Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antuanetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antuanetta

  1. Niuniek, ja na wyniki WR czekałam 1 dzień, więc albo coś zgubili albo coś im wyszło znów nie tak i chodują bakterie a to trwa. Dziwne, że nic nie mówią, ja bym poszła do innego labolatorium.
  2. Aurelka mówisz, że masz już rozwarcie na 1 cm, cholerka mi się chyba też zaczyna robić, bo dziś ledwo żyję. Poszłam do pracy podbić książeczkę ubezpieczeniową i ledwo wróciłam do domu. Ból krzyża i całego podbrzusza jak na okres, wzięłam nospę i leżę, jeszcze z tydzień muszę nogi zacisnąć. Boję się jak cholerka.
  3. Spakowałam torbę do szpitala i połowę rzeczy w nią nie weszło. Rożek, laktator i prowiant chyba pod pachą wniosę. Nie wiem ale najwięcej miejsca zajmują te podpachy. Za pierwszym razem wszystko było prostrze, zmieściłam się w mała torebkę ale jak wychodziłam ze szpitala, to 4 razy musiałam robić rundę od sali do samochodu, bo tych rzeczy się namnożyło.
  4. Ja seksu nie próbuję ;) bo przez niego mam skurcze od 28 tygodnia ciąży. Poczekam jeszcze z póltora tygodnia i jestem pewna, że wszystko ruszy, bo jestem jak balon, tylko mi szpilkę wsadzić i pęknę ;)
  5. Zaczęłam pakowanie torby do szpitala, cholercia jak to wszystko zmieścic??? Te podpachy nie chcą wejść, takie wielkie, a jak wezmę większą torbę to będą się śmiać, że na wczasy przyjechałam do szpiatal.
  6. Niuniek spokojnie. Powtórzyłas wyniki w tym samym labolatorium????? Jakieś cuda u ciebie, żeby wyniki zaginęły. Może spróbuj w innym labolatorium, ja bym tak zrobiła dla pewności.
  7. Mnie na dzień po porodzie umyły same położne, bo z łóżka nie wstałam. A później prosiłam pielęgniarkę, żeby pomogła mi dojść do wc, a pod prysznic się nie nadawałam, bo bym w nim została :) Miałam wtedy 21 lat i byłam jak dętka, a babka po mnie rodziła i zaraz na papierosa wyszła i gdzie tu sprawiedliwość?????
  8. Może i macie rację, po pierwszym porodzie bałam się tego miejsca nawet dotknąć.
  9. Kobietki, co myślicie o zabraniu do szpitala chusteczek do higieny intymnej???? Zamiast nosić butlę z rozrobionym płynem tantum rosa, chyba to lepsze rozwiązanie. Zawsze można się na mokro wytrzeć. Tak mnie teraz oświeciło.
  10. Upał upał, pot ze mnie leci. Nawet jednej chmurki na niebie nie ma :( Za to pięknie już pachnie ciastem sliwkowym, zapraszam na kawusię :)
  11. Martolinko, tak mi moja gin powiedziała, że jeszcze nikomu nie wystawiała przed porodem. A dla mnie co to za różnica, datę sobie sama wpiszę po porodzie i oki, czy to jakiś przekręt???? Przecież to oczywisty fakt, że chodziłam do lekarza i to nie jeden raz. A babka w MOPSie była jeszcze lepsza, nie chciała mi wydać papierów, bo mogę urodzić martwe dziecko i żeby mi czasem do głowy nie przyszło wyłudzić becikowe. Wtedy to się wkurzyłam, co za babsko.
  12. A ja śmigam do sklepu po margarynę, bo mi się ciasta ze śliwkami zachciało ;) Luczija współczuję biurokracji, u nas na pesel podobno czeka się 2 tygodnie, a bez peselu nie da rady złożyć podania o becikowe. Zaświadczenie od lekarza, że chodziłam już dostałam, tylko nie wiem czy się będzie liczyć, szkoda gadać 6 papierków do wypełnienia, żeby becikowe dali.
