Antuanetta

asiad, kiedy masz wizytę u Rakowskiej??? Ja za trzecią ciążę już dziękuję, bo będę łysa :)

Joy, wypadanie na blokerah DHT powinno ustąpić w czasie 2 miesięcy, do tych kapsułek dobrze by było brać Lioven i Antychol, lub pić olej lniany (tez dobry bloker DHT) to są również sterole roślinne. Dodatkowo wit A+E i D, ponieważ sterole roślinne blokują przyswajanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, a włosy ich potrzebują. Więc jak bierzesz sterole na noc, to witaminy rano, nigdy ich ze sobą nie łącz. Dobrze jest wzbogacić dietę o cynk i biotynę. Dobrze, gdybyś prowadziła notatki, co bierzesz i ile włosów ci wypada dziennie. Inaczej pogubisz się w tym wszystkim.

Wiola, po jakim czasie brania Finasterydu zauważyłaś zmniejszone wypadanie??? Czy lekarz nie kazał brać ci dodatkowo tabletek antykoncepcyjnych?? Czy nie miał obiekcji, że u kobiet to dość ryzykowne?? Czy taką dawkę 5mg stosujesz już długo, czy będzie ona zmniejszana z czasem aż do odstawienia czy już całe życie na tym leku. Proszę o odpowiedź :)

asiad nie smutkaj i nie poddawaj się!!!!!!! Masz wizytę u Rakowskiej wypytaj co i jak i najważniejsze słuchaj jej, daj szansę leczeniu!!! To, że komuś jakiś lek nie pomógł nie oznacza, że z tobą będzie tak samo. Uwierz, ja już kilka razy miałam doła i chciałam pieprznąć te leki ale się opanowałam wszak kosztowało mnie to sporo kasy i jest lepiej. U mnie dopiero 1,5 miesiąca kuracji, widoczne efekty najprędzej są po 3 miesiącach, włosy raz wypadają mniej, raz więcej, robię notatki, żeby określić od czego, ile wypadło rano, ile wieczorem co brałam, jaki to dzień cyklu itp. Jednego jestem pewna - wypada mniej włosów niż przed kuracją, a to już mój sukces. Wcześniej 30 włosów pływało w samym brodziku, a gdzie tu jeszcze czesanie, suszenie. Dziś w brodziku 3 włosy, 30 na grzebieniu, nie jest źle.

asiad ile łyżek pijesz oleju lnianego???? Ja piję dwie łyżki dziennie. Myślałam, że tą garść pestek traktujesz jako bloker :) Tylko pamiętaj o wit D, A i beta carotenie, bo olej je wypłukuje i trzeba posiłkować się suplementami. A z braku wypadania trzeba się tylko cieszyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i nie wywoływać wilka z lasu ;)

A miałam napisać odnośnie nasion dyni, musiała byś je zjadać kilogramami, aby zadziałały tak jak bloker DHT. Dziewczyny z AGA piją olej z dyni, tylko drogi jest, najdroższy z wszystkich olejów jakie widziałam w sklepach. Tak zyskujesz jedynie trochę cynku i witamin ;)

asiad o tym cofaniu i powrotach AGA powiedziała mi Rakowska. Dała 99% gwarancji, że to się cofnie i wróci przy kolejnej ciąży lub menopauzie. Tak to u mnie wygląda. A włosy wypadają więcej niż trzeba, gdy zmienia się kurację lekową, ja właśnie tego doświadczam, bo schodzę powolutku z polcortolonu i z clobexu. Ten ostatni zrobił mi niezły przesusz na głowie.Sytuacja sama się opanuje.

dość tego, jeśli labolatoria DHT badają to chyba się da. Ważne, żeby stwierdzić, czy DHT nie jest w górnej granicy lub ponad normę, a wrażliwość różnych części ciała oczywiście że jest. Tylko jak DHT jest dużo to o nadwrażliwość nietrudno, jeśli w normie to już czysta genetyka i nadwrażliwość na coś co nie powinno mieć wpływu lub inna przyczyna.

asiad, a pytałaś ją co sadzi np. o palmie sabałowej, bo ja zapomniałam. Ja tez nie mam zamiaru całego życia te spironole łykać ;), a odstawiłaś sama, czy kazała ci??? Czasem tak jest, że organizm dostaje kopa (ciąża, leki) i wariuje i musi dostać drugi raz kopa (leki)żeby wpaść na właściwy tor ;) AGA lubi się cofać i niestety wracać przy kolejnych zawirowaniach hormonalnych.

asiad, aby stwierdzić czy to tylko nadwrażliwość, czy faktycznie tego DHT jest za dużo i od tego robi się bałagan na głowie trzeba by zbadać DHT. Wtedy jak wychodzi w normie, wszystko staje się jaśniejsze. Ja mam za dużo hormonów nadnerczowych, biorę spironol, niby jest wypisz wymaluj na moją przypadłość ale czy mam 100% pewności, że to właśnie od tego włosy lecą??? NIE Będę zdawała relację z mojego leczenia, może to pomoże niejednej z was podjąć decyzję. Puki co robię notatki, co stosuję, ile włosów wypada itp. Niestety nie jest to takie proste, wypadania włosów z dnia na dzień nie mogę ograniczyć, choć zrobiłam ku temu wiele. Do ideału sporo mi brakuje . W czerwcu stuknie 5 miesięcy kuracji to będę mogła co nieco napisać, robię zdjęcia na bieżąco to dowody rzeczowe będą ;)

