Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antuanetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antuanetta

  1. Oj zazdroszczę wam śpiochów, mój dzis od rana to pewnie 30 minut spał. Teraz kima ale też czujnie. Nawet na dworzu nie chciał spać tylko się kręcil. Za to wczoraj się wyspał za cały tydzień. Jeśli chodzi o mate, to mój nie lubi :( ledwie 5 min polezy i ryk.
  2. Mag spróbuj z Bebilonem, może akurat podpasuje, jak po Bebiku się tak męczy.
  3. Może spróbuj dawać przegotowaną wodę samą lub z glukozą, u nas po tym kilka kup na dzień i w nocy. Mojego dopajam Nanem tak do 180 ml na dobę i reszta moja.
  4. Ewka, szkoda, że mój zabrał ze sobą laptopa, bo bym wstawiła zdjęcie jak mojego wysypało. He he zajął by 1 miejsce. Połozna jak go zobaczyła, to powiedziała "Boże" a to było jak już mu schodziły, jakby go ze dwa dni wczesniej zobaczyła, toby pewnie zemdlała ;)To się nawet do obublicznienia nie nadaje i wszystko mu zeszło, a ja jem normalnie to co jadlam wtedy i nie sądzę, żeby to byla skaza białkowa. Ile lekarzy tyle opinii, najlepiej wsadzić dziecku Nutramigen i mieć spokoj ;) Jeśli chodzi o przychodnię, to u nas zdrowe dzieci mają wizyty od 12-13, a chorzy przyjmowani sa od rana i po południu. Więc jak idziesz z noworodkiem na bilans to zazwyczaj pól przychodni choych czeka na swoją kolejkę i nawet jak jest 12 to nikt z chorych Cię nie wpóści!!! Wszystkie babcie wiszą normlnie na klamce i umierają, kaszlą, prychają itp. i wpychają się po chamsku. Noworodek może poczekać, babcia nie.
  5. :) Od czasu jak mąż wyjechał do Warszawy to mi chyba dziecko podmienili :) Nie poznaję go, spokojny, zadowolony, je i śpi. No wczoraj delikatnie po kąpieli zaszalał, przysnał o 8.30 i się po godzinie wybudził, zasnął o 22 i spał do 3.30, więc luzik.Teraz też spi. Ewka jak kupisz Clobazę to po pierwszym uzyciu zobaczysz, że się krostki zaogniły, to normalne tak mówiła połozna, żeby nie przerywać kuracji, a potem zbledną i zejdą całkowicie, co do kremów bambino i oilatum to nie wiem bo nie stosowałam. Clobaza jest dla alergików i bardzo dobra na wyjścia na dwór, gdy zimno i zima, bo cholernie tłusty ten kremik. Zielone kupki myslę, że są od naszej diety, może coś maluchowi nie podpasowało, możliwe, ze miód. Gdy mały dobrze przybiera na wadze i nie ma kolek, wymiotów, to się kupkami nie przejmuj. Ja słyszałam teorię, że bać się nalezy kupek jasnych, odbarwionych i czarnych, reszta może być.
  6. Ewka, spokojnie, byś zobaczyła twarz mojego jak go wysypało, nawet zdjęcia mu nie robilam, bo wyglądał jak z horroru jakiegoś ;) Lekarka go widziała, bo ja stale latam do lekarza z ta żółtaczką i powiedziała ze spokojem "trądzik noworodkowy" lub rumień noworodkowy" kazala smarowac tłustym kremem Clobaza, bez recepty w aptece, krem jest super, teraz smaruje nim buźke zawsze po kąpieli i nie ma szorstkiej skóry na buźce.Dostałam też dla niego jakieś sterydy w kroplach ale nie stosuję, bo jak przeczytałam ulotkę, to te krosty nie warte tych efektów ubocznych.
