz jutro z łazienki do łózka do męża to już nie bedzie żadnej kłótni przez najbliższe 9 mcy. Zapewniam ciebie :)
  19. Peppetti - ja też sie przyłaczam do podziwianka Twojego synka - fajny! :)
  20. lidka - ja mam w kuchni chyba kwarcowy - niestety trochę szybki zachodzi, ale łatwo się go czyści
  21. dzięki dziewczyny! dziś kupie test i jutro ranoz zrobie - i o wszystkim wam powiem:) a niusia i lidka nie zostawiajcie mnie - umówmy się że jutro rano każda pisze co test pokazał!!!! oki??? :)))
  22. no i tempka zamiast spadać to rośnie, wczoraj było 37,3 dziś 37,4 a ty tiki-tak myślisz że po takim Krótkim czasie to nic się nie stało???? Jejku – z jednej strony tak pragnę tej ciązy ale z drugiej się strasznie boje żeby te przejścia nie odbiły się żle na moim dziecku. No i jeszcze ten strach – gdyby się okazało że test będzie „dwukreskowy” to czy moje maleństwo pojawi się na właściwym miejscu a nie znów zatrzyma się w jajowodzie. Kurde ….
×