Pani trycholog, dlaczego nie dla kobiet??? wiem z innego forum, że dziewczyny biorą z rewelacyjnym skutkiem. Co może złego wyrządzić np. palma sabałowa??? Proszę pisać, bo już mnie ręka świerzbi, by to łykać jakby moja terapia nie poskutkowała. Dziś jest lepiej, włosów wypada ciut mniej, chyba potrzebuję czasu aby organizm się przestawił na zmianę kuracji. Dodatkowo maska z siemienia lnianego super nawilża moją skórę po ciężkich sterydach. Osobiście polecam, choć bałam się reakcji "gluta" z moimi włosami ;)

Nazwy tego leku nie znam, raczej lek był sprowadzany z Niemiec, coś mi się kojarzy, że główny składnik tego leku to cynk i coś z soją(izoflawony??) Być może popularne produkty na prostatę z palmą, śliwą afrykańską zadziałały by na niego tak samo.

Marysiu, mi też się wydaje, że nadwrażliwości na DHT się nie ograniczy, bo czymkolwiek zbijemy DHT to i tak coś tam go musi zostać, a nawet jego minimalna ilość szkodzi włosom. Jednak można podnieść estrogeny, które dłużej zatrzymają włosy na głowie. Chyba, że powodem jest nadmiar DHT ale to trzeba zbadać, teraz nie mogę, bo boję się czy przy lekach wyjdzie miarodajny wynik, a wyrzucić 48 zł to mnie nie stać. Patrząc na mojego tatę to chyba miał nadmiar DHT, bo przy lekach na prostatę odzyskuje utraconą fryzurę i to jak!!!!!!! Na czubku prawie nie miał włosów, teraz ma więcej niż ja ;)

Wilma, ja też myślałam o tych pasmach clip in, fajnie to wygląda ale jest jedno ale -jak zdejmiesz to trudno będzie znów zaakceptować swój poprzedni wygląd -włosy dodatkowo się osłabią dźwigając "ciężar" włosów dopinanych Wiem, że są tez specjalne uzupełnienia na te spinki jak czekasz na odrost włosów w czasie kuracji takie coś było by dla mnie lepsze.

Dość tego....., ja badałam prolaktynę i inne hormony i tylko ten DHEA był ponad normę, co wskazywałoby na zasadność kuracji spironolem, bo on ma go zmniejszać. Puki co jest za wcześnie abym mogła się wypowiedzieć o zaletach i skutkach ubocznych kuracji ale będę dawała znać co zauważyłam. Co ja tam mogę po miesiącu powiedzieć, jak potrzeba jest co najmniej 3. Jeśli to przeżyję i wyjdę zwycięsko będę polecać, jeśli nie odradzać. Stawką są tylko włosy :)

precz z rozjaśnianiem...-jestem pod opieką dobrego lekarza, specjalisty właśnie od włosów, pracownika kliniki dermatologii, kobiety, która doktoryzowała się w tej dziedzinie. Muszę jej zaufać. Wiem, że te leki to nie cukierki ale dawka przez nią określona ma być minimalna i skuteczna, organizm "nie dostanie po kościach" tak to dosłownie określiła. Co innego jeśli leki te zażywa się z powodu choroby, wtedy dawki są wyższe i skutek uboczny wielce prawdopodobny, ja podkreślam JESTEM ZUPEŁNIE ZDROWA, z hormonami u mnie jest ok tylko trzeba ustabilizować cykl wzrostu włosa, bo po ciąży nie wrócił na swój tor nawet przy prawidłowych wynikach badań i dodatkowo ujawniło się AGA. Przy tej masakrze na głowie jaką mam same byście ratowały się wszelkimi sposobami. Ja bynajmniej próbuję, jeśli kuracja nie odniesie skutku zakupię perukę i pogodzę się z faktem, że nic nie mogłam więcej zrobić.

Ulotkę czytałam ale ja na prawdę biorę maleńką dawkę 25 mg, żeby wystąpiły u mnie wszystkie skutki uboczne to raczej mało prawdopodobne. Jak widziałam, że dawkowanie zaczyna się od 4 tabletkach, a kończy na 16 to wówczas jest o czym myśleć. W opisach leczenia AGA spironol jest właśnie określany jako alternatywa dla bardziej szkodliwej Diane lub androcuru.

Dziewczyny, które brały spironol, byłyście po nim bardziej nerwowe?? Ja mam wybuchy złości jak przed @ i zmienne nastroje. Niestety będę go brała, bo obiecałam się słuchać lekarza, wcześniej próbowałam leczyć się na własną rękę ziołami, wcierkami i to nic nie dało, więc dam szansę tej dermatolog wszak widziała wiele takich przypadków jak ja i wie jak reagowały na leki. Misia, lekarka na moje wspomnienie o loxonie powiedziała stanowcze NIE, dodała, że zrobiłby masakrę na głowie, więc chyba miała na uwadze to linienie w czasie jego brania. Teraz mam stosować daivonax, a po 4 miesiącach zobaczymy, być może loxon lub może nie będzie już potrzebny, oby..

