Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antuanetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antuanetta

  1. I ja także chowana byłam na krowim mleczku :) w butli z wielkim rozciągniętym smokiem. Nawet pamiętam smak kaszy manny na mleczku, bo długo butle doiłam, chyba do 6 roku zycia ;) Wyniosłam Michasia na balkon, niech się chłopak opala ;) mam chociarz chwilę spokoju, bo spi jak zabity, nawet słońce świecące prosto w oczy go nie draźni.
  2. Witam i ja. Nocka super, wczoraj przetrzymaliśmy małego, żeby nie położyl się spać przed kąpaniem i podziałało, obudził się dopiero o 4, a potem o 6 ale to już idzie wytrzymać. Kreskę na brzuchu mam i ja, okropnie to wygląda, a pępek też z taką czarną obwódką.
  3. Dziś zaliczyłam pielgrzymkę z pracy. Przyszło 6 osób, mlody dostał matę edukacyjna i ręcznik :) Był popisowo grzeczny, normalka odrobi w nocy. Wczoraj go pochwaliłam, że noc przesypia to dzisiaj wstał o 12 w nocy, o 4 nad ranem i nie spał do 6. Odebrałam jego morfologię i jestem niepocieszona, bilurubina bez zmian 9,7 :(:(:(
  4. Ivetka mi na nocne karmienie schodzi tak 20 min, młody łyka moje mleko z butli i dalej idzie spać, a jak nie idzie to do bujaczki i zasypia. Jak położę go o 21 to spał wczoraj do 1.30, kolejna pobudka była o 7.
  5. He he Arhen przypomniało mi się jak 2 tygodnie temu łapałam mocz do badania Michałka. Kupiłam 1 woreczek do badania ;) bo myślałam, ze to będzie proste. No i się zaczęło za 1 razem do woreczka wlała się kupka, wysłałam chlopa po kolejne woreczki, za drugim razem, żeby nie wlała się kupka złożyłam ta folię, żeby była wyżej i siuśki się z worka wylały. za 3 razem załozyłam i tak długo czekałam, az cos zrobi do tego woreczka i zrobił ale bardzo malutko, jak zdjęłam ten woreczek to puścił fontannę siuśków, no jak na złość. Na szczęście ta odrobinka wystarczyła do badania ;)
  6. Już z rana zaliczyliśmy usg brzuszka i wszystko prawidłowo, wątróbka zdrowa. Jeszcze czekamy na wyniki morfologii, z drugiej strony nie wiedziałam, że noworodki mają taką gęstą krew. Jesli chodzi o nawilżanie ciała malucha to u nas się sprawdza kąpiel w oilatum i mleczko do ciała Nivea, bo po porodzie miał taka suchą, że schodziła płatami. Shivka kochana kazda z nas miewa takie dni jak Ty, u Ciebie się wszystko skumulowało i brak snu robi swoje. Jesli chodzi o karmienie to ja robię to bezstresowo, cyca nie daję, bo stale się nim krztusi, ulewa i za 10 minut znów beczy do cyca, a ja widzę, że nie ściąga mleka tak jak powinien i pokarm zanika. Ściągam więc laktatorem i jak wypije 120 naraz to spi 3-4 godziny, a ja mogę cos w domu porobić. Mój się teraz buja w bijaczce i słodko śpi ;) Kochane jak macie ciężkie wózki, a nie musicie niczego pozałatwiac na mieście to polecam wyjście z wózkiem na balkon, naszym maluchom narazie jest wszystko jedno gdzie stoją, byle by na świeżym powietrzu ;) Musimy ulatwiać sobie życie
  7. My już po badaniu bioderek, wszystko super, kontrola za 4 miesiące :) Jutro usg brzuszka i morfologia. Mały zasnął w bujaczce i jest spokój. Jak dla mnie to super wynalazek, maluch ja uwielbia. Podróż samochodem to dla Michasia udręka, jak samochód w ruchu to oki, jak stoimy na światłach to ryk. Dzis tez zaliczył pierwsze zakupy w supermarkiecie, oczywiście nie siedział w koszyku, bo ryk tylko tatus musiał go w nosidełku nosić. Już przynajmniej wiem, że sama z nim na zakupy chodzić nie mogę, bo nie dam rady.