  7. Żolinko, a dlaczego odmawiasz sobie kakao?? Córka mi dzis upiekła ciasteczka z polewa czekoladową, nie odmówilam sobie ;) A młody dziś zaczarowany, je, śpi, śmieje się i dalej śpi, a matka na kaffe :) Jeszcze swoje odrobi przed kąpielą, zawsze wtedy mam z nim urwanie głowy, bo nie wie co ma ze sobą robić i na macie nie poleży i w bujaczce ryczy, łóżeczko go denerwuje, eh
  8. Wiem, że z krostkami nie ma co panikować, córka jak miala 4 miesiące to ja wysypało, myslałam, że po mleku Nan, więc odstawiłam, kupiłam Nan Ha (okropne to mleko w smaku, sama gorycz) ale nie było lepiej i pić go nie chciala, wrócilam więc znów do starego Nan i krostki znikneły. Od czego były nikt nie wie.
  9. Michał tydzień temu miał wysyp krostek na twarzy i brzuszku ale juz sladu nie ma, może cos wtedy zjadłam, cholercia wie. Skaza białkowa to raczej nie jest, bo nabiał jemy od dawna i codziennie, a krostki raz są raz ich nie ma.
  10. Ja mam rozmiar male B i mnóstwo kompleksow z tego powodu, a teraz kochane pewnie D :) Koleżanki z pracy od razu zwróciły na niego uwagę he he mówiąc, że jest imponujący, szkoda, że nie na zawsze, bo slonina na brzuchu zostanie ze mną na amen.
  11. Mag jak moj wodę z glukozą wypije to kupa jak chalupa murowana :)
  12. Co do odciągania cyca, to ja sobie ustawiłam tak co 4-5 godzin, częściej nie ma potrzeby, bo mam imponujący zapas mleka w lodówce,tak na 4 karmienia do przodu, a jak często ściągam, to jest jeszcze więcej i już doszło do tego, że mleko 'wekowałam'w słoikach, aż się zestarzało i trzeba bylo z żalem wylać. Najgorzej wstać w nocy i ściagać, dlatego robię w nocy dłuższa przerwę, że ściągam o 1 i kolejny raz rano przy sniadaniu. Samego modyfikowanego mój nigdy nie jadł, zawsze mieszam w proporcji 30 ml sztucznego i 90 mojego.
  13. Mag, karmisz co 2 godziny? Mój je co 3-4 godziny, częściej to tylko herbatkę wciaga albo wodę z glukozą. Fakt, że nasze mleko jest łatwostrawne, a po modyfikowanym mogą być problemy z kupką, puki co ja mieszam swoje z Nan. Michal robi kupki z 4-5 na dzień, a największą rano. Co do katarku to nie pomogę, bo mój nie ma. Daję mu za radą połoznej 4 krople Juvitu dziennie i hartujemy sie na balkonie, a mina mojego jak delektuje się Juvitem-bezcenna ;)
  14. Ale mam ubaw, mąż zamówił przez moje konto jakieś pierdoły do samochodu na allegro. Od dwóch tygodni nie moge sie dogadać ze sprzedającym, najpierw pytałam czy już wysłał towar, bo czekałam juz z tydzień, napisał, że mam towaru nie odbierać, bo będzie go reklamował i wysyła zaraz kolejną przesyłkę. To ja nie odebrałam jak kazał, wczoraj do mnie pisze dlaczego nie odebrałam i on musi pokryc koszty wysyłki i wysyla mi towar po raz trzeci. Dziś mu napisalam, co się stalo z drugą przesyłka jak już 3 raz wysyla. No nie wiem śmiać się czy płakać.
  15. Ja się niestety nie zważę, wysiadły baterie w wadze :) Wczoraj po kąpaniu też nie mialam jak ściągnąć mleczka i dałam mu cycka, chyba się najadł, bo jak próbowałam dac mu później butle to wypił tylko 20 ml. W nocy tez szału nie bylo o 1.30 wypil tylko 60 ml. Ewka ty karmisz Nan Pro??????????????? Kupiłam też go na spróbowanie, jak maly twój go toleruje???????????????? lepiej niż zwykly Nan????