Antychol i Lioven zawierają sterole roślinne blokujące DHT, a więc przyczynę naszego łysienia. Niestety przy spirolonie nie wolno brać liovenu, bo on działa również moczopędnie.

Veraverde, wiem, że 25 mg to jest nic dla włosów ale lepiej zacząć od dawki minimalnej ;) Ja generalnie nie mam za wysokich androgenów ale jak by je troszkę obniżyć to może włosy odżyją. Z wysokich dawek, tez trudniej zejść, włosy mogą wypaść po odstawieniu. Ja spróbuję brać antychol 1 kapsułkę dziennie do tego, choć obiecałam dermatologowi, że będę się trzymała od suplementów z daleka....

verwaverde ja biorę spironol raz dziennie 25 mg, puki co mam brać 4 miesiące. Jeśli chodzi o jego rakotwórcze działanie to pewnie podobnie jak antykoncepcja hormonalna, na jedno pomaga, a może zwiększać ryzyko raka sutka itp. poprzez swój estrogenny wpływ. Wiadomo, że estrogeny mogą powodować raka sutka, dlatego między innymi tyle kontrowersji stwarza HTZ u kobiet w okresie menopauzy. Spironol obniża androgeny i podwyższa estrogeny. Ja biorę dopiero kilka tabletek, czuję się dobrze ale i dawka maleńka Jak będzie poprawa to będę schodzić powolutku ze spironolu tak jak z polcortolonu.

No właśnie to AGA to dziwna choroba, właściwie każde wypadanie by do tego podpasował, moje włosy są bardzo cienkie, mają 0,043-0,046 grubości, niby to świadczy o AGA ale jak spojrzeć na całe moje życie, to ja już się z takimi urodziłam ;) Nigdy nie były grubsze, były delikatne, dziecięce, żadna tam szczecina i takie są wszędzie nie tylko w jednym miejscu. Taka moja genetyka i już. Mój kitek zawsze był grubości ołówka, choć włosów miałam całą głowę, były bardzo puszyste, więc nie wyglądały jakby ich było mało. Drugim wyznacznikiem AGA jest liczba włosów w jednostce włosowej, u mnie w okolicy czołowej jest 1-20%, 2-70%,3-10%, w okolicy potylicznej 1-10%, 2-50%,3-40%, okolica skroniowa, 1-10%, 2-70%, 3-20%

Maria, masz to samo co ja :) Twoje zdjęcie włosów byłoby identyczne z moim, kiedyś znów wstawię. Tylko, że moje AGA też ma tendencję do cofania się i powrotu. Wcześniej tego nigdy nie leczyłam ale też nie było tak źle, nie było żadnych przerzedzeń, teraz wiem, że bez leków z tego nie wyjdę, bo wypadanie przez 2 lata to już stanowczo za długo. Ale co zauważyłam, mój tata ma typowe męskie łysienie i od czasu kiedy bierze profilaktycznie suplementy na prostatę +tran włosy odzyskał :) Różnica jest ogromna, widać to na zdjęciach, kasetach z wesel i sam mówi, że głupi nie brał tego wcześniej. Leki bierze od roku, zakola nie zarosły ale na czubku głowy, gdzie miał prawie łysinę już ma normalne włosy. Tyle, że on te leki zamawia chyba z Niemiec, na pewno zawiera to coś cynk i betasitosterole, żadnej palmy i innych rzeczy.

asiad włosy ograniczyły znacznie swoje wypadanie ale jeszcze nie zupełnie do ilości, które bym akceptowała ale jest znacznie lepiej.

Wczoraj odebrałam wyniki trichoskopii, mam leczenie na kolejne 4 miesiące. W linii czołowej mam cieńsze włosy i mniej niż w części potylicznej co może sugerować androgenowe :(, dermatolog określiła to jako 2 na 5 czynników świadczących o androgenowym do tego dochodzą problemy z zaburzonym cyklem życia włosów. Innych objawów brak. Kobieta jest dobrej myśli, mówi, że najgorsze za mną, cykl się wyreguluje, a, że odrosną jest pewna na 99 %. Moje włosy to wszystkie świeżutkie odrosty. Niestety przy kolejnej ciąży lub w menopauzie może być nawrót łysienia. Mam brać wit D 2 tabletki do maja porcortolon mam rozpisany w różnych dawkach na cały tydzień, wychodzi 2,5 tabletki na tydzień spironol najniższa dawka 25 mg codziennie clobex tylko raz w tygodniu biofer codziennie daivonex co drugi dzień ale nigdzie nie mogę go dostać :( to płyn do wcierania dermovate raz na tydzień jak nie dostanę daivonaxu Nie mam brać żadnych suplementów i stosować szampon do włosów obojętnie jaki byle mi pasował, żadnych na wypadanie włosów.