  8. Ewka nie martw się, nic mu sie nie stanie, ja dzień po porodzie wyszłam z małym do sali odwiedzin, a idzie sie tam z 30 metrowym korytarzem i były pootwierane wszystkie okna, przewiew był okropny, mialam wyrzuty sumienia, że go ze sobą wzięłam ale nic mu nie było. Miałam napisac o witaminie K, połozna myśli, że ja podaję, a ja nie i chyba zacznę chociaż do 1 szczepienia. Powiedziała, że od czasu wprowadzenia suplementacji witaminą K nie spotyka się skazy krwotocznej po szczepieniach. Powiedziała też, że witaminy K i D najlepiej podawac do południa, to nie będzie kolek w nocy. Jak czytam, że wasze dzieci ciągle nie spią to szok, mam dreszcze, mój spi jak anioł, je, bawi się w łóżeczku, buja się w bujaczku i dalej spi. Co do mleka to mnie szlak trafia, wylałam dzis do zlewu 600 ml :( bo wolałabym, zeby pił świeższe mleko. Wydaje mi się, że i tak coraz rzadziej ściągam, co 4-5-6 godzin ale jak ściągnę to od razu 200 ml i po co tyle, jak młody pociumka 60-70 i odlot. Pamiętam ten okres, kiedy szanowałam każdą kropelkę mleka, a jak młody ulał moje mleko, to wnet płakałam, że zmarnował.
  9. Ivetka ja karmię piersią przez butelkę ;) ściągam mleko, bo mój nie umiał ssać cyca.Przez żółtaczkę trochę mieszam swoje mleczko z Nan w proporcji 30 ml Nan i 90 mojego, czasem tylko moje, bo mam mleka pól lodówki.
  10. Co do odbijania to jesli dobrze zrozumiałam jak to Ewka robi, z pozycki jak trzyma małego przy cycu podnosi go do siadu opierając go boczkiem o swoje ciało.
  11. Ivetka mojego tez co jakiś czas wyrzuca na buźce, ma taką kaszkę. Lekarka mówi, że to rumień noworodkowy albo trądzik niemowlęcy. Dała mi takie kropelki sterydowe, które mam mieszac z kremem Clobaza i smarować jak będzie okropnie wyglądał, jak nie ma ich aż tak wiele nic nie robić.
  12. No to zdaję relacje z wizyty połoznej i lekarskiej, bo zaliczyliśmy i jedno i drugie. Michas waży już 4600 :) Przytył kilogram w miesiąc, więc się cieszę. Odpowiedx lekarza co do ulubionej strony dziecka, maluch wybiera taka pozycję główki na jakiej sie opierał będac w macicy i zazwyczaj jest to prawa strona, wobec czego mięsień prawej strony w szyjce jest krótszy od lewego i dziecko kurczy w tę strone główkę. Niestety trzeba go rozciągać co nie jest przyjemne dla dzidzi i stale układac na lewej stronie, niech ćwiczy mięsień i go rozciąga, żeby nie miał spłaszczonej główki. Nadal bujamy się z żółtaczką, mamy znów skierowanie na morfologię i usg brzuszka. Moja lekarka w swojej karierze spotkała tylko 1 taki przypadek, że też to musiało trafić na mnie. Tamten chłopiec rozwija się świetnie, a żółtaczke miał do 3 miesięcy. Nawet nie mam mysleć o sztucznym mleku, dawać moje, bo z żółtaczką sobie poradzimy, a mleko nasze jest dla dziecka najlepsze, to słowa mojej lekarki. Na dwór należy wychodzić w pogode i niepogodę, mój już drugą godzinę siedzi na balkonie ;)
  13. Heloo :) JAk wczoraj położyłam Michałka po kąpieli tak o 21 to spał mi do 3.30 :) Potem kolejna pobudka o 7.30. Grzeczny dzieciak, teraz też śpi w bujaczce. Jak przyjdzie dziś połozna to zapytam, czy pozwalać mu się tak wysypiać w nocy, czy nie, bo wygodne to dla mnie.
