Unitra

czesc summerka

no troche:P:P:P wiecie ja tam nie uwazam ze jestem jakas pieknosc czy cos:P jestem tak a normalna tak mi sie wydaje::P:P chociaz moj troll inaczej mysli ha ha:D

yyy marika nie kapuje o co chodzi:P:P:P

no mewik zebys wiedziala:P no ale my juz jestesmy przyzwyczajeni do widoku swoich cial wiec mysle ze nie bedzie tak zle:)

hie hie dobre:P mi on zawsze ale to zawsze nawet jak mowilam ze mi sie cos w sobie nie podoba to mowil ze nie mam sie wstydzic bo mam wspaniale cialo i takie tam no i tak jakos wyszlo:P no i tak partiami sie \"pokazywalam\":)

chyba przez\" ę\" :) mewik>> chociaz ktos jest ze mnie dumny:P no ja sie na samym poczatku wstydzilam... tylko ze tak partiami pokazywalam swoje cialo:P a nie tak wszystko naraz:P

ej pisalam ze czasami jakie ten byly przeciez nie:P:P:P

a bo ja raz nago przed nim bylam???:P

marika>>>> po pewnej rozmowie z mewik-nie:)

adzia no wlasnie wlasnie:P:P:P:P jak go nie ma to czlowiek taki madry a jak przyjdzie co do czego to... czapa:P:P:P

ha ha marika zobaczymy... czy sie dorwie:P:P:P najpierw musi zna;ec kluczyk do pasa cnoty:P:P:P

marika a nie rika mialo byc:P

rika>>a on ci odpisze: Zrób mi loda bedzie zgoda!!!!! buhahahaha ale zbok ze mnie:P

Adzia np. wczoraj bylam zla i mialam malego focha ze znowu nie zostanie tak zebysmy mogli sobie razem posiedziec... ale jak wychodzil do domu to stwierdzilam e to nie ma sensu takie obrazanie bo bedzie inny dzien jak sie spotkamy i bedziemy mieli czas dla siebie. i sie czule pozegnalismy:) i jak dzwonil to tez nie bylam juz smutna:

marika z smskiem mozesz sprobowac::):):):)

hej dziewczyny mam wam przekazac buziaczki od madaski ] ona narazie nie moze zajrzec ale postara sie zajrzec wieczorkiem :)

Samemu być duchem - oderwanie się od rzeczywistości, problemy z zaakceptowaniem własnej tożsamości...

uffff to cale szczescie:) ale az sie balam no sen byl koszmarny...nawet nie moglam sie do nich przytulic... a i jeszcze cos... byl jeszcze jeden duch... on musial w dzien jezdzic na rowerze taka ulica jedna z glownych..a ja musialam ta sama ulica jezdzic tylko ze... noca

ahaaa:) mam nadzieje ze to nic strasznego nie bedzie:(

no ja wlasnie nie wiem!! jak zasnelam to snilo mi sie podobnie!!!

sluchajcie snilo mi sie ze jestem u siebie w domu i patrze moja rodzina wraca cala zaplakana... okazalo sie ze wracali z mojego pogrzebu... czyli ja bedac w domu bylam duchem...kumacie?? oni mnie slyszeli jak przyszli do domu ale nie widzieli... moj troll nie wierzyl ze mnie juz nie ma na tym swiecie ze juz nie bedziemy razem. siedzialam z boku chcialam go przytulic ale nie moglam...przeciez juz nmnie nie bylo bylam duchem... i jakos nieswiadomie pprzez sen ja sie zastanawialam: juz nie bedziemy razem przeciez mielismy spedzic razem zeycie a teraz nie bedzie jego nie bedzie mnie NIE BEDZIE NAS!!!! dziewczyny ja wam mowie to bylostraszne!!!! bylam z nimi ale tylko glosem booni mnie nie wizieli....robili zdjecia i na tych zdjeciach bylam jakas taka rozmazana...bylo mnie widac ale nie za wyraznie no koszmar!!!! obudzilam sie zaplakana

wiecie co... mialam dzis straszny sen!!! kurde jak sie obudzilam to balam sie czy to nie jest prawda ale na szczescie to byl tylko strasznyyy sennnnnn ufff:)

no mam juz:P:P:P marika>>>czasami naprawde lepiej okazac troche czulosci,pokazac zeniby\"jest sie slabym\" jak to niektorzy mysla. bo okazanie uczuc zla, bolu,czy cierpienia naprawde pomaga. ludzie wtedy wiedza ze nie maja do czynienia z kims kto nie ma uczuc i wtedy nie rania az tak bardzo. bo jesli nie pokauzjesz swoich slabosci czy uczuc to mysla ze jestem twarda i wszystko po tobie splynie i beda cie ranic bo beda mysleli ze nie da sie ciebie zranic...mam nadzieje ze to w miare normalnie napisalam:P:P:P

no to dawaj:

no wkoncu ktos jest:P wiecie co ... mi juz odbija... azz nudow podpisuje zeszyty !!! olaboga!!!!