  13. Niuniek 36 tydzień to już skończyłaś i jesteś w 37 :) 36 i kilka dni to już 37. Ja liczyłam pełne tygodnie i jak trafiłam do szpitala niby w 32 tygodniu to mnie lekarz nawrócił, że to już 33, co wykazywały również pomiary usg. Data porodu rozpoczyna 40 tydzień, więc sama policz ;)
  14. Widzę, że sporo na forum rannych ptaszków ;) Ja już nie śpię, bo od 8 rejestracja do gina i muszę zadzwonić rano, bo w sezonie urlopowym w rejestracji tłok. W nocy myślałam, że się uduszę, wpadłam w panikę, wyskoczyłam z łóżka na balkon zaczerpnąć powietrza. Nie mam kataru, a jedna dziurka od nosa jakby opuchnięta i oddychać nie idzie, wpadłam w panikę i wspułczuję kataru u ciężarnych w 9 miesiącu. Do rana spałam na siedząco z otwartym balkonem oddychając równomiernie, żeby znów się nie zapowietrzyć. Coś strasznego. Idę coś zrobić na śniadanie, tylko ochoty nie mam na nic.
  15. Malvinko wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Takich porodów życzymy każdej ciężaróweczce :)
  16. :) Opis wstawania z łózka to jakby się mnie tyczył, ja też na czworakach z wyrka wychodzę, a jak wstaję z kanapy he he to jak inwalida ;) Co do wanienki to masz rację Moni, stojak wygodny ale cholernie drogi, ja kupiłam zwykłą wanienke i postawię na ławie lub taboretach w pokoju. Ewusia super apetycznie wyglądają te bułeczki :) aż ślinka cieknie. A jak się je rozwałkuje to grube maja być?? Niuniek ja stawiam na pomyłkę w twoich wynikach, nie martw się będzie dobrze. Tak mówicie, że dziewczynki szybciej się rodzą, to mi się w praktyce nie zgadza, większość znajomych przenosiła dziewczynki, a chłopców ledwo do terminu donosiła. Faceci są słabsi ;) Jak ja wytrzymam jeszcze z 2 tygodnie to będzie sukces nad sukcesem, mam przeczucie, że poród będzie o wiele szybciej niż w terminie.
  17. Moni, ja chyba od jutra zacznę pakowanie torby, a i jeszcze łóżeczko trzeba rozstawić. Jadziu, ja jeszcze nie urodziłam, a gatki wyszczuplające w szafie :) Fajna sprawa na obwisły brzuszek, mi bardzo pomogły. Jeśli chodzi o wagę, to kilka miesięcy po porodzie wyglądałam jak patyk, schudłam 3 kg poniżej mojej wagi. Teraz też się tego boję, bo lubię mieć troszkę ciałka tu i tam, a nie same gnaty.
  18. Ulala dziewczynki już sierpień!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wpadłam w jakś panikę przedporodową. Kurczę pierwszego porodu się tak nie bałam, a teraz jest inaczej.
  19. Gratulacje dla nowych mamuś :) Od jutra czas na sierpniówki he he. Ja dzisiaj obeszłam wszystkie stragany, bo w mieście jarmark i dwa markety i padam na twarz. W moim stanie to lepiej się ludziom nie pokazywać, widziałam litość w twarzach prtzechodniów, a w markecie ochroniarz sklepu cofnął dla mnie cała kolejkę do kasy :) Byście widziały miny stojących tam kupujących, zawiśc w oczach he he.
  20. Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś, super, że dzieciaczki zdrowe i mamusie zadowolone z przebiegu porodu. Niuniek ja żeby ci nie skłamać skurcze i twardnienie brzusia mam od 28 tygodnia ciąży. Jak często mi się macica napina i boli podbrzusze biorę nospę i leżę, po leżeniu przechodzi. Mamy taki sam termin porodu, musimy jeszcze się trzymać w dwupaku.
  21. Niuniek, u mnie na obiad wątróbka wieprzowa z ziemiaczkami i cebulką. Organizm domaga się żelaza :) bo od wczoraj mam na nią ochotę
  22. Kurczę w nocy złapał mnie taki skurcz łydki, że z bólu myślałam, że umieram. Łykam magnez, witaminy, jem sery, piję mleko to już nie wiem skąd to dziadostwo się przyplątało. Teraz dochodzę do siebie, moge już normalnie stanąć na tej nodze. A do porodu zostało dokładnie 30 dni :) Jakoś to przeżyję.
  23. Hejka z rana, widzę, że nie śpicie. Mnie obudził głód :) Wczoraj odwiedziliśmy znajomych męża i poznałam kobietkę, która ma taki sam termin jak ja, tylko, że ona jeszcze nie gotowa, a ja już uzbrojona na poród po zęby ;) Idę zapiekaniki sobie zrobić i jakąś sałatkę, bo młodemu burczy w brzuszku.
  24. Ja też nogi zaciskam conajmniej do początku drugiego tygodnia sierpnia. Dopiero co zaczęłam 36 tydzień, a młody tak mi demoluje szyjkę macicy, że czuję ból.
×