  14. Zgadzam się z Micią, myslałam, że teraz z synkiem nic mnie nie zaskoczy, jedno dziecko przecież już odchowałam, a tu co, porażka na dzień dobry tyłek mlodemu odparzyłam, kupilam kosmetyki co uczulają, nawet pokarmu nie mialam. Wszystko na opak Ewka ja też czasami zauważam sluz w kupce, nie sa to jakies wielkie ilości i to zupełnie normalne, gdy karmisz cycem, po prostu cos jemy, co nie trawi organizm malucha.
  15. U mnie @ nie ma i raczej nie zawita puki karmie piersią przez butelkę ;) Za pierwszym razem dostałam @ po miesiącu od odstawienia cyca, czyli po pól roku od porodu. Ewka współczuję, wiem co przeżywasz, mój mlody spi dziś jak zabity oby w nocy się nie uaktywnił, bo na razie podoba mi się to jego spanko.
  16. A z tym prężeniem się i stękaniem to u nas tak samo, myślę, że to normalne. My dorośli stale się ruszamy, a taki niemowlak nie może stale leżec na wznak i spać, tez sie musi poprzeciągac, postekać, to wtedy brzuszek lepiej pracuje i nie zawsze jest to związane z robieniem kupki. Zauważyłam, że mój pręży sie i stęka nawet jak go dotknę, śmiać mi się wtedy z niego chce, bo cały zaczyna się przeciągać. Jutro zważymy młodego i zobaczymy ile przytył w miesiąc. Kurczę jak to szybko mineło, już miesiąc zleciał. Aha i kolki mineły, więc z jadlospisu mojego musi zniknąć kaczka pieczona i smażony kurczaczek :(
  17. Ewka nie katuj się tym nocnym wstawaniem i odkładaniem małego do łóżeczka, twój odpoczynek i wygoda są na 1 miejscu!!! Jeszcze przyjdzie czas, że będzie przesypiał całą noc i go wtedy przyzwyczaisz. Mój w dzień spi w łóżeczku i bardzo je lubi, zawsze włączę mu kołysankę stale tą samą i do łożeczka i się kręci aż zaśnie. Jest tylko jeden warunek, muszę zejść mu z pola widzenia, bo jak jego małe oczka mnie wypatrzą to koniec z leżenia ;) Co do układania do spania to mój tez uwielbia prawą stronę i na niej najlepiej mu się spi i tak pozwalam mu zasypiać na noc, a w dzień przekładam na lewą stronę i podkładam kocyk pod prawą, żeby sie nie odkręcał, nie lubi tej pozycji ale w dzień jestem w stanie się z tym przemęczyć, w dzień jest po mojemu, w nocy jak on lubi ;) i oboje jesteśmy zadowoleni. Shivka sprbuję jak mowisz dać mu spać ile chce, bo jak go wybudzam to rzeczywiście głodny nie jest, bo wypije jakieś 50-70 ml. Jedyny problem jest w tym, że ja i tak muszę wstać wydoić się, bo cycki by pękły do rana.
  18. Ja kąpię o 20 ale masz rację przed kąpielą to mój też szopki odstawia ale twardo stawiam na swoim, bo boję się, że jak go o 18 wykapię to będzie się budził w nocy. Podejrzewam, ze jakbym mojego dzis o 2 nie obudziła, to spałby do 6, pozwalać mu na to???????