  16. Mój się wietrzy na balkonie, okropnie wieje ale w wózku jest osłonięty, cieplej kochane już nie będzie, a przecież nie będziemy trzymac naszych skarbów całą zimę w chałupie ;)
  17. Dziewczyny te gacie wyszczuplające to rewelacyjny wynalazek, w niedziele wybralam sie do kościoła i zalozyłam najpierw spodnie ciążowe ale wyglądałam w nich na 5 miesiąc ciązy, więc wcisnełam się w gacie i włozylam spodnie sprzed ciąży, bo ciążowe spadały ze mnie ;) co do diety, ja codziennie do kawki zbozowej wcinam ciasteczka z cukrem, pierniczki lub takie ciasteczka ze slonecznikiem i ogólnie sporo jem, a waga stoi w miejscu. Nocka spoko przespana obudził się mlody o 1.30 i o 5.30 na jedzenie i dalej spał bez noszenia i bujania ale za to w dzień swoje przećwiczył. Luczijka u mnie też Avent sprawdza się rewelacyjnie i sporo nim doję. Krostki na buzi Michal ma również co jakiś czas mocniej i potem schodzi, lekarz go widział i o żadnej skazie nie było mowy, a ja jem wszystko i nie zamierzam niczego odstawiać.
  18. Jadziu 200 lat :) Mlody łyknął setke mleczka i się buja na bujaczce, ciekawe ile minut ;)
  19. Cholinder wieje na dworzu jak diabli, chyba młody nie wyjdzie na balkon. Koniec pisania właśnie się obudził
  20. Luczijka mój tez w dzien je mniej, a i jeszcze ulewa i wodą zapija i znów ulewa. Od dziś jestem sama, bede wam marudzić ale nie umiem mieszkac sama, podziwiam wszystkich singli, taka ze mnie sierotka Marysia :( Dzis piekne słońce jak się młody obudzi , zje i na balkon się opalać pójdzie. U nas tez kupki ze sluzem ale to znaczy, że jest uczulony na moje mleko??? nie ma tego śluzu jakiś wielkich ilości ale zawsze.
  21. Nocka zaliczona bezboleśnie. Luczijka witaj w gronie karmiących piersią przez butelkę ;) Myślałam, że laktacja się ustabilizowała ale nie, jak długo jeszcze to będzie się normować nie mam pojęcia. Znów od wczoraj nawał mleczny, w prawym cycku bolesny zator, laktator to jak głaskanie tego cyca, dostawiłam Michasia do niego, zacisnęłam zęby i wielka ulga, ściągnął bez problemu. Oczywiście ulał całe mleko na mnie ale to szczegół, zauważyłam, że jak je z cycka to mu się odbić nie chce i ulewa. Już nawet na noc nic nie piję a o 1 w nocy pobudka, zalałam całą pidżamę i prześcieradło. Ściągam coraz rzadziej, a mleka coraz więcej.
  22. Julka moja córka ma 9 lat. Michał dzis prawie nie śpi, nawet w wózku na balkonie protestował, ciekawe jaka noc mnie czeka?
  23. Ewka, mam 5 kg jeszcze nadwagi, w żadne spodnie sprzed ciąży nie wchodzę, nie mówiąc o bluzkach, bo albo słonina na brzuchu albo cyc za duży. Dziś w niocy nie przebierałam malucha, bo się niepotrzebnie rozbudza, założyłam pampersa i na szczęście robil tylko siku. Kobietki mam mega stresa, dziś zostaję sama z dwójką dzieci, chłop wyjeżdża i tak co tydzień będziemy widzieli się tylko w weekendy. Już się boję czy dam radę.
  24. Kalypso wychodź śmialo na dwór, cieplej ubierz i hartuj malucha. zimą też będziemy wychodzić, a temperatura będzie minusowa, korzystajmy więc. Ja nie wychodze tylko jak pada deszcz.
×