  19. Shivka 74-80 to rozmiar od pół do roczku ale weź go, bo zima dluga, a większy zawsze cieplejszy i wygodniej będzie maluchowi. No chyba, że ta rozmiarówka jest zawyżona to wtedy mniejszy, na oko będziesz wiedziała. Ja jedną ręką odciągam mliko :) mlody w łóżeczku słucha wibratora ;) i jest w pełnej hipnozie. Rano zrobiłam porządek w jego szafie, odłożyłam za małe śpiochy i wychodzi na to, że nie ma w czym chodzić, bo zostało kilka sztuk, a inne, które mam sporo za duże.
  20. Olinek ta żółtaczka od naszego pokarmu może trwać do 12 tygodnia życia, bez szkod dla malucha. A że jej przyczyną jest mleczko, a nie jakies inne choróbsko to już wiemy, bo wyniki moczu i krwi w normie a po odstawieniu mleka super się chłopak wybielił.Mnie lekarka wspiera w karmieniu cycem jutro mam u niej kontrolę to zobaczymy co i jak, jak b edzie łądnie przybierał na wadze to pewnie na cycu zostaniemy. Szczerze to sobie już nie wyobrażam nie karmić cycem, choć sporo mnie to kosztuje, bo odciągam laktatorem.
  21. Ewka u mnie Infakol czy daję, czy też nie młody zachowuje się tak samo albo i gorzej niż nic nie daję.Przeraziła mnie troszkę ilość tego specyfiku, który trzeba dawać przed każdym karmieniem, 7 karmień=7 zakraplaczy infakolu. Sporo. Zauważyłam też, że jak dawałam młodemu przegotowane moje mleczko to nie było żadnych kolek, spał jak zabity po 3-4 godziny, jadł i dalej spał, az sprawdzałam, czy zyje, a teraz na moim mleczku bez gotowania jest aktywniejszy, mniej spi i częściej go brzuszek boli. No cóż gotowac wiecznie nie będę, bo wszystkie przeciwciała pozabijam, a to właśnie nie o to chodzi, a i pieróńska żółtaczka znów wyłazi jak wróciłam do normalnego mleka.
  22. Jeśli chodzi o pieluszki DADA, to jestem zadowolona, są troszke sztywne ale nie przeciekają nam i młody nie ma na nie alergii, a uwierzcie, że na sporo produktów kosmetycznych go uczula i są o prawie 20 zł tańsze od pampersa, za 74 sztuki płaciłam 27 zł.
  23. Uff goście pojechali, mały śpi od 2 godzin na balkonie, mam chwilę dla siebie ;) Jeśli chodzi o jedzenie, to mój rekordu nie pobije, wydaje mi się, że je mało około 500-600ml na dobę. Najmniejsze porcje zjada do południa tak po 60-70 ml, najwięcej ile potrafi to 110. I nie ma mowy o przekarmieniu go, bo zaciśnie buźke i nie wypije ani kropli więcej albo chlusnie nadmiarem mleka i tyle z tego mam, że całą mnie obleje. Co do przewracania z brzuszka na plecki, to mojemu się udało jak miał 2 tygodnie, piszę udało, bo więcej numeru nie powtórzył :) U nas zaczęły się kolki, niestety, mam Infakol ale nie widzę poprawy, maluch pierdzi i pręży się ale kupki robi normalne, a stęka jakby miał wielkie zatwardzenie.
  24. U mnie nocka oki ale zasnąć nie chciał od 20 do 23, chyba kolki się zaczynają. Teraz też spi i stale się budzi, pręży i przeciąga.Chyba wyczuł, że dziś mamy gości i trzeba rodzicom dać wycisk ;) Pewnie nie będę pisac przez weekend, bo mam inwazję teściów. Odezwę się w poniedziałek ;)
  25. Zanetko ja też nie mogę się wpasować w kąpiel. Mlody ma takie godziny jedzenia i spania, że budzi się o 19 i wyje z głodu, a o 20 kąpiel i wolałabym aby po kąpaniu zjadł i spał, a nie najedzonego muszę kąpać, a później nie wie co ma ze sobą począć, bo spanie to ostatnia rzecz o której mysli.
×